Skocz do zawartości

D-Art

Uczestnik
  • Zawartość

    250
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez D-Art

  1. Ok, ale już nie kontynuujmy wątku pobocznego. Wątkiem jest SMSL Q5 Pro. Chyba, że post będzie dotyczył jakichś peryferiów do Q5, które w rzeczywistości zostały sprawdzone przez użytkownika Q5 i zdaniem piszącego mają rzeczywisty wpływ na dźwięk naszego bohatera wątku.
  2. Wiem, mój też jest krótki i gra. Ale nie w tym rzecz i nie miejsce na dyskusje o kablach. Jest sporo ciekawych artykułów pisanych przez inżynierów i okazuje się, że transmisja cyfrowego sygnału po kablu współosiowym to coś bardziej skomplikowanego, niż latające zera i jedynki i pewne sprawy mogą mieć wpływ na jakość tego, co słuchamy. Tak czy siak trzeba to sprawdzić organoleptycznie a nie teoretyzować. Ja inżynierem od takich tematów nie jestem, moje urządzenie pomiarowe to słuch i mózg 🤣👍🏼
  3. Jeszcze drobiazg. Ostatnimi czasy czytałem o przewodach koaksjalnych. Kilku fachowców opisywało zjawiska występujące podczas transmisji sygnału cyfrowego. Okazuje się, że taki przewód nie może być krótszy niż 1,5 m. Czyli muszę znaleźć takie przewody i porównać. Czasem rzeczywiście drobne elementy robią duże efekty. Ja tak miałem przy doborze przewodów głośnikowych.
  4. Obyśmy tylko na takie choroby chorowali 🙂 Całkiem fajna ta "choroba". Ja chyba nie potrzebuję sprzętu za setki tysięcy, ale jeszcze nie jestem w pełni usatysfakcjonowany z tego, co słyszę. Poza tym sprzęt audio to taka biżuteria dla domu, lubię też aspekt wizualny tej "dolegliwości".
  5. Witajcie, dołączę się do wątku, bo mam pytanie. Przymierzam się do Wiima Pro/Pro Plus tylko jako transport. Mój wzmaczek jest w pełni cyfrowy, więc i tak nie mam analogu w opcji. Czy na pewno nie ma żadnej różnicy między Pro i Pro+ w sekcji cyfrowej? Już nie pamiętam gdzie, ale gdzieś coś wyczytałem, że tu też zrobili jakieś poprawki. Chyba chodziło o zegary, może zasilanie, ale nie pamiętam. Wolę od razu dołożyć do plusa, niż potem mieć jakiś niedosyt.
  6. Dzięki za ten test. Ja też doszedłem do wniosku, że zmiana naszego pudełeczka to musi być dużo większy budżet, żeby miała sens. Na razie dojrzewam do zmiany źródła z Chromecasta Audio, tu upatruję jakiegoś skoku w jakości brzmienia. Obecnie znowu słucham smsla z ustawieniami na 0, ale mam niezłe kolumny jak dla niego i chyba jednak tak jest najnaturalniej w moim przypadku . Przymierzam się do Wiim Pro Plus. Oczywiście sekcja analogowa mnie nie interesuje, ale cyfrowa też ponoć jest na wysokim poziomie. 10 kwietnia Tidal ma przejść na najwyższą jakość dla wszystkich i może to będzie słychać?
  7. Na pewno zawsze będą dyskusje o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia 😉🤪 Ale co by nie pisać, usb c w iphonie to krok w dobrym kierunku. Wcześniej nie mogłem podpiąć, bo złącze lightning wymagało oryginalnej przejściówki, a tutaj tani kabel i groszowa przejściówka i hula, że hej. Dlatego zastanawiam się, ile się da z tego wyciągnąć. Przydałyby się jakieś wiarygodne dane i relacje z odsłuchów na dobrym sprzęcie. Byłoby widać, czy warto iść w tym kierunku, czy nie. Na co dzień zostawiam Chromecasta Audio i Tidala bo bez kabla mi wygodnie. Różnica w brzmieniu na szybko nie jest wielka, AM po usb c jakby nieco „ostrzejsze”, ale trzeba by dużo więcej odsłuchać różnej muzyki. Ale niewykluczone, że być może przejdę na AM, bo ma hi-res już w podstawowej cenie, no i lepiej współpracuje z różnymi rozwiązaniami jabłka. Żeby więcej różnych streamerów obsługiwało natywnie AM, to nie byłoby tyle dylematów 😁
  8. Mnie chodzi o konkrety. Bez urazy, ale przeczytałem cały wątek i są jedynie stwierdzenia typu „uważam, że”, „raczej”. Mnie nie chodzi tu ani o markę ani o wygodę, bo podpięcie kabla przy obsłudze winyla to pikuś. Ostatnio myślę o zakupie nowego i przyzwoitego, ale niedrogiego streamera. Dlatego gdyby mój telefon spełnił taką funkcję dobrze, to kasa w kieszeni. Interesuje mnie tylko wyłącznie jakość podawanego sygnału ze złącza usbc iphona. Żadne fanboyowskie za i przeciw dyskusje mnie nie interesują. Czy ktoś to rzetelnie sprawdzał pod kątem technicznym oraz czy są osoby, które robiły jakieś testy odsłuchowe na wyższej jakości sprzęcie?
  9. Odświeżę temat, bo weszły iphony z usbc. Jako streamera używam leciwego Chromecasta Audio. Ale ostatnio zrobiłem eksperyment i podpiąłem zwykłego iphone 15 do daca używając taniutkiej przejściówki usbA na usbC ze sklepu Action. I gra, zarówno Tidal i Apple Music bez problemu. Trzeba tylko w oknie wyboru kliknąć „Inne urządzenie”, nie „słuchawki”. I ciekawostka: przy iphone nie działają przyciski glośności, idzie cyfrowy sygnał do daca bez regulacji. Czyżby bitperfect? Za to to samo podłączenie telefonu z andkiem reaguje na regulację głośności w telefonie. Czyli tu słabo. No i teraz pytanie, czy ktoś pokusił się serio o sprawdzenie, jakiej jakości sygnał cyfrowy podaje gniazdo iphone? Może rzeczywiście można go używać jako transport? Iphone zamiast taniego streamera, czy to ma sens?
  10. Cześć! Coś mnie dzisiaj tknęło i podłączyłem Iphone 15 z gniazdem USB-C do DACa. I muzyka płynie bez problemu. Wcześniej przy złączu lightning nie było to proste, a teraz bez problemu. Zrobiłem to za pomocą jakiegoś starego kabla microUSB/USB-A, który podłączyłem do DACa oraz śmiesznie taniej kupionej w sklepie Action przejściówki USB-A/USB-C, którą podpiąłem do telefonu. Wyskoczył tylko komunikat, czy podpinam słuchawki czy inne urządzenie. Zaznaczyłem inne urządzenie i zaczęło grać. Co ważne, przyciski głośności telefonu nie działają, czyli sygnał je omija. Czyżby to był bit-perfect? Czy ktoś wie, jakiej jakości sygnał cyfrowy może iść przez gniazdo USB-C Iphona? Może nie muszę streamera kupować? 😉
  11. Może komuś się przyda taka informacja. Cały czas zastanawiam się nad jakąś zmianą streamera do mojego Q5. Obecnie służy mi leciwy Chromecast Audio. Choć używam teraz Tidala, fajnie byłoby móc odtwarzać bezstratnie Apple Music, odkąd przesiadłem się na iphona. Ten serwis działa ładnie i ma niską cenę za jakość lossless, ale bardzo mało urządzeń obsługuje AM natywnie. M.in. Eversolo albo Sonos Port, ale to drogie zabawki w porównaniu z Q5. Do rzeczy. Ostatnio kupiłem w sklepie Action przejściówki USB-A na USB-C i odwrotnie za niecałe 10 zł. Ponieważ mam obecnie iphona 15 z USB-C, wygrzebałem z szuflady jakiś kabel USB-A/micro-USB. No i spiąłem ten kabel z przejściówką z Actiona, podpiąłem iphone do Q5. Wyskoczyło okienko wyboru Słuchawki/Inne urządzenie i kliknąłem inne urządzenie. I... DZIAŁA!!! 😄 Do tego przyciski głośności w telefonie nie działają, czyli sygnał cyfrowy nie podlega żadnej korekcji. Czyżby Bit-Perfect? Na szybko moja córka z lepszym słuchem 😉 stwierdziła, że po kablu dźwięk jest "ostrzejszy", jej się mniej podoba, niż z Chromecast Audio. Ale to pierwsze wrażenie, zapewne pobawimy się w odsłuchy. Jakby okazało się, że to rozwiązanie jest dobrej jakości, to można sporo zaoszczędzić na streamerze 😊 Ale nie mam pojęcia, jakiej jakości jest sygnał cyfrowy ze złącza iphona. Jestem ciekawy, co Wy na to?
  12. Taka jest chyba natura człowieka 😉 Skupianie się na sprzęcie i gadżetach jest po prostu atrakcyjniejsze. Ustroje akustyczne nie wzbudzają takich emocji, dla większości chyba nie są ciekawe. Też nie mam zrobionej porządnej adaptacji, ale mam sporo elementów pochłaniających i rozpraszających dźwięk, więc i tak źle nie jest 🙂 Za to myślę cały czas o Lyngdorfie z Room Perfect. To może ułatwić sprawę 👍🏼
  13. Może nawet dobrze się stało, bo wiele osób tego nie odróżnia. Była okazja przypomnieć lub wyjaśnić 🙂👍 A do mnie jakoś przemawia ta idea czystego sygnału cyfrowego na całej jego drodze. Dlatego bardzo mnie kusi Lyngdorf TDAI-3400. Z drugiej strony, podobno analogowy dźwięk z mnóstwem zniekształceń jest przyjemniejszy do słuchania. Muszę sobie jakieś różnorodne odsłuchy zorganizować, to może zmienię zdanie? 🙂
  14. Warto tu wrzucić jedno sprostowanie. Smsl Q5 Pro to nie jest klasa D. Wzmacniacze w klasie D są analogowe. W tym rzecz, że Q5 to tzw. wzmacniacz cyfrowy. Od wejścia do wyjścia pracuje wyłącznie na sygnale cyfrowym. Preferuje wejścia cyfrowe, a na wejściu analogowym sygnał od razu jest przetwarzany na cyfrę. Dopiero przed samymi zaciskami głośnikowymi są tzw. filtry rekonstrukcyjne (zaznaczam, nie znam się na tym), czyli w zasadzie dopiero na zaciskach powstaje sygnał analogowy prowadzony do głośników. Taki DAC ze wzmocnieniem. Stąd cała długa i gorąca dyskusja o tym urządzeniu, bo jest bardzo wyjątkowe i można jego zasadę działania porównać w zasadzie jedynie do Lyngdorfa czy TACT Millenium. No i faktycznie SMSL VMV A2 to coś takiego, ale z wyższej półki. Sam o nim myślę. Czysta cyfra od wejścia do wyjścia bez żadnych konwersji po drodze 🙂 Cytat z artykułu o klasie D 😧 "Klasa D jest często niesłusznie utożsamiana z techniką cyfrową, chociaż może być z nią kojarzona (o czym dalej); "D" jednak wcale nie pochodzi od słowa "Digital". Większość urządzeń tego typu nie ma nic wspólnego z sygnałami cyfrowymi, i wszystkie ich obwody są tutaj analogowe. W klasie D pracuje np. wzmacniacz Pioneer A-50"
  15. Fajnie, ja czekam na Twoje wrażenia. Nie oczekuję jakichś cudów po tak małym i budżetowym urządzeniu, ale kto wie? 😉
  16. Obecnie używam Chord Clearway X bo wydały mi się najrówniejsze i najpełniejsze w brzmieniu. Ale jak wolisz jaśniejsze brzmienie, to spróbuj np. EAGLE Cable Deluxe Silverline. Te też testowałem. Brzmiały bardzo dźwięcznie i z atrakcyjną górą, ale dół wydał mi się za mało dociążony. Te kable nie są bardzo drogie 😊
  17. E5 może być odbierany jako zbyt konturowy w pewnych przypadkach. Możesz jeszcze spróbować pobawić się na E0 i jedynie delikatnie pomanipulować basami i sopranami. Ja gdy chcę posłuchać bardziej liniowo i dla większej separacji źródeł dźwięków, to używam E0 i soprany +1. Albo wypróbuj posrebrzane kable. Podkreślą Ci górę. Q5 fajnie reaguje na zmiany kabli głośnikowych. Ja z basem nie mam problemów, ale kolumny i pomieszczenie zupełnie inne.
  18. Na razie Tidal, ale też Apple Music. W przypadku tego drugiego niestety jest problem z natywnym przesyłem trybu lossless. W zasadzie i tak trzeba działać przez Androida, bo Airplay kastruje jakość. DACa nie potrzebuję, bo mam cyfrowy wzmacniacz SMSL Q5 Pro, więc nie mam żadnego toru analogowego. Potrzebny mi tylko czysty cyfrowy streamer.
  19. Pozwólcie, że się podepnę, bo zaciekawiło mnie to porównanie. Mnie interesują te urządzenia wyłącznie jako źródło sygnału cyfrowego. DAC mam. Czy może być pomiędzy nimi jakaś różnica brzmieniowa, jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko sygnał cyfrowy?
  20. Q5 nie ma adaptacji dźwięku do pomieszczenia, to nie ta półka cenowa. Ale ma całkiem fajne możliwości korekcji barwy szczególnie, że nie wpływają na jakość dźwięku. Wszystko odbywa się cyfrowo. Masz w nim regulację basów i sopranów oraz gotowe predefiniowane ustawienia. U mnie najlepiej się sprawdziło ustawienie E5 z basami i sopranami na 0. W takiej formie nie mam nic przeciwko korekcji bo nawet jeśli sprzęt gra liniowo, to pomieszczenie liniowe na pewno nie jest. Adaptacja akustyczna to podstawa, ale na korekcję się nie obrażam szczególnie, że to prosta wstępna poprawa dźwięku bez kosztów na ustroje akustyczne, wymienianie mnóstwa kabli itp. Nie jestem aż takim zatwardziałym purystą. Dźwięk ma brzmieć dla mnie dobrze i tyle 🙂 Kiedyś analogowe korektory z suwaczkami były ważnym elementem tzw. wieży stereo i jeśli ktoś umiał je prawidłowo poustawiać, to efekty były fajne. Niestety wprowadzały trochę zakłóceń. Obecnie robi się to za pomocą DSP cyfrowo i ta wada została wyeliminowana. A korekcja na sygnale cyfrowym jest właśnie w Q5.
  21. Q5 Pro też posiada wejście cyfrowe - microUSB. Da się podpiąć komputer. DAC mu niepotrzebny jeśli źródło jest cyfrowe, bo Q5 to wzmacniacz w pełni cyfrowy 🙂
  22. Ja zakładałem temat Q5. Minęło sporo czasu i nadal bezawaryjnie gra u mnie z Chromecast Audio i Canton Karat M80DC. Może go dopiero na Lyngdorfa zmienię, jak czas nadejdzie. Jedyne co w nim grzebałem to ustawiłem korekcję na E5, po porównaniu barwy dźwięku ze słuchawkami Sehnheiser HD580. Nie ma problemu z utratą jakości przy korekcji, bo ten wzmak w całości pracuje w domenie cyfrowej. Dlatego pod kątem zasady działania można go właśnie porównać do konstrukcji Lyngdorfa. Jest dość wyjątkową konstrukcją. I na razie ten malec nadal daje radę. A pamiętam, że zestawienie Q5 z LS50 było bardzo polecane. Może pobaw się tą korekcją.
  23. Ale nie jest zabity, tylko już nie ma wsparcia. Jak działał kilka lat temu, dokładnie tak samo działa dzisiaj. Mnie nie interesuje numer oprogramowania, tylko jakość dźwięku i prostota użytkowania. Tu nie zmieniło się nic 😁 Aż dziw, że dzisiaj ludzie używają takie historyczne starocie, jak winyle 😁👍🏼
  24. Bez znaczenia. Ważne, że nadal działa i to dobrze. To pewnie jak ze starszymi telefonami. Stary android bez aktualizacji, ale nadal działa, da się dzwonić i w zasadzie normalnie używać. Też mam takiego i da się używać. Myślę, że CA będzie działał dopóki fizycznie nie padnie. A to nieprędko raczej 🙂 Tak czy siak, chętnemu mogę odsprzedać mojego CA. Jak nie będzie nikogo, wystawiam wiadomo gdzie 😁
×
×
  • Utwórz nowe...