Skocz do zawartości

D-Art

Uczestnik
  • Zawartość

    407
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez D-Art

  1. Mój ogon, za moje pieniądze i moja sprawa. Jak coś Cię uwiera z tyłu, to może być Twój własny ogon. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
  2. Test Eversolo AMP-F2 trwa. Dzisiaj, gdy głowa i uszy odpoczęły, jestem bardziej przychylny dla niego. Brzmi nieźle. W sieci o dziwo jest mało o tym wzmaku. Kilka opinii znalazłem tuta: http://forum.zidoo.tv/index.php?forums/eversolo-amp-f2.59/ Poza tym recenzenci skupiają się głównie na wysterowaniu wszelkich kolumn. W rzeczywistości jest to "obcięty" o 2 złącza głośnikowe Starke Fiera 4, wzmacniacz wielokanałowy. Trochę słabo, że Eversolo nie ma potencjału, żeby stworzyć coś własnego. Nawet obudowa jest Starke. Może znaleźli to, bo podobne wizualnie do ich streamerów i mało znane, a "opinia publiczna ich naciskała na wzmacniacz. Ale słabo, że nawet frontowej ścianki nie zrobili własnej, tylko dokleili znaczek. Niby podobne, ale materiał i faktura frontu jest inna. Ale z brzmieniem nie ma to nic wspólnego. Testujemy. Wynik będzie za 2 dni, gdy osłuchany nagle zmienię na starego Q5. I wyjdzie szydło z worka. Jak SMSL okaże się marny, to F2 zostaje. Jak bez większych różnic, to szkoda kasy.
  3. Ok, trochę dygresji nie zaszkodzi 🙂👍🏼 Wracam do pytania, czy ktoś ma już jakieś doświadczenia czy zdanie na temat końcówki Eversolo AMP-F2? Właśnie słucham i myślę, czy to warte czy nie warte. Bo jak zwykle już zdania są podzielone 😜
  4. To moje subiektywne odczucie. Ale już poparte odsłuchami innych urządzeń, nie tylko przy tym planowanym zakupie. A Ty nigdy niczego takiego nie odczuwałeś? 🙂
  5. Z pewnością masz sporo racji 🙂 Ale już organoleptycznie stwierdziłem, że niby na papierze to samo, a jednak nie to samo. Jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. Kości mogą być te same, parametry te same, ale zastosowana implementacja, jakieś szczegóły konstrukcyjne czy konkretne użyte podzespoły sprawiają, że jeden wzmak gra tak, a drugi inaczej. Inaczej już dawno zrobiliby referencyjny i niedrogi sprzęt, a co najwyżej ścigali się na wzornictwo i funkcjonalność. Szczególnie w technice cyfrowej, bo podobno to "tylko 0 i 1"? Czyli wszystko powinno grać tak samo? To czemu tak nie jest? A co do mocy to właśnie odczuwam czasami, że przy 2x45W/4ohm brakuje czasem energii i dynamiki w pewnych sytuacjach. Gdy jest spory zapas, to i swoboda w graniu lepsza, i uderzenia bębnów/basów potężniejsze. A także większy margines możliwości np. nagrzewania się urządzenia, czyli ryzyko awarii mniejsze. Takie tam moje przemyślenia laika 😉
  6. Wziąłem Eversolo AMP-F2 do testów do piątku. Jako źródło Wiim Pro Plus jako streamer/pre, kolumny Canton Karat M80DC / 4 ohm. Używane dotąd wzmaki: obecnie SMSL Q5 Pro, co ważne po korekcji HouseCurve z mikrofonem Dayton. Zalety to świetny detal, separacja i przejrzystość. Wady to trochę za mało mocy i co za tym idzie swobody w graniu. Dlatego testy. Dotąd testowałem monobloki Fosi V3 Mono i Arcama SA10. Fosi grały fajnie i miały moc ale w pierwszym dniu jeden padł, Arcam to ładna obudowa, grająca moim zdaniem przeciętnie. Teraz biorę się za końcówkę Eversolo. Jeżeli ktoś ma już jakieś doświadczenia lub wiedzę, byłoby super. W sieci na razie niewiele informacji.
  7. Dzięki. Na razie dużo nie napisali. Ogólnie mało jest jeszcze na jego temat. Użytkowo fajny. Ma sporo złącz, można dokupić drugi i zrobić monobloki. Trigger łatwo uruchamia wzmaka razem z Wiimem. Czułość na rca jest dużo mniejsza niż na Fosi V3 mono. Na Fosi 500 mVrms na wyjściu i już było głośno, w F2 dałem max, czyli 2Vrms i jest ok. Na razie skorygowałem tak na szybko basy za pomocą RC Wiima, wieczorem zrobię dokładnie HouseCurve. Wszystkie testowane wzmaki mają pracować tak samo. Odsłuchowo nie było żadnego natychmiastowego wow po odpaleniu, po prostu gra. Ale na razie nie mam czasu się przyłożyć do tego, niech gra i się grzeje. Zobaczymy wieczorem 🙂
  8. Moi Drodzy! Przygód ciąg dalszy. Już naostrzyłem wstępnie zęby na końcówkę mocy stereo Audiophonics i poszedłem zwrócić Arcama. Pogadałem ze sprzedawcą, który stwierdził, że "trzeba było tak od razu mówić" i dał mi na odsłuchy końcówkę Eversolo AMP-F2. Obiecał dobrą cenę, skoro już zanęta wzięła 😉 Znacie to ustrojstwo? Streamery mają dobre, ale czy wzmak? Jeden plus, że byłby kupiony na miejscu, gwarancja itd. Ma od razu XLR, może to ma jakieś znaczenie.
  9. Spokojnie, nie przeżywajmy tak tego Hi-Endu 🙂 To też dosyć umowne pojęcie. Ja to zawsze tak rozumiałem, że pod kątem jakości dźwięk jest już tak doskonały, że zaczyna się zabawa w drobne niuanse brzmieniowe. A, że w tym celu cena wzrasta logarytmicznie a nie liniowo to już kwestia tego, ile ktoś jest skłonny wydać na swoją pasję. Luksus wykonania już jest wtedy niejako przy okazji, jest naturalny i oczekiwany w tych cenach. Ja też nie rozumiem, że np. jakiś rasowy gołąb może kosztować grube tysiące, bo z mojego punktu widzenia to tylko zwykły ptak, za którego 10 zł nie dałbym. Bez urazy, jeśli ktoś to lubi i kocha. Albo kawałek "bohomaza" Picassa za miliony, niczemu nie służący, jedynie do wiszenia na ścianie i gapienia się w toto 😉 Problem w tym, że większość ludzi w naszym kraju ma postpeerelowski "syndrom biedy" w głowie i jakiekolwiek objawy luksusu i "absurdalnie" wysokie ceny powodują otwarcie się scyzoryka w kieszeni. Uważam, że wszystko jest dla ludzi. Każdy sam decyduje, na co wydaje swoje własne pieniądze. A za tymi super drogimi przedmiotami stoi masa ludzi, wykonujących to wszystko od najdrobniejszych elementów i dzięki czemu utrzymują swoje rodziny, jak my wszyscy. Świat mógłby się składać z samych przeciętnych, średniej jakości i urody rzeczy. Tylko, byłby mało ciekawy 🙂 ----------------------------------- Wróćmy do muzyki i dźwięku. Ciekawe propozycje. NuPrime też przeglądałem, ale zaczynają się od około 6-7k. Gato Audio nie mój design i ceny już wysokie. Poprzeczka coraz wyżej od moich początkowych zamiarów 🙂 Całe szczęście ciśnienie ze mnie zeszło, już nie grozi mi zakup kompulsywny. Na pewno coś wypróbuję, ale już na spokojnie 🙂
  10. Właśnie tak myślę, że dopiero VMV A2 da mi odczuwalny progres. On już jest klasyfikowany jako Hi-End. Brak na rynku wtórnym tylko potwierdza jego klasę. W Q5 obecnie jedynie widziałbym więcej mocy, żeby grał swobodniej i bardziej mi wypełniał pomieszczenie. A co do samej jakości dźwięku to zastanawiam się, czy dobranie do niego lepszego zasilacza nie zmieniłoby na plus dźwięku. To już raczej tak teoretycznie dywaguję, bo nie będzie mi się chciało kombinować. A w Sabaju to normalne, że wejście analogowe jest słabe. To tak samo jak u mnie. To są wzmaki cyfrowe i w zasadzie nie przewiduje się doprowadzania do nich analogu. Dodają rca albo minijacka, ale raczej symbolicznie. Ja miałem jakiś czas podpięty do tego telewizor, ale obecnie wszystko idzie najpierw do Wiima.
  11. A im dłużej te przemyślenia trwają to zastanawiam się całkiem poważnie, czy nie szukam dziury w całym? Wybaczcie, ale zrobię przydługą analizę 😜 Czytałem narzekania na mojego Q5 Pro. Faktycznie, jeśli słucha się go bez żadnej korekcji, d…y nie urywa. Ale odkąd kupiłem mikrofon Dayton IMM-6C i apkę HouseCurve chyba zrozumiałem dlaczego. To FDA, czyli teoretycznie powinien być liniowy i szczegółowy do bólu. Bo to cyfra od wejścia do wyjścia, czyli do samych zacisków głośnikowych. Nie znam się, ale na chłopski rozum jedyny element mogący mieć wpływ na brzmienie, pomijając artefakty od zasilania, to filtry na wyjściu przekształcające sygnał cyfrowy na przyjazny dla głośników. Q5 to tani sprzęt, czyli te filtry i ich jakość oraz zasilanie mogą być kluczem do brzmienia. Gdy zacząłem mierzyć wszystko Daytonem i HouseCurve okazało się, że charakterystyka jest dość poszarpana w całym paśmie. Wystarczyło skorygować wszystko na podstawie tego, co podpowiedział HouseCurve i jest cudnie, klarownie, słychać wszystko, lokalizacje, przestrzeń i wokale super, prawie jak na AVS 😉 A w Wiimie cała korekcja odbywa się w domenie cyfrowej, więc żadnych zniekształceń nie zauważyłem. A do tych wniosków przybliżył mnie właśnie Arcam. Bo gdy robiłem pomiary, dół Arcama i Q5 były jednakowe. Czyli to wpływ pomieszczenia. Ale góra Arcama była bardziej liniowa i bez takich pików i dołków, jak w moim Q5. Cóż z tego, gdy Arcam był o wiele mniej klarowny w brzmieniu i dużo wolniejszy. Tzw. „koc” i zamulenie. Skorygowany Q5 brzmi o niebo lepiej. Czyli wygląda na to, że o to chodziło. Na pewno ogromnie polecam sprawić sobie pod Choinkę mikrofon pomiarowy i apkę HouseCurve. Apka niestety śmiga tylko na japku, a Daytona kupiłem tanio na Amazonie bez problemu. Ważne, żeby to była wersja USB-C, którą bez problemu podepnie się do telefonu. Mając np. Wiima albo coś innego gdzie można wprowadzić parametry korekcji sami zobaczycie, ile można zdziałać w tak prosty sposób. Całe pasmo gra równo i nic nie jest stłumione. Ja oparłem się na krzywej B&K, bo jest dzięki temu bardziej głęboko, więcej nasycenia, „mięsa”. Płasko jest zbyt nienaturalnie moim zdaniem. Przecież nie słyszymy liniowo, prawda? Uff! Opisałem się, ale zależało mi na tym żeby się tym z Wami podzielić, bo poświęcacie mi czas i zasługujecie na moje wyjaśnienia. Dzięki za cierpliwość, jeśli dotrwaliście do końca 😊
  12. U tych Francuzów naprawdę przeróżne cuda mają. Za śmieszne pieniądze wzmak zintegrowany FDA 2x120W Ayima: https://www.audiophonics.fr/en/full-digital-amplifiers-fda/aiyima-d03-full-digital-amplifier-fda-21-tas5624-bluetooth-50-aptx-hd-2x120w-4-ohm-p-15692.html Coś takiego jak mój, tylko mocniejszy. A co o tym myślicie? Końcówka mocy stereo PFFB 2x250 W, też od Audiophonics: https://www.audiophonics.fr/en/power-amplifiers/audiophonics-ap300-s2503e-p-18567.html A ten już był proponowany, ale dla porównania: https://www.audiophonics.fr/en/power-amplifiers/audiophonics-mpa-s250nc-rca-power-amplifier-class-d-stereo-ncore-nc252mp-2x250w-4-ohm-p-14278.html Jest jeszcze wersja XLR w tej samej cenie, rozwojowa. Kable RCA/XLR można kupić bez problemu.
  13. Można? Można! 😁👍 Na razie to sprzęt z Bollywood 😉 Wiem, że wygląd nie gra, ale wszystko ma swoje granice, he he! Dla mnie sprzęt audio to taka biżuteria domu. Ma świetnie grać i ma być miło na to spojrzeć. W każdym razie coraz bardziej skłaniam się do wzmaków FDA lub D. W AB do pewnej kwoty kompromisy: albo dół, albo góra, albo koc, albo coś tam. W dzisiejszych czasach, gdy producentami rządzą głównie księgowi i rżnie się koszty na wszystkim, żeby zrobić przyzwoity klasyczny wzmak, trzeba wsadzić trochę droższych komponentów. Miałem przykład z tym Arcamem. Piękna prezencja, fajny wyświetlacz, duża obudowa, błysk w oku, renoma i nazwa. A w środku hula wiatr. 8,5 kg wagi, trafko małe, kondeczki malutkie i prawie nic na płycie. Ale opis marketingowy na stronie producenta, że ho ho! Cuda wianki! Za to mój SMSL Q5 Pro to podobno szajs. Nikt tego nie zna, w ASR słabo, podobno ludzie narzekaja, że słabe. Podpiąłem i dźwięk mam na poziomie dla Arcama nieosiągalny. To chyba ja jestem albo głupi, albo głuchy 🙂 Chyba już jestem za stary na te marketingowe i reklamowe bełkoty i muszę szukać tego, co mnie pasuje. To moje osobiste zdanie i nikt się nie musi zgadzać. Tak pi razy drzwi do 4000 zł najbezpieczniej brać właśnie FDA lub D. W tej kwocie są już przyzwoite klocki, które dadzą liniowe niezmulone granie i punktowe pieprznięcie gdy trzeba. Oczywiście wszystko zależy od implementacji, nie generalizuję w 100%. No i nie da się zaprzeczyć, że zarządzanie energią (czytaj: rachunki za prąd) jest lepsze 😉
  14. Chyba zaczynam chorować na VMV A2. I znowu to byłby SMSL 🤣 Ale trzeba by dozbierać sporo cebulionów do moich pierwotnych założeń. Bliżej byłby SMSL SA400, ale to już chyba klasa D. Z drugiej strony miałem przez chwilę Fosi V3 mono i podobało mi się. Ale było dwa razy taniej i to mogło mieć też subiektywne znaczenie 😊 Jest teraz jeden Sabaj za nieduże pieniądze na rynku wtórnym. Ale jak patrzę na tę złotą płytkę z przodu, to nie daję rady… 😜
  15. A takie coś na Hypex NCore? W zasadzie wszystkomający. Ma dodatkowo wejście XLR, wyjście pre i wejście na końcówkę mocy, a nawet trigger. https://www.audiophonics.fr/en/integrated-amplifiers/audiophonics-ap310-p250nc-nc252mp-p-18970.html Albo końcówka mocy stereo: https://www.audiophonics.fr/en/power-amplifiers/audiophonics-ap300-s250nc-class-d-stereo-power-amplifier-ncore-nc252mp-2x250w-4-ohm-p-18419.html Albo taniej: https://www.audiophonics.fr/en/power-amplifiers/audiophonics-mpa-s250nc-xlr-power-amplifier-class-d-stereo-ncore-nc252mp-2x250w-4-ohm-p-14185.html Mają ciekawe urządzenia, ale chyba mało znane. Już była taka propozycja 🙂
  16. Pewnie dlatego, że nazwa niepopularna i chińska. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że znane marki jadą na renomie i tną koszty. Nie wiem czy ktoś się obrazi, ale mój wzmak wielkości dwóch paczek papierosów rozjechał na miazgę uznanego Arcama. Właśnie go słucham. Oczywiście to moja subiektywna ocena na bazie mojego systemu w moim pomieszczeniu i na bazie mojego gustu. Ale precyzja grania totalnie na innym poziomie. Gdybym „flaki” mojego maluszka wsadził w elegancką standardową obudowę ze szczotkowanego aluminium, to niejeden mlaskałby z uznaniem. Dochodzę do wniosku, że do kwoty 4-5k tylko wzmaki cyfrowe albo klasy D. Klasyczne analogowe (nowe) żeby brzmiały sensownie, muszą być kosztowne. Dziękuję za kolejną propozycję Xindaka bo już był proponowany, przyjrzę się 🙂👍🏼
  17. Ooo Arturze, chyba idziemy w dobrym kierunku 🙂 Coraz bardziej mi się to podoba. Lubię nieoczywiste i niepopularne rozwiązania, które mogą spowodować opad szczęki 😉 Niestety, ten produkt jest wycofany ze sprzedaży. Szkoda. Zastanawiam się tylko a propos zakupów za granicą, jak u nich wyglądają kwestie gwarancji czy zwrotów. Gdy kupuje się w Polsce, jakoś prościej to wygląda (chyba). Czyli czy za wszelką cenę szukać taniej, czy ponarzekać ale dać zarobić polskiemu sprzedawcy?
  18. Potwierdzam, Tidal się tnie. Jeszcze jest jeden kandydat przed Lyngdorfem. SMSL VMV A2. Też mnie kusi, ale prawie 5k trzeba odłożyć. A znacie jeszcze jakieś wzmaki cyfrowe, tzw. PowerDAC (nie klasa D)?
  19. Lepsze jest wrogiem dobrego 🙂 Po prostu już dojrzałem do jakiejś zmiany. Włączył się we mnie pęd do jakiegoś progresu. Muszę, inaczej się uduszę 😉 Wiem, że moja "mydelniczka" to śmieszny sprzęcik, który ma swoje ograniczenia i za który dzisiaj wziąłbym może ze 350 zł. Chociaż nie wiem, czy nie będzie miał u mnie dożywotki jako drugi wzmak lub awaryjny zapas jakby co. Gdyby miał więcej mocy i dynamiki oraz chyba jednak takiej "analogowej?" cieplejszej muzykalności i wypełnienia przestrzeni-powietrza dźwiękiem, to nie byłoby o czym gadać. Zapewne gdyby miał lepszej jakości filtry rekonstrukcyjne na wyjściach głośnikowych, to kto wie? Na pewno są dużo lepsze i lepiej brzmiące konstrukcje i nasłuchałem się takich na AVS. To dlatego "strzelił mi bezpiecznik" i włączyła się żądza zmiany 🙂 Ten kierunek to chyba jest przyszłość:
  20. Moi Drodzy, sprawa się wyjaśniła w stosunku do Arcama SA10. Po prostu podpiąłem mojego starego SMSL-a Q5 Pro 🙂 Oczywiście korekcję PEQ już miałem w pamięci Wiima, coax podpięty i od razu Diana Krall. Żeby nie było, że jestem stronniczy. I czego ja chciałem od mojego Q5? Ale jaja! Diana pięknie mi tu śpiewa, blaszki i szczoteczki pięknie jeżdżą,, basy punktowe i niskie a lokalizacje co do centymetra. Chyba nie zdawałem sobie sprawy, że ta "mydelniczka" aż tak gra. A mój ulubiony remix Depeche Mode zjeżdża uderzeniem basu poniżej podłogi, jak nie przymierzając pocisk z granatnika Komendanta Głównego Policji. Z pewnością klasyczne wzmacniacze z zakresu podstawowego mają tu problem. SA10 wraca do sklepu. Poza wyglądem brak argumentów. Chyba jestem skazany na wyższą półkę grania w klasie AB, albo iść dalej we wzmaki cyfrowe (tu chyba stawkę dopiero otwiera Lyngdorf TDAI-1120) albo dobrą analogową klasę D, żeby zmieścić się w budżecie. Ale na razie "na tapecie" Rega Brio? 🙂 Chciałbym komuś wysłać szampana za dobrą radę. Serio 🙂
  21. Rozumiem, że masz wiedzę na jego temat. Zauważyłem, że od strony brzmieniowej zbiera same pochwały i nie ma negatywnych uwag. To bardzo dobrze 🙂 Ale mam pytanie, czy on może pracować długotrwale? To klasa AB, a jest dość kompaktowy. Jak u niego wygląda odprowadzanie ciepła? U mnie wzmak to centrum wszystkiego i pracuje wiele godzin w ciągu dnia Drugie pytanie dotyczy zgłaszanego przez niektóre osoby szumienia czy buczenia w głośnikach. Podobno dlatego nie był recenzowany w ASR. Czy to prawda? 🙂
  22. Q5 Pro dobrze gra, ale brakuje mu dynamiki. Być może ma zbyt mały zapas mocy. Wiim tego ma sporo więcej. Tu mało brakowało, a zostałyby małe Fosi, bo to potwory i to czuć i miały fajne brzmienie mimo podpięcia Wiima Pro Plus jako pre. Ale niestety bardzo awaryjne. Co do SA10 jestem bliski zostawienia go u siebie bo jest całkiem całkiem. Ale waham się bo wokale potrafią być w nim prawie namacalne, da się go słuchać bez zmęczenia, lecz mam wątpliwości co do precyzji basu. A z drugiej strony sprzedawca może mi go sprzedać za 2k. Z taką ceną kusi zdecydowanie. Za wygląd też ma plusa, ale nie wygląd gra, choć jest też istotny. Jednak brzmieniowo chyba nie ma tego efektu wow, bo już o nic bym Was nie pytał. Niby fajnie ale chyba czegoś brak, bo narobiłem kilka różnych ustawień korekcji i jeszcze będę wszystkie odsłuchiwać. Czyli nie mogę znaleźć „złotego środka”. Rega Brio. Może to być dobry pomysł, podoba mi się, ale muszę trochę dołożyć ponad plan. Mam jeszcze chwilę na przemyślenia, bo mam Arcama do środy 🙂
  23. Tak sobie siedzę i myślę. 🤔 A może za bardzo kombinuję? A co, gdybym po prostu wziął Wiima Amp Pro? I tak używam ich streamera i aplikacji. A wszystko miałbym w jednym w tej samej cenie i z pewnością wygodę obsługi. Tylko najważniejsze - jak to brzmi? WAP na ASR miał dobrą recenzję, SA10 nie znalazłem. Wiem, że same pomiary niekoniecznie przekładają się na dźwięk, ale też o czymś świadczą. Czy lepiej brać pełnowymiarowy wzmak, czy nie patrzeć na to? W środku Arcama i tak głównie powietrze, widziałem wnętrze na fotkach. Jak wyglądałoby takie porównanie między testowanym przeze mnie Arcamem SA10 + Wiim Pro Plus a właśnie Wiim Amp Pro? Co sądzicie? 😊
  24. O, fajny. Warto mu się przyjrzeć. Dziękuję 🙂
  25. Zauważyłem. Ale nie wiem czemu nie mogę wejść w wybór. Tam, gdzie jest opcja, jest też gwiazdka *, a na dole nie ma strzałki „enter”. Tak, jakby wybór był zablokowany. Z AKM Wiima dźwięk jest taki bardziej „ekskluzywny”, a z wewnętrznego Sabre „imprezowy”. Tak sobie roboczo wymyśliłem. Na pewno Sabre Arcama daje więcej sybilantów w wokalach, które stają się przez to niezbyt naturalne, agresywne. Jest więcej szczegółów, ale takie zbyt bezpośrednie, prosto w twarz. AKM Wiima pokazuje wszystko bardziej subtelnie i jest jakaś jakby „aura” w powietrzu. Wokale są bardziej namacalne.
×
×
  • Utwórz nowe...