-
Zawartość
5 079 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jacek75
-
Sprawdź z jakiego źródła szumi, ale na spałzowanej muzyce. Bo może szumiało wtedy na tak zrealizowanej płycie CD, ale może szumi Ci sprzęt, a to przeszkadza w poprawnym odbiorze. Zamiast głębi ciszy w spokojnych utworach masz szum w tle:( Zrób test. Daj głośno wzmacniacz, wciśnij pauzę na żródle, daj na 3/4 i posłuchaj, czy szumi i z czego bardziej : CD, czy muzyka z bth, pendriva itd. Może też kwesta kabli RCA, lub zakłóceń z sieci energetycznej ( wtedy listwa).
-
W 5 cyfrowych nie (bo niewielu chętnych by było), ale amplitunery kinowe po 3- 6 tys są w Łodzi. Biorąc pod uwagę, że ludzie masowo kupują takie kinówki po 700-1300zł jest to szeroka oferta. Niemal pełne spektrum wzmacniaczy Yamahy -także sieciowych, Harmana, Denona, Pioneera do tego odtwarzacze CD. kolumny podstawkowe i podłogowe różnych firm kilkanaście modeli od 900zł do 4tys para. Jak na początek by to ogarnąć i co najważniejsze...poznać swoje potrzeby to całkiem sporo, a i tak niektórzy bagatelizują sprawę.
-
Jak wpisałem gdzieś 500 to sorry, pewnie się przepalcowałem, bo firma ma chyba wzmacniacz z 500 w nazwie, a kolumny to nota 550. Tu taki skoromny opis jak je pierwszy raz słuchałem http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=104358, a profesjonalnych nie brakuje http://stereoikolorowo.blogspot.com/2013/0...e-nota-550.html , http://www.hifichoice.pl/indiana-line-nota-550-test,114,4 jak poszukasz i ponegocjujesz kupisz taniej. Dawniej Monitor audio bx5 kosztowały kiedyś ponad 2400zł teraz wszedł następca i są wyjściowo po ok. 1700zł nowe w salonie. Plusem poza charakternym brzmieniem jest przedni br który nie wchodzi tak w reakcje ze ścianą jak tylni.
-
No właśnie,526 miałem zaproponować "alternatywnie"... Jak masz do wydania ok 3 tys., to jak mniemam na kolumny koło 1500zł według mnie jak poszukasz i potargujesz nieco kupisz sporo lepsze niż te. Da się kupić Monitor audio bx5, Indiana Line nota500 za ok 1500-1600zł poszukaj, podzwoń. Fajnie gra, ciepło, a le z wykopem też STX electrino 150, w tej cenie byłem bardzo zaskoczony. Jak lubisz twarde precyzyjne brzmienie jest np. Yamaha ns150, lub 140(pewnie w salonach hifi design), Heco victa 501/502(nawet MM), jak nieco cieplej poczytaj też może o Roth oli 3, czy jakiś Boston acoustic, Mission mx3. Jak jamo to nie 626, tylko 526 choć też mają głębokie skrzynki. Te bx5 i nota to takie ciche rekomendacje, pozostałe to raczej luźne sugestie, nie by za nimi jeździć, ale jak trafisz to posłuchaj, może się spodoba. Może popatrz na aukcjach za jakimiś używanymi w widełkach 800-1200, a nóż w Twojej okolicy jest coś extra, bo jak patrzę na aukcje to jest sporo fajnych nowych kolumn.
-
Revo, fajnie się też czyta taki wpis, rzeczowy bez nadęcia i przekonania o własnej nieomylności.. Choć, oczywiście są klocki z lepszą i gorszą relacją ceny do jakości. Firmy kolumniarskie gdzie większy nacisk położono na aspekt urody, a winnych na aspekt techniczny. Są też takie gdzie oszczędzając kilka zł na braku zwrotnicy, jakimś wytłumieniu, wzmocnieniu sprawiły, że nie warto się z pochylać ( są zestawy 5.0 po 500zł). Jednak właściwy dobór brzmienia klcków to droga do lepszego dźwięku. Niestety niektórzy nadal dobierają klocki wpisując pasmo przenoszenia tychże. Według mnie w tym biznesie jak w żadnym chyba innym, nie ma bezpośredniej recepty na sukces, jak również przełożenia, że dwa razy więcej kasy to dwa razy lepszy dźwięk, a jak 10 to 10. Bo co znaczy dobry, lepszy dźwięk, jaki element, dobry dla kogo ? Kupując auto średniej klasy jest niemal pewne że np. wykończenie wnętrza, szeroko pojęty komfort jazdy, praca i parametry podzespołów ogólnie będzie bezdyskusyjnie lepszy i wyższy, niż w aucie miejskim za połowę ceny...a w przypadku kolumn, wzmacniacza, pewne mierzalne i oczywiste parametry nie zawsze przekładają się na efekt końcowy, cena nie jest zawsze gwarantem, owszem wiele cech jest oczywistych, ale sporo postrzegamy subiektywnie zgodnie z własnym gustem. EDIT Tak ale odnosiłem się z nimi do podobnych cenowo PP25 PP20 i jamo 626 to zupełnie inne brzmienie. pp20 to w sumie monitory w długiej skrzynce, a jamo 626 to typowe kinowe potwory z bocznym dużym głośnikiem basowym. PP20 przy 626 to będzie mistrz przejrzystości i szybkiego brzmienia, a 626 burzyciel murów.
-
Bumpalump Szczerze gratuluje wiedzy i zaparcia w mieszaniu składników ( np.zwrotnicy) w celu znalezienia optymalnego dźwięku. Swoją drogą zwrotnica ze zdjęcia powyżej wygląda jak z Kingsizu , zwłaszcza przy tych głośnikach. Sam z zainteresowaniem czytałem opisy ( np. http://diyaudio.pl) jak wraz ze zmianą objętości skrzyni , zmienia się, efektywność w relacji do pasma itd, ale żeby resztę aspektów wprowadzić w życie, by zbudować kolumnę tak jak trzeba, typu projekt zwrotnicy, rozmieszczenie głośników, trzeba mieć mocne zacięcie matematyczne, łeb jak sklep i sporo samozaparcia . Pewnie o swoich eksperymentach mógłbyś napisać bloga, tylko jak banalnie i żenująco wyglądają wtedy powierzchowne wpisy ze stwierdzeniem "wrzuciłem sobie w kolumnę głośnik firrmy xxx, mocniejszy i jest git" albo "mam skrzynkę po jabłkach jak wsadzę 5 głośników 100W będzie 500W ?"
-
Faktem jest że o pewnych mniej udanych aspektach sprzętu, pisze się w specyficzny sposób, trzeba wyłapać kontekst i to co między wierszami. Chociaż uwierz mi nie brakuje testów, opisów, gdzie konkretne przymiotniki padają jasno, kawa na ławę i to w o sprzętach uchodzących za " zacne". Bo właśnie pewne "wady" dla innego mogą być przymiotami. W takim podejściu można wróżyć sukces Może być... Dla mnie dużo lepszymi kolumnami (od pp25 )w każdym aspekcie ( nawet wizualnym, choć to mniej ważne ) z tego co napisałeś na początku o potrzebach byłyby Indiana line nota 500, no ale kolumny już masz . A jak ktoś lubi takie klimaty jak pp25 to np. kolumny marki...dobra mniejsza już tym;). Można też wprowadzić do rozważań lepszy amplituner stereo z funkcjami sieciowymi Yamaha RN500 (lepiej grająca i lepiej wyposażona od rn301, rn500 ma także wymarzone wejście usb ), lub Onkyo tx 8130. Grają one przyzwoicie, są mocne i były by na jakieś ewentualne przyszłe większe, czy bardziej wymagające kolumny.
-
To zależy jaki sprzęt. Czasami przy przeciętnym źródle dźwięku jak dvd/bluray, komputer, można wyprowadzić sygnał optykiem, coaxialem, usb. Wtedy łączysz go w ten cyfrowy sposób z wejściem DAC w amplitunerze. DVD, PC jest wtedy tylko napędem, a obróbką dźwięku zajmuje się np DAC w amplitunerze, bo ma zazwyczaj lepszy przetwornik dac, niż tani bluray wewnątrz na wyjściu typu cinch, czy PC ze integrowaną kartą. Euro to raczej połączenie z czasów vhs i filmów. Tak więc DVD można połączyć z tv np. euro kablem(najgorzej), lepiej componentem ( 5 rca) a najlepiej hdmi. Natomiast audio(muzykę) z dvd ( jeśli na nim słuchasz płyt cd) lepiej wyprowadzić jak pisałem na początku, np coaxialem, optykiem do amplitunera. Tak samo audio z tv, kiedy oglądasz i nagłaśniasz programy telewizyjne, czy filmy z USB, wyprowadzasz do amplitunera optykiem. W sprzęcie typowo stereofonicznym, tak średniej jak i bardzo wysokiej klasy połączeniem wzmacniacza z CD, gramofonem, jednak dominującym jest klasyczne RCA ( dobre przetworniki w pierwotnym urządzeniu źródle muzyki). Audio po euro to porażka, najtańsze kable są podłej jakości, zresztą to wyjście wspólne sygnału video i audio i to w obie strony...nie te czasy, nawet do filmów z racji słabej rozdzielczości. Mając możliwość testu zobacz, które połączenie amplitunera z dvd lepsze , optic/coaxial , czy RCA(cinch) w takim wypadku stawiam na cyfrowe-wracamy do początku tego co pisałem. Jeśli na wyjściu urządzenia, są takiego typu dwa rozwiązania 2 RCA(OUT), i mini-jack (OUT) oba korzystają z "tej samej karty dźwiękowej" . Natomiast minijack raczej może być pomyślany pod współpracę z słuchawkami i mieć dodatkowo regulowaną systemowo siłę sygnału na wyjściu (warto więc ustwić). Mając więc do wyboru, jednak skorzystałbym z wyjścia 2RCAx2RCA, lub cyfrowego USB ( jeśli słaba karta dźwiękowa w pc) o czym pisał xetras w #54. Tak więc jak pisali przedpiszcy i ja czaeka cię kilka eksperymentów.
-
Zgadza się, można kupić w dyskoncie szynkę Parmeńską, a w drogich delikatesach mielonkę z psa i budy. Tak jak w elektromarkecie stoją kolumny i wzmacniacze po kilkanaście tys, telewizory po 40k tak są salony audio gdzie stoją najtańsze kinówki i zestawy Prism i VK. Ważniejsze od tego gdzie się kupuje, jest to, co i czy z głową. Biorąc pod uwagę że na ekspozycji w markecie jest średnio z 10-15 piecyków i z 20 modeli kolumn robi się sporo konfiguracji, tak złych jak i dobrych. A na raty można kupić wszędzie i wszystko. Niestety autor, ani nie napisał jaki dźwięk lubi( marki), jaki pokój, co już ma.
-
zefirek zupełny brak konsekwencji w tym co piszesz , bo z jednej strony nie ufasz testom ( ja bardziej stawiam, że nie umiesz ich czytać, trzeba na to czasu i chociaż małej praktyki w realu ) z drugiej oburzasz się jak osoby prywatne coś krytykują. Dodatkowo dziwisz się, że niby bezprawnie, bo nie posiadają danego sprzętu. No sorry, ale jak by kupili i by lamentowali to nie miał bym zbyt dobrego zdania (bo znaczy że nie słuchali przed kupnem i sami są sobie winni) Przecież żeby mieć własne zdanie trzeba kolumn, czy wzmacniacza kupować wchodzę do salonu, słucham i już mogę coś napisać, mieć zdanie, że takie, czy śmiakie. Jakbym miał mieć rzeczy które słuchałem, musiałbym sprzedać willę z parkiem której nie mam;) Z drugiej strony bawią mnie ludzie którzy się czymś bezkrytycznie zachwycają, np perle 25, bo większość z nich pieje z zachwytu, a kupiła coś raz, że w ciemno, dwa bez porównania z czymkolwiek innym, a tak często niestety jest.To jest miarodajne według ciebie ? Według mnie i nie tylko, bo były wątki na forum, te kolumny są raczej ocieplone w brzmieniu, niezbyt szybkie i średnio przejrzyste. Nie użyję tu mało taktownego i nic nie opisującego zwrotu jak larry87, bo piszę o tych przymiotach jw. jako o pewnych cechach, dla jednych dobrych dla innych złych. Bo każde kolumny, wzmacniacz, czy odtwarzacz ma kilka, kilkanaście cech brzmieniowych itp.warto je poznać. Oczywiście, niestety są osoby dla których dźwięk i muzyka ogranicza się do źle rozumianego słowa "głęboki bass", albo sława syczki. Ja nie mam tyle odwagi jak młodsi uczestnicy dyskusji, aby stawiać tak śmiałe opinie, co jest dobre, a co nie... bo osobiście uważam że niemal do każdych kolumn, gdy tylko się człowiek zna, dobierze wzmacniacz i odwrotnie, aby to razem dobrze się uzupełniło , trzeba tylko wiedzieć który i jak. Oczywiście pozostaje sprawa własnych preferencji brzmieniowych
-
Dobór sprzętu pod kino domowe dla NOWEGO użytkownika ;)
topic odpisał jacek75 na MARBED w Kino Domowe
Fajnie że coś wybrałeś i fajnie że są jeszcze takie miejsca, jak taki komis( czasem niebanalne rzeczy tam grają). Swoją drogą ciekawe jak Twoje plany się zmieniły, bo najpierw miało być nikczemnej(sorry) klasy kino, potem coś klasycznego w stereo, a skończyło się inaczej, z nieoczywistymi markami stereo. Mordaunt - Short MS 3.10 nie znam, ale jak Ci się spodobały to ok. z czasem możesz sobie upgradować na inne lepsze, na tym polega zabawa w stereo i te klocki Ważne że gra muzyka- bo o nią chodziło i zapewne o nieebo lepiej niż to co mogło być jakbyś poszedł na łatwiznę w podłe kino i pewnie głośników PC już tak chętnie nie posłuchasz;) . Widzę żeś opozycjonista i to odważny, takie rzeczy pisać publicznie -
Subwoofer może mruczeć z boku, bo jeśli chodzi o najniższe pasmo to czasem człowiek ma problem z jego lokalizacją w przestrzeni. Kwestia upodobań i zastanowieniem się nad akustyką w pokoju. Musisz mieć kabel coaxial pewnie typu Y (1na 2) , albo pojedyńczy, przy tej długości powinien być dobrej jakości. Jak nowy aktywny sub z nastawieniem na film i taki pokój to wystarczą mieszczące się w budżecie modele jamo, yamaha, stx.
-
Jak planujesz dvd/bluray jako odtwarzacz do cd , to dobrze jakby miał wyjście audio typu coaxial. Wtedy łączysz go w ten cyfrowy sposób z wejściem DAC w amplitunerze. Blurey jest wtedy tylko napędem, a obróbką dźwięku zajmuje się np yamaha rn 500, mająca pewnie lepszy przetwornik dac , niż tani bluray wewnątrz na wyjściu typu cinch. Takie połączenie coaxialne w przypadku taniego odtwarzacza może być lepsze jakościowo w muzyce , niż połączenie cinch(rca).
-
Czysty dźwięk bardziej kojarzy mi się z dźwięczną i dokładną górą pasma, z niskim twardym basem, a pierdzáce kolumny to dyskwalifikacja. To że coś nie pierdzi nie oznacza automatycnie, że dobrze gra, czy pasuje do oczekiwań Wolisz bas bardziej masywny i głęboki, szybki i twardy, a może miękki ocieplony? Amplitunery sieciowe jak ten pioneer sxn30, onkyo tx 8150, yamaha rn 602 to już full opcja i sporo rozwiązań których może nie potrzebujesz i niestety za 2400zł, do tego koszt kolumn, a budżet pisałeś że 3000. Aj jeszcz o blurayu pisałeś-też koszt, ale o filmach nie prowadzimy dyskusji. Modelem pomiędzy podstawową yamahą rn 301, a rn602 jest yamaha rn500, ma mnogość wejść i funkcji. Ma własne serwisy muzyczne, kilka tys tematycznych internetowych stacji radiowych i usb na hdd lub pendriva( podpinanie jeszcze laptopa jest zbędne). Do tego kolumny typu magnat quantum 675, lub 677, może ciut mniejsze monitor audio bx5( wyższa seria niż mr), udane są też Melodika bl 40, qacoustic 2050i. Jak lubisz konturowe brzmienie ( określenie czyste brzmienie niewiele mówi) to może Klipsch, można tanio kupić niemal nówki na aukcjach, lub jbl es80.Może jakiś model Canton gle 4## wybór ok 2 tys jest duży. Wspomniane przez ciebie pylon( pewnie pearl 25) i monitor audio mr6 to nawet w swej cenie przeciętne modele.
-
Yamaha tak sieciowa np. RN301, jak i zwykła rs 300, jak te Onkyo 8020 mają wyjście na subwoofer. Yamaha gra bardziej skrajami pasma, Onkyo 8020 bardziej równo. Plusem 301 i 8020 jest wejście optyczne. Plusem rs300 jest regulowany pokrętłem loudness-wiem że niektórzy go lubią. Nie potrafię już na tym etapie ci doradzić ,chyba sporo napisałem, ale do tych dość analitycznie grających amplitunerów ( bo te takie raczej są ) nieco lepszy byłby quantum 673, ale to tylko subiektywna opinia. Możesz napisać maila do jakiegoś z sklepów które udzielają się na forum s4home, czy salonu Q21, czy innego, aby potwierdziły moje sugestie. Najlepiej jakbyś się przejechał i ocenił sam, bo to obecny i popularny sprzęt w sklepach.
-
AD1 Amplitunery są dość często urządzeniami nieco niższej klasy od "niby podobnie oznaczonych" wzmacniaczy, dlatego zasugerowałem takie modele jak RS300 vs AS300 , RS500, AS500 jak widzisz amplituner mimo dołożenia radia jest tańszy. Czyli włożyli radio, ale coś zabrali Niższej nie znaczy że grają spektakularnie gorzej, ale pewna różnica jest. AD2 i AD3 Moc na kanał 2x55W ( jak w rs300) na kanał nie jest mała, jest w większości więcej niż wystarczająca. Jednak wzmacniacz z podobną mocą, a takich jest wiele, zagra zwykle nieco głośniej i lepiej(to ważne). Wzmacniacze mają po prostu wydajniejsze zasilanie, dlatego zdarza się że amplitunery (także kinowe) grają szczupło w basie ( wspomniany problem z wydajnym zasilaniem). Przeciętny wzmacniacz o mocy 2x65W 8ohm z efektywnymi kolumnami podłogowymi wystarczy jak gra na 25%-30% skali mocy by było bardzo głośno w sporym pokoju, z mniejszymi kolumnami (a więc ciut mniejsza efektywność) trzeba odkręcić na powiedzmy na 50-60%, aby zagrało podobnie. Wiele osób myśli że jak na ich "mini wieży" jest napisane 2x100W to muszą mieć taki sam mocny klasyczny wzmacniacz stereo . Prawda jest taka że ta mini wieża ma max 2x10W i max pobór z sieci 30W, a wzmacniacz ma moc 2x60W i pobór z sieci 200-400W, wiec realna różnica mocy i siły to jak porównać malucha z hammerem. Gdybyś poczytał zakładkę testy zorientujesz się ile jest prawdy w tym że np. amplitunery kinowe mają niby moc 5x110W( zwykle połowa mniej) . Natomiast wzmacniacze odwrotnie mają tak naprawdę zwykle więcej mocy i lepszą wydajność z trudnymi kolumnami (4 ohm) . Z amplitunerami bywa różnie np. sieciowa yamaha RN301ma sporą moc, wyższą niż podaje instrukcja, co nie znaczy że ma taki sam dźwięk jak czysty wzmacniacz nawet tej samej marki. EDIT: MA BX2 to fajne kolumny, trochę inaczej grają niż quantum 673. MA bx2 ma nieco mniej wypełnienia w basie zwłaszcza wyższym basie, ale większa detaliczność, to według mnie i kolegi jak słuchaliśmy razem, wiec może subjektywnie
-
Odtwarzacz sieciowy jak ten jest ciekawym rozwiązaniem. Są oczywiście różne modele, różnie wyposażone, plusem tego jest dodatkowo zwykle radio fm, minusem brak wejścia optycznego. Trafiają się tanio używki różnych firm, często pioneer n50. Jednak sprzęt stereo jak wspomniana np. Yamaha RN 500,Onkyo TX8130 były by raczej lepszym rozwiązaniem względem różnorodności funkcji , jakości, mocy jako całość. Każdy popularny sprzęt audio ma połączenia 2RCAx2RCA, więc tu nie ma problemu, podłączysz sieciówkę pod AUX i już. Co do kolumn Klipsch to specyficzne kolumny, dziwne że nie słyszałeś, bo są popularne( są w każdy salonie i elektromarkecie, mieszkasz w mieście) brzmienie, albo zachwyca( w swojej cenie) albo zniechęca. To czy posłuchasz w sklepie tego modelu czy nieco innego i tak da ci pogląd sytuacji, bo marka ma firmowe brzmienie.
-
Sprzęt nie jest droższy dlatego że ma wyjście na subwoofer, po prostu jedne firmy dają takie wyjście ( SUB OUT ) inne nie . Masz takie podłączenie nawet w taniej Yamaha as300, czy jeszcze tańszej RS 300, ma też Onkyo tx 8020, a inne marki, czy też nawet droższe modele nie np. Marantz, Denon, Pioneer. W większym salonie sub może być fajnym uzupełnieniem , zwłaszcza w czasie filmu.
-
Yamaha rn 301 w swej cenie oferuje sporo , serwisy www( choć nie bezprzewodowa i brak usb) są wejścia cyfrowe optyk i coaxial, jest radyjko FM i internetowe, spora moc. Nie masz co chyba dalej szukać- zwłaszcza w tym budżecie. Co do kolumn to ani pearl 25, ani stx 150 nie graja agresywnie, więc yamaha będzie ok. Pewnym plusem jest wielkość perl 25, jednak skoro nie słuchasz bardzo głośno wystarczą stx electrino 150, które są dla Ciebie ładniejsze. Cóż MA bx5 to lepsze kolumny, nie ma co zaklinać rzeczywistości że krajowi producenci zrzekli się zysków, czy zrobili coś gratis i mimo niższej ceny grają jednak lepiej. Tu nie ma też znaczenia większego, czy lepiej byłoby z Onkyo, Onkyo 8020 i tak nie ma internetu.
-
Tak tylko sam pisałeś że słuchasz więcej muzyki, a film sporadycznie. Ciężko to pogodzić, w każdym razie nie tanio, a nawet drogo. Zwłaszcza jak już teraz kręcisz nosem na to co słyszałeś... Jak słuchasz tylko radia to jeszcze pół biedy, ale jak puścisz lepszej jakości muzykę z Cd, usb to jest rozczarowanie i tragedia. Niektórym amplitunerom kina domowego nawet za 2,5-3 tys bardzo daleko do jakości czy realnej mocy wzmacniacza za tysiąc parę zł. Kolega już odpowiedział ... Za te kasę kup np. stereofoniczną Yamahę AS 501 plus Magnaty quantum 675/677 ( jeśli jesteśmy tylko przy tych markach) i takie coś rozwali brzmieniem większość zestawów kina domowego za dużo większe pieniądze. Generalnie aby kino domowe zagrało na jakimś alogicznym poziomie względem zestawu stereo, to koszt razy 3, niektórzy mówią, że więcej.
-
Do tych, to znaczy do których? Każde kolumny grają nieco inaczej, o czym pisałem. Chyba raczej brzmienie jako całości powinno pasować Tobie. Yamaha w ogóle jako taka gra nieco detaliczniej, nieco konturowo, a Onkyo bardziej równo. Pytanie na jaki model pod kątem funkcji wybierzesz czy z "internetem", czy tylko z wejściami cyfrowymi , a dopiero potem jaka marka . Tak więc nieco ciepło grający i niezbyt detalicznie pearl 25, niby lepiej zagra z detaliczniejszym amplitunerem. To oczywiście indywidualne preferencje i gust. Jak wolisz brzmienie bardziej detaliczne warto wybrać MA bx5, jak nie co twardsze Indiana line nota 550. Pewnie stanie na sieciowej Yamaha RN 301 i pearl 25
-
No oczywiście kablem tak ,( tak samo jak wyższy model rn 500), ale skoro mówi się ze amplituner jest z opcją "wi- fi" to znaczy że odbiera także bez kabla, na tym polega wifi w amplitunerze . Onkyo tx 8020 ma przecież wejście optyczne dla tv i coaxialne tak jak model Yamaha rn300, po co więc DAC ? Chyba że chodzi jednak o muzykę puszczaną po sieci, ale piszesz, że radio www niekoniecznie.
-
301 to raczej nie ma wi- fi tylko wejście na dodatkowy płatny moduł do wifi . wi fi też nie ma rn 500, czy Onkyo 8130,trzeba włożyć wtyczkę z kablem:) Takie pełne wifi to w wersjach pokroju Yamaha rn 602 i onkyo 8150, oczywiście jest tam więcej różnych dodatków. Zaś MA bx 5 kosztuje 800zł ale jedna sztuka, co i tak jest okazją bo dotychczas kosztowały 1300zł za sztukę. Kolumny mają cenę za sztukę na porównywarkach...
-
Ja w Twojej sytuacji odrzuciłbym model rn 301, a brałbym model Yamaha RN500 (lub Onkyo tx8130). Dlaczego, skoro masz sporo muzyki jak się domyślam na plikach (pendriv, hdd) to puszczanie jej poprzez wejście i za pośrednictwem TV jest kiepskie jakościowo ( już nawet pomijam fakt palącego się tv ) .Poza tym Yamaha 500, jest lepsza od 301. Dobre monitory dziś dość łatwo kupić, mogą zawstydzić sporo tanich podłogówek, jednak dobre monitory do 20m to już sprawa trudniejsza( czasem droższa), trzeba posłuchać w takowym pomieszczeniu, samemu ocenić. Generalnie i tak lepiej niż jakieś altusy, ale zależy na jakie aspekty brzmienia zwracasz uwagę. Altusy robiły sporo ciśnienia, reszta była kulawa, przy dobrych monitorach ciśnienia i wiatru jest mniej, ale bas, czy ogólna przestrzeń, detale, szybkość wybrzmień jest dużo lepsza.
-
Tylko w Twoim opisie parę rzeczy ucieka poza założenia , budżet 2 tys. a wskazujesz sprzęt za prawie 3k ( np. MA bx5 i yamaha rn301) Dość spory metraż, a wybór w swej cenie dobrych, acz niedużych stx electrino 150. Brzmienie MA bx5 jest według mnie dużo lepsze, w każdym razie bardziej detaliczne od np. pearl 25. Jednak są też inne kolumny w podobnej cenie. Jak ma być tylko wejście optyczne dla tv i coaxial to jest jest np. bardziej klasyczne Onkyo tx 8020, jak chcesz radio www to faktycznie Yamaha rn301, jak dodatkowo z wejściem usb dla pendriva to wtedy model wyższy Yamaha RN500 i już nie musisz włączać laptopa by słuchać muzyki.