Skocz do zawartości

UMKA

Uczestnik
  • Zawartość

    55
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez UMKA

  1. Nie sądzę, żeby ten kombajn z linka miał co najmniej przyzwoity dźwięk. Bez gramofonu nadal byłoby niepewnie, a tutaj mamy wszystko. Sądzę, że zniechęcisz się do analogu już na początku drogi. Taka kwota za używany stary gramiak do renowacji byłaby jeszcze jakimś rozwiązaniem. Wtedy podłączysz go do posiadanej wieży i na początek wystarczy. pozdr. Jacek
  2. Jeśli chodzi o gości z zagranicy to z przecieków wiem, że są szanse na Roberto Barletta od Xawiana, Kazuo Kiuchi od Reimyo i chyba właściciela nowej marki na polskim rynku Hegel. Ale to jeszcze nieoficjalnie i tylko ze strony firmy moje Audio. Co do spotkania znajomych na wystawie to w realu znam kilkadziesiąt osób i na pewno się spikniemy. Jak masz chęć to daj znać na priv. podam Ci tel. i zdzwonimy się na koniec soboty w Harendzie. Jak pisałem spotyka się tam kupa ludzi. Co prawda z innego forum, ale są otwarci na nowe znajomośći. pozdr.
  3. Znam dobrze kilku dystrybutorów, ale pomagać będę w pokoju Moje Audio. Zarezerwował aż cztery pokoje więc nie wiem jeszcze dokładnie gdzie będę często bywał. Pewnikiem tam gdzie stać będzie zestaw Reimyo. Nie lubię się rozdrabniać. Najczęściej pomagam w rozpakowaniu i zapakowaniu sprzętu i trochę w czasie dnia. Nie chcę się wiązać na całe dwa dni w jednym miejscu. Jak pisałem znam kilku innych wystawców (Linn, RCM, Soundclub, trochę Naim i ostatnio Audiosystem) i chcę z nimi pogadać. Koniec soboty to oczywiście spotkanie audiofilskie o 20.00 w Harendzie. Zapraszam. Zawsze przychodzi kupa ludzi i dystrybutorów podobnie zakręconych. pozdr. Jacek
  4. Wycieczka rodzinna może zamienić się w koszmar. Nieprzebrane tłumy ludzi często przepoconych i śmierdzących "fajami". Jedynie wczesny ranek niedzieli lub po 16 w niedzielę są jeszcze w miarę, jednak z naciskiem na jej końcówkę. Wiem to z doświadczenia bo od dwóch lat pomagam jednemu z dystrybutorów. Na pewno odradzam sobotę. pozdr. Jacek
  5. Widzę, że zaczynają piętrzyć się problemy. Najlepiej jeśli możesz to zwróć go sprzedawcy bo to pewnie początek zmagań, a doświadczenia w tej dziedzinie nie masz. pozdr.
  6. To fakt, z drukowaniem trzeba uważać, ale na stronce RCM-u sygnalizują włączenie opcji, żeby wydruk był 1:1. pozdr.
  7. Zaniepokoiło mnie również luźne ramię. To jest podstawowy mechanizm tego "drapaka". Jak je juz dokręcisz to powinieneś sprawdzić ustawienie wkładki na szablonie. Jak jesteś "zielony" to wejdź na stronę www.rcm.com.pl i poczytaj zakładkę "hobby". Tam są dość łopatologicznie opisane problemy związane ze złą regulacją. Wydrukuj sobie szablon i sprawdź swoje ustawienia wkładki. pozdr. Jacek
  8. Mam nadzieję, że uda Ci się doprowadzić ten gramiaczek do jako takiej używalności. Jednak sądząc po tych kilku na prędce wyłapanych usterek podejrzewam, że jeśli nawet zagra to "nirwany" nie osiągniesz. Takie rzeczy kupuje się z odbiorem własnym. Jeśli jednak dojazd do odbioru przekracza koszt urządzenia to ja bym sobie odpuścił. Niestety gramofon to skomplikowane i precyzyjne urządzenie i byle jakie uruchomienie bez fachowej regulacji (jeśli takowa będzie możliwa ze względu na jego stan) zniechęci Cię do analogu. pozdr. Jacek Ps. Tak na marginesie. Z takich właśnie powodów nigdy nie polecam używanych urządzeń z "alledrogo".
  9. Popieram przedmówcę w całej rozciągłości. Ten gramiak z linka tylko zniechęci Cię do winylu. Na początek taki Pro-ject Debut III jest dobrą propozycją. Sam od niego zaczynałem i dałem się ponieść w dalszych wydatkach. Zalecałbym dodatkowo na starcie zmienić wkładkę z tej startowej za 90 zeta na coś z półki 400 zeta. Wtedy na długo zapomnisz o jakichkolwiek zmianach. I kupując ten napęd wystarczający będzie firmowy preamp za ok 300 pln, żeby podłączyć do wzmaka. Chyba, że posiadany wzmacniacz ma stosowne wejście PHONO. Tak więc z grubsza licząc musisz mieć ca. 1700 zeta i masz nowy gramofon na kilka ładnych lat. Wiem, że kusząca jest możliwość nabycia starego markowego sprzętu, jednak bez sporej wiedzy i szczęścia możesz utopić kasę i tak zakończyć przygodę z asfaltem. Nowy to gwarancja sprawności i poprawnego ustawienia punktów regulacyjnych przez sprzedawcę. Jak człowiek jest zielony to duża zaleta. pozdr. Jacek
  10. Sorki za tak późną reakcję. Zaglądałem kilka razy i była cisza. Tego klampa nie musisz bardzo mocno dociskać, a już na pewno nie z siłą 30 "deko". A jeśli nawet dociśniesz z taką siłą to tylko chwilowo, a nie przez cały czas pracy gramiaka. Pytałeś czy można obyć się bez docisku. Oczywiście, że tak. Dużo sprzętu gra bez niego. Jednak stosując docisk dodatkowo eliminujesz wibracje płyty na talerzu. Może w Twoim zestawie tego nie usłyszysz ale jak testowałem podobnego klampa firmy SME na gramiaku SME 30 to było słychać zdecydowane uspokojenie górnego pasma. Nie obcięcie tylko większą kulturę. Jednak tamten zestaw analogowy kosztował ok. 100 kz. . pozdr. Jacek Ps. Mój zestaw jest trochę tańszy niż ten SME ale to tylko kwestia czasu.
  11. Wydaje mi się, że ten klamp z pierwszego linka jest zakręcany na szpindlu, dlatego jest lekki. Zakręcany to znaczy trzeba docisnąć na płycie i zakręcić górną częścią w kształcie nakrętki. Stosuję podobny tylko firmy Michell. Takim dociskiem realizujesz podobne założenia jak ciężkim nie obciążając łożyska gramiaka. pozdr. Jacek
  12. Jeśli kupisz najprostszego PRO-JECTA z dobrą wkładką (zamawiając odrazu w rozliczeniu wez przyzwoitą za 400 zeta, zostawiając ta fabryczną najprostrzą), plus podstawowe pre. to powinieneś wyrobić się w kwocie ok 1600-1800 pln. Miałem taki zestaw i w porównaniu z elektronika Naima nie miał się czego wstydzić. Dzwięk był na tyle satysfakcjonujący, że w konsekwencji przesiadłem sie sporo wyżej w gramofonowym świecie. Co do Twoich pytań: -Pro -Jecty odtwarzają każdy rodzaj płyty, jednak nie pamiętam czy w zestawie jest dystans do singli (chyba jest). Co do 10 calowych płyt to nie ma problemu. - Tanie (podstawowe wewrsje) gramofonów najczęściej mają dość ograniczoną możliwość regulacji ramienia ale nie trzeba za każdym razem dokonywać regulacji kładąc "gruby" krążek. Są oczywiście wyczynowcy. którzy do każego rodzaju muzyki i płyty maja kilka ramion na jednym napędzie. Jednak przy tym gramiaku masz problem z głowy. -Są gramofony z opcją podnoszenia ramienia pod koniec płyty, jednak omawiany model tego nie ma. Jedyme zagrożenie jest takie, że jak zostawisz na całą noc to będzie cały czas pykać i kręcić się w kółko na ostatnim rowku. Jedyna szkoda to n zbędne zużywanie się igły. -podkładki filcowe często się elektryzują i przyklejają się do płyty podczas zdejmowanią z talerza. Jak sie wpienisz kupisz korek, który czasem robi to samo. -Szczoteczkę do zgrubnego kurzu trzeba mieć. Przed każdorazowym słuchaniem czyącimy płytę z osadającego się kurzu. -Koperty papierowo-foliowe też są lepsze niż te papierowe. w których sprzedawane są nowe płyty.(chyba, że wydanie audiofilskie mają antystatyczne w standarcie). -Docisk jeśli nie ma to można dokupić, jednak konsultując ze sprzedwcą. Sprawa prozaiczna, czy łożysko wytrzyma na dłuższą metę dodatkowe obciążenie. Samo dociążenie jest pozytywnym czynikiem, tylko czy to dobre dla gramofonu. -Jeśli chodzi o średnicę talerza to nie jest to tak istotne jak jego ciężar. Tyle mogę pomóc na początek. ozdr. Jacek
  13. Sorki za niedopowiedzenie. Oczywiście nie chodziło mi o preampa jak najtańszego ogólnie tylko najprostrzy z oferty Pro- Jecta z tym napędem będzie dawał radę. Przy zakładanym pułapie naprawdę będzie to dobry set. Jak tata Barth-a się wciągnie to może wyjmie kasę na Sensora z RCM-u. (jak ja) pozdr. Jacek
  14. Popieram propozycję Pro-Ject-a. Sam zaczynałem od Debuta III ale odrazu zamówiłem z dużo lepszą wkładką, minus ta najtańsza będąca w standardzie. Jeśli do tego napędu założysz wkładeczkę z półki 400-500 zeta będzie naprawdę bardzo dobrze. Wiem, wiem to trochę drogo przy gramiaku za tysiaka, jednak tania wkładka może rozczarować potencjalnego słuchacza. Oczywiście nie zapomnij o pre. Wystarczy nawet to najtańsze mające dobry stosunek jakość-cena. pozdr. Jacek
  15. Za 6-7 setek w Polsce można już kupić Senki 600-ki z drugiej ręki. W UK też nie powinno być drożej.
  16. Jak nie masz doświadczenia, to poproś sprzedawcę o zmontowanie i regulację całości. Nie powinien robić problemu. Przynajmniej porządny sprzedawca.
  17. >>Primo - przy wyborze wkładki należy zachować rozsądek - nie ma co pchać niewiadomo jak Hi-endowej wkładki do modelu podstawowego jakiegoś gramofonu i vice versa - szkoda super gramofonu mulić byle jaką wkładką. Ja podszedłbym do tych uwag trochę inaczej. Poparte to jest oczywiście paroma doświadczeniami w ciężkiej doli analogowca. 1- za wysokiej klasy wkładka w dość prostym gramiaku oczywiście będzie się marnować, ale przy okazji narobi więcej szkód w dzwięku niż dopasowana do poziomu napędu. 2- tania wkładka na początek do wypasionego gramofonu ma sens przy zakupie napędu dającego możliwość pózniejszych modyfikacji.
  18. >>I teraz moje pytanie. Skoro wzmacniacz ma moc 150W (moc wyjsciowa z tego co sie orientuje) to znaczy, ze kolumny ktore moge podlaczyc moga miec moc do 150W lacznie? Fono Master ma rację , charakterystyki nie grają. Ostatnio to przerabiałem gdy lampowiec 28W położł na łopatki mojego tranzystorka 50W. I to nie byle jakie watty bo Naimowskie. Kolumny i wzmak powinny się zgrać i wtym jast cała przyjemność naszej zabawy.
  19. Jeśli lubisz odpoczywać przy muzyce i do tego delektować się czrującą średnicą, niestety zaokrąglonym basem i delikatną górą to do Naima polecam Harbeth-y. Osobiście słucham na SHL5, ale należy przesłuchać je w swoim pomieszczeniu. Niestety bas czsami trochę niesie. Słuchałem ich w różnych pokoikach i było zdecydowanie lepiej. Ale ta magia dzwięku na razie rekompensuje mi tą przypadłośc całkowicie.
  20. W opisie tego suba wyraznie piszą, że są tylko wejścia. Te głośnikowe zaciski to też wejścia.
  21. UMKA

    ulozenie kolumn

    Włożenie gąbki w br. służy zmniejszeniu ilości basu. Zamykasz komorę pogłosową i bas się skraca. Wiele firm jak np. B&W dokładają gąbki w komplecie z kolumnami. Co do tematu to włożenie kolumn z bas refleksem w półkę spowoduje rezonowanie całej półki co objawi się nienaturalnym podbiciem basu i wibracją całej półki.
  22. Na której ścianie masz kolumny nie jest tak istotne jak to czy jesteś w stanie ustalić miejsce odsłuchowe w odpowiedniej odległości. Mniej więcej wygląda to tak, że odległość kolumn od siebie to ok. 70% odległości od miejsca słuchacza. Oczywiście to są zgrubne wartości, które trzeba dostroić metodą prób i błędów.
  23. UMKA

    Kable Cinch

    Witam. Jak widać nikt nie kwapi się do odpowiedzi. Wynika to z faktu iż kupując droższe kable chcemy coś zmienić w dzwięku naszego zestawu. Ty natomiast podłanczając je do korektora dzwięku zniwelujesz ich wpływ na system. Poprostu kup nie za drogie ale przyzwoite kable i ciesz się dzwiękiem.
  24. UMKA

    BASSS

    Cena tej tuby i marka nie wzbudza mojego zaufania co do długości eksploatacji. Ale to nie reuła. Jeśli ją nabędziesz to możesz mieć problem z utrzymaniem jej na miejscu podczas głośnego grania. Nawet stawiając w pionie może podskakiwać. Wygląda jak samochodowa tylko przystosowana do 220v. A samochodowe często są lekkie i posiadają paski mocujące. [/list]
×
×
  • Utwórz nowe...