jacek75

Pod Twoje pierwsze 6 słów, można wrzucić wiele kolumn, bo zwrot dobry bas, znaczy tyle co, fajny samochód, fajna dziewczyna i dobra kuchnia, czyli prawie nic . Ciężko zasugerować coś, jeśli nie potrafisz napisać, że jakaś marka i brzmienie, gdzieś słuchana, Ci się spodobała.. Sieciowego Onkyo nie posiadam, niemniej słuchałem tu i tam, na różnych kolumnach. Co do lekkiego ocieplenia basu, (niż jakiegoś suchego kartonowego) to do Onkyo sugerowałbym Magnat quantum 675, mają leciutko wypchnięty bas, także ten wyższy,dobrą górę, brzmienie Jbl Arena 180 już jest mniej "suche" od dotychczasowych niedrogich jbli, więc co też dosć bezpieczny wybór, w opis jakoś wpisują się też Wharfedale diamond 230( gęste brzmienie, nieco wycofana sama góra), QAcoustic 2050i, warto posłuchać Monitor audio bx5(sprężysty bas, choć mniejszy i szcuplejszy niż w quantum675 i analityczne w górze). Oczywiście w podobnej cenie 2k. jest z tuzin innych, lepszych, czy może bardziej odpowiednich kolumn, ale trzeba sprawdzić to nausznie. Także poszukując w ofertach kolumn używanych, na forach, giełdach, aukcjach, można znaleźć w swoim regionie "nówki" i trafić za nieco ponad 2k, kolumny zacniejszych marek, czy wyższe modele- szukałeś ?. Jeśli kolumny podstawkowe w 20m, to oczywiście duże monitory, ale tych koniecznie trzeba posłuchać, bo brzmienie monitorów, często może być zupełnie inaczej postrzegane, dodatkowo zakupić trzeba do nich standy.

Nie chodzi nawet o moc, tylko wydajność. Bo z pewnością będą gorzej grać z pianocraftem , niż z np. yamahą as300, czy innym wzmaniaczem o podobnej mocy. Moc " takich" wzmacniaczy, niby podobna, ale inna wydajność takiego typu sprzętu. Bas quantumów będzie tu nieco skromniejszy, niż na czymś mocnym, solidnym, spadki impedancji, więc zapotrzebowania na prąd, nie zawsze pokryje 640. Plusem 675 jest wysoka skuteczność, minusem zapewne 4 ohm impedancja. Trzeba by tu testować yamę w sklepie na różnych kolumnach. W 17 metrów dałbym dobre większe monitory, również łatwiej wysterować będzie tej yamie, więc zagra to lepiej. Warto to zrobić, bo z kupionymi oddzielnie dobrymi, markowymi kolumnami takie zestawy grają o klasę, a czasem dwie lepiej, niż z "dołączanymi", choć te akurst złe nie są. Jednak domyślam się że szukasz czegoś z pełniejszym dołem, średnicą.

Nawet sceptycy twierdzą, że większy sens takiego okablowania biwiringu jest też wtedy , gdy poza inną średnicą, dasz kabel innej budowy, marki, lub też posrebrzany( taki cienki nie jest, aż tak drogi). Bo jaki sens dawać wszędzie wspomnianą melodikę purple rain, nawet cienką , jednak z drutem ,,solid bas,, wenątrz, na sekcje wysokotonową? Różnice długości, oczywiście niewielkie, nawet w stereo są akceptowane, więc w kinie i jeszcze na tyle...panowie

Trzeba było napisać jakie masz priorytety ( wielkość ), lub w ogóle nie umieszczać tego Marantza ...zresztą duży musiałby być wzmacniacz aby gramiak się zmieścił na nim . Może uzupełnij jaki lubisz dźwięk , jego barwę, bo te marki różnią się między sobą brzmieniem, tak jak brzmieniem różnią się kolumny, więc trzeba wiedzieć co razem będzie grało aby grało potem dobrze i pasowało Co do subtelnych różnic brzmienia na różnych wejściach i z różnych źródeł to dość normalne, zależy od klasy Daca w źródle muzyki i w wzmacniaczu. Podpinając jakiś odtwarzacz płyt do np. Yamahy RN 602, czy Marantz pm 6005 po kablu RCA, uzyskasz inne brzmienie niż to samo Cd spięte kablem cyfrowym wpięte w wejście cyfrowe. Nie pisze lepsze gorsze, ale inne, zależy gdzie jest jaki dac i który uzywasz. Cyba w sypialnianych warunkach pliki wysokiej rozdzielczości,dsd, hires, nie są chyba najważniejsze, zresztą ilość tytułów chyba nie przytłacza. Z drugiej strony chyba nie zależy Ci tak na jakości skoro chcesz na amplitunerze postawić gramofon

Nie twierdzę ze amplituner kinowy Pioneer jest muzykalniejszy od amp. kinowego Yamahy, bo raczej nie, (zresztą nie do tego są ) jednak co do tego, że gra syntetycznie i elektronicznie to według mnie nie. Nie wdając się w słowną analizę jakie słowo co znaczy i na co się przekłada w realu, Pioneer i Denon ma bardziej masywny, pełniejszy i cieplejszy dół pasma od nieco analitycznego brzmienia (dla niektórych syntetycznego) Yamahy.

Raczej w stronę amplitunerów z mocniej zaakcentowanym dołem pasma ,( oczywiście także mocnych) np. pioneer vsx 924, vsx 1024/1128 lub ich droższe wersje z antenką dla bezprzewodowości vsx 930, lub Denon oczywiscie powyzej serii avr-x"2000" .

Bo jak pisałem kwota, żadna kwota, nie jest zawsze gwarancją zadowolenia i sukcesu. Co do głośników komputerowych to się nie zgodzę, bo każde gaja okrutnie i udają jakiś wyższy bas i w ogóle coś udają Co do odtwarzacza CD zrobisz jak pewnie chcesz, może i ta tania yamaha cd300 byłaby ok. bo mógłbyś odtwarzać pliki z jej usb z pominięciem jakiegoś komputera ( choć cd300 flac nie odtwarza) . Choć obawiam się że różnica między prawdziwą mp3 320, a flac tutaj jest ciężka do wyłapania Jak byś szedł w bluray to niezły w swej cenie jest pioneer bd 170. Gdyby naszła cię zmiana jednak na kolumny, to z Yamahą nieźle zgrywa nie Magnat quantum 675, bo ma dość mocno podbity bas, także ten wyższy bas, gra dynamicznie, cieplej, więc uzupełnia braki tej yamahy. ps. Mam nadzieję że nie włożyłeś omyłkowo kabelków rca w wejście phono ( różne rzeczy się zdarzają).

Yamaha gra dość specyficznie, a niestety masz najniższy klasą model z radiem, już lepiej byłoby z rs300/rs500, a jak widzisz nawet wizualnie trochę inne klocki o wzmacniaczach nie wspomnę. Bo tak otwierasz kolejne tematy, a to to , a to detaliczna góra, a to szumi w głośnikach, a szumi bo niski model amplitunera, dodatkowo eksponuje górę, więc i też i szum. Do tego masz dość neutralne kolumny( w sumie dobrze). To że radio gra inaczej i według ciebie przyjemniej, to kwestia tego, że stacje radiowe czasami tak grają i taką muzykę, aby było pozornie fajnie( nawet na tanim sprzęcie, jest to rzecz powszechnie znana). Owszem mogło się zdarzyć, że masz kupiony specyficzny dac, ale.. Zamiana na np. RN301 niewiele zmieni, bo to jak widzisz ten sam podobny design i rozwiązania, nieco lepsza jest RN500( gra nieco cieplej ) To co planujesz to takie typowe dreptanie w miejscu, tak jak byś chciał zamiast kolumn f200, kupić f 280, a rs201 zamienić na rn301, ale to nadal ten sam styl, estetyka i podobny barwą dźwięk :!: jest jasno, niby detalicznie, "czyściutko" ale brak dobrego zejścia basu, siły, dobrego nasycenia wyższego basu i pewnej głębi w muzyce. Pierwsze koty za płoty, trzeba teraz podejmować konkretne kroki, a nie się kręcić się w miejscu. Generalnie więcej daje zmiana kolumn, bo to one bardziej kreują dźwięk, jednak tutaj bardziej "winny " jest ten amplituner. Kolumny stx f200 bym na razie zostawił, są jakie są, ale lepsze niż cała masa chińskich "brandów" kolumn od kin domowych. Jak masz możliwość posłuchaj gdzieś i porównaj między sobą klasyczne wzmacniacze popularnych marek ( ampli yamahy jako punkt odniesienia tylko ), 200-400zł droższe od tego ale różnica spora. Dokładnie ten sam sznyt, jasno, detalicznie. Plusem jest wejście usb, z opcją (choć przeciętnie dopracowaną) odczytu nazw katalogów. Przy tym amplitunerze i kolumnach, samym odtwarzaczem CD dużo nie zmienisz. Jak nie musi mieć usb to kup taki używany za 150zł, albo podstawowy bluray ( z wyjściem rca i cyfrowymi) pliki muzyczne odczyta, choć niestety aby kierować katalogami musisz włączać tv, . bo ich wyświetlacze txt nie mają. PS> Nie odbieraj tego co napisałem jako krytykę, bo też się miotałem i miotam czasem nadal, ale jako wskazówkę...Jak nie będziesz słuchał i porównywał po sklepach przy każdej okazji i potem czytał, to będziesz kupował co kwartał i nie będziesz zadowolony. Oczywiście kupno "jakiegoś" drogiego wzmacniacza i "jakiś" drogich kolumn też nie jest rozwiązaniem, bo źle dobrane zagrają, gorzej niż tańsze dobrane z głową.

Tutaj z naddatkiem wystarczy coś pokroju marantza melody (są różne wersje) do tego kolumny podstawkowe bo malutka powierzchnia. Na najmniejsze nie namawiam, choć by wystarczyły, ale coś z głośnikiem 6" i masz więcej niż potrzeba. Do marzntza coś typu Magnat quantum 673, lub dużo lepsze nr większe na 18cm Dali zensor 3( super nawet do większego pokoju i na dużo lepszy sprzęt ), jak lubisz jaśniejsze brzmienie Monitor audio bx2, Focal, Jbl.

Marantz owszem gra muzykalnie, ale też w kwestii basu jest delikatny, dodatkowo o dobry bas ciężko generalnie w ampli kinowym ze względu na słabą wydajność, tychże nawet w tych droższych modelach. Potrzebujesz bardziej wzmacniacza stereo, niż kolejnego ampli kinowego. Ta yamaha ma wyjście na wzmacniacz ?

W poprzednim Twoim temacie o tym samym( http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=146575 ) zadałem Ci pytanie z jakim wzmacniaczem słuchałeś tych ns777 i Ci się podobało, że kolumny kupiłeś. Bo to jest raczej klucz do sukcesu by kupić coś podobnego...ale nie odpowiedziałeś i otworzyłeś kolejny nowy temat. Do 1tys to możesz poszukać jakiś używanych, starszych, solidnych wzmacniaczy Pioneera, Denona, Onkyo Pewnie wystarczy już koło 600-750zł w zależności od modelu. Niemniej jak lubisz jaśniejsze brzmienie, to szukaj wzmacniaczy yamaha. Do podłączenia telewizora, który ma wyjście audio optyczne musisz dokupić DAC ( konwertuje z optycznego na cyfrowy) koszt od 60zł . Polecam Fiio d3. Bo na nowy wzmacniacz, czy amplituner stereo z wejściem optycznym trochę mało kasy. Niby można kupić Onkyo 8020, ale trochę słaby i niezbyt ciekawy, czy nawet sieciową Yamahę rn301 ale też do tych kolumn średnio będzie pasować, bo ma dość jasny dźwięk i szczupły bas. Z nowszych klasycznych wzmacniaczy poczytaj Pioneer A30, ma nieźle zaakcentowany, rytmiczny bas, lub Denon 710/720 aby nico złagodzić przekaz i górę w ns777, odniosłem takie wrażenie słuchając ns555 z Pioneer A30, Denon pma 720 i Yamaha as.

Taka drobna różnica Jak się poszuka to za 1600zł kupi się podłogowe quantum 675...677, a że droższe od stx, tak ale przeskok jakościowy jaki tu jest, jest więcej wart niż te 500 zł różnicy. Już miałem pisać o używanych w poprawiony nowy metraż, ale nie lubisz.

Witaj, no właśnie w sumie mogłeś pociągnąć poprzedni temat, bo coś tam już było. Cóż więcej napisać, w nowym nr Audio video ( http://www.av.com.pl/ ) jest test kilku takich cd/eków, warto poczytać. Do grupy modeli o których piszesz, czyli pioneera 30, denona 720, warto dopisać marantza 6005. W teścue zamiast yamahy 300, postawili model 700( więc 300 raczej poziomem nie błyszczy). Jeśli zdecydujesz się na coś z innym znaczkiem niż obecny wzmacniacz, warto poszukać marantza 6004, czasem bywa( najnowszy to 6005), a to dobrze grający i oceniany model także dobrze wyposażony. Potem denon 720. Chyba że usb nie jest konieczne, to może jakiś używany cd wyższej klasy, czasem jeszcze na gwarancji, ktoś poradzi.

Bardzo fajny opis, może moderator przeniesie do działu Wasze systemy z jakąś fotką od Ciebie .

Gyros, czy słuchasz muzyki w całych tych 48m, czy obszar muzyczny jest mniejszy? Bo jednak kolumn nie ma co rozstawiać na ile maksymalnie się da , bo u ciebie pewnie z 7 m się da...Skoro jesteś nastawiony na te stx f , a powierzchnia odsłuchu jest mniejsza, to może zamiast 360 wystarczą 280 ? Tylko sugestia, ale maksymalizowanie wielkości membran, nie zawsze daje oczekiwany, pożądany efekt, zwłaszcza w tanich kolumnach i z niezbyt silnym piecykiem. Taka rada jeszcze, skoro nastawiłeś się na nie, to ok, kup je, ale najpierw posłuchaj spokojnie pod tym Technicsem. Cudów nie będzie, ale zastanów się nad brzmieniem, co pasuje, a co nie i wtedy dopasuje się odpowiednio brzmiãcy wzmacniacz. Może jakiś kolega ma wzmacniacz stereo?( Bo mpli. kinowy, odpada). Lepiej będzie tak, niż w ciemno na raz wszystko kupować. Nawet budżetu na wzmacniacz nie znamy. SS. maniu np. model rs300 byłby nieco lepszy, mimo skromniejszej mocy, choć styl brzmienia podobny, jak i też cena. Wychodzi na to że lubisz ogólnie mówiąc "cieplejsze" brzmienie.

Mogę i 15 tylko skoro zbyt nie potrafisz opisać co lubisz i czego oczekujesz, niewiele to da. Tak jakby to chłopakowi jego rodzice wybierali żonę, czy partnerkę, a on tylko z kobiet zna mamę i nauczycielkę, to przyznasz, spore ryzyko? Niby można podać bardzie uniwersalne kolumny, ale... Wypadałoby wyjść i dać sobie szanse, posłuchać, chyba że umoczone kilka tys. nie robi Ci rõżnicy, tak jak sprawa, jak to finalnie gra Jak ktoś pisze, weź ,,to,, a będziesz zadowony, to albo wróżbita, albo ktoś kto ne zdaje sobie sprawy że każdy ma inny gust i że każda marka gra inaczej.

Wzmacniacz kupuje się pod konkretne kolumny i pod swój gust brzmienia( biorąc pod uwagę brzmienie kolumn)- to jest podstawa. Poprzednio coś pisałeś o kolumnach yamaha ns777 i wybrałeś wzmacniacz yamaha 201( pozornie mocny, jednak przeciętnej jakości) i z tego co pamiętam niestety nie napisałeś, czego oczekujesz, gdzie i dlaczego Moc jest ważna, jednak ważniejsza jest wydajność i sprawne zasilanie wzmacniacza. Reasumiąc, jeśli masz duże, a jednak średnio efektywne kolumny, mają one bardzo niską imoedancję i robisz bardzo głośne imprezy w dużym salonie, to owszem moc i wydajność są bardzo ważne. Jeśli jednak powyższe sprawy mają się troche inaczej, a dodatkowo cenisz sobie dobre brzmienie, po słuchasz muzyki, a nie tylko ma to ,,dawać,, na imprezie, wzmacnasz nie musi mieć 2*100w przy 8ohm i 2*200w przy 4ohm, wystarczy czasami uczciwe 2*60, 2*70w orzy 8 ohm ( może i czasami mniej) we w miare dobrej konstrukcji. Okaże się wtedy że, poza tym że ładnie i dobrze to razem brzmi, a pokrętło głośności i tak nie musi być ponad 30, czy 50% możliwości

Należy sobie zdawać sprawę z różnic brzmienia między kolumnami. Bo wybór między jamo s, a tannoy to jednak spora rozbierzność, jak jest fan jednego to na drugie się nie skusi. Kwota 6 tys na kd. i wybôr takich jamo to faktycznie średni pomysł, zresztą ten tannnoy teź nie dla kazdego .

Rozumiem Cię bo słuchałem Noty kilkukrotnie i mają coś w sobie, choć dodać należy że nie są to kolumny dla każdego , zresztą chyba takich nie ma Myślę, że za pewne ocieplenie dolnego zakresu to zasługa obecnego Nada, niemniej faktycznie całość gra kulturalnie, a jednocześnie wciągająco. Co do ustawienia, to owszem przydałoby się jakby były bliżej siebie, 2,5m to chyba w sam raz i to jest o wiele ważniejsze niż odległość od tylnej ściany, bo na bliskość z tylną ścianą nie są tak podatne. Oczywiście te 25-30cm to min.Tak jak napisałeś basu teraz jest mniej , ale jest szeroka scena. Skoro masz kolumny z których czerpiesz radość to ok. nie spieszy Ci się, wiec szukaj dokładnie i powoli. Zabieraj w torbę obecnego Nada i słuchaj, bo czasem nawet minimalna różnica " tonalna kolumn" może sprawić, że powiesz "te niee" , albo ,, to jest to,, . Jaki masz, planujesz budżet,2-3-4 tys ?

Szkoda że nie chcesz odsłuchać, w ciemno to jednak ryzyko. Zwłaszcza bez większego osłuchnia w markach i modelach audio. Co do klipscha , pylon pearl to dziwna alterntywa bo grają zgoła różnie. Faktycznie Areny są nieco bardziej uniwersalne ,, bezpieczne,,.

Bluray to raczej do filmów, a nie muzyki:-) Zresztą gdybyś chociaż część ceny tego bluraya dołożył do lepszego wzmacnicza/amplirunera stereo, lub kolumn miałoby to lepsze przełożenia na dobre brzmienie. A tak bluray yamahy za grubą kasę pięknie odtworzy film typu bluray, zagra jak podstawowe cd yamahy-jasno detalicznie( a już wspominasz że jest ostro) Edit: Co do W swej cenie jako nowe, to raczej ciężko szukać konkurencji, najwyżej supreme 2002( ale bas jest z tych miękkich i nie schodzi nisko, jest go tylko sporo-efekt lichej budowy). Dodatkowo z obecnym wzmacniaczem, też nawet z tym byłoby ciężko. Generalnie lepiek kupić kolumny lepszej jakości i klasy, mniejsze( czy używane) a pomyśleć o wydajnym wzmacniaczu i dobrym muzycznym subwoferze.

300 gra też dość szczupło, według mnie jeszcze jaśniej niż. np Pioneer 30. Fakt usb w yamasze jest choć z nazwami odcztywanych plików bywa różnie, no ale pioneer zupełnie tego nie oferuje.

Maniu. Ani wina daca, ani kolumn( które są dość neutralne) , taki masz wzmacniacz, który mocno uwydatnia górę. Jakbyś posłuchał paru klocków , a nie kupował w ciemno , byłoby to bardziej oczywiste.

Zgadza się, oczywiście należy więc kupić listwę przepięciowo- filtrującą dla sprzętu. Przydaje się z wiadomych względów, bo wokoło jest dużo urządzeń wprowadzających zakłócenia, jak właśnie pc i wzmacniacz może je wyłapywać. Potem między nagraniami, ( nawet jak było głośno) masz ciszę, a spokojną muzykę też uwalniasz od szumu tła. Choć może być tak, że to trochę też ,, uroda ,, tego amplitunera.

Biorąc też pod uwagę że góra pasma w modelu mr jest średnia i niezbyt wyeksponowana( w odróżnieniu od innych serii tej marki ) więc wzmacniacz , amplituner z mocniej zaakcentowaną górą pasma .