Skocz do zawartości

Smerfciamajda

Uczestnik
  • Zawartość

    254
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Smerfciamajda

  1. Jacku, dziękuję bardzo za odpowiedź. Muszę teraz porozmawiać z producentami i może uda się coś wynaleźć do ogrania w okolicy. Coraz bardziej skłaniam się do zestawu Siesta od Tonsila, zbiera dużo dobrych opinii jeśli chodzi o szczegóły dźwięku a nie młóckę, a na tym najbardziej mi zależy. Do tego najłatwiej go odnaleźć w sklepach. Co do wzmacniacza to w planach jest zakup na wiosnę jakiegoś używanego klocka (PM7003 może 4) i gramofonu. Teraz czekam na przelew i zaczynam szukać...
  2. Bardziej ptriotyzm przez altruizm Ktoś musi napedzać naszą gospodarkę, a kto jak nie my? Niestety na innych producentów nie mam zasobów finansowych, niestety, a szkoda. Wracając do tematu w temacie rockowo gitarowym Maestro czy STX może lepiej sięsprawdzą. Tylko czy ten słabawy Marantz (fuj) napędzi takie STXy? Jakie są zależności w przypadku wzmacniacz audio a kolumna? W gitarach jest prosto, moja 6W lampka spokojnie napędza paczkę 412 200W ale na scenie to nie zagra, od tego jest mikrofon i nagłośnienie. Za to mój 100W potwór na tej samej paczce, jak by to opisać... nie bierze jeńców, w domu master volume trzeba ustwiać pensetą
  3. Witam, jestem nowy na forum więc wypada się przywitać Przeczytałem forum wzdłuż i wszerz i znalazłem wiele odpowiedzi na moje pytania co pozwoliło mi zbudować moją konfigurację centrum domowej rozrywki. Zestaw KD bazujący na Marantz NR1504 + BR UD5007 - dlatego, że (podobno) są najbardziej uniwersalne pomiędzy KD a stereo. Ampli ma tryby Direct i Pure oraz wyjście na preamp, a BR ma osobno stereo dla dźwięku z płyt CD. Dla mnie bomba, z funkcjami sieciowymi nic bardziej odpowiedniego pod moje oczekiwania nie znalazłem. Użytkowanie to TV (BR, SAT) 40%, XB360 30%, muzyka (CD, radio) 30%. Jestem gitarzystą więc mam co nieco pojęcia o kablach, lampach i wpływie poszczególnych elementów na jakość dźwięku. Ale nie jestem audiofilem, więc jakość kina mi w zupełności wystarczy pod warunkiem, że kolumny będą miały oddech w rocku, metalu i starym popie. Nie słucham "elektroniki" poza DM. NIe słucham muzyki bardzo głośno. Wiem również, że KD nie zagra równie dobrze jak stereo i dlatego chcę kupić przyszłościowy zestaw kolumn do dalszej rozbudowy (wzmacniacz stereo+gramofon?) Moje typy zawęziłem do dwóch polskich producentów, takie zboczenie, mam krajowe produkty gitarowe - full profeska - ufam produktom rodaków i nie chcę nic innego. 1. Tonsil Maestro II kompletny zestaw 5.0 + podstawki pod satelity 2. Tonsil Maestro II podłogówki + centralny + Tonsil Melody jako satelity 3. Tonsil Siesta, centralny + Melody jako satelity 3. STX FX-300 + STX C200n + STX FX-80n jako satelity W teorii FX300 będą lepsze w odtwarzaniu stereo niż Maestro ale czy lepsze niż Siesta: 1. jak sprawdzą się w kinie? 2. czy fx-80 sprawdzą się jako satelity? 3. centrala i 80 od STX są "podejrzanie" tanie względem Tonsilowych odpowiedników - martwić się tym? (centrala bardzo płytka obudowa!) 4. czy Melody będzie lepsze niż satelity Tonsila w zestawach Maestro/Siesta? 5. a może szukam guza i brać zestaw Maestro lub Siesta i nie smarować smalcem ? Nie chcę przeznaczyć więcej niż 3000 na kolumny z podstawkami. Sub w przyszłości. Nie mam gdzie ograć, w Opolu i Wrocławiu same Jamo, Indiany, Wharefadale itp. Na razie to rozważania teoretyczne, ale decyzja podjęta i zakup przed świętami.
×
×
  • Utwórz nowe...