MobyDick

Ostatni zapowiada się najrozsądniej.

Teoretycznie kabel HDMI powinien zapewnić większa przepustowość, jednak ważniejsza jest możliwość samych urządzeń. Często karty graficzne mają mocno ograniczone parametry do np. 24Bit/48kHz. W przypadku kabla optycznego często jest to 24Bit/96kHz lub 192kHz. Najlepiej jeśli sprawdzisz to u siebie we właściwościach urządzenia audio w komputerze.

Skoro jest ekranowany, to pewnie się nada. Dobrze jednak jeśli będzie lepiej dobrany długością, bo dłuższy kabel zawsze będzie miał większą tendencję do zbierania zakłóceń.

W takim użyciu bi-ampingu jak amplitunery kd zazwyczaj nie stosuje się żadnej zwrotnicy aktywnej. Obie końcówki mocy obsługują pełne pasmo, jeśli chodzi napięcie. Jednak zwrotnica kolumn sprawia że w pasmie zaporowym dla danej części zwrotnicy prąd który przez nią płynie jest bardzo niewielki. Końcówki mocy bez obciążenia są zwykle w stanie generować znacznie wyższe napięcia wyjściowe niż z obciążeniem.

No to spróbuj ze słuchawkami lub jakimś głośnikiem bluetooth. Wtedy się przekonasz czy działa i jeśli zadziała to się przekonasz czy będzie działała regulacja głośności z pilota TV. Masz jakieś informacje jakę formaty audio bluetooth obsługuje ten TV ?

Ten Logitech jest od wielu lat w sprzedaży i obsługuje Bluetooth 3.0 bez aptX , nie mówiąc o aptX LL. Jeśli nie ma możliwości podłączenia do tego TV słuchawek bluetooth to i jego nie podłączysz. Gdyby jednak była taka możliwość to dźwięk będzie się rozjeżdżał z obrazem i to bardzo wyraźnie. Ten kabel nie musi być specjalnie do subwoofera i nie musi być pojedynczy. Wiele przewodów podwójnych można bez problemu rozdzielić.

Tak ten przewód powinien się nadać, choć pewnie znalazło by się sporo tańszych przewodów. Do subwoofera nie musza być jakieś szczególnie wyrafinowane przewody. Istotna jest tu w dużej mierze zdolność ekranowania, bo subwoofer będzie buczał. Myślę że podłączanie tych kolumn dość już leciwym odbiornikiem bluetooth nie bezie najlepszym pomysłem. Jeśli masz możliwość podłączenia np. słuchawek bluetooth do tego TV to pewnie zadziała. Jeśli masz możliwość sterowania głośnością z wyjścia bluetooth pilotem to pewnie uda się i tu. Jednak mogą być problemy z ciągłym łączeniem się TV z takim odbiornikiem i opóźnieniami przekazu dźwięku. Ten z Aliexpress ma nowszy moduł bluetooth z aptX o niskim czasie opóźnienia , jednak lepiej korzystać z połączenia kablem optycznym. Wtedy najpewniej regulacja głośności będzie działała tylko z pilota tego DAC-a.

I własnie tego zabrakło . Łatwo było by znaleźć coś dużo droższego. Czy z tymi kolumnami masz jakieś przejściówki do podłączenia pod sprzęt z wyjściami niesymetrycznymi ? To jest chyba najtańsza opcja: https://pl.aliexpress.com/item/4000726198863.html Do tego będą potrzebne przejściówki z gniazda RCA na wtyk jack 6,3 mm mono i kable RCA. Ewentualnie gotowe kable z jednej strony zakończone takimi wtykami jack z jednej strony i RCA z drugiej. np. takie : https://www.megascena.pl/adam-hall/adam-hall-3-star-przewod-audio-2-x-rca-male-2-x-6-3-mm-jack-mono-3-m.html

Zwróć uwagę żeby był ekranowany. To powinno wystarczyć.

Z moich obserwacji wynika że Focal za szybko ich nie wymieni na nowsze modele i jak na tego producenta to dość świeże kolumny.

Może warto kupić Focal Aria 936, jeśli są najbardziej odpowiednie. Do nich jakiś używany wzmacniacz w niższej cenie i za jakiś czas własnie elektronikę można brać pod uwagę, jako coś do wymiany.

A słuchałeś ich z tą Yamahą ? Ten wzmacniacz plus automatyczny laudness powinny sporo zmienić. Jeśli ma być jaśniej to pewnie STX Electrino 250 lepiej się nadadzą.

Heco Aurora 700 + Yamaha R-N803D

Podstawowy sens użycia biampingu w amplitunerach kd jest taki że mamy w nich sporo końcówek mocy podłączonych do jednego mocno wysilonego zasilacza. Większość mocy koncentruje się w zakresie basu. Dość łatwo wtedy o przesterowanie końcówek mocy odpowiedzialnych za kanały frontowe. Gdy użyjemy osobnych końcówek mocy dla basu i wysokich tonów mało odporne na przesterowanie kopułki wysokotonowe będą zasilane osobnymi końcówkami mocy i nie będą narażone na zniekształcenia, bo obciążenie ich będzie znikome. Jeśli chodzi o dodatkowe koszty kabli głośnikowych, to w takim układzie można użyć do podłączenia sekcji basowych niezbyt drogie, lecz dość grube kable. Wyjdzie to taniej niż ewentualna wymiana głośników wysokotonowych.

Sporo zależy od tego w jakim budżecie ma się to zmieścić. Najlepszym rozwiązaniem były tu DAC w wyjściami zbalansowanymi o regulowanym poziomie. np. Audiolab M-DAC Podłączenie TV kablem optycznym do tego DAC-a i dalej kablami XLR z DAC-a do kolumn aktywnych.

Myślę że będziesz pozytywnie zaskoczony . ...ale zobaczymy. Napisz jak wrażenia kiedy trafi w Twoje ręce. Rozmiarem nie jest przewidziany do zestawienia z jakąkolwiek wieżą. Za to rozmiarami i wykonaniem dobrze sprawdza się stojąc pod nowoczesnymi TV. Warto mieć do niego wtyki bananowe, bo niewielkie terminale głośnikowe akceptują tylko dość cieknie przewody bez zakończeń. A banany są do niego idealne.

On jest mały i nie ma otworów wentylacyjnych. Za to cała obudowa jest aluminiowa i dlatego że powierzchnia dodawania ciepła jest mała pozostaje ledwie letni gdy jest wyłączony z pilota. Po włączeniu jest tylko lekko ciepły. Jego pobór mocy jest niewielki. Jest mały bo jego elektronika nie wymaga więcej przestrzeni, a radiator ma niewielkie rozmiary. Zasilacz ma do tego osobną obudowę. Trzeba go traktować jako DAC z wyjściami głośnikowymi. Są wzmacniacze impulsowe o mocy 2x100W z bluetooth wielkości karty kredytowej. Bliźniaczo wyglądający z zewnątrz Alientek D8 używa bezpośrednio obudowy jako radiatora. Zmierzyłem teraz temperaturę wierzchu obudowy tego wzmacniacza który jest długo włączony i ma ona teraz 36,9°C. Jest więc zbliżona do temperatury ludzkiego ciała.

Co do NAD-a i Sony, to się nie zgodzę. Te wzmacniacze grają zupełnie inaczej. Rozumiem że są wielbiciele klasycznych NAD-ów. Ale to trochę jak porównywanie akwareli ze zdjęciem. Jeśli ktoś kocha akwarele ( NAD-y ) to nie przekona go nic co wygląda realistycznie. Co do porównania Sony z serii ES i Q5pro sporo może zależeć od stanu zużycia podzespołów. Taki 590ES ma już swoje lata. Gdyby był nowy, to pewnie miałby spore szanse wygrać w odsłuchu z Q5pro, choć może nie pod każdym względem. Na pewno przy próbie ekstremalnie dużych głośności Sony będzie tu górą, bo ma więcej mocy. Przy normalnym głośnym graniu SMSL być może wypadł by jak wzmacniacz odczuwalnie mocniejszy. Jeśli chodzi o jakość dźwięku z wejścia analogowego SMSL-a to jest ona zupełnie dobra. Jednak sugerował bym raczej słuchać radia internetowego z wejść cyfrowych. Przynajmniej gdy słuchasz muzyki. Gdy radio ma tylko niezbyt głośno towarzyszyć w życiu, wtedy jakość gniazda jack pewnie będzie zupełnie wystarczająca. Jego zaletą jest też to że łatwo jest do niego podpinać różne urządzenia, bo ten standard jest do tego lepiej przewidziany niż RCA. CD zdecydowanie lepiej podłączyć do jego wejścia cyfrowego. Większość znajdujących się na rynku wzmacniaczy impulsowych nie ma tego problemu, bo ich układy mocy mają zintegrowane przetwornice akceptujące wyłącznie sygnał analogowy. Wtedy sporo zależy od użytego DAC-a. Q5pro do nich nie należy.

TA-F570ES jest poprzednikiem TA-F590ES i nie ma zdalnego sterowania, a z tego co pisałeś chciałbyś je mieć. Co do SMSL Q5 pro to sądzę że powinien zagrać sporo lepiej od wzmacniacza który masz. Jednak aby go w pełni docenić trzeba użyć wejść cyfrowych. Wejście analogowe w postaci gniazda jack traktował bym w nim jako taki dodatek do podłączenia raczej sprzętu przenośnego który nie posiada wyjścia cyfrowego. Gram mocno, dynamicznie i szczegółowo. Najlepiej sprawdzi się z kolumnami niezbyt dużymi lecz dobrymi. Z napędzeniem kolumn które masz nie powinien mieć problemu. 50W na kanał pozwala grać bardzo głośno, jednak wzmacniacze o większej mocy są w stanie grać głośniej. Nie potrzebuje nadmiaru mocy do tego żeby głośno grał. Przy słuchaniu muzyki zapewne zwykle nie używasz większej mocy niż po kilka W na kanał. Porównywanie go gdy produkuje 50W na kanał jednak nie ma sensu z wzmacniaczem o większej mocy który będzie grał z tą samą mocą.

Poluj na np. SONY TA-F590ES tu masz go na nieaktualnej już aukcji : https://sprzedajemy.pl/wzmiacniacz-sony-ta-f590es-swietny-stan-krakow-2-0010c9-nr61276927

Jeśli chodzi o jakość dźwięku to ten wzmacniacz mógłby Cię zdziwić. Właściwie to on nie ma wbudowanego DAC-a , bo sam wzmacniacz nim jest. Jego wejście analogowe wymaga użycia wbudowanego w jeden z jego chipów przetwornika analogowo/cyfrowego. Jest to jednak wzmacniacz cyfrowy głównie do urządzeń z wyjściami cyfrowymi i funkcjonalnie nie sprawdził by się. Proponował bym polować na niezbyt drogie wzmacniacze Sony z serii ES lub QS. Te starsze będą jednak bez zdalnego sterowania, a nowsze i wyższe modele będą za drogie.

Chyba nie czytasz to co piszę . Powtórzę. Są bardzo wygodne. Ich pady są bardzo miękkie. Nacisk padów na głowę jest niewielki. Kabel jest odpinany. Jednak od strony słuchawek jest zakończony czteropolowym wtykiem jack 2,5mm z rozdzielonymi masami dla obu kanałów. Do podłączenia jeśli z drugiej strony jest wtyk 3-polowy wystarcza również 3 polowy wtyk jack. Gniazdo w słuchawkach pozwala na podłączenie w przyszłości kabla symetrycznego. Może być problem z dostępnością odpowiedniego kabla 1,2 m. Łatwo jednak kupić kabel z obu stron zakończony wtykami 3,5mm i przejściówkę na 2,5mm. Ewentualnie trzeba by zrobić odpowiedni kabel. Ostatecznie można skrócić ten oryginalny, bo na rynek europejski są wyposażane w wtyki jack 3,5 mm które da się zdemontować. Widziałem że na rynku azjatyckim są z kablami na których oba wtyki mają obudowy z wtrysku tworzywa. Ich pady są rozpięte na plastikowych stelażach do których są przyklejone, a te na zatrzaskach mocowane do obudów przetworników.

Myślę że obecnie w sprzedaży są chyba tylko te nowsze pro82 ( nie słyszałem ich ) i z basem na 0 będą podobne do k701 , a gdy go podniesiesz będzie go więcej. Czyli tyle ile trzeba ( to jest tylko granie lekko na V ). Te słuchawki łatwo jest napędzić. Na pewno nie było mowy o graniu z za koca i po dość delikatnej zmianie powinno być tylko lepiej. Myślę ze warto je wypróbować.

https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/takstar-pro-82/

Góra jest w nich bardzo mocno podana. Bas w położeniu na 0 jest wyraźnie podany ciszej niż góra. Po podniesieniu poziomu niskich częstotliwości grają rozsądną V-ką. Po ustawieniu na 2 stopień staje się przytłaczający. Poza tym są bardzo dobrze zrobione i są bardzo wygodne. Kabel na wyposażeniu ma 2,2 m. Gniazdo jack 2,5mm w słuchawkach jest w zagłębieniu. Co ciekawe podobnie jak w CAL2 jest 4-ropolowy z rozdzielonymi masami dla obu kanałów, co pozwala zrobić do nich kabel symetryczny. Ponoć druga generacja przetworników gra łagodniejszą górą.