Adamc

Myślę, że masz tak samo wystarczająco bogaty, jak większość z nas, mam natomiast taką refleksję nt pojęcia "audiofil", a przekażę ją za pomocą przykładu z innej działki: Od wielu lat nie jem mięsa, a że zawodowo m.in. organizuję czasem wyjazdowe warsztaty dla grup (gdzie wyżywienie chcemy, żeby było bezmięsne) to przychodzi mi rozmawiać na temat menu z właścicielami ośrodków i kucharkami. Odbyłem kiedyś taką mniej więcej rozmowę o 7 dniowym wyżywieniu: ja - poprosimy o wyżywienie wegetariańskie, nic skomplikowanego, byle beż mięsa, zupy nie na kościach, dużo sałatek kucharka - wegetariańskie, no tak, jakieś danie pamiętam ale siedem dni ???!!! ja- ........................ kucharka- .......................... ja- ................................... kucharka- ............................. (powyżej dłuższa rozmowa o menu - całkowicie bezskuteczna -> "jedno może pamiętam, ALE SIEDEM !!!!) aż w końcu mnie oświeciło i pytam: ja - a w piątki to co Pani ludziom podaje kucharka - aaa, w piątki to naleśniczki z serem zrobię, pierożki ruskie , ...... (i tu wylicza mi serię prostych,, pysznych wegetariańskich dań) ja - to ja pięć piątków zamawiam - odpowiedziałem i sprawa została załatwiona z szerokim uśmiechem ulgi na obu twarzach. Wracając do sedna - jakbyś opisał co słyszysz, a nie audiofilsko opisał brzmienie zestawu, to pewnie byłoby i Tobie łatwiej i dla nas więcej Pozdrawiam

To nie chodzi o to co ja bym chciał wiedzieć. Chodzi o to co Ty chcesz słyszeć i w związku z tym co TY nam tu chcesz powiedzieć, żebyśmy mieli szansę Ci doradzić. To Ty CHCESZ kupić sprzęt, nie ja.

Tyleś się chłopie tematów nazakładał, a w ani jednym wystarczająco informacji, o które grzecznie prosi FORUM w "PIERWSZE POSTY NA FORUM - ZOBACZ JAK JE PISAĆ" I jak Ci tu coś sensownego odpowiedzieć??

Bez wzmacniacza i to z wejściem PHONO i oczywiście kolumn głośnikowych nie zagra. Szkoda igły szukać. Niech kurz zbiera.

Czyli do wzmacniacza podłączony jest DAC, a do niego albo komp albo i-pod ?? Jeśli tak to spróbuj DAC-a podłączyć do innego wejścia i/lub innymi kabelkami. To samo z kompem i i-podem ( i-poda i kompa łączysz tym samym kabelkiem do wzmaka ??). Buczenie zwykle ma związek z uziemieniem (brakiem) i może to być wina kabla, możesz też poruszać delikatnie wtyczką wpiętą do wzmaka. Może to być też kwestia gniazda we wzmaku (zimny lut albo wręcz brak styku).

Rozejrzyj się za Musical Fidelity na e-buy angielskim (na allegro też bywają ale zwykle droższe). MF E10 bez pilota (tańszy) lub E100 z możliwością pilota (droższy. Oba pięknie grające.

Wideo się nie otwiera ale nie to jest kłopotem. Buczenie ustaje jak dotykasz membrany bo zatrzymujesz lub mocno ograniczasz jej ruch - likwidujesz skutek nie przyczynę. Napisz co masz do tych kolumn podłączone, czy buczy zawsze czy przy jednym źródle.

Sprawdź gramiaczka na innym wzmacniaczu. Jak nie igła to nie bardzo widzę winę gramofonu tutaj możliwą.

Mój serwisant mówił mi kiedyś, że wśród chińskich podróbek jest tak dużo walniętych, że sklep w którym kupuje lasery wymienia mu je na słowo. Może tak jest w tym przypadku.

Obawiam się, że niezależnie od przekonań na temat "grających kabli" przeceniasz ich możliwy wpływ. Poeksperymentuj z ustawieniem kolumn i Twojego miejsca względem nich - tu bym szukał korekty tego co opisujesz.

Wątek rzeczywiście długi, jednak dla takiego zdania warto:

Można też, w tym budżecie, polskiego Adama GS-424 Na allegro jest ich kilka, a ja wklejam link do ciekawego egzemplarza - aukcja pod tytułem "ludzie to mają fantazję" . http://allegro.pl/adam-gs-424-unitra-fonic...4050023150.html

Myślę, że nawet kabloentuzjaści (do których nie należę) potwierdzą, że CD ma bez porównania większy wpływ na brzmienie niż kable.

A kolców regulowanych przypadkiem nie masz w standach??

A na zmianę impedancji z 8 na 4 Ohm zwróciłeś uwagę? Myślę, że przeróbka nie jest tak prosta jak piszesz - choćby to, że otwory na głośniki byś wycinał na wysokości otworu BR i terminala z tyłu, że o zwrotnicy nie wspomnę. Obawiam się, że poprawić to szansa jest niewielka, a zepsuć ogromna.

Plan pokoju się nie wyświetla. Zerknij tu http://audiosystem.com.pl/pozycjonowanie/ - znajdziesz tu nieco informacji o ustawieniu kolumn.

No, to cena za brak uwagi na lekcjach fizyki i brawurę Oby cierpliwość została nagrodzona brzmieniem, a lekcja wykorzystana właściwie

Biorąc pod uwagę, że ceny kolumn sięgają kilkuset tysięcy (kiedyś widziałem chyba za 400.000 zł) to długa droga przed Tobą Ja zmieniając kolumny założyłem kwotę max i w jej granicach szukałem najlepiej grających, najlepszych opinii itp. Rad typu "dołóż stówkę na lepsze" nie brałem pod uwagę z przyczyn, o których napisałeś

Z naklejką akurat oczywiste mi się wydaje - właśnie w takiej sytuacji (usterki) sprzedający chce mieć pewność, że kupujący nie grzebała w środku i nie zepsuł czegoś. Zakładając, że sprzedawca uczciwy, co sugerują komentarze, może to być rzeczywiście sprawa brudu na laserze. Mnie kiedyś drobinka styropianu zablokowała klawisz i cd-ek wariował przy każdej płytce, otwierał się, zamykał itp.

Masz rację f1angel z tymi bezpiecznikami - nie wziąłem pod uwagę tego "szczegółu" z impulsem prądu, a to fakt co najmniej istotny. Co do wzmacniacza bez obciążenia w czasie próby miałem na myśli wyeliminowanie ryzyka kolejnego błędu w podłączeniu, a nie watów - mało precyzyjnie to napisałem.

Ja bym na Twoim miejscu oddał sprzęt do naprawy - szkoda czasu na szukanie bezpiecznika. Niezależnie od tego czy F czy T to jeśli oba mają te same parametry elektryczne to w sprawnym wzmacniaczu nie spaliłby się ani pierwszy ani drugi tak po prostu, bez obciążenia, bez kolumn podłączonych itp. Oczywiście docelowo lepiej dać dokładnie taki bezpiecznik, jaki ma być ale skoro wywaliło po włączeniu to znaczy, że coś do bani jest (zwarcie jakieś itp) - Ty już zrobiłeś co mogłeś, teraz pora wezwać fachowca. W cenie naprawy masz koszt lekcji z podłączania kolumn - tak na pocieszenie

Tylko odłącz wszystko - i kolumny i sieć !!!!

Może tak będzie łatwiejsze do zrozumienia AUTPUT1 to odpowiednik Twojej SEKCJA A AUTPUT2 to odpowiednik SEKCJA B

Ile pracy człowiek jest wstanie wykonać, ile komplikacji przebrnąć, żeby zepsuć coś, co jest proste i oczywiste

Podłączenie podwójne (bi-wire albo bi-ampli) ma sens jeśli kolumny mają podwójne terminale - wtedy zwrotnica, po zdjęciu zworek, osobno przekazuje prąd do sekcji wysoko i średnio tonowej i oddzielnie do nisko tonowej. Można takie kolumny łączyć w ten sposób nawet, jeśli wzmacniacz ma pojedyncze terminale na każdy kanał. W odwrotnym przypadku jest to bez sensu.