jacek75

Różnice w dźwięku może i są jednak zazwyczaj większosć osób skupia się na wzmacniaczu i kolumnach. W tym jak gra tuner sporą rolę gra jakość stacji, te niestety mają różną jakość ( nie chodzi o szumy tylko nadawanie, dźwięk) i sama antena. Jak masz generalnie problemy ze stacjami trzeba szukać tunerów z dwoma antenami do ukf(wysokie modele), jak z radiem nie masz problemów i gra dobrze to kup taki który jest w dobrym stanie, lub odpowiada Ci wyglądem, czy pasuje do wzmacniacza. Odzielne tunery i tak grają zazwyczaj lepiej jak te wbudowane we wzmacniacz. Ciężko powiedzieć czy lepszy jest pioneer np. od yamahy, bo może byc jakis wyższy model tunera yamahy i zagra lepiej od pionera. Ja mam Denona TU 215RD i gra świetnie w miejskiej zabudowie, 3PR kryształ, rmf classic też, o lokalnych typu żak, wawa, zetka, łódź nie wpomnę. Jest też starsza wersja 235(pokrętło) i 425 (z dodatkowym wzmocnieniem sygnału) lub starszej generacji (ale cyfrowe)TU 460.

To faktycznie w duże 68 nie ma co wchodzić i ze względu na koszty(choć znalazłeś w świetnej cenie) i na metraż, trafniejsze byłyby 67. AA phoebe sa inetersujące jednak cena aukcyjnych mogłaby być nieco niższa. Ciekawe są Chario 200, jednak cena tych z linku z kosmosu , bo nowe są tańsze http://www.rtvmax.pl/Sklep/Silverette-200,2,0,409,1677.htm, nawet wyższy model chario 300 http://www.rtvmax.pl/Sklep/Silverette-300,2,0,409,1678.htm Jak masz możliwość zaczekaj na opinie innych co do tych pięknych monitorów, może nie takich małych jak knight 1, może Castle knight 3 ?

Cały zestaw audio do dużego 40metrowego pokoju za 2000-2500zł i dodatkowo nowy, będzie zdecydowanie średni, a nie dobrej klasy. Kupisz za to najwyżej nowy wzmacniacz i nowe ale słabej/średniej jakości duże kolumny podłogowe( tylko duże wchodzą w grę) - Tym bardziej bardzo średni, jeśli źródłem dźwieku będzie tv, muzyka przetworzona przez jego wewnęrzną elektronikę, podaną mu przez usb czy wifi jest w porównaniu do tego samego materiału podanego przez CD jest jak przykryta kocem. Nawet jakbyś miał 10tys i puszczał muzykę z tv będzie nadal kiślowaty dźwięk. Jak nie masz innej możliwości to lepiej już postawić "laptop" przy wzmacniaczu, niż wykorzystywać do tego dodatkowo telewizor, dźwięk (mimo że laptop to nie hifi) i tak będzie 2 klasy lepszy od tego z tv. - Wydaje mi się ze w tym budżecie w grę wchodzi sprzęt używany, a jeśli musi być coś nowego to może bardziej wzmacniacz, a wystarczy wtedy na używane ale nieco lepsze duże kolumny podłogowe ok 1300zł, plus konieczny DAC dla sygnału audio z tv. Tu masz świetne kolumny mission w okazyjnej cenie, sub będzie zbędny http://allegro.pl/kolumny-mission-m35i-sta...5028663720.html, lub taniej http://allegro.pl/dali-concept-6-stan-idea...5029220818.html, http://allegro.pl/kolumny-jbl-es80-i5002049548.html , z koncertowym brzmieniem http://allegro.pl/klipsch-synergy-f2-para-...5024404234.html - Jeśli dźwięk bedzie w formie jaką jednak planujesz proponuje bardziej szybkie i rozdzielcze wzmacniacze typu ogólnie pojętego dźwieku np.Yamahy as500, Pioneer a30. - Co do popularnych firm, czy jak napisałeś marketowych to bardziej bym wymienił marki Prism, Vkraft, MAudio, Pure Acoustic. Zaś wyrobów blaupunkta, kenwooda raczej nie kupisz ( nie widziałem sprzętu audio do domu blaupunkta), natomiast niektóre wyroby Pioneera, Jbl'a kosztują po kilka, czy kilkadziesiąt tysięcy zł (JBL Everest DD66000) i w czasie sobotnich zakupów w markecie, od tak do koszyka ich się nie kładzie. Choć faktycznie w dzisiejszych czasach nawet zacne firmy starają się zarobić i mieć "jakis wyrób" poniżej 200euro , wstawić go dla szerokiej publiczności do marketu. - Co do odtwarzacza CD i to nowego to w tym budżecie byłoby to kosztem czegoś innego, choć faktycznie ten model świetnie obsługuje katalogi z nagraniami i ma cdtext. Rozumiem też, że nie masz duzej kolekcji płyt Cd ? Z korzyścią dla lepszej jakości kolumn i wzmacniacza lepiej zostać przy PC jako źródle muzyki.

Ja swoje racje staram się popierać też na praktyce, a nie ślepej wierze w dane techniczne amplitunerów i mini wież mające więcej wspólnego z reklamą niż z praktyką. A właśnie o tanim amplitunerze autor tu pisze . Szybko i pewnie szafujesz opiniami że ktoś nie ma racji i ma niesamowite wnioski, ja nie mam tyle odwagi. Szkoda że tak mało się udzielasz, pewnie ja wprowadziłem setki osób w błąd i żyje w matrixie, a mogłeś im objawić proste prawdy. Jest masa ludzi którzy opanowali sztukę czytania, ale nie zawsze opanowali sztukę czytania ze zrozumieniem dlatego należy rozwiewać naiwną wiarę w słowo pisane w reklamach, papier wszystko przyjmie. Takie opisy o rosnącej mocy takich zabawek przy 6, 4 ohm, ba nawet 2 ohm to zabawa często tylko matematyczna, okraszona gwiazdką * np wyliczona moc dla 1 kanału i przy paśmie 1 kHz( jaki tu związek z muzyką?) a nie mająca pokrycia w rzeczywistości. np. High Dynamic Power/Channel (8/6/4/2 ohms) -130 / 150 / 185 / 220 W , a cały wzmacniacz ma pobór mocy na poziomie 200W... Co by było jak by wyliczyć dla 1 ohma. No niby można wyliczyć kiedy moc zasilacza przy 4 ohmach się skończy, ale czy o to tu chodzi ? Autor miał prostą sytuację i pytanie, a że może przesadził z kręceniem w prawo, cóż nie wiedział. Z drugiej strony miałeś kontakt z kolumnami typowo 8 ohmowymi w całym paśmie, czy nagraniem w jednym paśmie 1 kHz, że piszesz "Producent podaje moc amplitunera dla 8 ohm, co pozwala obliczyć napięcie i prąd. Czy może słuchasz szumu 1 kHz bo przy takiej producent podaje Twoje przewidywalne moce, przy oporności stałej 6-8 ohm.? Sam kiedyś użyłeś całkiem fajnego sformułowania "parametry są prawdziwe, ale dla jakich warunków ? ... przecież to nie ważne icon_wink.gif Masz fajny sprzęt, jesteś osłuchany, ale może nie miałeś styczności z takimi "wynalazkami" i dość częstych sytuacjach w tanich i słabych zestawach ? No właśnie, kolejna zmienna do wyliczeń, zależy to od wielkości kolumn, bo co innego małe monitorki 4 ohm, a co innego duże podłogówki 4 ohm , pod słabym sprzętem. Bo pracuje stabilnie... no właśnie do pewnego poziomu głośności potem jest koniec grania. Autor kupił duże kolumny i chciał posłuchać głośniej, no może to głupie że chciał, ale miał kaprys, a tu trach wyliczone moce się skończyły , więc awaria? Raczej nie awaria, ale jak sam zaznaczył przy uderzeniu basu się ampli wyłączyły, więc wiedz że nastąpił spadek w kolumnach do 3-4 ohm i zabrakło tej mocy w amplitunerze/zasilaczu i "stabilność padła". Miałem także praktyczny kontakt z takimi również 4 ohmowymi amplitunerami i mini wieżami ( mającymi niby widełki 4-16ohm), podpinając większe kolumny ( czasem nawet "niby" łatwiejsze bo 6-8 ohmowe) i szybko taki "wyliczony stabilny" sprzęt się wyłączał, lub grał tylko do 1/3 skali i kończył granie . Tu też się mylisz, wyliczyć można, tylko nie zawsze ma to odniesienie w praktyce. Są wzmacniacze, nawet mocne , ale wcale nie pracujące z trudnymi kolumnami, tymi strikte 4 ohmowymi i mniej, więc wyliczenia sobie, a życie sobie. Znów też się kłania nieliniowośc oporności kolumn, która jest zmienna. To prawda, ale też kolejna zmienna dla autora, musi obliczyć to wszystko dla danego bezpiecznego położenia gałki volume, szukać nagrań w paśmie 1kHz co by spadków w kolumnach nie było i się sprzęt nie wyłączy.

Poradzić można, jednak potrzebny jest Twój punkt odniesienia, a Ty jak sam przyznajesz raczej go nie masz. O ile, zaryzykuję stwierdzenie,że kupno w ciemno w miarę neutralnego i mocnego wzmacniacza, dobrej firmy jest niedużym ryzykiem, to kolumn należy posłuchać. Różnice są bardzo duże i to w tej samej grupie cenowej, a co dopiero kiedy mamy możliwość wydania np. + - 500zł . Podaruj sobie odrobinę spokoju, podjedź do sklepu, najpierw nawet gdzieś bliżej i posłuchaj jakiś różnie grających średniej wielkości kolumn, przekonaj się co lubisz. Jak posłuchasz jednych kolumn i powiesz co Ci nie pasowało sprzedawca zaproponuje inne odpowiedniejsze, ale sam też poproś o jakieś mieszczące sie w Twoim budżecie, czy droższe ( można się targować). Takie marki jak Canton, Monitor audio, Dali, Elac, Mission mx, Magnat quantum, Indiana line, Melodika, KEF, QAcoustic raczej powinny być dostępne , http://audio.com.pl/testy/zespoly-glosnikowe/2/1 . Wspomnianych pylon saphire 25 nie znam, jednak Dali zensor 5 to ciekawe kolumny i oferta, jednak nie jedyna tak jakościowo jaki cenowo, a może ciut małe na 25 m?. Może trafią się jakieś używane, a wyższej klasy względem nowych i w pobliżu miejsca zamieszkania ? Przygotuj sobie płytę ze znanymi piosenkami, aby porównywać brzmienie kolumn. Szkoda umoczyć taką kwotę jaką masz, kupując w totalnie w ciemno, bo możesz kupić coś co da Ci frajdę i będzie dobrym zestawem.

Janusz C. krajowych interesujących kolumn jest cała masa, pylon to jest początek ... Świetne ( i nie kosmicznie drogie) są też nasze Audio Academy phoebe III . Z innych naszych marek, Harpia Acoustics, ESA, QBA, Edyton, Studio 16 Hertz, Sounddeco, JAG, Akkus itd. Ceny są czasem wysokie bo to ręczna robota i drogie podzepoły, za pewną indywidualność i jakość się płaci - jak wszędzie. Większosć kolumn można ze soba porównać, bo ... grają i są najczęściej prostokątne Tak na poważnie to w Twoim budżecie można kupić lepsze niż jbl es, czy Jamo-bardziej pasujące do kina domowego. Oczywiście wszystko jest kwestią gustu i spasowania ze wzmcniaczem, ale zabawa z audio jest o tyle fajna, że można wymyślać różne zestawienia, a że jest tego sporo, więc badania moga być długie. W przypadku odsłuchów, bo tak powinieneś jednak zacząc i skończyć, częściej jest to jednak zakończone sukcesem i .

Wtrącę swoje 12 groszy, wychodzi na to że w modelu as700 względem as500 yamaha dołożyła złocone wejścia i silniejsze końcówki/pojemniejsze kondensatory, a głębszych zmian w konstrukcji, budowy i toru dźwięku nie było, stąd 500 i 700 brzmią niemal identycznie. Wgląd we wnętrze obu też raczej to potwierdza. Z autopsji wiem że modele as300/rs300 już są inne w budowie i w brzmieniu, z takimi większymi podłogówkami, grają cienkim głosikiem. Chyba dobrą wiadomością jest że model as500 jest wystarczający do napędzenia sporych, a nawet dużych kolumn. Osoby które miały dylemat 500, czy 700 w niektórych przypadkach mają już nieco łatwiejsze zadanie.

Też masz rację, ale niestety, kultura, podejście do klienta i tak zwnay dalej sięgający PR, często rozmija się z tzw. "biznesem i zyskiem" . Popatrz jak to często wygląda w przypadku samochodów, prywatny właściciel autoryzowanego serwisu, salonu sprzedaży, ma na celu zazwyczaj tylko swój własny interes, a nie dobry wizerunek marki auta którą sprzedaje .

Faktycznie do Cd lepiej kupić jakiś markowy nowy, lub używany, a do radyjka zwykły 50cm prolinka, czy veoz za 20zł z pobliskiego sklepu elektronicznego.

Szuta Elac serii 5 a 6 to spora różnica, inne elementy, budowa, zwrotnica i finalnie bardzo inny dźwięk, precyzja, kontrola nad dźwiękiem. Mówiąc w skrócie te 58.2 są trochę za drogawe, względem tego co oferują droższe o 25% 68.2, choć 58.2 moga się spodobać i możesz śmiało porównywać je z innymi kolumnami w cenie 1600-2400 i pewnie 58.2 wyjdzie nieraz obronną ręką z porównania, zalezy czego się szuka. Dopłacając jednak do 68.2 dostajesz coś zupelnie innego innej klasy. Wydaje mi się też, że obydwa modele, są za duże do 17m. Bardziej pasuje tu Elac 67.2, czy Inadiana line nota 550. NOTA 550 to jak dla mnie bardzo udane kolumny, ale faktycznie trzeba ich posłuchać, bo nie jest efekciarski spektakl( bas nie jest z dyskoteki, wysokie tony też), ale gra bardzo ciekawie, muzykalnie i charakternie. Miles AA Phoebe to super kolumny, jak dla mnie mocno narzucają swój styl i nawet jak nie masz funduszy na wymarzony wzmacniacz to krzywdy mieć nie będziesz z jakimś innym obecnym.

Raczej za słaby amplituner na takie harce, a nie za słabe kolumny. Według mnie przy dużej głośności, brakuje amplitunerowi prądu, dodatkowo kiedy ma uderzyć "bas" kolumny( jednak nie takie małe ) mają spadek do jakiś 4 ohm, więc tym bardziej amplituner nie ma tyle mocy i się wyłącza. W takiej chwili moze też się grzać i włącza się w nim zabezpieczenie, mniej prawdopodobne jest jakies złe podlączenie kabli głosnikowych, bo napis byłby nawet na cichym graniu.

Ktoś ostatnimi czasy miał odwrotnie, wylewał żale odnośnie amplitunera pioneer (czy yamahy) i że jego menu jest enigmatyczne i brak polskiej instrukcji w postaci książeczki i cd rom, chyba nawet nie przeczytal na stronie producenta jakie ma model funkcje . Taki był niezadowolony że oddał pioneera i kupił onkyo i ponoć ktoś ( sprzedawca, dystrybutor) przyjechał i mu wszystko wyjaśnił i instrukcja oczywiście była. Uważam że pretensje powinien mieć też do siebie, bo nie sprawdził czy w pudełku jest oryginalna polska instrukcja, papierowa, czy na płycie, choć z drugiej strony to chyba obowiązek sprzedawcy według prawa handlowego, aby była instrukcja " po naszemu". Nie powinien też wylewać pomyj na dana markę tylko zastanowić się co, kto zawinił, bo może źródło było legalne, ale sprzedawca po ludzku zapomniał i nie włożył instrukcji do pudełka. Może sam winien, bo kupił najtaniej i nie patrzył gdzie? Instrukcja potrzebna, zwłaszcza że w sumie każde kino domowe to mało intuicyjna i zawiła obsługa, teraz doszły jeszcze funkcje sieciowe, pilot wygląda jak jeż, a pod każdym guzikiem 4 funkcje. Według mnie bardzo dobra metoda, że autoryzowany dealer nie udotepnia instrukcji, dlaczego ma naprawiać błędy, lenistwo i oszczędnosci jakiegoś nielagalnego dystrybutora. Trzeba na to spojrzeć objektywnie.

alojz jeśli ktoś ma udzilić Ci poważnej odpowiedzi to załóż swój temat, napisz pytania i istotne informacje według schematu " pierwsze posty" ... Nie jest tajemnicą że aby kino domowe było porównywalne jakością z zestwem stereo musi być od takowego 2-3 razy droższe. Zastanów się dlaczego potrzebujesz koniecznie 2.1 po co ?

vexd brawo, za drugą i trzecią częśc wpisu. W kontekście też tego że jesteś dość świeży, a jednak chcesz swoje pieniądze mądrze wydać, a nie na zasadzie jakoś to będzie i za 5 tys pewnie wszystko gra tak samo- nie, nie gra tak samo, nawet w niższych kwotach. Dodając do tego różne zestwienia wzmacniacz/kolumny robią się setki kombinacji. Trzeba słuchać i myśleć, przed kupnem. Oby wiecej osób czytało takie "spostrzeżenia" i opinie innych, testy, a nie ciągle pytało o to, co napisane jest temat wcześniej. To prawda, dla każdego dobre, czy może lepiej pasujące, znaczy coś innego. Oczywiście są punkty o pewnych cechach charakterystycznych i trzeba o nich pamiętać, też np. zgadzam się że MA bx5 ma raczej ostrą górę, a bas faktycznie są lepsze/inne w tej cenie- co sam doświadczyłeś na mniej renomowanej firmie- ale może o lepszej konstrukcji(?), jednak przecież jest wiele osób którym bx będzie bardzo odpowiadać. Może faktycznie jak udarr, spróbuj posłuchać jeszcze kolumn niemieckich, zazwyczaj po inżyniersku i z niemiecką dokładnością zaprojektowanych, są dobrze przeliczone, wykonane, co skutkuje dobrą kontrolą nad dźwiękiem, co sprwdza się w elektronice i wszelakich technicznie granych Death Metalowych truposzach. Zresztą bas jak dla mnie wszędzie powinnien być kontrolowany, niski, głęboki, ale szybki, a nie taki snujący czy ciągnący, o dudnieniu nawet nie wspomnę .

Yamaha i Pioneer grają inaczej, a jak można poczytać, posłuchać. Ta Yamaha ma zasilanie 280W, a pioneer 450W, więc też trzeba to brać pod uwage, wybierając im jakieś kolumny. Kolumny do yamahy musiałbyś dobrać faktycznie ich słuchając, bo obawiam się że te wieksze, czy bardziej prądożerne kiepsko z nią zagrają. Yamaha ns150 gra precyzyjnie, twardo, dość detlicznie, co w połączeniu z amplitunerem tej firmy może być nieco nieciekawe, Taga bardziej efektownie, koncertowo. Szkoda że nastawiasz sie na kino domowe w tym budżecie, co prawda w odniesieniu do zestawu PC 2.1 to kosmos, jednak jeśli więcej w ciągu dnia słuchasz muzyki niż oglądasz filmów z efektami to lepiej wybrać stereo. Wybierając niedrogi amplituner kinowy, do filmów trzeba kupić też subwoofer, bo słąby amplituner raczej dobrej jakości i ilości basu nie wygeneruje na tych kolumnach. Kolumny z bocznym głośnikiem jak te obsidiany czy jamo muszą mieć trochę miejsca z boku. Dość sporo kolumn ma zejście przy niskich tonach do 4 ohm, o czym czasem milczą producenci, dlatego aby amplituner im sprostał, nie ma co szuakć takiego z naklejką obsługi 4-16ohm bo to czasem żadna gwarancja. Musi być zwyczajnie silny, mieć dobre zasilanie, aby mieć rezerwę prądową.

Do pewnej ceny każde dodatkowe 200-500zł na nowe kolumny to spora różnica brzmienia i klasy. Oczywiście są lepsze i gorsze marki, ale generalnie "każda złotówka" jest odczuwalna, poprawiają się praktycznie każde aspekty brzmienia. Powyżej pewnej kwoty, juz tak pięknie nie jest, przyrost i stosunek cena/jakość nie jest tak oczywisty .

VX 4 mają mniejsze mebrany niż niby analogczne z nazwy MX4 . Z opisu na stronie wynika że V4 ma tylko dwa głośniki : głośnik wysokotonowy i niskośredniotonowy, reszta to 3 pasywne mebrany, podczas gdy MX4 ma 3 standardowe głośniki. Rzuca się też w oczy nieco mniejsza efektywność-głośność VX4, nieco niższe zejście w basie i sporo mnijesza waga koluny. Czy plusem bardziej precyzyjny dźwięk, chętnie posłucham w salonie. Mission miał juz takie konstrukcje z biernymi membranami np. e34 , http://audio.com.pl/testy/mission-e34:1 , wtedy były duuużo droższe, ale wykonanie też lepsze, bardziej awangardowe. Wcale się nie zdziwię jak te ktoś kupi w ciemno VX bez słuchania, ba bez czytania, bo dużo głośników=głośna impreza. Potem skrytykuje markę i model, że fuuj, a w sumie inny był ich cel niż robienie umcumc .

Kupić krótki ekranowany kabel RCA połączyć odtwarzacz CD ze wzmacniaczem( wejście/ in/ cd, aux , lub jak wolisz) , do tego kable głośnikowe. Na tym polega przyjemność sprzętu stereo, wygoda, jasność, którą dostajesz wraz z lepszą jakością. 90% pytań, w dziale kino, są typu : " jak podłączyć , albo czemu to nie gra, gdzie jest ta funkcja" Jak będziesz chciał nagłośnić sobie film, czy program z tv puścisz optyczny kabel z tv do DAca , a ten dalej rca do wmacniacza . I dzięki temu małemu urządzeniu amplituner kinowy podpiety tylko pod dwie kolumny traci rację bytu

Wzmacniacz to urządzenie skrojone pod jak najlepsze odtwarzanie muzyki i dźwięku jako takiego. Natomiast amplituner zwłaszcza niedrogi ma za rolę robić efekty w kinie, kusić często dodatkami sieciowymi. Cena popularnych amplitunerów z bajerkami jest niższa niż tanich wzmacniaczy, niestety aby amplituner kinowy zagrał na poziomie wzmacniacza musi być od niego z dwa razy droższy. U siebie masz prostą odpowiedź i wynik jest łatwy do przewidzenia, bo masz najtańszą kinówkę, a myślisz o całkiem niezłym wmacniaczu Marantz 6005 krującym dobrą głębię i przestrzeń ( choć w swej cenie nie powalającym, można kupić taniej 6004, czy inne marki, które zgrają się z 555).

Zatyczki BR czyli gąbkowe zatyczki otworu Bass Reflex w kolumnie, kąty rozwarcia/skręcenia/dogięcia to ustawienie kolumn, bardziej do środka, na zewnątrz itd. http://audiosystem.com.pl/pozycjonowanie/ , http://www.audiofanatyk.pl/podstawy-akusty...osnikow-stereo/ Miedziane Cu.

Majątku na sprzedaży dvd nie zbijesz . Nie jestem fanem przesyłania muzyki, koncertów po wifi, czy bth, choć jest to jakaś forma, przy dobrym odbiorniku sieciowym, mamy XXI wiek i wolimy niestety wcisąć guzik pilota poszukać serwera niż wstać i włożyć płytę (czy chociaz pendriva) do odtwarzcza CD leżącego pod wzmacniaczem. Jednak telewizor jako taki odbiornik i co ważniejsze "obrabiacz sygnału, przkaźnik" to po ra żka. EDIT: Ten marantz 510 z pewnością hamuje kolumny ...łącznie na zasilaczu 50W, co on pociągnie monitorki i to takie łatwiejsze, przy podłogowych szanse minimalne(chyba że coś w stylu pylon 20) ale tak w nieco już większych bas zniknie, szkoda pieniędzy. Nie jestem wielkim fanem marki, ale optymalne rozwiazanie to yamaha rn500, Onkyo 8050, lub chociaż mocno okrojona Yamaha RN301.

Sorry że na jedno odpowiem, ale czas goni... ws pkt 4) Nie, jakości nie ma, ale coś słychać, po testach u siebie i kolegi po wifi w tv, czy dysku bezpośrednio wpiętym w port tv i po optyku do wzmacniacz różnica jest jakbyś kolumny przykrył lepszym ciepłym kocem i położył na płasko. Uprzedzając pytania materiał muzyczny był ten sam i tej samej jakości. Tv i jego podzespoły audio (kiepskie widać) jako element toru skutecznie degradują dźwięk, zero precyzji, blasku, szybkości, kisiel nie dźwięk i tyle. W tak puszczonym jakimś koncercie po wifi w tv jakoś ujdzie ( nim nie usłyszysz go na normalnie podpiętym dvd do wzmacniacza) ale muzyka ze studyjnej płyty boli po przejściu przez tv .

Poszukaj , tzn. posłuchaj wspomniane już Elac 67.2, Monitor audio bx5, QAcoustic 2050i zdecydowanie lepsza góra i rozmach, nawet z KEF c5 ( choć mocno efekciarskie , ale tanie). U2 raczej średni zespół do do odsłuchów, ze względu na kiepską jakość wydawnictw i dziwną barwę całosci utworów. Coś z pałną paletą dźwięków np. Dire Straits " On every street ", czy Obywatel GC "Selekcja", w sumie popularne a przy okazji kawałek dobrej muzy.

Bi-Amping w na kinie domowym, jak masz opcję w menu tego amplitunera i rozpisane w instrukcji, to kombinuj. Chyba nie usłyszysz różnicy, nawet jak jest takowa opcja, prerost formy nad treścią z takimi kolumnami i kinówką. Prędzej taka zabawa w bi-amping jakbyś miał dwa wzmacniacze(stąd nazwa). A może myślisz o bi-wiring ?

Nie masz aż tak dużego salonu i kolumny są niewielkie, aby potrzebowac aż tak super mocnych amplitunerów. Owszem producenci amplitunerow często mocno pzreceniają i szafują mocą końcówek, ale bez przesady. Aby do małych podłogówek kupować amplituner za 5 tys z mocą 180W na kanał, tym bardziej że w filmie wspomagasz się subwooferem. Według mnie najciekawiej zagra z elackami np.Onkyo, ale nawet podobnie wyposażone sieciowo niższej serii 737, Marantz 5009, Denon3001