MobyDick

Gdyby postawić obok nich Nautiliusy B&W wyglądały by jeszcze inaczej. Jamo Reference 909 to też zupełnie inna koncepcja. Podobnie Jamo Oriel

Właściwie to większość popularnych kolumn jest do siebie bardzo podobnych. Tu podobieństwo jest podobne jak w samolotach pasażerskich. A te kolumny łączy głównie to ze odbiegają od standardu, podobnie jak SR-71 Blackbird dobiega swoją budową od Aerobusów i Boeingów. W tańszych kolumnach nie przywiązuje się aż tak dużej wagi do kształtu. Prawda jest też taka że kształt jest tu bardziej potrzebny do celów marketingowych. Bywa że prototypy kolumn o bardzo dojechanym kształcie wyglądają dużo bardziej trywialnie.

I jakie efekty dała zmiana kabli na inne ?

A świstak siedział i zawijał w papierki ...

W brew pozorom taka średnica wystarczy .

A ile długości mają mieć te kable ? Cewki połączone szeregowo z głośnikami niskotonowymi w tych kolumnach praktycznie na pewno nie są nawinięte drutem grubszym niż 1 mm, a jest go tam nawinięte zapewne wiele metrów więcej niż będzie przewodu głośnikowego. Taki własnie przekrój ma drut grubości 1mm, to ~0,78mm² .

Jeśli chcesz lekko wyeksponować środek pasma i nadać mu ładną barwę to dobrze może się sprawdzić SP78 DA VINCI ALPHARD .

Tyle że jeśli już tak gra sprzęt, to z tymi kablami może być na dłuższa metę meczący i zbyt krzykliwy. A odczucia to kwestia bardzo subiektywna.

A tu jest wprost przeciwnie. Przejrzyście, mocno, ostro i dynamicznie. Jeśli nie wiesz jak to dla Ciebie zagra z jednymi i z drugimi możesz nie trafić. Mysle ze najlepiej kupić na początek jakieś Technokable 1,5-2,5 mm².

No chyba mówimy teraz o kablach Klotz, a nie o wszystkich z nich. Jeśli sprzęt jest zbyt agresywny i wrzaskliwy , wtedy takie kable mogą nadać mu plastyczności brzmienia.

Przy tych kablach można spodziewać się raczej stłumienia przeciwnego skraju pasma niż bas i pewnych braków przejrzystości. Czasem jest to wskazane.

Możesz kupić Klotza i potem, możesz szukać czegoś innego jeśli nie będziesz zadowolony. Tyle ze to kable z własnym charakterem i nie każdy je lubi. Może jednak będziesz z nich zadowolony ...

Technika zdecydowanie poszła do przodu i jakość kolumn jest obecnie lepsza. Nie można jednak porównywać kolumn które wtedy były bardzo drogie z obecnie produkowanymi znacznie tańszymi, jak próbują to robić niektórzy. Bywa też że ktoś ma bardzo spaczony gust ... Ale o gustach się nie dyskutuje.

Wiele zależy od tego jak chcesz wpłynąć na dźwięk. Kable Klotza są znane z tego ze dadzą zupełnie przeciwny efekt niż Chord Carnival Silverscreen. Wszystko zależy od tego co lubisz w dźwięku i co chcesz osiągnąć. Najlepiej najpierw podłącz sprzęt kablami jakie masz i potem można się zastanawiać na jakie kable zmienić. Jeśli nie masz żadnych to lepiej najpierw kupić tanie miedziane przewody głośnikowe.

Układ trójdrożny był konieczny w czasach gdy kolumny pozwalające nagłośnić z dobrą jakością dźwięku wymagały głośników niskotonowych o dużej średnicy i to nie pozwalało na dobrą reprodukcję zakresu wyższych częstotliwości przez nie. Wtedy też moce jakie były w stanie przenieść głośniki wysokotonowe nie umożliwiały zrealizować dość nisko częstotliwość podziału. Obecnie są dostępne znacznie lepsze materiały i kleje. Technika też mocno poszła do przodu. Czasem taki układ jest potrzebny do zrealizowania określonych celów. Średnica membrany średniotonowca 603-jek jest nawet nieco większa niż towarzyszących głośników niskotonowych. Zrezygnowano tu prawie jednak z zawieszenia górnego membrany, które potrafi wprowadzić swoje zniekształcenia. Dziś po prostu buduje się lepsze głośniki i z tego powodu wielu producentów rezygnuje z wyspecjalizowanych głośników średniotonowych, choć i one mogą znaleźć swoje zastosowanie. Obecnie często do celu głośnika średniotonowego używa się głośników zbudowanych jako niskośredniotonowe. Takie wyspecjalizowane głośniki średniotonowe stają się rzadkością.

Takie różnice w wysokości w miejscu odsłuchu dają bardzo niewielkie różnice wyrażone w wartościach kontowych. Dlatego to bez znaczenia.

Czekamy aż nowa kolumna pogra 15 godzin . Na szybko Kraft już pisał że jest nieomal relaksująco.

Są tu jednak zwolennicy odsłuchiwania pojedynczych kolumn . No chyba że nie wiesz która jest nowa.

No to jedna zapewne już pograła te 15 godzin . A druga ?

To są nowe kolumny, czy już używane wcześniej ?

Trudno powiedzieć, ale to są bardzo wymagające słuchawki. Są znane z tego że podłączone do niewłaściwej elektroniki mogą mocno rozczarować. Audio-Technica ATH-AD900X nigdy sam nie słyszałem, ale te słuchawki powinny być znacznie mniej wymagające.

Ewentualnie otwarte Audio-Technica ATH-AD900X.

Generalnie słuchawki do celów stacjonarnych projektuje się zwykle z większym naciskiem na wygodę niż rozmiary. W przypadku słuchawek mobilnych istotne staje się aby nie były zbyt duże. Pisałem ogólnie. Sennheisery o których wspomniałeś zaliczają się do słuchawek typowo stacjonarnych. Edifier H880 i Audio-Technica ATH-MSR7b są słuchawkami mobilnymi. Audioquest Nightowl to dość specyficzne słuchawki, bo ludzie którzy je mają sami przyznają ze trudno je sobie wyobrazić do celów mobilnych, jednak dobrze współpracują z takim sprzętem, szczególnie gdy ma jasną sygnaturę dźwiękowa. Dobrze grają z dość tanich źródeł dźwięku. HD 660S i HD 650 wymagają dość drogiej elektroniki aby w pełni je docenić. Często wielokrotnie droższej od nich samych. Tu możesz dać więcej zarobić sklepom . 800 zł to może być zdecydowanie za mało do nich. Ale możesz zacząć od tańszego źródła i z czasem zapewne będziesz potrzebował iść dalej ...

Ciesze się ze jesteś zadowolony Karo . Ten SMSL to ciekawy przykład jak relatywnie tanio można zrobić dobrze grający i wykonany z dobrych materiałów nowoczesny wzmacniacz dzięki dość nowym technologiom. Małe rozmiary i dobrej jakości podzespoły scalone z stosunkowo niewielką ilością elementów biernych również dobrej jakości i mamy coś takiego. Bardzo popularne stały się małe i bardzo tanie wzmacniacze oparte o inny układ Texas Instruments TPA3116D2 , przyjmujące sygnał analogowy. Zapewne ich ceny są bardzo niskie dla producentów, bo ceny całego wzmacniacza składającego się z gotowej do użycia płytki drukowanej, w pełni funkcjonalnej zaczynają się od poziomu ~10 zł. Oczywiście bez zasilania. Nie widziałem nigdzie aby ktoś rozebrał zasilacz Q5pro. Zapewne nie ma tam nic bardzo drogiego wewnątrz. Kabel doprowadzający napięcie do wzmacniacza jest krótki i dość gruby. Gniazdo wysokiego napięcia jest wprawdzie popularne, ale spotkać je można często w sprzęcie przenośnym typu radiomagnetofony lub radia kuchenne. Kiedyś Technics stosował je w swoich wzmacniaczach domowych, zanim przyjęły się w sprzęcie audio obecnie bardzo popularne gniazda IEC, popularne również w zasilaczach komputerowych. Sam producent w pewnym momencie wprowadził poprawkę, wyposażając ten wzmacniacz w zasilacz o mocy wyjściowej 120 zamiast ~100VA. Trochę szkoda ze zrezygnowali z metalowych pilotów. Lepszy zasilacz do tego wzmacniacza powinien być również impulsowym lub przynajmniej liniowym o nie mniejszym amperażu i podobnym napięciu. Zapewne poprawa czyszczenia napięcia na wyjściu mogła by coś poprawić. Pomysł na założenie tematu dotyczącego tego wzmacniacza uważam za bardzo dobry 👍.

Po wymianie kabla zasilającego chyba nie spodziewał bym się zbyt dużego efektu. Spotkałem się z tym że ktoś używał do niego zasilacza o wyższym napięciu i o napięciu nominalnym ale o mniejszym amperażu i wszystko wskazywało w pomiarach na tym drugim ze wzmacniacz był uszkodzony. Dlatego raczej nie ryzykował bym przekraczać napięcia dopuszczalnego przez producenta. Niższe napięcie ograniczy jego moc wyjściową.