suzana

Masz rację. Przepraszam że się uniosłem, ale zrozum, naprawdę bardzo mnie zaintrygował ten "dziwnie" brzmiący bas w tej piosence i chciałem dowiedzieć się co jest tego przyczyną a Ty zacząłeś sobie drwić i wyjeżdżać z jakimiś subami porozstawianymi po wszystkich rogach itp.. No, ale OK. Ci panowie co twierdzili że wielkość membrany na ten dźwięk nie ma wpływu wygląda na to że mieli rację. Słuchałem tej pioseneczki na Pylon31 (tu jest przetwornik 20cm) i faktycznie tam też to "burczenie" występowało tak więc chyba będzie podobnie na większości kolumnach. Co prawda w różnym stopniu bo np. na Bostonach CS to tak głośniki potwornie burczały i pierdziały że zaciskało bębenki w uszach, natomiast na pylonach, silverach, mx5 i kilku innych było już zdecydowanie lepiej ale jednak ciągle nie tak jak bym tego chciał. Wniosek jaki mi się nasuwa to to że albo to "burczenie" zależy od stopnia wygłuszenia pomieszczenia, albo po prostu tak te niskie tony mają brzmieć a ja niepotrzebnie robię z tego problem. Niestety nie mam żadnych dobrych słuchawek żebym mógł to jeszcze lepiej sobie porównać.

Dziękuję za podpowiedzi i sugestie. Oczywiście wybór jest przemyślany i jak najbardziej świadomy. MX5 były tak naprawdę moimi pierwszymi „prawdziwymi” kolumnami i kiedy je kupowałem nie znałem jeszcze tak do końca swoich upodobań brzmieniowych. Po prostu zrobiły na mnie dobre wrażenie. Dzisiaj już mogę powiedzieć że silvery dają mi wszystko to czego tak bardzo mi brakowało w missionach. Macie rację, silver to jest zupełnie inne granie – dla mnie zdecydowanie lepsze.

Być może już w krótce zmienię swoje osłuchane już mx5 na coś (w mojej opinii) ciekawszego. Wybór już zapadł, będą MA Silver6, lub Silver8. Kolumny będą grały z Yamahą as700. Jestem już po odsłuchach ze swoim wzmacniaczem, bardzo mi się podobało, ale mam duży dylemat. Nie mogę się zdecydować które z tych dwóch wybrać. W brzmieniu ciężko było mi wychwycić jakąś różnicę jedynie to że ósemki miały większe "kopnięcie" basem. Które z tych dwóch będą lepsze i bardziej odpowiednie do pomieszczenia 25m? Pomóżcie podjąć decyzję.

Każdy wie jak było w całości, wystarczy poczytać do tyłu jedną stronę. Widać jak grasz pod publikę z tym swoim wzmacniaczem bez pokrętła.

kolego Strim, zrozum wreszcie że tu nikt nie pisze o ilości basu tylko o jego jakości i jeśli nie masz czegoś sensownego do powiedzenia to nie wysilaj się na siłę. Naprawdę fajny masz sprzęt no i ten wzmacniacz bez pokręteł, ech... naprawdę pozazdrościć, ale jak już tak bardzo chcesz wszystkim pokazać swój oryginalny zestaw (nie to co zwykłe mx5 i banalny wzmacniacz yamaha/denon) to od tego jest dział "Wasze systemy"

Tu nie chodzi tylko o moje kolumny. Byłem z tym utworem w dwóch salonach audio i puszczaliśmy go na kilku kolumnach i wzmacniaczach i za każdym razem słyszałem ten "niedomagający" bas. Przynajmniej ja go tak odbieram. Dla mnie to on burczy, gotuje się. Chyba że się mylę i ten bas po prostu ma tak brzmieć? Jestem bardzo ciekaw jak ten utwór zabrzmi na kolumnach z większymi głośnikami basowymi. Może wkrótce będę miał okazję się przekonać.

Proszę, tutaj flac https://drive.google.com/file/d/0B7P6Xg21je...iew?usp=sharing

Panowie, ale my się chyba źle zrozumieliśmy. Ja nie mówię że problem widzę tylko na swoim zestawie, ale obawiam się że i u Was on będzie istniał o ile nie macie w kolumnach głośników przynajmniej 20cm. Czy ktoś w ogóle pofatygował się tak jak prosiłem posłuchać tej piosenki na swoim zestawie? Jeszcze raz przypomnę że chodzi konkretnie o piosenkę: Indila - S.O.S. 42 sekunda kiedy wchodzi bas. Słuchamy możliwie głośno! I co, tak powinien brzmieć kontrolowany bas??

Witam, Jakiś czas temu trafiłem na utwór "Indila - S.O.S." (na pewno wszyscy go znają) i zauważyłem że podczas głośniejszego słuchania bas który wchodzi w 42sek. jest wyraźnie niekontrolowany i gotuje się. Efekt ten usłyszałem potem jeszcze na kilku innych zestawach a ostatnio na kolumnach za ponad 5 i 6 tys. Odnoszę wrażenie że małe przetworniki (165cm) nie są wstanie wyprodukować czystego, tak niskiego basu. Czy się mylę? Jeśli powód jest inny to czy będzie ktoś potrafił wytłumaczyć ten "defekt" w brzmieniu? Na moich mx5 wypadło to jeszcze najlepiej, ale też do ideału jest bardzo dalekie :/ Jeśli macie taką możliwość to proszę, sprawdźcie jak to jest u was na tym utworze tylko nie bójcie się odkręcić pokrętła głośności bo przy cichym słuchaniu można tego tak łatwo nie zauważyć.

Chcesz powiedzieć że te zaślepki są wyjmowalne, że siedzą na wcisk? Tzn że obejdzie się bez cięcia, wiercenia itp.?

hmm, mówicie ż się nie da. W tym temacie ktoś opisuje że jednak wyłamał te zaślepki co z powodzeniem pozwoliło mu zastosować wtyki bananowe, więc może warto spróbować?: http://www.hifi-forum.de/viewthread-108-15576.html

Czy można użyć do tych terminali bananów? Myślę wyłamać jakoś te zaślepki, ale może jest jakiś inny, mniej inwazyjny sposób? I drugie pytanie dla pewności: jak powinien prawidłowo być ustawiony przełącznik do kolumn mx5 ? W tej chwili mam na HIGH, dobrze?

f1angel, a jak wg Ciebie ta wydajność prądowa wygląda w as500 ? Właśnie mam w domu oba wzmacniacze (as500 i as700) i porównywałem je wsłuchując się godzinami z podłączonymi do nich mission mx5 (chyba to samo co M35 ?) i w żaden, ale to absolutnie żaden sposób nie mogłem dopatrzeć się najmniejszej różnicy w brzmieniu. Jedyne co zauważyłem to żeby as500 grał na tym samym poziomie głośności, pokrętło volume musi mięc nieco dalej przekręcone. Niskie tony wydają się być skupione, nie rozlewają się, z tym że te kolumny grają w pomieszczeniu 25m i są właśnie odstawione ok 100cm od każdej ściany.

Widzę że zostałem przywołany. Gwarantuję Ci że basu na as500 jest tyle że nie będziesz chciał żeby więcej było. Wysokie zostaną lekko wyeksponowane w stosunku do innych wzmacniaczy. A czemu sprzedaję? Proszę nie szukaj w tym żadnego haczyka bo go nie ma. Powód sprzedaży podałem przecież na PW. Zaproponowałem tylko raz i nie wciskam na siłę. Decyzja należy do Ciebie.

Chciałbym zmienić swój obecny wzmacniacz A-S500 na szczebelek wyższy model A-S700. Nie dla tego że jest mi czegoś brak, tylko dla tego żeby to brzmienie jeśli można, jeszcze bardziej wyeksponować, doszlifować. Dla tego mam do Was pytanie: czy ten wzmacniacz będzie w stanie wnieść coś nowego, czy odczuję jakąś różnicę na plus? Bo jeśli niczego to miałoby nie zmienić to nie chciałbym bez sensu wyrzucać pieniędzy. Na wypadek gdyby ktoś chciał zasugerować, to kolumn (mx5) póki co nie chciałbym zmieniać. Ciągle jestem jeszcze pod wrażeniem jak ładnie się zgrały z yamaszką a za bas jakim dysponują coraz bardziej je doceniam. Dla porównania ostatnio miałem okazję posłuchać Bostonów z serii CS, oraz jakieś Audio Academy w sali odsłuchowej. W pewnych fragmentach muzyki gdzie bas naprawdę już nisko schodził te głośniki tak niemiłosiernie burczały że nie sposób było dłużej tego posłuchać. W mx5 te same partie basu wybrzmiewają sprężyście i czysto. A że słucham akurat zróżnicowanej muzyki to ten aspekt jest szczególnie dla mnie ważny. Ze sceny, czytelności wokali i niemęczących wysokich tonów również byłem bardziej zadowolony tak więc to mnie jeszcze tylko bardziej podbudowało. Dużo też u mnie zmieniło samo przestawienie kolumn. Zdjęcie z poprzednim ustawieniem wklejałem w dziale „wasze systemy”. Obecnie kolumny stoją zupełnie inaczej. Są na innej ścianie, nieco bliżej siebie i oddalone od wszystkich ścian dobry metr. Skutkowało to przede wszystkim wyraźnym poszerzeniem sceny której wcześniej mi trochę brakowało. W planach jest jeszcze koniecznie jakiś dywanik. Ale to tak na marginesie ponieważ nie wiem czy te wszystkie informacje będą potrzebne odnośnie mojego pytania o zamianę wzmacniacza a to mnie w tej chwili najbardziej interesuje?

Dzięki za linka, ale nie, nie o to mi chodzi. Konkretnie interesują mnie właśnie te "Focal XS Book". Małe głośniczki biurkowe z bluetooth i żeby w miarę dały radę w muzyce, ale i również w filmach.

Czy te głośniki będą odpowiednie do filmów? Szukam czegoś małego na biurko, bez suba.

Nie wiem jak inne wymienione, ale do mx5 na pewno nie będziesz potrzebował suba

@jacek, poproś żeby te kabelki podłączył zamiennie ktoś inny a nie Ty sam, tak żebyś nie widział które są podpięte. Tylko w tedy takie spostrzeżenia mogą mieć sens.

Może faktycznie patrząc na fotkę można odnieść takie wrażenie, ale pokój wcale nie jest taki pusty. Na lewej ścianie stoi witryna, na prawej stół z krzesłami a naprzeciwległej po całej długości stoją dwie kanapy. Na szczęście pogłosu, czy chaosu nic z tych rzeczy nie zauważyłem, ale zdaję sobie sprawę że warunki akustyczne zawsze można jeszcze poprawić. Kable jakie mam to: Melodika MD2R05 i SUPRA Jentech SKY 2.5 A ile mógłbym przeznaczyć na lepsze? Nie wiem. Myślę że na pewno coś bym tam zawsze wyskrobał. Problem w tym że obawiam się czy byłbym w stanie dostrzec różnice?

Jest to moje pierwsze „prawdziwe” stereo. Zestaw gra w pomieszczeniu 25m i składa się z: Mission mx5 Przyznam się że kolumny kupiłem w ciemno. Nie miałem czasu i specjalnej chęci na jeżdżenie po różnych miastach i odsłuchy. W moim mieście kolumny które mieli na miejscu i których miałem okazje posłuchać albo były za drogie, albo po prostu nie spodobały mi się. Wpadłem na pomysł że kupię coś przez sklep internetowy a jak mi się nie spodoba to po prostu zwrócę na zasadzie 10 dni bez podawania przyczyny. No i w ten właśnie sposób przyszły do mnie Mission mx5. Wystarczyło mi tylko 5 min. odsłuchu żeby wiedzieć że kolumny u mnie zostaną na dłużej Później już tylko utwierdzałem się w tym przekonaniu. Co prawda górę lubię jak jest nieco ostrzejsza to cała reszta trafiła w mój gust idealnie. Podkręcenie volume nie robi na nich żadnego wrażenia. Nie gubią się, natomiast bas wgniata w kanapę. Bas w doskonałym wydaniu który nawet przez moment nie zadudni, czy zabuczy. Yamaha CD-N500 Odtwarzacz yamahy to prawdziwy kombajn. Da się tu odtworzyć naprawdę dużo, chociaż mnie tak naprawdę interesowały głównie pliki FLAC. Muzyka z pendriva działa doskonale.Nic się nie zacina, nie czeka. Oczywiście jest też radio internetowe, ale chyba najważniejsze że nie zostaliśmy pozbawieni napędu CD, tak więc płytę również możemy wrzucić. Minusem odtwarzacza może być brak wbudowanego wi-fi, dla tego jak ktoś nie chce ciągnąć kabla zmuszony będzie dokupić zewnętrzny adapter. Yamaha ma w ofercie taki dedykowany adapter, ale jego cena potrafi odstraszyć. Tutaj od razu mówię (gdyby ktoś miał wątpliwości), że nie ma potrzeby kupowania oryginalnego adaptera od yamahy. Wystarczy kupić zwykły, najtańszy z przyciskiem WPS i tak samo będzie działać. Dopełnieniem jest aplikacja yamahy na smartfony – NP Controller z poziomu której mamy możliwość wglądu do folderów z plikami i wybieraniu interesującej nas piosenki na pendrivie, przełączania i wybierania utworu na CD, słuchania muzyki zawartej w naszym telefonie, wyszukiwania stacji radiowych, oraz odtwarzania muzyki z serwera. Wszystko prosto i czytelnie. Yamaha A-S500 Na temat wzmacniacza się nie wypowiem ponieważ niestety nie mam odniesienia. Wierzę że jest nienajgorszy [attachment=4608:IMG_0467.JPG] [attachment=4609:IMG_0472.JPG]

Nie wiem czy jest dobry bo różne krążą o nim opinie, ale widzę że jesteś z Łodzi, więc na pewno słyszałeś. Ja póki co jestem zadowolony. Sklep to: RTVmax.pl

Uff.., nie robili problemów i bez słowa wymienili na drugi egzemplarz. Działa wszystko pięknie Tak na szybko wziąłem do tego wszystkiego kabelki Melodika MD2R05 i przewody głośnikowe SUPRA Jentech SKY 2.5 Z czasem jak będzie mi czegos brakować w dźwięku to się zmieni kable, ale jak na razie to gra muzyka

update firmware do wyboru tylko: USB i NETWORK