-
Zawartość
1 098 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Chilli
-
Fonica GS-476 wyważenie ramienia i nacisk
topic odpisał Chilli na Yattaman w Technika lampowa i analogowa
Nie martw się o masy kanałów, w gramofonach z PRLu były one łączone jako jeden przewód (pod wtyk DIN) dlatego na mierniku obydwa Ci piszczały Wszystko masz ok -
@tomek4446 nie żebym się czepiał, ale nie powinno być raczej połączenie mas gramofonu z przedwzmacniaczem?
-
Czyli upewnisz się podłączając do wzmacniacza z pre i wszystko wyjaśni się. Może też tak być, że kiedyś działał i było ok, a po "leżakowaniu" przestało.
-
@Tomasz Pluta na spokojnie, temat powinien być do ogarnięcia. Jeśli masz troszkę cierpliwości, to po kolei możemy eliminować poszczególne elementy, by znaleźć rozwiązanie. Na dziś zacząłbym od pożyczenia "na chwilkę " wzmacniacza z wbudowanym pre gramofonowym i podłączył na próbę. Gramofonu nie pozbywał bym się, choćby z powodu potencjalnej usterki, co spowoduje spadek ceny a i sam gramofon ma swój charakter. PS to wersja 420 czy 424? Ewentualnie może masz opcję podjechania do kogoś, by podpiąć gramofon
-
To taka zmieniarka do kaset , protoplasta dla CDeków Oczywiście pierwszy raz widzę, ale ciekawe
-
Tak jak pisze 1Ender i wspomina Roro gramofon ma wbudowany przedwzmacniacz a na tylnej obudowie przełącznik line/phono odpowiedzialny za załączenie go. Jeśli podłączasz pod wejście phono we wzmacniaczu to przełącznik na phono, wtedy odłączasz przedwzmacniacz gramofonu (trochę to wbrew logice) i odwrotnie jeśli pod inne wejście wzmacniacza.
-
Hmm, skoro to jest DIN i przedwzmacniacz ma taką opcję to powinno być ok. A zobacz jak będzie z przejściówką, choć to taki bardziej Lucky punch. To spróbujemy z drugiej strony - Zdejmij headshell ( głowkę ramienia) i sprawdź, czy przewody mają dobry styk, oczywiście ostrożnie pęsetą, by czegoś nie pourywać. P.S. ...i poproś może Moderatora by przeniósł twój temat do nowego wątku, by koledze A7x nie "zaśmiecać" go , no chyba, że już sobie odpuścił.
-
Po kolei, z Adama na wyjściu są RCA (chinche/czincze) czy wtyk DIN? Jeśli RCA to należałoby połączyć przewodem masę gramofonu z GDN przedwzmacniacza, jeśli jednak dobrze pamiętam to Fonicowskie produkty nie lubiły rozdziału mas na kanały i działało to, że masa kanału lewego i prawego to był jeden przewód we wtyku DIN (środkowy oznaczony jako 2) ale to już inna historia. Połącz na próbę masy obudów (metalowe) i daj znać co i jak. A poza odradzaniem coś Kolega poleci do konkretnego tematu? Ewentualnie ciekaw jestem tych słabości AT95.
-
A kolega Tomasz Pluta uziemienie podłączył? Jaki to przedwzmacniacz? Podłączony pod wejście amplitunera audio2?
-
Ta Aiwa to żadem kruk, chyba że czarny Jak do 100zł to można wziąć jeśli nie masz na czym słuchać kaset. Gdybym wbijał się w Aiwe i szukał czegoś dobrego to 6900/6700 bo najzwyczajniej podobają mi się. Jeszcze kilka lat temu kupiłbyś byś magnetofon za 10zł a teraz.... Jednak takiego bumu jak na gramofony nie spodziewam się
-
Można kupić wzmacniacz z wbudowanym przedwzmacniaczem phono. Najprościej byłoby byś założył jakiś budżet i wtedy można coś podpowiedzieć. Bez problemu kupisz wzmacniacz za 300zł, który będzie grał, podobnie za 1300zł jak i 13000 itd Można by też pomyśleć o jakimś amplitunerze i nie potrzebowałbyś ewentualnego tunera, to też jakaś opcja. Zakup igły do MF bym porzucił i kupił nową wkładkę np AT95 lub wariant ciut tańszy AT91, choć ja wszedłbym w pierwszy wybór. Adam to całkiem przyzwoity gramofon i zasługuje na przynajmniej taką wkładkę. Oczywiście nowa wkładka to nowe problemy z kalibracją, ale to już inna bajka. Pozdrawiam
-
Byłem akurat w HIFI w tym tygodniu i jest tam ładny Pioneer, nie pamiętam oznaczeń lecz zwróciłem uwagę na stan, wizualny oczywiście. Ogólnie na półce znajdziesz ze dwadzieścia gramofonów. Podaj cenę, popatrz, posłuchaj, zrób fotki etc.a później zdecydujesz. Mała rada: jeśli możesz to najlepiej podjechać od rana Żebym nie był źle zrozumiany, to nie znaczy, że wspomniany Pioneer to akurat sprzęt dla Piotr Balicki
-
A pytałeś może, czy nie ma czegoś na stanie?
-
Seba Piotr, całkiem fajny gramofon zwłaszcza w takim wykończeniu. Jeśli w realu wygląda tak, jak na zdjęciach to super. Tak z grubsza to sam fornir z lakierowaniem przy obecnych kosztach robocizny ( w Polsce) to około 400-500zł. Przy okazji takiej roboty trzeba wszystko rozebrać a składając do kupy poustawiać, przesmarować jak należy i jeśli tak jest zrobione to powinieneś mieć spokój na kilka lat. Tak jak koledzy piszą, spakowanie do podróży też będzie wyzwaniem. Swoją drogą ciekaw jestem jaki klej poszedł do łączenia plastiku z fornirem, ale to już nie pytanie do Ciebie. To witaj w klubie posiadaczy gramofonów (jakże elitarnym)
-
No takiej lokalizacji nie brałem pod uwagę, myślałem"żeś Ty nasz" Bez obrazy oczywiście.
-
Seba Piotr, piszesz, ze jesteś z małej miejscowości, ale pewnie w pobliżu masz coś większego. Poprzeglądaj okoliczne oferty a nawet jak przyjdzie Ci podjechać kilkadziesiąt kilometrów po dobry gramofon, to zawsze lepiej niż przesyłka. Tak na marginesie to i z 350 kilometrów w jedną stronę zrobiłem, by być pewnym, że nie kupuję marzeń
-
seba piotr, mnie akurat twój wybór nie powala i czytam, że sam masz trochę wątpliwości. Gdybym ja dziś szukał czegoś dobrego w rozsądnych pieniądzach to rozejrzałbym się za Thorensem 318 lub jego droższym bratem 320.
-
A tak dopytam - mógłbyś rozrysować jak połączyłeś "na szybko" te cinche?
-
Jeśli obroty są ok, na co wskazuje pasek a słyszysz, że coś jest nie tak, to raczej wina toru audio i może tu coś zniekształca, że sprawia wrażenie szybszych obrotów. Ale po kolei. To ściszanie jak opisujesz wskazuje na przedwzmacniacz, najprościej byłoby podłączyć inny wzmak i sprawdzić, czy jest ok. Tylko nie kupuj a pożycz od kogoś. Co do "obrotów" to uporaj się z pierwszym punktem i wtedy pomyślimy, bo może to rozwiąże wszystkie problemy. Klątwa raczej odpada Pozdrawiam