jacek75

1) Własna płyta jest ważna ( co za probem włożyc do kieszeni? ), jednak nawet jak trafi ktoś jak mówisz na "ich specjalną", to nawet taka słuchana na dwu, trzech zestwach kolumn też pokaże ich różnice i inne brzmienia. 2) Dobre podejście, bo i cena spadnie ( choć w tej klasie raczej symbolicznie) i czas na poszukiwania, naukę, może trafia sie ładne używki . 3) wspomniana taga 606 , yamaha ns50, jamo s506, może cos na bazie magnat supreme 1002 plus satelitki, przefiltruj ceneo/skąpca itp. po cenie kolumn frontowych, zobacz czy mają efektowe i centralny w danej serii modelowej, albo gotowe zestwy 5.0- inaczej się nie da .

1) Jeśli koniecznie nowe to jak wspomniałem wcześniej poniżej Taga 606 dla 5.0 za ok. 1100 zł raczej nie schodź, lub yamaha ns-50 za ok. 1200zł, a subwoofer kup za jakiś czas. 4) Wrażenia nie masz po wspomniałeś nic nie słuchałeś innego ponad altusy, może więc słyszaleś takie dziwne hity. Będąc w sklapie, salonie zawsze pytają się czy mam swoje płyty- bo trzeba słuchać piosenek które dobrze znasz , jak nie masz swoich cd , proponują coś ze swoich zasobów, lub serwera . Również porównując kolumny to na tym samym amplitunerze oraz na tych samych jego ustwieniach, nie że jedne kolumny na "zero" , a inne na tonach niskich i wysokich w prawo +6. Rąbankę disco ze "sklepowego krążka cd" to może puszczają jak jakiś młodzik miniwieżę chce kupić i chcą pokazać jak dynamicznie i dziarsko gra i jeszcze włączają loudness Tu jest zadanie może dla Ciebie, skoro nie słuchałeś nic, może warto wybrać się do skalepów i ponegocjować cenę za sprzęt nowy, ale z ekspozycji . Przy okazji coś posłuchasz, może coś się trafi własnie z ex-demo. Choć ludzie teraz przed świetami wykupują wszystko jak leci, byle kupić i mieć z głowy, zakup sprzętu traktują jak zadanie, a nie jak coś fajnego.

W tym budżecie taki zakup staje się prawie niemożliwy, biorąc pod uwagę także spory metraż, bo nawet budżetowa Taga 606 kosztuje z 1100zł plus dobry subwoofer to też sporo kasy, ale powiedzmy że 500-600zł wystarczy. Dodatkowo ma to dać radość na kilka lat... Bez przesady, zwłaszcza że zestwy kina domowego raczej nie mają po 10-20 lat . Nie jestem szczęsciarzem, a sprzęt zawsze kupowałem i sprzedawaem "bez ryski". Trzeba szukać. Albo kupisz najtańszy paździerz za te 800zł, albo coś używanego, ale lepszego. To znaczy kupiłeś ten amplituner wymieniony w tytule, czy jeszcze nie ??? jeśli już kupiłeś amplituner to moze chociaż kup, ale dwie dobre kolumny za 1 tys jak masz zamiar słuchać muzyki, bo wymieniasz ją jednak na pierwszym miejscu . W sprzęcie muzycznym kolumny kosztują nieraz wielokrotność ceny wzmacniacza, ale jeśli kupiłeś już amplituner za ok. 1200zł to chcesz kupić 5 owych kolumn za 800zł , wypada po 150zł od sztuki...kiepsko rokujące proporcje wydatków na sprzęt. A jak dla Ciebie? Ciebie mają cieszyć, a nie zapraszanych "was", są dla Ciebie dobre ? Słuchałes innych ? Specyfikacja jest dostępna na stronie producenta, sklepów , zresztą sukasz kolumn, a liczba wejść hdmi, czy kodeki filmowe, nie pomagają w wyborze kolumn.

Może jak szeroka ?, tak czy siak ciasno jakoś, jak wstawisz jamo które nie dość że mają bas refleks do tyłu( co jest jescze do załatwienia) to sprawa bocznego głośnika basowego jest nie do przeoczenia i przeskoczenia. Zdecydowanie lepiej coś klasycznego w budowie, jak choćby wspomniany pearl 25, dziwne, że jak ktoś wymienia jamo to musi być 606, lub 626, przecież jamo ma też kolumny bez bocznych głośników. Zdecydowanie w tym budżecie taniej i lepiej dla jakości będzie kupić oddzielny dac i klasyczny wzmacniacz stereo , niż amplituner stereo z wejściem optycznym , czy amplituner kina domowego.

Przeczytaj zakładkę pierwsze posty i zastanów się jak ma to grać i napisz porządnie post. Tak na marginesie do muzyki planujesz amplituner kina i nieciekawy las kolumn ? Może inaczej, chociaż kolumny przednie - do muzyki jakieś lepsze ?

W sumie tak, zwłaszcza że marek i modeli kolumn jest bez liku. Każdy znajdzie coś dla siebie jeśli chodzi o brzmienie i o cenę, trzeba tylko słuchać w sklepie, a nie na dzień dobry przerabiać. Potem to nie wiadomo czy to kot, czy już wydra . A jak opisać że takie kolumny dobrze zgrały się z wzmacniaczem, jak nie wiadomo która przeróbka wpłynęła na ich ostatnie brzmienie i jakie to już kolumny ?

Wpiszw google/grafika model i będziesz miał full zdjęć. W tych najtańszych kinach domowych w 99% przypadków kabelki głośnikowe dociskane na takie spręzynki-krokodylki, więc nawet nie dokręcone jak w droższym sprzęcie. Kupujesz sobie np. 40 metrów swojego kabla, tniesz jak potrzebujesz, łączysz , oby tylko plus do plusa , minus do minusa- kabel ma oznaczenie.

Na zeusach bardziej posłuchać Moc to ma wzmacniacz, kolumny wytrzymałość na moc, a o ich głośności decyduje skuteczność( efektywność) czyli dB. Co do kolumn to mocniejszą alternatywą dla JbL 290, mógłby być Klipsch RF 82 (w tym budżecie lepiej używany). Ma większą skuteczność 98dB ( jbl 91dB) więc jest ok. dwa razy głośniejszy od jbl'a jest też ciut większy, i moc maksymalna(wytrzymałościowa) nieco większa. Tak jak jbl 290 ma dwa głośniki 20cm. Wydaje mi się że na codzień jednak co by nie mówić bardziej nadaje się do słuchania niż zeus ( jeśli zamierzasz czasem słuchać muzyki, a nie tylko łoić disko) . np. http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-klipsc...4876509813.html

W laptopie masz wyjście audio słuchawkowe typu minijack, tak? We wzmacniaczu są wejścia RCA ( tzw. cinch ) czyli kupujesz kabelek typu "minijack na 2 RCA" . Jeśli podłączasz odtwarzacz CD to kabelek 2RCA / 2 RCA

Skoro znajomy wybrał akurat te modele i będzie kupował na raty w sklepie to co stoi na przeskodzie aby mu włączyli, by mógł usłyszeć jak zestaw kd nagłaśnia film lepiej ?, a opinie innych chyba nie przeważą nad własnym odsłuchem, zadowoleniem i wrażeniami . Jeśli priorytetem jest zestaw all in one, mimo wielu jego minusów, decyzje znajomy też już podjął. Co do innych modeli, to różnych "dodatków" , typów wejść, opcji 2D, 3D itp. itd. w takich zestwach kd jest sporo, nikt tu nie domysli się które są ważne dla znajomego, a które nie. Niestety jakieś 3/4 tematów odnoszących się do kina domowego sprowadza się do prośby co do wyboru między zestwem A i B, (dobrze jeśli są jeszcze podobne dźwiękowo i wyposażeniowo), a często decyzja jest dawno podjęta, chodzi o potwierdzenie "trafności" wyboru , bo pytający mało pisze o preferencjach brzmienia, lub wyposażenia.

No tak, ale nawet niedposażony komputer, razem używanym, ale normalnym wzmacniaczem i dwoma normalnymi kolumnami zagra nieporównywalnie lepiej niż miniwieża za 600zł zwłaszcza w 20 mkw.

Skoro chcesz wejście usb pewnie masz piliki muzyczne i komputer ? , a piszesz że nie masz sprzętu towarzyszącego. Jeśli jednak masz pc, to w tym niewielkim budżecie masz szanse kupić klasyczny wzmacniacz i dwie kolumny. Jeśli nie masz komputera, czyli "źródła np. plików mp3, flac" to za 600zł możesz kupić najwyżej cienką jak zupa z papierka nową mikro wieżę, ale z jakże pięknym wejściem usb (oby jeszcze obsługującą tagi-katalogi) . Ponieważ w budżecie 600zł starczy na klasyczny używany wzmacniacz stereo, lub amplituner stereo, oraz dwie kolumny , ale na odtwarzacz cd, a już z pewnością z wejściem usb, zdecydwoanie zabraknie.

Twój wzmacniacz http://audio.com.pl/testy/denon-dcd-710ae-+-pma-710ae:2 spokojnie napędzi i duże kolumny 4 ohmowe, tutaj rozpatrujesz i bardzo słusznie kolumny podstwkowe, bo masz nieweilki metraż, więc możliwości i wzmacniacza i większości kolumn typu monitor będą z zapasem. Jak widać jednak z kolumnami trochę Ci się nie udało. Kolumny trzeba koniecznie zdjąć z tej "szafy" bo tak nigdy nie dowiesz się co to dobra głębia dźwięku, bas, wysokie tony, ładna średnica, ba nawet efekt stereo. Z dość popularnych kolumn, czasem mniej, w tym budżecie polecam np. z nowych Monitor audio bx2, Paradigm Monitor v.7, Elac 63.2 , canton gle 436, Chario Silhouette 200, Epos epic jak nieco cieplejsze brzmienie to Boston acoustic A26, indiana line nota 260, po wcześniejszym odsłuchaniu np. klipsche, jbl bo to specyficzne brzmienie, choć w Twoich brzmieniach muzycznych, może będą ok. Jak widzisz monitory raczej z tzw 16cm głośnikiem średnio-nisko tonowym, oczywiście często rozmiar o niczym nie przesądza. Jak sam się przekonałeś kolumn przed kupnem warto posłuchać i kupno nowych za takie niemałe pieniądze warte by było poprzedzone odsłuchem. Nawet jak nie masz u siebie elektromarketu, czy salonu, warto się wybrać, pojechać i posłuchać, by być potem zadowolonym. Z użwanych przefiltruj sobie kolumny podstawkowe z aukcji od np. 700-1200zł i pytaj jak Ci się spodobają, czy warto kupić. Myślę że autor w 12 m pokoju też nie będzie w stanie wytrzymać, maksymalnie do plus, minus połowy skali wzmacniacza, sporo monitorów ma jednak coraz lepszą efektywność.

Za amplituner w wersji z dac,kiem dopłacasz około 300-500 zł. Możliwość wyprowadzenia dźwięku z tv do normalnego wzmacniacza daje oddzielny dac np. Fiio d3, za 140 zł.

Denon to dobra marka, jednak zestaw stereo jest na tye dobry jak jego najsłabszy element. Mam wrażenie że tu są ze dwa takowe, kolumny i ustawenie, może też źrõdło muzyki. Denon ma spore możliwości, poczytaj jego test w zakładce testy, natomiast kolumny powinny być raczej droższe od wzmacnacza, oraz nie podcinajæce jego możliwści. Obecne głośniki, stojące na szafe, choćby grały z modelem wzmacnacza za 5 tys grałyby słabo. Kolumny na 2 metrowym segmencie, to równie kiepskie rozwiæzanie jak tv zamontowany w podłodze, czy za okienną firanką.

Dawniej rachunek ekonomiczny nie musiał się tak zgadzać (zwłaszcza w krajach socjalistycznych) jak teraz, księgowi mieli mniej do gadania niż teraz. Jednak według mnie trzeba wydzielić dwie sprawy objęte tu jednym przymiotnikiem "dobry" , chodzi o dwie rzeczy trwałość i jakość- dobre parametry itd. O ile trwałość była cnotą i wartością ( choć też nie zawsze, bo tak jak teraz były różne produkty, często to wynikało nie ze złej woli , ale słabej technologi) faktycznie produkty statystycznie były przewidziane na dłuższe bezawaryjne życie to z jakością jednak bywało chyba też różnie. Nie ma co aż tak bardzo gloryfikować jednych i drugich. Za 30 lat będziemy wspominać jakość i prostotę wykonania dzisiejszych nowoczesnych aut, na które teraz psioczymy że mają za dużo elektroniki i gadźetów, tak jak teraz wspominamy solidność aut z przed 10-20lat.

Czytam też prasę, również tę o której piszesz i nauczyłem się wyłapywać to co jest między wierszami takich testów, na podstwie swoich porównań, odczuć i tego co piszą w gazecie, jak pewne rzeczy opisują. Jak pewne "niedoskonałości" można ładnie opisać. Klipsch rf 82 kosztuje nowy 3750zł i chyba nie jest to złoty gral, tym bardziej jak ktoś kupuje je za 6 tys. można zdecydowanie lepiej wydać tak spore pieniądze. Jak dla mnie klipsch jest dobry, ale bradziej do kina domowego w dużym salonie. Jeśli chodzi o druga część zdania to ja bym je sparafrazował, jaki samochód polecasz za 60-80tys ? Jeżeli nie np. renault megane kombi . No właśnie, atrakcyjne wizualnie, pakowne auto... ale każdy ma inne potrzeby* i postrzegania pewnych przymiotów. Inna rzecz że kolumny to sprawa bardziej złożona, zależy od gustu i potrzeb słuchacza*, z jakim grają wzmacniaczem i w jakich warunkach. *Oby je znał.

Według mnie tak, o Nad, można poczytać w testach w necie, nawet najtańszy gra całkiem przyjemnie ( http://audio.com.pl/testy/nad-c-316-bee-%2...ntegrowany%29:2 , http://audio.com.pl/pdf/testy/wzmacniacze/nadc320bee.pdf ) , te kolumny nie są wielkiei nie potrzebują jakiegoś wielkiego mocnego wzmacniacza np. 2x100W, a wśród tzw. słabszych jest szansa że znajdziesz coś zadbanego, swieżego i niekatowanego na dyskotece. Wydaje mi się że elac na pare modeli jakie słyszałem przyjemnie pogra z czymś cieplej grającym, nieco masywniejszym w basie, jakiś rotel, nad, denon, kenwood, lepszy model sony qs, a chyba niekoniecznie z jakimś tanim pioneerem, czy yamahą. Może ktoś jeszcze coś Ci podpowie, czy zaproponuje .

Może zobacz, lub usłysz co "pryka" jak włączysz muzykę i będziesz go trzymał w dłoni. Może wtedy bardzej precyzyjnie da się zlokalizować tego "świerszcza" ? Może jeden z tych wewnętrzynych drutów, plecionek uderza np. o zawieszenie, miałem tak kiedyś w aucie.

Mają dość często wybór kilkunastu marek i różnych klas cenowych, więc i yamahy i denony, marantze, harmany pewnie będą, a czy wzmacniacze tych firm podłączysz do kolumn marki x, czy y, nie ma aż tak dużego znaczenia, bo każdy z tych wzmacniaczy będzie miał w danej chwili te same warunki, przeciez moga mieć też lepsze kolumny niz bx2, czy dość podobnie brzmiące monitory. Warto też zabrać płytę, składankę ze znaną Tobie muzyką. Chodzi o wyłapanie różnic wzmacniaczy danej marki, a te są spore, czy podłączysz pod obecne w MM np. kolumny jbl, yamaha, tannoy, quadral itd.

Chcesz kupić DAC z wzmacniaczem słuchawkowym za 3 tys, czy hagela za 5 tys, słuchawki za 2 tys, zaś jako ostnie ogniwo, ważne ogniwo, tanie kolumny za ok 1,2 tys zł ? Wydaje mi się, że budżet jest chyba źle podzielony, ma zaburzone proporcje. Tak, do kolumn pasywnych wzmacniacz się przyda , tylko teraz czy równasz do tanich kolumn, czy do drogiego dac'a i słuchawek ? Odnoszę wrażnie że jeszcze chyba nic nie słuchałeś ?.... Nie wiem czy ten Twój budżet, zakładam koło 10 tys to dla Ciebie "tygodniówka" z pensji i zakupy na zasadzie jakoś to będzie- kupię i posłucham, czy jakieś oszczędności kilku miesięcy...Musisz posłuchać, czy słyszysz różnicę między kolumnami za 1tys zł, a takimi kolumnami za 3 tys zł , jeśli nie usłyszysz to chyba nie ma co wydawać kasę na pozostałe drogie klocki, bo wydasz i i tak nie wykorzystasz ich potencjału . Posłuchaj też czy dac za 5 tys jest wart dopłacenia 4000zł względem tego za np. 1000zł. Bo może lepiej kupić dobry odtwarzacz CD, zamiast plików z komputera, oraz jakiś nieco tańszy wzmacniacz słuchawkowy ? Być może słuchawki za 500-800 zł będą wystarczająco dobre, czy ciekawiej brzmiące od tych za 2 tys. ?

Do mission serii m, czy ich wyglądu nie będę przekonywał, każdy ma swój gust, jednak są zbudowane jak gdańskie przedwojenne meble, solidnie, a dizajn mają ponad czasowy( klasyczny). Co do Taga 606, nie wiem czemu wybrałeś te używane, jeśli nowe są w tej samej cenie duża 4 głośnikowa kolumna za 380zł sztuka nie wróży nic dobrego, zwłaszcza że pisałeś że zalezy Ci na innym dźwieku, tu jest sporo efekciarstwa. Te tannoy R2 raczej odpuść bo chyba od roku na allegro- rozkejone jakieś. Jak widać są i można trafić i nowsze i bardziej zadbane marki i modele. Myślę że celestion f2 nieco za małe zwróć uwagę że tam jest głośnik 13ka to niewiele, zwłaszcza jeśli porównać z innymi. Widze że chyba wolałbyś czarne, bo odrzuciłeś jasne alac 105, mission m, pewnie te prawie nowe tannoy v4 zbyt drogie. Jak jakieś Ci chodzą po głowie napisz do sprzedawcy o jakieś lepsze zdjęcia z każdej trony, bo niektóre takie jakieś pojedyńcze, niewyraźne i jakiś komentarz .

Podrzuć jakiegoś linka do testów o których piszesz. Ja zawsze lubiłem radio i szedłem na łatwiznę i prawie zawsze miałem, kupowałem amplitunery, z małymi wyjątkami np. krajowych wież z lat 80-90 gdzie był wzmacniacz ( byle jaki) i tuner może wtedy zakodowałem sobie że nie ma sensu tego dzielić. Jednak kilka razy, mnie i innym , f1angel zwrócił uwagę po grzyba kupuje się amplituner... podjąłem wielki trud i sam posłuchałem kilka relatywnie tanich wzmacniaczy i amplitunerów ( bo na takie mnie ewentualnie stać ). Nie jestem złotouchym audiofilem, nie włuchuje się w szmery i realizację nagrań, ale jednak różnice miedzy niedrogimi wzmacniaczami, a amplitunerami dla mnie są, bo Yamaha as300/500, to nie rs300/500, pioneer sx20 to nie pioneer a20, czy 30, denon dra500, to nie denon pma520 , również amplitunery KD to nie wzmacniacze stero. Różnice są mniej lub bardziej subtelne, czasem bardzo spore, zalezy od aspektu, jak ktoś jest wzrokowcem może zajrzeć do środka urządzenia, tu też są spore różnice. Z tym podejściem, że połączenie, lub nie, nie ma wpływu, chyba jest jednak różnie, można zjeść normalnie zupę i drugie danie, można też zlać wszystko do garnka(nawet gorszej jakości i tańsze) i zblenderować, czy będzie tak samo smakować ? Bo idąc takim tropem, że nie ma wpływu, tylko dodać do amplitunera, odtwarzacz cd, deck, dac na toslinka i mamy miniwieżę... Kiedyś też ktoś pisał i śmiał się z ludzi że szukają różnych wymyślnych wzmacniaczym, bo jak twierdził wzmacniacz nie wpływa na dwięk, bo to układy elektroniczne i mają one tylko wzmacniać sygnał, co też robią... cięzko polemizować z takim podejściem. Nic w tym dziwnego. Jednak poruszając się w tym samej klasie , czy poziomie cenowym, jest najczęściej tańszy.

borys zaczynasz powtarzać pytania z 23 listopada, więc pozwól że nie będę pisał od nowa tylko wkleję to co było już wcześniej : Model 520 ma około 2x60W przy 8 ohm, natomiast 720 prawie 2x70W, mimo to model 520 dzięki niezłemu jak na moc zasilaczowi radzi sobie i to dobrze z dużymi kolumnami, np. słuchanymi jbl es 90. Więc nieduże bx2 to dla nich absolutnie nie problem. Małe różnice w mocy, łatwa obsługa, lekkie ocieplenie basu to w zasadzie koniec podobieństwa do modelu 720, która gra bardziej ułożonym dżwiękim, już nie tak miękkim basem jak w 520, choć nadal lekko ocieplonym, nie tak wyeksponowaną góra pasma. 720 ma tez inne wykończenie, jak np. podwójne wyjścia na kolumny, pozłacane wejścia i wyjścia, inne komponenty ktore wplywają na finalny lepszy dźwiek. Denon 520, 720, 1520 ma klasyczne pokrętła tonów, balansu , głośności i wyboru źródłą dźwieku, przycisk są dwa obsługują tylko loudness, source direct. 520 jest tańsza o 40% od 720, przecięnie jakieś 450zł za różnice kupisz sobie używany dobry tuner radiowy, plus dobre kable rca i głośnikowe Weź też pod uwagę co napisał f1angel o podjęciu jakiejś próby posłuchania chociaż dwu, trzech marek na jakiś kolumnach, aby wyłapać czasem spore rónice i wybrać to co tobie się podoba .

Oczywiście że można połaczyć wzmacniacz z serii 520 i cd 720 skoro odtwarzacz musi mieć koniecznie wejscie usb. Piloty są systemowe od obu serii jaki różnych elementów takie same, jak kupisz wzmacniacz i cd to będziesz miał drugiego zapasowego pilota. Wyjście CD z wejściem wzmacniacza łączysz kablem RCA tzw. 2 cinch na 2 cinch, tak samo tuner radiowy, jakis magnetofon, gramofon, czy sygnał z komputera tylko z komputera kabelek pewnie typu minijack na 2 cinch.