MobyDick

Wejścia na końcówkę mocy ten wzmacniacz nie posiada. Możesz za to DVD podłączyć do niego kablem cyfrowym audio. Wtedy amplituner KD może być wyłączony. Regulacja głośności odbywać się bezie z poziomu Magnata. Dźwięk wtedy będzie stereo na dwóch kolumnach. Dlaczego potrzebujesz jeszcze podłączyć taki wzmacniacz do amplitunera i co to za amplituner ?

Ja bym powiedział że to nie jest możliwe w praktyce. Up4 Shanlinga jest takim samym odbiornikiem sygnału jak te słuchawki. Do tego nie ma możliwości podłączenia takich słuchawek przewodowo do tego Up4. Przynajmniej nie słyszałem o takich słuchawkach TWS. Co chciałbyś osiągnąć używając tego Shanlinga ?

Trzeba jeszcze pamiętać ze ma być dość łagodnie.

To nie jest temat poświęcony moim konstrukcjom, ani nie mam potrzeby chwalenia się tym co zrobiłem. Zbudowałem bardzo różne kolumny, które zwykle odbiegają od klasycznych rozwiązań. Na podstawie zdjęć, nie znając szczegółów można by ulec mylnym wnioskom co do ich funkcjonowania. Dlatego nie ma to sensu.

Przy zmianie losowo wybranych kolumn, tak bardzo różnych jak te wzmacniacze, różnice w dźwięku były by zapewne znacznie większe.

Na ten temat się nie wypowiem bo nie porównywałem tych kolumn. U Kef-a są serie R i Q, to istotne. Zapewne chodzi o serię Q. Jeśli chodzi o Pylony Diamond, to również spotkałem się z opiniami ze 28 są bardziej udane.

A co to za wywiad ? Trochę się znam na jednym i drugim . Niektórzy twierdzą że znaczne więcej niż trochę .

Piszę o składowych harmonicznych dźwięków instrumentów. Skrótowo zwykle mówi się o nich harmoniczne tak jak o natężeniu prądu prąd.

Każdy instrument akustyczny oprócz tonów podstawowych produkuje harmoniczne i te są rejestrowane na nagraniach. Gdy harmonicznych jest niedobór w nagraniu, muzyka brzmi bardzo źle. Na podstawie harmonicznych identyfikujemy skąd gra instrument produkujący niskie częstotliwości których słuch ludzki nie jest w stanie zinterpretować w przestrzeni, bo do tego potrzebne są znaczące różnice ciśnień i fazy dźwięku który dociera do obu uszu. Nie mówię tu o zniekształceniach harmonicznych. Najlepiej zawsze posłuchać u siebie w domu. Odsłuch w pomieszczeniu odsłuchowym o zbliżonej powierzchni również może sporo dać. Jednak najlepiej zawsze posłuchać w warunkach w których ma ten sprzęt grać.

To w dużej mierze zależy od zapotrzebowania na natężenie dźwięku. Często tez modele z jednej serii grają trochę inaczej . Nie zawsze te większe musza grac lepiej. Bardzo często jest własnie odwrotnie. Trzeba to samemu ocenić.

Oczywiście że zawsze warto brać pod uwagę mniejsze kolumny. Moim zdaniem zbyt wielu ludzi wybiera za duże kolumny niż potrzebuje. Warto rozważyć lepsze kolumny o mniejszych gabarytach mieszczące się w budżecie. R700 są obecnie tańsze niż kiedyś, bo weszły do sprzedaży R7.

Wiele wysokoskutecznych kolumn aby osiągnąć ten parametr ma bardzo krótki liniowy skok membrany głośnika basowego i to sprawia ze dźwięki o dużym natężeniu w tym zakresie są spłaszczane i przez to grają mało dynamicznie. To jest własnie powodem dla którego kolumny tego typu są obecnie dość rzadkie i buduje się je do specjalnych celów. Zwykle do bardzo słabowitych wzmacniaczy lampowych.

o

Harmoniczne są naturalnym zjawiskiem gdy grają niemal wszystkie instrumenty akustyczne. To że przedmioty wpadają w drgania na skutek dźwięków jest wynikiem dużej energii przy określonych częstotliwościach.

Jeśli chodzi o dolny skraj pasma to warto aby wzmacniacz przenosił bez spadku częstotliwości które kolumny przetwarzają jeszcze przy dużym spadku ich charakterystyki. Taki warunek spełniają obecnie prawie wszystkie wzmacniacze. Górny skraj pasma we wzmacniaczach analogowych ma powiązanie z szybkością narastania sygnału i gaszenia go, dlatego parametry są praktycznie zawsze mocno ponadakustyczne. W przypadki kolumn idealnie aby przetwarzały całe pasmo akustyczne które słyszymy. Dolny skraj pasma jednak w muzyce jest w większości przypadków mocno zaniedbywany. Do tego nasz słuch potrafi sobie zrekonstrułować te częstotliwości na podstawie harmonicznych. Górny skraj naszego słuchu jest zwykle łatwo osiągany a pasmo przenoszenia większe w tym kierunku to sprawa mocno kontrowersyjna. Tu bardziej chodzi moim zdaniem o marketing.

Domyślam się ze chyba zawsze celowałeś w duże kolumny o wysokiej skuteczności.

Wychodząc z tego założenia do kolumn 87dB 40Hz do 36kHz nie ma sensu aby wzmacniacz miał lepsze parametry ? 90 dB to ma być s/n ? Bo to już zupełnie nie ma sensu. Gdyby tak połączyć to masz zamiast przy 40 Hz spadek 12 dB zamiast 6.

Sam jestem technokratą i podchodzę do sprzętu bardziej od strony ich budowy i wynikających stąd cech. Jednak swoje doświadczenia opieram na kilkudziesięciu latach doświadczenia w tej dziedzinie i dziwi minie czasem jakie ludzie wymyślają niesamowite zasady co jak powinno być dobrane pod względem parametrów. Wielu na tym forum powiedziało by że połączenie wzmacniacza który masz nie ma sensu w takim pomieszczeniu z kolumnami które aktualnie używasz. Bo są za małe itd. . I sądzę że chyba wcale nie jest to taki zły wybór i ma sporo sensu . Czy się mylę ? Zawsze można jednak lepiej.

Co do kabli jestem zdania że nawet bardzo wysokiej klasy sprzęt możne zagrać doskonale z niezbyt drogimi kablami. Pod warunkiem że ten sprzęt jest dobrze dobrany i ustawiony.

Sam buduję kolumny i używałem/mam kolumny o bardzo różnych skutecznościach, do tego wzmacniacze o bardzo różnych mocach używałem/podłączałem i miałem okazję się przekonać jak źle potrafią zagrać nisko skuteczne kolumny z bardzo słabym wzmacniaczem lub wysokoskuteczne z bardzo mocnym. Jednak wiem że w większości przypadków zupełnie przeciętnej mocy są w stanie napędzać niezbyt skuteczne kolumny. Ważniejsza jest synergia kolumn ze wzmacniaczem niż ścisły dobór mocy, szczególnie gdy chodzi o śrubowanie jednego i drugiego parametru w górę.

Widać innym też dupy nie urwało i szukali czegoś innego.

Pylon Diamond 25 ma mieć wg producenta 88dB, a ma wg audio 86dB. Dlatego spodziewałbym się po Pylon Diamond 30 skuteczności poniżej 90 dB. Jednak to nadal dość efektywne kolumny. Myślę że kolumny ze skutecznością 84dB nie będą tu stwarzały żadnego problemu. Recenzje audio mają to do siebie ze są na ogół dość zwięzłe w opisie brzmienia i raczej pozbawione ochów i achów, za to jest w nich sporo istotnych informacji, szczególnie co do strony technicznej. Ostatecznie trzeba zawsze posłuchać.

A ja tu widzę inna zależność. Połączenie Chorusów z amplitunerem kd Onkyo dawało efektowne brzmienie, lecz niezbyt komfortowe na dłuższa metę. Podłączenie do tych kolumn dobrego wzmacniacza lampowego zdecydowanie poprawiło sprawę. Gdyby podłączyć do nich bardzo drogi i mocny amerykański wzmacniacz hi-end sprawa mogła by nie wyglądać tak różowo i dźwięk były zupełnie inny. Podobnie wyglądała sprawa z Bowers`ami 685s2. Połączenie ich z NAD 375 dało lepsza synergię. Jednak gdyby podłączyć coś co gra twardo i ostro i do tego bardzo mocno nie dało by czegoś takiego. Jednak większość zależy od kolumn. Muszą one jednak stać w odpowiednim pomieszczeniu i odpowiadać nam. Bez dobrej akustyki dla nich również będzie źle. Kolumny zbyt jasne w pomieszczeniu o żywej akustyce zagrają nieprzyjemnie. Również te o łagodnym brzmieniu jeśli umieści się w mocno wytłumionym pomieszczeniu zagrają z bez wyrazu. Na koniec wzmacniacz również musi być do nich dobrze dobrany i to jest ważniejsze od faktu ile on kosztuje. Oczywiście że od droższego można wymagać więcej i powinno być lepiej. Ale to pod warunkiem że dobrze się zgrywa z tymi kolumnami. Ja bym stawiał na duży wpływ wisky

Myślę ze warto brać pod uwagę FOCAL ARIA 926 White . Ta aukcja jest wprawdzie nieaktualna, jednak są na niej w białym wykończeniu. https://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/2378-aria-936

Albo takie które mają ponad 1,5 wysokości