jacek75

Nie ma rzeczy uniwersalnych, zawsze jest jakieś ale..dla mnie więcej "ale" jednak ma amplituner kd ( ale jak pisałem nie byłem i nie jestem fanem efektów w kinie, lubie prostotę). Oczywiście każdy jest inny. Co do spotyfi to owszem fajna sprawa, jednak w radiu www, masz setki, tysiące tematycznych stacji z konkretną muzyką. A takie radio/a, plus wejścia cyfrowe, usb załatwia Ci np. onkyo tx 8050, yamaha rn 500 , ciekawy jest też, poczytaj, mocny Harman kardon 3770( plus za bth,www, wejścia). Jak masz ochotę na spotyfi i odsłuch to można kupić kabelek minijack/2rca ( czy tym bth na harmana) i użyć laptopa na ampli stereo z tych powyżej, czy innych. Co do ustwienia to taki sam problem jest z monitorami jak i z podłogowymi, nadal są te same prawa akustyki. Plusem niewielkich podłogówek, względem niedrogich monitorów jest jednak lepszy bas, myslę ze subwoofer w muzyce będzie zbędny( ale w filmie why not?). Trzeba by pojeżdzić z kolumnami po pokoju i odszukać najlepsze położenie. EDIT : skoro wspominasz o miniwieżyczkach ( spory rozrzut ) to polecam : Marantz Melody Stream MCR510 całkiem fajny, jak na mini i mozna dokupić normalne głośniki, te z zestwów najczęściej są do khm .

Zestw onkyo/taga w założonym budżecie zagra w przyzwoicie w kinie i muzyce(choć nie do tego jest) wybrane kolumny na wielkość pokoju są dobrej wielkości, więc w muzyce (stereo) nie będziesz musiał używać suba. Natomiast zestaw kolegi za 3tys, to bez urazy wywalone w błoto pieniądze, ot efekty w kinie. Zapłacił dodatkowy tys za znaczek i design i drugi tysiąc za kilka opcji sieciowych, oby jeszcze potrzebnych. Tak, tysiąc zł to przeciętna wartość takich nieco doposażonych plastikowych zestwów kd, a i te 1200W ciekawe czego ?

Zwyczajnie . Użyj we wzmacniaczu sekcji spekers A. Od nich prowdzisz przewód głośnikowy, dwu żyłowy, do kolumny. W kolumnie są zworki między sekcją wysokotonową i niskotonową, więc podłączasz np . od czarnego wyjścia wzmacniacza przewód (z kreską, napisem) do czarnego w kolumnie, a od czerwonego we wzmacniaczu do czerwonego w kolumnie. Oczywiście możesz z czasem pobawić się i zobaczyć czy usłyszysz różnicę podłączając kabelki do dolnej niskotonowej sekcji, czy może do górnej wysokotonowej sekcji kolumny... Można też bi-wiring, czyli bez zworek w kolmnach !, ale z dodatkowymi kablami. obrazków w Google grafika nie brakuje Czyli np. grubszy kabel tylko do sekcji niskotonowej, cieńszy do wysokotonowej. Spekers B we wzmacniaczu służy bardziej do szybkiego przełączania na inną parę kolumn, jeśli masz takową. Nie ma prawdopodobnie w tym wzmacniaczu( jak i w znakomitej większości) dodatkowej końcówki mocy dla drugiego wyjścia, więc nie trzeba koniecznie z niej(B) prowadzić kabli do niskich tonów, a do wysokich z koniecznie z sekcji A, bo w środku obudowy przy włączeniu A+B i tak są "połaczone" i moc płynie z "jednego i tego samego źródła mocy". EDIT: 3 minuty się spóźniłem

W sumie dużo osób ma salon w "wyjętą famugą bez drzwi" otwarty na przedpokój, a ten dalej na kuchnię, ja nie powiedziałbym z marszu że mam salon 40m. Ja zaproponuję jeśli chcesz w miarę rzetelnie słuchać muzyki Indiana line nota 550, do 2 tys ciężko kupić ciekawsze i bardziej wyrównane brzmieniowo kolumny. Co ważne potrafią ładnie ukryć pewnie niedociągnięcia wzmacniacza, grają dobrze kontrolowanym i szybkim basem, całkiem niskim, choć nie w dużej ilości i barwną rednicą, góra jest bardzo dokładna, ale nie ostra . Słuchałem ich na wzmacniaczu Vincenta, Denona 720 i 1520, Harmana i Pioneera sx20 i na każdym, mimo ich różnic, miały swój przyzwoity charakter. Za te podobne pieniądze możesz oczywiście posłuchać jeszcze przbasowionych magnatów supreme 1002-nieciekawie wykonanych, jamo 626, KEF C5, warfadeli diamond 10.5, pylon pearl 25, yamahy ns150(nawet, nawet w tej niskiej cenie), czy popularnej Taga, jednak dźwięk zawsze pozostawia w jakimś aspekcie nieco do życzenia. Z monitorów jeśli nadal w nie celujesz to takie nieco lepsze i większe jak Monitor audio bx2, Magnat quantum 673, Elac 63.2, Dali zensor 3, z nieco delikatniej brzmiących np. Boston acoustic A26, Indiana line nota260, mission mx2, z tych lekko koncertwo grających np. jbl 230 , Taga platinum B40 Tylko dlaczego to ma niegrać dobrze ? Chyba fajnie jest wydać dobrze i optymalnie swoje pieniądze? Pewnie, można kupować i potem sprzedawać i szukać dalej, nic w tym złego, prawie każdy miłośnik tak miał, lub ma. Można też zastanowić się, poradzić i kupić coś lepszego, pomijając etap "kupię cokolwiek jakoś to będzie". Takich kolumn podstwkowych, na podłodze nie kładziemy. Natomiast nikt nie pisze o wielkich kolumnach gabartytu lodówki... szerokość monitory i podłogowe mają podobną ok. 20cm, natomiast średnia wysokość niedużych podłogówek to. ok 85cm. To moje zdanie, ale amplituner kina domowego, to jak dla mnie żadna wygoda, wk...ca obsługa, kikanaście funkcji pod każdym przyciskiem. Założę się że w klasycznym sprzęcie stereo, ba z oddzielnym radiem w tym sieciowym szybciej właczę wybraną muzykę i ustawię tony, podczas gdy w ampli będę dalej gmerał w menu... Owszem jeśli jesteś miłośnikiem filmu i kosisz kilka filmów z efektami w tygodniu, niema wyjscia trzeba kupić kino i 7 głośników. Jeśli więcej słuchasz muzyki kup wzmacniacz i odtwarzacz sieciowy, lub coś w typie amplituner Yamaha RN500- ma radyjka sieciowe, wejście optyczne na tv, wyjście na sub( jak musisz), usb itd, albo podobne Onkyo tx8050, lub tańsze okrojone wersje yamaha rn301, onkyo tx8020. Musisz zrobić za i przeciw, wybierając jednak amplituner kinowy, skup i pochyl się chociaż nad kolumnami, nie kupuj raczej w ciemno, abyś nie był niemile zaskoczony. Oczywiście to nie jest tani model amplitunera bo są takie za 1300zł ba nawet za 700zł, bo jednak faktycznie dołożyli tu sporo gadżetów, których inne nie mają. Jednak muzycznie i jakościowo jest to porównywalny model do "golasów" za tysiac parę zł. Jak napisał f1angel moc jego ( i jemu podobnych) jest nieco ograniczona i nieco matematycznie podana, choć z każdym monitorem i niedużą( łatwą prądowo) podłogówką sobie poradzi. Zresztą właśnie post f1angel to taka pigułka podstawowej wiedzy, a nie fantazje złotouchego audifila, oczywiście można słuchac muzyki na kinówce 7.1 jednak trzeba być świadomym jakiś ograniczeń i zastanowić się czy jeśli nawet nie stereo, to chociaż wspomnane wcześniej ampli stereo z funkcją "sieci" i wejść cyfrowych. Plusem x1100 są faktycznie "dodatki " wi-fi i bth, czy wejście cyfrowe bo często w oddzielnym odtwarzaczu sieciowym, czy amplitunerach stereo, trzeba jeszcze czasem dokupić dodatkowy moduł ( np. Pioneer N30, Denon dnp 720). Choć bth łatwo zastąpić kablem minijack/2rcana2 rca, brak wejścia optycznego w wzmacniaczu dla sygnału z tv zastapić niedrogim dac'kiem itd. 1100 ma jednak minusy. Szkoda że jest mało tak bogato "sieciowo" wyposażonych amplitunerów w wersji 5.1- ich "moc" nie rozmywałaby się tak na drobne jak przy wszechobecnych już wersjach 7.1. W gratisie w amplitunerach kinowych, nic nie dają, zwłaszcza do pewnego pułapu cenowego, jakiego zalezy od firmy, 3 tys, może więcej, a czasem mniej ? Za te modne dodatki i wielkokanałowość płaci się najczęściej ich bardzo ograniczona jakością muzyki, nieradzeniem siobie z większymi i bardziej wymagającymi kolumnami, często jest tak że niedrogi wzmacniacz stereo za 1,5kzł i pozornie słabszy 2x50W potrafi z tymi samymi kolumnami zagrać głośniej, pełniej i pełnym pasmem niż almplituner kinowy za 2 tys o mocy 5x130W( aj teraz to już 7x130W).

Ostatnio kuzyn chciał kupić kolumny, nowe ok. 2 tys. po paru odsłuchach wybór padł na Indiana line nota 550. Był zaskoczony dokładnoscią brzmienia, a jednocześnie nie nachalnością, ja słuchałem ich już tzreci raz i też byłem znów mile zaskoczony( inny wzmacniacz). Te kolumny do 2tys są rewelacyjne i świetnie bronią się z konkurencją. Może w ten metraż lepsze byłyby ciut większe, jednak pylon 25 też nie jest jakimś goliatem.

Na forum często są proponowane kolumny podstawkowe -monitor, jednak do "salonów" w okolicach 15m kw. Takie monitory mają swoje plusy i to nie podlega dyskusji. Jednak do salonu ponad 30m nie takie rozwiązanie. Tym bardziej że wybierasz monitory najmniejsze z możliwych np. model A25, lub specyficznie grające jbl 230, potem model magnat 202 ( za 499zł) i za chwilę ponad 4 razy droższy model 753. Pytanie co zagra lepiej, jest z cyklu lepsza jest ogórkowa, czy pomidorowa, co kto lubi. Te głośniki grają dość różnie, ciekawa propozycja do małej sypialni, lub jako kolumny efektowe do kina. Natomiast brak miejsca na kolumny podłogowe, ciężko tłumaczyć, bo małe monitory te nie powinny stać na "szafie" , lub na półce, taka prawda, od biedy mogą na komodach, najlepiej na podłogowych stojakach, ale nie ten metraż. Tak więc "w podstwie" monitory na stojaku i typowe podłogówki, zajmują podobną powierzchnię na podłodze. Napisz jakiego dźwieku oczekujesz i lubisz, bo to jest ważne przy wyborze kolumn, skoro masz słuchać w domu potem też muzyki.

Faktycznie do muzyki lepiej wybrać wzmacniacz stereo, zaś propozycja amplitunera Onkyo 636 też wydaje się ciekawa( jeśli musisz jednak kino). Co do rozstawu kolumn to wydaje się on trochę mały, jeśli chodzi o sporą odległość gdzie planujesz siedzieć. Kolejna sprawa to kolumny faktycznie do słuchania muzyki, przydałyby się nieco rzetelniej brzmiące i lepsze niż Taga. Osobiście wolę nieco inne brzmienie niż wspomniane kolumny Audio pro avanto, jednak w sporym salonie mogą one dawać ciekawe efekty przestrzenne. Trzeba posłuchać i samemu sprawdzić, tak to kupowanie trochę kota w worku. Niby można trafić coś "akceptowalnego i dobrego" kupując w ciemno, ale możesz wtedy stracić coś ciekawego, dużo lepszego i nawet o tym niewiedzieć, bo zaakceptujesz jakiegoś popularnego szaraczka kupionego właśnie w ciemno.

O i to mnie bardziej przekonuje, tak bym z chęcią posłuchał. Każdy sub przetwarza swój przypisany kanał i tam też jest ustwiony. To że, według badań, ponoć nie potrafimy zlokalizować kierunku z którego dobiega bas, jakoś nie odzwierciedla tego co słyszałem w zestwieniu 2+1. Choć może były to źle ustwione zestwy.

Fajnie że Ci się podobają, z planowanymi Y ns333 byłoby sporo inaczej ( żeby nie napisać gorzej).

Czyli jednak masz wzmacniacz pma500, a nie amplituner jak wcześniej piałeś( nawet w tytule). To jednak trochę zmienia postać rzeczy, bo pma500 jednak tak analityczny w górze nie jest i zestwienie np. z mission m niekoniecznie może się podobać ( lekko stonowana góra) i musiałbyś posłuchać pzred kupnem. Więc lepiej wybrać coś bezpieczniejszego typu z nowych MA bx2, Indiana line nota 260, Magnat Quantum673, lub przefiltruj aukcje pod kątem kolumny podstwkowe z przedziału cen 500-1000zł ... ale my tu o monitorach, owszem dużych, a może potrzebujesz podłogówek, bo masz duży salon- nie wspominałeś o metrażu?

Wszystko staje się globalną wioską, ten sam koncern robi i margarynę i proszki do prania, a inny jest właścicielem rynku herbaty i luksusowych aut... Czy jakieś wnioski sprzetowe, poza śledztwem ?

Pierwsze słyszę że Boston jest w kooperacji z koncernem D&M. Wyczytałeś to, czy wywnioskowałeś na podstwie kilku "zestawów" z jakiegoś salonu ? Taka informacja, dwie, zestwione, czy jak napisałeś zestrojone pod jakąs miniwieżę są najczęściej głośniki tej amej firmy co miniwieża. Dużo by pisać ale miniwieża czasem ma swoisty wewnętrzny filtr, który powoduje że tanie głośniczki do niej dołączone grają jako tako akceptowalnie- choć same są nic nie warte. Lecz dotyczy to paździeżowych kolumienek z miniwież, które mają niewiele wspólnego ( poza kształtem) z kolumnami podstwkowymi wyspecjalizowanych producentów głośników. Druga sprawa, to jest to co może zauważyłeś, niektóre salony, łączą jakieś wzmacniacze z pewnymi markami kolumn, bo dobrze się "dogadują" uzupełniają swoje braki wzajemnie, lub ich nie uwydatniają. Dlatego można czasem spotkać nieco "jasno grającą" elektronikę yamahy, marantza z nieco "cieplej grającymi" kolumnami typu Mission, Boston acoistic, Indiana line. Lub odwrotnie, kolumny klipscha, jbl, łagodzi i nasyca czasami nieco elektronika Harmana. Wybierając model monitorów na "front-przód" warto wybrać nieco większy model ponieważ np. A26 vs. A25, Monitor audio bx2 vs. bx1, mission mx2 vs mx1, czy Indiana line 260 vs 250 to nie zawsze tylko "więcej" basu, czy lepsza efektwność, ogólnie radzenie sobie z dźwiekiem jest często lepsze, lepsza średnica itd. niż w tych oczko mniejszych. Natomiast na tył, tzw. efekty wystrczą maluchy. Tu masz opis A26 http://www.hi-fi.com.pl/testy/kolumny/1944...stics-a-26.html tu może coś znajdziesz http://audio.com.pl/testy/zespoly-glosnikowe/2/1 Jak pisałem wcześniej dużo producentów kolumn ma możliwośc wielu typów wykończenia i kolorów np. firma Quadral ma kilkadziesiąt kolorów lakierów ( jak w salonie samochodowym) ale takich przypadków jest sporo. Z czarnych pianoblecków interesujace są też kolumny QAcoustic np. 2050i , 2020i, zaś kolumny marki Melodika grają bardzo energetycznie, żywiołowo i dość detalicznie, ale słuchałem tylko raz, dość przypadkowo. Poszukaj testów, lub najważniejsze salonu z odsłuchem, skoro planujesz rozbudowę do 7.1 to nie może być zesatw złożony przypadkowo . Dźwięk kolumn jest bardzo różny, co w zestwieniu ze wzmacniaczem daje rozmaite rezultaty, nie zawsze pasujące słuchaczowi, czasem zaskakujące, trzeba się umówić i posłuchać.

Lepiej jakby na miejsce tej 201 był chociaż wzmacniacz serii as300 ( podobna cena ) a jednak lepszy i lepiej zrobiony, wyglądający, czy nawet amplituner rs 300/ lub 500. Zwróć uwagę as300 ma podobną cenę do tego as201, jednak "zestawy promocyjne" są częściej na bazie 201, chyba specjalnie ją wypychają. CDn 301 jest fajny jeśli ktoś szukał odtwarzacza cd i miał chęć na radio www i spotyfy i to jest plus szkoda ze kosztem słabego wzmacniacza. Jeśli miałaby to być koniecznie yamaha, osobiście wolałbym model cd300( tańszy, bez www, tylko cd i wejściem usb) ale plus trochę lepszy wzmacniacz as300/500 ewentualnie amplituner rs 500 i kolumny, ale jeśli ktoś ma mało płyt, radio www i spotyfy w modelu cdn 301 jest dobrym rozwiązaniem. Za 2500 byłaby propozycja atrakcyjna cenowo, bo i cdn 301 i kolumny, potem można się pokusić o odsprzedanie "głośnej" as201 i dokupieniem czegoś odpowiedniejszego.

W tej cenie, w jakiej jest na stronie cały ten zestaw nie jest w żadnej promocji, jest mało atrakcyjny dlatego zaproponowali. Owszem pewnym wabikiem może być odtwarzacz cdn301, ale z drugiej strony wzmacniacz as201 to bardzo kiepsko i nieciekawie grający sprzęt. Będzie bardzo jasno, nieco ostro w górze pasma, basu, ale jakiegoś mocnego dociążenia i ciepła w basie, średnicy raczej tam nie będzie. Swoją drogą euroagd jeśli miałoby wyjść z twarzą powinno wywiązać się z oferty handlowej, taki ma chyba obowiązek. Obawiam się że przy niektórych zestawach źle, za nisko, skalkulowali sobie cenę. Dopytaj co jest powodem hehe Do czasu odpowiedzi 8marca poszukaj w sieci sklepu który da Ci upust za kupno takich dwu elementów, może trzech - bo kolumny, wiec może jeszcze większy. Pewnie trafią się ciekawsze kolumny niż ten pylon.

A to dlaczego? Uważasz że monitory mają mało basu w muzyce ?-dobre mają . Czy salon jest aż tak wielki? Czy może lubisz dodatkowy trzeci kanał- pewien bałagan w stereo i sub jest lekarstwem ? Missiony m ( 31, czy 32) basu mają sporo, a nawet dużo, taką mają budowę i nieźle im to wychodzi, rzekłbym nawet mają wiecej niskich tonów niż chińskie marketowe podłogówki i lepszy styl dźwieku jak i budowy. Co do stylu grania to jest releksacyjny-nie ma w nim ostrości, natarczywości tzn. mięsisty wyższy bas, ciepła średnica, delikatna góra . Dobrze by było jakbyś powiedział jaki masz budżet i jaki meraż salonu, bo parametr "only pianoblack" sugeruje że szukasz przyklaśnięcia na dokonany chyba wybór ns333. Magnat quantum 673 są czarne i piano black, mają sporo basu, indiana line nota 260 jest czarna( nie piano) gra dobrze, wspomniane Boston A26 . MobyDick często poleca suby do monitorów, do kina tym bardziej. Jednak takie 2+1 w stereo wymaga dobrego zgrania całości, ustwień, wiedzy itd. Takie przypadkowe zestwienie i rozwiązanie problemu "niema basu to kupię sub" najczęściej kończy się chmurą basu, ruchami tektonicznymi mebli, a reszty i istoty muzyki nie słychać .

Ot zwykłe ze średniej półki, kupiłem takie ze względu na "ładny obraz" i dobre menu, a nie jako odtwarzacz muzyczny do zestwu stereo... Opisałem tylko swoje spostrzeżenie że tv na torze audio ( czy jako odtwarzacz plików) nawet na cyfrowych łączach jest średni. Mniejsza o to, taka rola telewizora w ogóle mnie nie kręci i nie dotyczy. Czy modele telewizorów za np. kilkanaście- kilkadziesiąt tys zł mają lepszy tor audio "in-out", złocone wejścia usb i lepszy optyk, wątpię, nawet jak mają to tv do tego mnie nie służy .

Autor napisał amplituner... pma 500, chyba więc chodzi o amplituner ale DRA-500, a on gra trochę inaczej niż wzmacniacze, serii pma520, czy tym bardziej pma710. DRA Ma według mnie bardziej zadziorny ostry i jasny charakter, więc lepsze byłaby kolumny cieplej grające, masywniej dociążające w dole, bo tego teraz, co nie dziwne, brakuje .

Yamha ns333 to nic specjalnego, niestety kierując się tylko wyglądem dobrze na tym nie wyjdziesz. Połączenie amplitunera yamahy (nawet takiego nienajtańszego ) z tylko efektownie wyglądającym, z monitorem tej firmy to nic nadzwyczajnego. To kolumna gra pierwsze skrzypce i ona musi być dobra, albo chociaż pasować włascicielowi dźwiękiem. Czasami producenci poza tradycyjną linią oklein drewnopodobnych, lub czarnych w kolumnach oferują wersję piano black, jednak za dopłatą i jest to widoczne na stronie producenta( nie zawsze sklepu). Skoro żona akceptuje np. Boston acoustic to na przód kup model A26, a na tył A25. Choć przeszukaj dobrze internet, sklepy może wpadnie coś jeszcze w oko.... Jak żona tak się wtrąca w sprawy sprzętu, to daj jej pełne pole do popisu np. obsluga samochodu, jego naprawy, remonty w domu itd. czy Ty wtrącasz się jak ma się umalować, czy jakie ma kupić sobie ciuchy, garnki, no chyba że to mieszkanie tylko żony Skoro roczne pianoblack są już za 40% pierwotnej ceny to już wiesz jakie są.

Według mnie dra500 gra dość jasno, trochę jak to często w amplitunerach podkreśla skraje pasma. Druga sprawa kolumny, tanie kolumny ( ale kolumny) jbl grają też nieco chłodno i wyeksponowaną górą, z basem bywa różnie. Jednak w przypadku takich maleństw w dodatku plastikowych raczej nie ma co oczekiwać basu , to na dobrą sprawę głośniki komputerowe na biurko, lub słabe efektowe do kina. Ile one są warte, warte są tyle ile ktoś zapłaci 200-250zł. Domyślam się że salon masz niewielki skoro wybrałes te jbl one. Poszukaj prawdziwych głośników podstawkowych w "drewnie", solidnej skrzyni, z masywnych brzmień w cenie koło 500zł np. mission m31i, m32i ( masywny dół, łagodna góra) , bardziej energetyczne w górze mission m71, z Tannoy np. M2, jakieś cantony. Kwota bliżej 1000zł pozwala poszukać nowych Monitor audio bx2, indiana line nota 260, boston acoustic A26, Magnat Quantum673.

To zależy od wielu rzeczy, każde kolumny są inne, od rodzaju muzyki, ile czasu jest katowany. Nikt nie prowadzi statystyk typu.amplituner z niedobranymi kolumnmi marki X wyłączy się po ... minutach na takiej głośności, a na innych po takiej. Na maksa i tak mało kto słucha, zwłaszcza kiedy niesie to ryzyko, nieciekawego dźwięku i uszkodzenia sprzętu. Sprzęt audio nalezy odsłuchać, dotyczy to nie tylko wzmacniaczy stereo i dwu kolumn, ale również amplitunera kina domowego z dużymi kolumnami 5.0- bo często właśnie ampli kinowe gorzej radzą sobie z kolumnam, niż tylko "pozornie słabsze" wzmacniacze tereo . Są i jak się nagrzeje to się wyłączy, to dobrze, tylko czy o to chodzi? To że się wyłącza świadczy że na wcześniejszym etapie, przed kupnem, coś się pominęło Dodatkowe chłodzenie w audio? To nie tunng PC i ich kart graficznych.... Można odciąć na odpowiednim paśmie w amplitunerze, zaznaczyć je jako small itd. Piszesz jednak w dziale stereo, chcesz chyba słuchać także muzyki i planujesz to robić z wyłączonym basem w przednich dużych kolumnach, aby brumił subwoofer.... To dlaczego kupujesz duże kolumny? Może lepiej mniejsze kolumny, lub 4 monitory i centralny, a sub tylko do filmu. Dobierz takie kolumny, aby podobały się Tobie i nie były też dużym obciążeniem dla wzmacniacza kiedy słuchasz głośno.(Duży masz salon?) Może się to wydaje dla Ciebie dziwne, ale źle dobrany, przypadkowy zestaw kinowy, czyli jakiś ampli i jakieś kolumny, może zagrać bardzo nieciekawie, kiepsko w muzyce, ale przy odrobinie zaangażowania całkiem dobrze. Oczywiście może taki komplet 5.1 za ok. 3-4 tys to dla Ciebie mały wydatek, tygodniowa pensja, więc stać Cię by kupić w ciemno, potem "jakoś to będzie bo do wszystkiego można się przyzwyczaić", ale chyba warto być zadowolonym z przemyślanego zakupu.

Stawiałbym na zensory7, choć 7 nie słuchałem, ale zensor 5 tak, są dość detaliczne są dość detaliczne, choć nie traktowałbym tego jako ich wadę, bo są bardziej natarczywe kolumny, np. wspomniane klipsch, jbl es, czy nawet monitor audio bx5-choć są ogólnie całkiem niezłe. Denon nie ma tak ostrej góry jak np. yamaha as (zwłaszcza z użyciem loudness), czy tak selektwnej jak np. marantz 6004. Mimo że czasem na niektórych gorzej zrealizowanych płytach odkręcam w 720 tony w prawo, niema w nim tendencji do ostrości góry, czy rozłożenia utworu na czynniki pierwsze. Według mnie, po Twoim krótkim opisie, oczekujesz w muzyce więcej kontroli na rytmem, wierności, łagodnej góry, a nie efekciarskiego koncertu( klipsch, jbl), Proponowałbym posłuchać, co było może już pisane, ogólnie niemieckich kolumn, wyższych niż podstawowe modele firmy canton, elac, magnat quantum. Za 1500zł nie kupisz niestety nowych, ale może jakieś używane się trafią. Tak jak używane mission m34i/35i , mx4 są ciekawą i niedroga propozycją, można też posłuchać tannoy V4, używanych Monitor audio, Dali starszych wersji-nigdy nie wiadomo co przypadnie do gustu . Wspomnę też o kolumnach Indiana Line nota 550, szkoda że zbyt małe do Ciebie, ale bardzo kulturalny przekaz w tej cenie( poczytaj testy).

Ważne aby czytać opis techniczny ze zrozumieniem 150W przy 6ohm , 1 kanale i paśmie 1kHz... a pewnie słuchasz inaczej? Są marki co podają moc przy nawet 2 ohmach choć to już tylko matematyka, a nie fakty, ale ludzie lubią duże wartości cyfr, więc łykną wszystko Jednak 924 to i tak silny zawodnik, z amplitnerów miedzy 1500-2000zł, moc w stereo i trybie wielokanałowym jest niezła. Jednak jak masa innych amplitunerów kinowych nie przepada za kolumnami typowo 4ohmowymi- przy większej głośności brakuje zasilaczowi mocy, sprzęt się grzeje, muzyka w kolumnach brzmi średnio. Inna sprawa że informacja na kolumnach o ich minimalnej oporności często jest lekko zawyżana przez niektõrych producentów na nalepce z tyłu( dla spokoju właściciela). W trybie kina bas, a więc i kłopotliwe spadki do 3-4 ohm na kolumnach, przejmuje subwoofer. Gorzej w muzyce stereo, kiedy niskim tonom w kolumnach brakuje prądu przy wysokich poziomach głośności i bas robi się płaski i kartonowy.

Może problemem jest to że to jest amplituner kina domowego, a nie wzmacniacz, oraz to że nie piszesz nic o kolumnie centralnej odpowiedzialnej właśnie za odtwarzanie dialogów w filmie... wymieniasz tylko 4 duże kolumny(pewnie front i tył). Korektor nic tu nie da, bo ani w filmie nie wyczaruje dźwięków dialogu z kanału w którym nie ma kolumny centralnej, ani w muzyce. Amplituner wydaje się dość słaby, marki raczej nie czarującej dźwiękiem, a kolumny są spore i kiepskie (zwłaszcza audiomega opus to ...). Zresztą zawsze chęć dokupienia tzw. korektora podyktowana jest tym że wzmacniacz, lub kolumny są zwyczajnie złe ( lub źle dobrane względem siebie). Natomiast korektor z pustego nie naleje, podbije jakieś pasmo głośniej, efektem czego będzie nienaturalny dźwięk, bo kolumna bez niego(korektora) miała problem z odtworzeniem tego pasma, korektory były fajne przy kasetach i to też tych raczej kiepskch.

Całe obawy o używane kolumny wzieły się chyba z tego że altusy były gorszej jakości niż nasze samochody, czy ruskie tv. Piankowe zawieszenia rozpuszczały się po paru latach, paździerz rozłaził się i puchł, cewki głośników paliły się pod niewprawną ręką imprezowiczów i utarł się stereotyp że kolumny są awaryjne. Mnie nigdy kolumny się nie popsuły, nowe, czy używane, a też sporo słuchałem i słucham i czasem też głośniej. Wzmacniacz, amplituner, odtwarzacz cd też się nie popsuł, stare deki-kaseciaki się psuły mechanicznie, ale też niestety nasze, bo raczej nie japońskie. Jak Ty coś popsujesz w kolumnach, bo samo raczej rzadko się psuje, piszesz do dystrybutora na PL i masz część za kilka dni w domu. Ceny zachodnich części zamiennych są bardzo różne, do popularnych modeli nie są drogie np. kiedyś dopytywałem się o ceny głośników polyplas do popularnych kolumn JBL, cena nie odbiegała bardzo od tonsila, podobnie do Indiana line, a z missionami m, czy Monitor audio było trochę drożej, ale nie zaporowo, sprawa wygląda inaczej z kolumnami za kilkanaście i więcej tys zł, wtedy owszem widać marżę bo jeden głośniczek potrafi kosztować od kilku stówek do 1,5-2 tys zł. Jednak zrezygnowanie z fajnego dźwięku, na rzecz dostępności (hipotetycznie może kiedyś potrzebnych) części zamiennych jest, według mnie, trochę urojonym lękiem mamy już globalny rynek.

Do telewizora wchodził w teście sygnał audio dobrej jakości, kablem hdmi, lub rca, a wychodził z niego sygnałem optycznym do amplitunera kina domowego, lub wzmacniacza( po drodze z dackiem) nie wyjściem słuchawkowym, choć tak teź sprawdzałem, ale tv degradował dźwięk zawsze i mocno, względem ścieżki audio bez niego. Zresztą co za poroniony pomysł, że aby posłuchać muzyki włączać komputer( no to jestem w stanie zrozumieć), ale włączać jeszcze do tego tv. Efektem tego palą się dwa monitory, jak muzyka ma relaksować w takim otoczeniu ?