Chilli

Oj tam, możesz ze mną pogadać Kolega liczył, że podamy mu jak na tacy bierz ten a tu "jakieś" pytania, ofert z propozycjami w ch.j, no to odpuścił od nadmiaru doznań Pozdrawiam Belfrze

Zielonka koło Warszawy? Można poszukać czegoś fajnego i podjechać posłuchać i zabrać

i to jest sedno moich rozterek, wątpię by obecnie ktokolwiek nagrywał analogowo ( AAA). Co do jakości to obecne produkty (płyta jako nośnik) i tak przewyższają to co proponowały Polskie nagrania.

Oj, dobrze wiemy, że nie Niektórzy potrzebują troszkę więcej czasu, by się otworzyć.

Cały czas dręczy mnie pytanie jak wiele wspólnego z analogiem mają obecne edycje wydawane na vinylu? Trochę OT, ale musiałem.

Jak na moje ucho straciłem większość niskich tonów a wysokie bywają wręcz drażniące

Moja 318 to efekt przebywania na naszym forum a przede wszystkim podatność na sugestie kolegi Zieluwida Przez wiele lat obijałem się o polskie gramiaki i byłem zadowolony, samych "topowych" Adamów czy Danieli miałem pewnie ponad dziesięć Co mnie zaskoczyło w 318 to brak regulacji obrotów. O, bosh, jak to możliwe? A jednak, całość jest tak przemyślana, że trzyma obroty i nie potrzeba niczego doregulować. Do dziś niestety nie ogarnąłem zawieszenia, bo odbiega ono znacznie od wszystkiego co polskie i jest super. Obecnie mam zamontowaną wkładkę Ortofona RED2, jednak, nie będę siał czarnego PR, gdyż na dniach wędruje ona jako reklamacja i wtedy okaże się czemu nie grało to tak jak należy. Thorens zakupiony u zachodnich sąsiadów (w cenie bardzo przyzwoitej) i myślę, że to dobre źródło pochodzenia takiego sprzętu (choć nie było całkiem prosto . Na dziś dzień całkowicie zdominował on moje granie i reszta musi czekać, aż najdzie mnie sentyment. Dwa zdania w ramach podsumowania - estetyka dokładnie w moim guście, prosty i śliczny. Obsługa, jak typowy manual - lubię to . Muzycznie to dla mnie bajka i na nowo kocham vinyle. Wad nie dostrzegam. Dla księgowych dodam, że dużym plusem jest fakt, iż nie traci on na wartości a wręcz przeciwnie. Dziś trudno kupić taki w dobrym stanie (dla mnie musi być bardzo dobry) do 1K ,a to dzisiejsze realia nowych plastików. Foto słabe, bo wieczorne światło nie pozwala się "czaruchowi" dobrze zaprezentować.

Eee, tam możemy podjąć, będzie miał kolega na kogo wylewać żale

Patrząc na podane modele to była pierwsza moja myśl. AT na początek przyniesie Ci wiele radości i zorientujesz się co i jak. Rega to prostota mająca tylko jeden cel - grać.

Aaaa, to masz rację Ja mam Dali 450 i jak dla mnie pozostaną ze mną na długo.... mam przynajmniej taką nadzieję. Do Dali przekonali mnie forumowi Koledzy i moje "mało audiofilskie" ucho Mój wpis odnosił się do tak postawionego pytania. Podczas gdy na wzmacniaczu podana jest informacja o szerszym zakresie obsługiwanych głośników.

Będzie zgrzyt. Nie wolno podłączać 4 pod 8 Ohmowy wzmacniacz bo go ugotujesz. Odwrotnie można by się bawić, głośniki po prostu grałyby trochę ciszej. Dali 505 to całkiem fajne kolumny, choć zapewne znajdziesz lepsze. Patrząc jednak na ich obecne ceny (od 700zł) to warte są uwagi. Patrząc tak na szybko to znalazłem kilka ofert ale zatrzęsienie? Co do Mildtonów to niczego nie zmieniaj, tylko je sprzedaj, im mniej zmian tym lepiej. Regeneracja w Tonsilu ładnie wygląda na papierze, w rzeczywistości to szukanie jelenia, który ma zbyt ciężką kieszeń. Nie wiem czy wymieniane miałeś tylko zawieszenia, czy też całe membrany ale jak poprawnie działają to daj im dalej żyć w oryginale.

Witaj, szkoda, że nie podajesz skąd piszesz. Gdybyś był z Łodzi bez problemu pokierowałbym Cię w miejsca gdzie kupisz gramofon, który ktoś obeznany już sprawdził. Niestety nowe produkty jakoś mnie nie przekonują, na chyba ze 30 posiadanych przeze mnie żaden nie był "nieletni":) i dlatego polecałbym używany ale z pewnego źródła. Nowy ma też zalety - gwarancja, stan ....tylko ta cena nie koniecznie musi przekładać się na jakość. To tak by jeszcze bardziej utrudnić ale wybór należy do Ciebie. P.S. Trochę nie trafione miejsce na tematykę. Powinno być raczej w analogach

Zgadzam się z Artim, obydwie wkładki grają podobnie, choć Ortofon ma bardziej "kosmiczny" wygląd Ja poszedłbym bardziej w AT. Szablony od Wamata to proste wydruki wymagające sporo cierpliwości i dokładności i niestety TRZEBA TO ZROBIĆ DOBRZE To podklejenie nie wróży dobrze. Oby to była tylko igła. Może jednak świadczyć o uszkodzonym ramieniu lub headshella w najlepszym wypadku. Headshell nie powinien mieć możliwości innego zamontowania niż prostopadle do płyty.

Tylko do wymiany na nową. Nie widzę co to było, ale jako zamiennik mf to szedłbym po AT95.

Ooo, świąteczny czas😃. Witaj Zielu😊

Na początek polecam lekturę: http://forum.audio.com.pl/Przygoda-z-gramo...cje-t43053.html Yamaha tt 300 to koszt rzędu 150zł więc dużo plastiku i szału się nie spodziewaj.

Chciałem wszystkim życzyć spełnienie audio marzeń, tylko co potem??? Dlatego...wytrwałości w poszukiwaniach i rozbudowie, zakupu samych białych kruków i tej niewytłumaczalnej radości, gdy coś się uda. Muzycznego ukojenia dla uszu i czasu by cieszyć się tym co mamy Udanych Świąt Bożego Narodzenia

http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/panasonic-...now,602386.html Ciekawe jaka będzie cena skoro używane to ze 2000zł. Swoją drogą super gramofon. P.S. na zdjęciu raczej coś innego 😁

Liczą na jelenia i łatwy zysk 😄 Mechanizm jest taki: wystawiam coś za pierdylion, inni podnoszą swoje ceny i mamy pierdyliony😂Warto zawsze zerknąć za zachodnią granicę by zweryfikować ceny.

At 3600 nie wróży za dobrze, ja nawet do polskich staruszków zakładam minimum AT 91. Tor muzyczny gramofonu to tak naprawdę wkładka i kilka kabelków Bardzo ciekaw jestem twoich wrażeń.

Dawno nie pisałem, więc...założyłem dziś 2M Red i mam mieszane uczucia. Dźwięk wydaje mi się mocno wypłaszczony, niskie jakieś bez wyrazu Jutro wrócę do poprzedniej wkładki i może coś się wyjaśni.

Kabelek jako przejściówka to faktycznie lepsze rozwiązanie. Mnie osobiście bardziej podoba się Pioneer ale to już kwestia gustu no i budżet prawie dwa razy taki jaki planowałeś. P.S. w Pionieerze nie znalazłem info o przedwzmacniaczu Nie wiem tylko czy w takim zestawieniu to lepiej zagra niż wspomniany wcześniej Medion za 100 parę zł.

Obyś miał rację. Jak zwykle, gdy znajdę troszkę czasu to poszukam przyczyny, choć u mnie potrafi to trwać A jednak dziś zajrzałem i już jest dobrze. Nie wiem co było. Zmieniłem pasek i startuje po staremu.

Przed założeniem zakrótkiego paska też było cicho, mam tylko nadzieję, że nie skrzywiłem ośki silnika

Upss, to już będę cicho🙊 😊 Aaaa i popiołem głowę posypuję, bo pamiętam moje pierwsze wpisy😓