Fafniak

To twoje słowa, nie moje.

@Redakcja AUDIO wracam z pytaniem... Obrazuje idealnie problem i tą odwieczny obiektywizm i poszanowanie przez "słyszących" swoich adwersarzy.

Dokładnie tak

Napisałem że ograniczone do blokowania użytkownika (w danym temacie który założył autor, ale to chyba jasne. Jeżeli nie jasne to przepraszam że nie dopisałem)

Czytaj uważnie

Pokazane zmiany "kablowe" zasilające były na poziomie -86dB od sygnału(jeżeli dobrze pamiętam podlinkowany test pewnej firmy kablarskiej) Dla zobrazowania skali problemu wstawiam kolejny raz swój audiogram -50 dB to jest praktycznie calkowita dziura w słyszeniu

Dziękuję, to już wystarczy za odpowiedź. Uważam że efektem tego co proponujecie będzie bardzo jednostronne przydzielanie punktów. Od wielu lat nie jesteście w stanie wyegzekwować podstawowych spraw, jak choćby dbałość o język/pisownię. Oczywiście każdemu może się zdarzyć błąd ale są osoby które permanentnie robią błędy i maja kompletnie gdzieś zasady. Nawet zwrócenie uwagi moderatorowi że takie zdarzenia mają miejsce, nie powoduje żadnej reakcji ze strony moderatora. Dlaczego? Bo jest to jeden "ze słyszących" Druga sprawa - "jako administracja" tolerujecie powstanie i bardzo długie istnienie wątków prowokacyjnych czyli temat "gwiazdkowy" i "covidowy". Jeżeli nie dostrzegacie tego że tematy polityczne i bardzo specyficzny temat covidowy dzielą ludzi (co jest oczywiste),to jak macie analizować tak subtelne sprawy jak "trollowanie vs wyrażanie własnego zdania/punktu widzenia" ( kable, podstawki antywibracyjne itp.). Jeżeli na moje pytanie o to jak będzie klasyfikowana wypowiedź "jesteś głuchy", pada odpowiedź "nie wiem", to wybacz Olu ale wizja przyszłości jest raczej marna. Pisanie merytoryczne... tu będzie jazda bez trzymanki.🤣 Pierwszy "z brzegu" przykład : Cyfrowy kabel pełnopasmowy - proszę o odpowiedź czy napisanie "kable cyfrowe przesyłają tylko takie dane jakie im poda sie na wejściu i w związku z tym jezeli podasz im sygnał "o pełnym paśmie" to każdy kabel będzie pełnopasmowy" - będzie pisaniem na temat czy trollingiem (tutaj stawiam na marcinmarcin i Wito76) czy tylko pisaniem nie na temat? Kilka postów wyżej znamienity @Bogusław Kożyczkowski pisze o trollingu. Wedle jego interpretacji, jak również @marcinmarcin czy @Wito76 znakomita część dyskusji gdzie "kablosceptycy" udzielają sie choćby w najmniejszej formie to trolling. Ciekawe jak to będziecie interpretować. Kilka lat temu proponowałem wam aby założyciel tematu mógł go moderować. Olaliście moją propozycję a teraz próbujecie wprowadzić system który po prostu nie będzie działał albo będzie szalenie jednostronny. Wasz wybór, ja nie będę uprawiał "teatralnego usuwania konta", po prostu zaakceptuję te zmiany i tak juz coraz mniej piszę. Ale powtarzam jeszcze raz - dajcie autorom tematów narzędzia administracyjne (ograniczone do blokowania niechcianego użytkownika - spory będzie rozstrzygał moderator lub admin)

Czy dostanę odpowiedź?

Czy dostanę odpowiedź na moje pytanie?

i niech ci udowodnią że nie widzisz!

Ciekawe że nie ma dostępu (już) (to było raczej na tej stronie) https://badabum.pl/recenzje/zasilanie/wireworld-stratus-7-power-cord-stp Szukałem podobnych wrażeń do tego co opisał mateolo - bo kilka lat temu "już to czytałem" - a trafilem na tronkę tego goscia edytka - już działa Chyba raczej ciebei wpienia że ktoś moze mieć inne zdanie

poszukam i podlinkuję

Ludzie różne rzeczy słyszą. Jednemu gra głośniej, drugiemu basowo a trzeci słyszy "falowanie dźwięku" bo kabel nie jest w stanie przenieść takiej mocy

Jak będzie klasyfikowane "jesteś głuchy" ?

Sygnał z innych wejść cyfrowych przekierowany na USB np. żeby nagrać

Fajnie - nigdy nie widziałem ich na żywca

16 dolarów pewnie ok 86 roku CD nei miałem jeszcze przez przynajmniej 1-3 lat

mateolo2 nie jest żadnym szczególnym przypadkiem. Wystarczy poczytać jego boje i rozkminy kablowo wtyczkowe. Myślę że podstawą jest kwestia wczytywania się w forumowe opowieści i dość mocne ekhm... przesiąknięcie nimi I nie chcę wchodzić dalej w jego "sceptycyzm" vs głęboko położone nadzieje, oczekiwania ze może jednak - bo znowu okaże się "że zarzucam kłamstwo" Podświadomość - może poczytaj o niej ? Bo zbytnio przyporządkowałeś ją do świadomej części Co do słyszenia - ja też wiele razy zdziwiłem się, ale starałem sie to zweryfikować na ślepo Ostatnio mam coś czego nie zweryfikuję - nie wiem jak. ALE TO NIE SĄ kable "cyfrowe"

Doskonale wiem o tym. Tylko akurat w przypadku cyfry mamy uproszczoną sprawę gdyż dysponujemy pierwotnym cyfrowym zapisem i chcąc udowodnić selektywny wpływ kabla cyfrowego na dane (na wyjściu, po przejściu przez kabel i trafieniu do DACa) można to pokazać w sposób bezdyskusyjny. Tyle że firmy sprzedające kable "cyfrowe" nie są tym zainteresowane bo... jakoś z null testów wychodzi null Teraz już nie pamiętam że ktoś chyba przyłapał imć "Laboga" na manipulacjach edytka: I jeszcze jedno... Różnica miedzy nami sprowadza sie do tego że ja słysząc zmiany po włożeniu lampy (odwracającej faze czy cos w tym stylu( taka środkowa pomiędzy lampą od lewego i prawego kanału)) słyszę różnicę (choć o ile sie dowiedziałem to nie powinienem) to ja dopuszczam wersję że słyszę ale że jest to wytwór tego co mam miedzy uszami. "Wy" nie dopuszczacie do siebie tej myśli, bo zabiłoby dużą część waszej zabawy/hobby.

? nie kojarzę?

I tak skończyła się merytoryczna dyskusja. Może teraz podwójny marcin wskoczy i napisze ze wciskam swój idiotyczny punkt widzenia? Jak nie ma kontrargumentów to okazuje sie ze adwersarz ma idiotyczny punkt widzenia albo obracamy temat w żart

RME nie jest końcówką mocy i nigdy nie będzie Rozumiem że raczej chodzi ci o to jak uzywać RME jako przedwzmacniacz. - masz gałkę Volume (to to wszystko co potrzeba)

Inaczej...Wyobraź sobie że to strumieniowanie to takie gigantyczne koło jak na Praterze "we Wiedniu" Tylko zamiast jednego miejsca kontroli są dwa/ W jednym dane(ludzie wsiadają) w drugim wysiadają. Te wagoniki to sa ramki danych/pakiety Wierzysz w to ze ludzie są w stanie przeskakiwać pomiędzy wagonikami

Zacznijmy od podstawowej sprawy. To że przedstawienie 0 lub 1 ma postać napięciową jest jasne. Na poziomie konstrukcyjnym poziom napięcia dla cyfrowego "zero" jest tak daleko odsunięty od napięcia obrazującego 1 że ciężko wyobrazić sobie błędną interpretację. Ale ok. Powiedzmy że moga się zdarzyć. TYLKO powstaje w ten sposób problem, nazwijmy go logiczny Jeżeli Wyobraźmy sobie weselną zabawę (tfu karwa jego mać ) jest wąż który składa się z ludzi pogrupowanych po 8 osób. W każdej takiej ósemce 1 i 8 osoba jest odpowiedzialna za połączenie i z innym/kolejną grupą. Moje pytanie. Jak to jest że kabel podmienia (powedzmy ze kolor sukienek) w środku grupy a nie podmienia 1 lub 8 osoby co zmieniłoby długość grupy a tym samym wykrzaczyło dekodowanie ? Jeżeli pozwalają na zabawę kablami, zasilaniem itp - dlaczego nie ? Jakież to jest pole do popisu ? Pomijając pitolenie o poprawie basu punktowości itp. kupiłbym markowy kabel ( w moim przypadku oparty na wtykach z ruchomą masą) Ja odkupiłem kabel od Audio-ON RCA-BNC - jakiś czerwony (chyba 160 zapłaciłem) Działa Test bit-perfect przechodzi Może nawet można go nazwać "pełnopasmowym"

To może przestań (...) i tym samym wpisywać sie w to co niby "potępiasz" tylko napisz merytorycznie jaki kabel cyfrowy poprawia kontrolę basu itp pierdoły