D-Art

Już się to dzieje. I w moim przypadku faktycznie poprawiło to dźwięk. Tylko uwaga, że pomiary za każdym razem wychodzą podobne, ale nie identyczne. Dlatego robiłem wiele pojedynczych pomiarów i dopiero z nich wybrałem najbardziej mnie odpowiadającą korekcję. Ogólnie fajne opcjonalne rozwiązanie, które może okiełznać niektóre problemy pomieszczeń oraz sprzętu i choć trochę wyrównać charakterystykę.

Byłoby dobrze, żeby dystrybutorzy i sklepy zwracali uwagę na to, co piszą. Byłaby podstawa do zwrotu Ale ten brak jest trochę dziwny. Brak Airplay, a z drugiej strony korekcja RC na razie akceptuje jedynie mikrofony z urządzeń Apple. Samo odtwarzanie z Apple Music jest do obejścia, bo wystarczy urządzenie z androidem i wbudowany chromecast (tylko trzeba w Google Home włączyć pełen zakres dynamiczny). Ale i tak dziwne. A może sprzętowo jest, tylko jeszcze nie uzyskali certyfikacji Apple? Się zobaczy z czasem Nie ma co deliberować. Jest tak, jak myślałem. Prosto z forum Wiim, informacja od producenta: "Uwaga: certyfikacja Airplay jest nadal w toku i chociaż nie mamy dokładnego harmonogramu, postanowiliśmy nie opóźniać premiery WiiM Ultra. Jeśli używasz Airplay głównie do strumieniowego przesyłania muzyki, zalecamy poczekanie, aż zostanie certyfikowany lub przyjrzenie się innym produktom WiiM." Kwestia wyjaśniona

Nasi dystrybutorzy piszą, że WU ma Airplay 2. A ja sobie patrzę bezpośrednio na stronie producenta, że nie ma go w specyfikacji. Sam używam WPP i Airplay jest i działa okey. Coś się w Ultra zmieniło w tym temacie?

Słusznie. Umknęło mi, że to mini.

Może najpierw wyłącz preferowany serwer DNS w Network Status. Mnie tak podpowiedział support i pomogło na trzaski. Warto wypróbować połączenie kablowe ethernet. Może być stabilniejsze.

Czytałem na forum Wiim, że jak ktoś ma wątpliwości co do korekcji góry czy chce zachować dotychczasowy charakter brzmienia ale zredukować dudniące basy, to wystarczy przed pomiarem ograniczyć od góry pasmo pomiaru. Domyślnie jest 40 Hz do 4kHz, ale można sobie dowolnie ustawić.

Fajnie, daj znać 👍🏼 Z innej beczki. Muszę pochwalić ich support, bo szybko odpowiada i rzeczywiście próbuje doradzić. Miałem od czasu do czasu pojedyncze trzaski i jakieś jakby przycięcia muzyki. Zarówno z Tidala, jak z AM po Airplay. Doradzili wyłączenie preferowanego DNS w Network Status. Odpukać, na razie jest ok. Ta informacja może się komuś przydać 🙂

Jeżeli tak jest u większości, to chyba dobrze świadczy o fabrycznym zasilaniu. Skoro nie ma co poprawiać? 🙂 U mnie Tomanek wpięty ale za krótko słuchałem na stockowym, żeby się wypowiadać. Może za jakiś czas go z ciekawości podepnę i sprawdzę w drugą stronę, czy zauważę jakieś różnice. Na razie nie chce mi się już kombinować, po prostu słucham muzyki 😁

Wiem, rozumiem, ostatnie zdanie. Okey 🙂 Wszystkiego dobrego jeszcze raz 😁

Ja nigdy nie drwię z ludzi i nie chowam uraz. Poprztykaliśmy się i tyle. Pozdrowienia były całkowicie szczere, bo zawsze każdemu życzę dobrze. Zawsze wraca to co dajesz. Warto o tym pamiętać. Szczerze - pozdrawiam Cię i wszystkiego dobrego 🙂👍🏼

Najpierw zastosuj to do siebie. Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia 🙂

Kto tu sieje? Umiesz odkręcić kota ogonem. Myślałem, że się przeniosę w spokojne miejsce, ale troll polezie za człowiekiem 🤣 No tak, to po co o cokolwiek pytać innych na forum? Po co porównywać spostrzeżenia, po co w ogóle rozmawiać? Przecież każdy wie co ma i co słyszy, a czego nie. Zamknijmy wszystkie fora dyskusyjne! Ale jaja! 🤣🤣🤣 Człowieku, idź czep się kogoś innego i daj żyć 🤣🤣🤣

Uderz w stół, a nożyce się odezwą? Z tego co pamiętam, przytoczyłeś tylko fragment „dyskusji”. Było tego więcej i faktycznie, nieco uwłaczało. Czytającym czy piszącym, nie mam ochoty komentować. Jak czytam różne polskie fora, to aż strach się odezwać. Skąd tyle tego w ludziach? A co do zasilacza zapytałem, bo zwyczajnie jestem ciekawy. Mogę? Kto chce to odpowie, kto chce bić pianę, niech policzy do 10 i wypije szklankę wody. Czy mam się teraz tłumaczyć ze zwykłego pytania na forum, które dotyczy omawianego w wątku urządzenia?

Jeśli nie będzie żadnego wpływu zasilania, to i tak problemu nie ma. Ten akurat zasilacz nie kosztuje fortuny, a zawsze się może przydać. Lepsze zasilanie też Wiimowi nie zaszkodzi 😁

Wróćmy do tematu. Z rozpędu kupiłem zasilacz liniowy od Tomanka do mojego WPP. Niedrogi, więc co szkodzi spróbować. Jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi 😁 Na razie za wcześnie na moje wnioski ale mam pytanie do osób, które podpięły jakikolwiek liniowy zasilacz do któregoś Wiima. Czy stwierdziły na ucho jakieś zmiany? To pytanie do osób, które tak zrobiły. Teoretykom z góry dziękuję 🙂

Masz absolutną rację. Przepraszam z góry za offtop, ale chyba trzeba to poruszyć. Muzyka podobno łagodzi obyczaje, a na forach jest pełno toksycznych osób, które rozwalają każdą dyskusję, żeby sobie ego podnieść. Zawsze wszystko wiedzą lepiej. Nie pomogą, nie doradzą tylko udowadniają, że są lepsi od innych. Na podobnym wątku pośrednio się dowiedziałem, że kupiłem gówno, najprawdopodobniej słucham na sprzęcie typu padaka i całkiem możliwe, że jestem pielgrzymem z Lichenia 🤣 Takie tam towarzystwo wzajemnej adoracji. Pisali oczywiście nie wprost, takie żarty. Do tego różne twierdzenia nie dopuszczające dyskusji (słowa typu „oczywiście”, „standardowo”), ton protekcjonalny wobec innych, bo na pewno to biedaki słuchające na „padakach”. Gdy pojawiła się groźba bana, to święte oburzenie i odbijanie piłeczki. Na razie tam nie wracam. Przeczekam. Kiedyś założyłem wątek o SMSL Q5 Pro. Co tam się działo! Co istotne o urządzeniu zginęło w szambie. W końcu połowa wątku została skasowana, ktoś chyba dostał bana i się skończyło. Dzisiaj czegoś można się z tego wątku dowiedzieć. Podsumowując offtop, ludzie! Co z Wami?! Tu chodzi tylko o więcej życzliwości do innych 🙂👍🏼 Pozdrawiam serdecznie i udanego dnia życzę Wszystkim 😁👋🏼

Powinieneś napisać, że Ty ich do tej pory nie znalazłeś w swojej konfiguracji. Wtedy byłoby ok 🙂 Generalizowanie nie jest właściwe. Ktoś pomyśli, że rzeczywiście nie ma sensu kombinować. A ja napiszę zgodnie z prawdą, że w mojej konfiguracji pomiary są dosyć powtarzalne i podobne do siebie. Niech każdy poeksperymentuje, bo warto spróbować.

Masz 3 różne do wyboru. Płaski jest tylko flat. Ja obecnie przeszedłem na B&K 🙂

Mam WPP i sporo eksperymentuję RC. Ogólnie w moim przypadku na plus. Zlikwidował mi pewne podbicia basu w pomieszczeniu, przez co muzyka stała się bardziej klarowna, separacja źródeł lepsza, wokal bardziej naturalny. Co do zniekształceń to moim zdaniem bez obaw. To nie jest analogowe eq, tu wszystko się dzieje w domenie cyfrowej. Można się bawić. Nie oceniałbym za szybko i na podstawie pojedynczych pomiarów, bo każdy ma inne warunki i sprzęt. w RC jest sporo wstępnych ustawień typu target curve, zakres częstotliwości, podbicie i szerokość korekcji, dlatego mimo wszystko przydałoby się trochę wiedzy i sporo prób na różnych ustawieniach. A i tak potem jeszcze można wszystko skorygować ręcznie. Ja robię pomiary w nocy, gdy nie ma dużo szumu tła. Telefon bez etui też przesuwam nieco w różne pozycje. Sprzęt jest wygrzany. Szukam jakiejś powtarzalności pomiarów, zapisuję ich wiele a potem szukam "złotego Graala" 😉 Dodatkowo sprawdzam sobie jeszcze efekt w apce Housecurve i nic niepokojącego nie widzę. Efekty są obiecujące, poza tym zapewne pojawią się kolejne aktualizacje i zobaczymy co dalej. W mojej ocenie wykonanie dwóch czy trzech pomiarów nie uprawnia do oceniania tej funkcji. To nie jest zaawansowane rozwiązanie i według mnie może zrobić dobrą robotę, ale jednak trzeba mu poświęcić więcej czasu i prób. Jeśli ktoś myśli, że to "tabletka cud" i w 10 sekund zrobi mu totalną korektę bez wkładu własnego zaangażowania, to raczej nie tędy droga. Tym bardziej nie należy z góry oceniać tego rozwiązania po jednym czy kilku szybkich pomiarach. Ogólnie fajnie, że producent się stara 🙂

Codziennie się „bawię” ustawieniami WPP I RC. Stwierdziłem, że podejdę do sprawy praktycznie, teoretyzowanie odkładam na bok. Przyjąłem założenie, że skoro to wprowadzili, to jakiś sens to musi mieć. Przy okazji zapisałem się do forum na stronie producenta, gdzie ludzie też to testują i wymieniają się spostrzeżeniami. Jest rada, by przy użyciu RC zmniejszyć limit głośności żeby nie było ryzyka obcinania, gdy RC podbija w górę. Ok, zmniejszyłem do 92%. Sugerują, żeby do pomiaru zdjąć etui telefonu. Ok, zdjąłem. Zacząłem robić dużo pomiarów na krzywych B&K i flat. Nie znam się na tyle, więc domyślne ustawienia zakresu, max podbicia i szerokości pozostawiłem. Mierzę zawsze późno wieczorem, gdy jest cicho i są małe szumy otoczenia, gdy sprzęt jest już dobrze wygrzany. Pomiarów robiłem sporo na różnych poziomach głośności, żeby odkryć ich powtarzalność i przyjąłem wyniki, gdy już przestały się od siebie istotnie odróżniać. I zacząłem ostro słuchać najbardziej znane mi i osłuchane kawałki. Z korekcją B&K, flat i bez jakiejkolwiek. Harmana na razie odpuściłem, bo najmniej mi odpowiadał. Pewne wnioski już mam. Od razu zastrzegam, że mam świadomość, że to RC to proste i raczej „z grubsza” rozwiązanie. Ale doszedłem do tego, że wcześniej słuchałem po prostu przebasowionej muzyki. Mam dość potężne kolumny z mocnym basem i pomieszczenie dosyć trudne akustycznie. Mój sprzęt też nie jest jakiejś super klasy. Bez korekcji większość przekazu była mocno „zabrudzona” basem. Wiem, że obecnie jest moda na bas i wiele osób go szuka, ale to chyba nie ma wiele wspólnego z wiernością przekazu. Ogólnie dźwięk po korekcji stał się jakby odchudzony, ale przypominają mi się opisy ludzi z użycia Room Perfect Lyngdorfa. Na pewno zrobiło się czytelniej, wokal bardziej naturalny i trochę bliższy, ogólnie więcej szczegółów i co ciekawe, dłuższe słuchanie przestało mnie męczyć. Czyli znowu kwestia przebasowania. Subiektywnie i tylko na słuch uważam, że dla mnie poprawa jest. Muzyka stała się bardziej czytelna i mniej męcząca. Mam jeszcze tylko dylemat, jak bardzo przyzwyczaiłem się do basu do tej pory? Nie jestem jeszcze do końca zdecydowany pomiędzy krzywą B&K a flat. To zależy, czego słucham. B&K daje trochę więcej „mięsa”, a flat jest bardziej klarowny, choć uderza basem wtedy, gdy naprawdę tam jest. Oczywiście można sobie zapisać kilka ustawień i zmieniać w zależności od muzyki. Na pewno wielu osobom może to trochę uporządkować dźwięki, ale trzeba to poustawiać prawidłowo. Zobaczymy, jak się to RC rozwinie. Jakieś zapowiedzi są 🙂

Tomek4446, masz trochę racji, ale nie ma co przesadzać z tym generalizowaniem i z góry nastawiać się negatywnie. Nie wszyscy są źli 🙂 Sceptycyzm powinien być konstruktywny. Też taki jestem, ale ja tego Wiima mam, używam, testuję. Jak na pierwsze wrażenia, jest obiecująco. Te ustawienia pop, jazz itp. nie są na miejscu, bo to jakieś uśrednione „wynalazki” zrobione „na sztywno”, a tu jest jednak pomiar. Apple robi dość jednorodny sprzęt w niewielu konfiguracjach, więc zapewne go dobrze pomierzyli, zanim zaimplementowali. Plik konfiguracyjny mnie jako zwykłemu użytkownikowi nie jest potrzebny. Jest wprowadzony w urządzenie. Byłoby super, gdyby dało się podłączyć kilka znanych i sprawdzonych modeli mikrofonów, ale na tym poziomie cenowym wątpię w aż takie cuda. Wymieniamy się myślami po to, żeby dojść do sensownych wniosków i coś wartościowego wnieść dla obecnych i potencjalnych użytkowników WPP. I na tym się skupmy, żeby poznać wszystkie możliwości WPP i wycisnąć z niego wszystkie soki, na ile to możliwe w tej półce cenowej. A sugestie rzeczywiście można pisać wprost do producenta na jego stronie. Niewykluczone, że z czasem RC będzie doskonalone. To tylko kwestia oprogramowania, a tutaj oni sypią aktualizacjami często. No i fajnie 😁

Masz jakieś konkretne dane na temat mikrofonów w telefonach apple czy innych? Jaki jest rozrzut jakich parametrów w jakich modelach? Czy tylko tak piszesz co Ci się zdaje? Czyli, wiesz co piszesz czy piszesz co wiesz? I jeszcze to mieszanie mikrofonów i aparatów, bo przecież to to samo… Bez urazy i proszę nie bierz tego do siebie, ale na jakimkolwiek forum jestem i na jakikolwiek temat się nie pisze, zawsze pojawia się ktoś, kto neguje co się da, ale nie przytacza żadnych konkretów. Tak, bo mnie się tak wydaje. Inżynierowie Wiima zrobili taki ruch z jakiegoś powodu. To firma ostatnio dość „na tapecie” i sądzisz, że zdecydowaliby się na to ryzykując, że zostaną obśmiani przez różnych recenzentów i innych „badaczy pisma świętego”?A skoro się na to zdecydowali to znaczy, że jakiś sens tego jest. Chyba, że tam głupki pracują. Ale jesteś mądrzejszy niż inżynierowie Wiima to możesz im pomóc, bo na stronie producenta bardzo wyraźnie zachęcają do współpracy i opinii. Możesz się poudzielać i doradzać im, jak się powinno robić sprzęt. Dla mnie RC to na razie we wstępnej fazie rozwoju proste wsparcie tzw. Kowalskiego, żeby sobie na szybko skorygował największe problemy wynikające m.in. z charakterystyki częstotliwościowej pomieszczenia i sprzętu. Jeszcze za takie pieniądze? Nie wyklucza to użycia bardziej zaawansowanych metod. Jak ktoś może, to może zrobić porównania dysponując odpowiednim sprzętem. Byłoby super. Wtedy będą konkrety, a nie konfabulacje i gdybania. Też nie jest powiedziane, że gdy to rozwiązanie nie spełni oczekiwań, to je usuną z aplikacji. Zobaczymy, na razie testujemy 🙂

Może i zabawka, a może nie do końca. Oczywiście nie jest to Room Perfect Lyngdorfa czy Dirac, ale może chociaż trochę pomóc ułożyć charakterystykę częstotliwościową bez skomplikowanych i drogich pomiarów. Oczywiście wszystko można zanegować i włączyć tryb „smerfa Marudy”, a można się cieszyć z tego, że mamy dodatkową funkcjonalność. Przecież nie ma przymusu tego włączać, można używać bez. Ale skoro producent coś takiego wstawia to znaczy, że coś może być na rzeczy. No i znając Wiima, będą kolejne wersje oprogramowania. A co do mikrofonów to jak sądzisz, dlaczego RC jest dostępne tylko na Apple? Bo parametry mikrofonów jabłka są znane i stabillne. Czyli w jakimś stopniu skalibrowane. Zapewne opracują też dla niektórych modeli Androida. A może nawet opracują swój własny mikrofon, który wepniemy do telefonu przez usb-c? Coś nawet wspominali o mikrofonie w pilocie do Wiima. Zobaczymy. Ja już słyszę, że to RC może przynieść korzyści, bo mi opanowało wzbudzenia basów i mam wrażenie, że rzeczywiście jest trochę równiej. Ale na razie dopiero się osłuchuję i jestem dobrej myśli. Więc cieszmy się z tego co mamy, bo ja nawet nie spodziewałem się takiej funkcjonalności 🙂👍🏼

To są gotowe To są gotowe ustawienia do wyboru, do których RC będzie tak jakby dążyć. Różnią się charakterem brzmienia. Oczywiście potem można sobie wszystko doregulować po swojemu. Bezpośrednio po pomiarze jest prezentacja (to te kolorowe krzywe, możemy sobie wyniki zapisywać i nazywać po swojemu. Ja mam już tego kilka do wyboru i bawię się w porównania i szukanie optymalnego. Wybraną korekcję widzimy potem w EQ jako krzywą i listę parametrów, które nadal możemy dowolnie sami zmieniać.

Na jabłku tak to wygląda: