MobyDick

A ja myślę że Denon PMA720AE powinien dobrze się sprawdzić. Warto rozejrzeć się również za używanym bo niewiele zostaje na kolumny. Generalnie więcej zależy właśnie od kolumn i na nie kładł bym większy nacisk.

Przy takim ustawieniu zawsze trzeba liczyć się z kompromisami. Trzeba spróbować. Może się okazać ostatecznie że najlepiej jeśli kolumny są tuż przy samych ścianach.

Myślę że kwestia izolacji od otoczenia słuchawek w pełni armaturowych to tylko sprawa doboru odpowiednich tipsów. Pewnie pianki by rozwiązały problem.

Głośniki frontowe mogą być znacznie wysunięte w stosunku do ekranu. Wskazane było by jednak ich odsunięcie od ścian bocznych. Również centralny nie musi być w linii z frontami.

No i jaki efekt ?

Kierunek skierowania głośnika w subwooferze ma stosunkowo niewielki wpływ na brzmienie. Więcej energii wypromieniowuje w nim membrana bierna u dołu. Kierunek gdzie są skierowane kolumny frontowe ma dużo większe znaczenie. Zadko się zdarzają kolumny do ustawienia wzdłuż ścian. Zwykle należy poeksperymentować z ich kontem dogięcia. Trzeba sprawdzić czy ich osie powinny krzyżować się za nasza głową czy przed,

Osunięcie kolumn od tylnej ściany na pewno wpłynie pozytywnie na ich dźwięk. Jeśli wysuniesz do linji dywanu nie stracisz nic z na funkcjonalności pomieszczenia. Ustawienie w rogu najbardziej podnosi skuteczność suba, jednak zupełnie inne położenie w tym konkretnym pomieszczeniu może dać najlepsze rozłożenie modów pomieszczenia. Centralny tez może być wysunięty kilka cm do przodu.

Wypróbuj jeszcze inne położenia subwoofera. Możesz go postawić na próbę gdzieś dalej od wzmacniacza.

Sporo zależy od tego co uważasz za rozsądną cenę.

Ten sam model lampy produkowany nieco inaczej przez rożnych producentów może nadawać nieco inne brzmienie. Do tego często jest tak że rożne modele lamp są zgodne z podstawką i aplikacją elektryczną. Tu różnice mogą być jeszcze większe. Producent zwykle podaje jakie można zamontować lampy zamiast tych które są zamontowane fabrycznie.

349 to była naprawdę niebywała okazja za nowe HP 151, tym bardziej że w naszym kraju są tanio. Na Aliexpress wychodzą za około 800 zł . Naprawdę fajne słuchawki z potężnym bardzo nisko schodzącym basem o ciepłym brzmieniu z dość ostrą górą. Ponoć dość łatwo łamią się w nich widelce słuchawek ( w starszych wersjach ). 151 ma być na to bardziej odporna od wcześniejszych 150 i 100, ale to się dopiero okaże.

Jak wymienimy na taką sama to zyskamy tyle co wymieniając jedną żarówkę na druga taką samą . Zmiana na inną wnosi zmiany w brzmienie, a zmiany zależą od lampy .

Kable zawsze są lepsze krótsze . Tyle że wtedy są bardziej przezroczyste. Jak mają coś korygować, to daje się długie.

Lampy zwykle umieszcza się w podstawkach. Bardzo rzadko się je wlutowuje. Można użyć tylko określone lampy.

Taka funkcję ma wiele subwooferów. Albo jest włączony do momentu wyłączenia lub włącza się gdy pojawia się sygnał w trybie automatycznym.

Generalnie krótkie interkonekty za wiele nie zmienią w brzmieniu. Celował bym właśnie w Melodikę Purple Rain lub jakieś Klotze.

Jeśli obudowa nie jest zaplombowana to taka wymiana jest lamp jest tak samo skomplikowana jak wymiana żarówek w żyrandolu, poza oczywiście zdjęciem pokrywy.

Trzeba próbować na rożnej muzyce i filmach. Jedyna metoda pewna na to aby sub był stale włączony to wyłączenie trybu automatycznego.

Myślę że pewnie mogło by być lepiej gdyby na subie przyciszyć jeszcze nieco, aby wrócić z tym ustawieniem w amplitunerze o te 2 dB.

No to do takiego ustawienia trzeba najpierw regulować go do stereo z kablami wysokopomiomowymi a potem kalibracja i już. 30% jest bardzo ok do tego.

Jeśli subwoofer jest podłączony do systemu kd z automatyczną kalibracją. Na początek fazę należy ustawić na 0 a głośność na 50%. Subwoofer nie powinien być filtrowany przez swój filtr. Wszystko powinna ustawić kalibracja systemu. Potem warto pobawić się tak żeby ustawić możliwie nisko poziom głośności na subie tak aby po kalibracji zmieścić się w zakresie działania regulacji kalibracji. Wtedy sygnał w kablu jest silny i sub mniej przenosi przydźwięk sieci. Jeśli podłącza się go do wejścia wysokopoziomowego, wtedy trzeba zdać się na swój słuch i zdrowy rozsądek, a z tym bywa dość trudno przy regulacjach subwoofera. Na ogół ludzie starają się dobrze słyszeć subwoofer i ustawiają go zbyt głośno i niewłaściwe częstotliwości odcięcia.

W tym rozumowaniu są same błędy .

Słuchawki dokanałowe mają zwykle impedancję na poziomie 16 ohm i już z tego powodu graja głośno. Do tego w kanale membrana jest blisko bębenków słuchowych. Nie jest potrzeba dużo mocy żeby było bardzo głośno. Moc głośnika to jego wytrzymałość ile jej może przyjąć. Dlatego nie wiąż jej z tym jak głośno słuchawki grają. Słuchawki o wyższej impedancji wyciągają mniej mocy z wzmacniacza słuchawkowego i dlatego z reguły grają ciszej. A jeśli chodzi o podawanie parametrów przez producentów to zgadzam się z tym że jest z tym rożnie.

Istotne jest to że masz wzmacniacz słuchawkowy na płycie głównej. Do tego było by istotne jaki charakter brzmienia ma ten układ dźwiękowy w połączeniu z słuchawkami. Ja bym się zastanawiał pomiędzy Takstar PRO82 i Snab Euphony AF-100. Jedne i drugie brzmią zupełnie inaczej. Takstar PRO82 to dość nowa konstrukcja. Są bardzo dobrze wykonane. Pady i pokrycie pałąka z bardzo miękkiej skóry, obudowy przetworników aluminiowe.3 stopnie regulacji basu. Grają bardzo przyjemnie z wyraźnie podkreślonymi skrajami pasma. Moim zdaniem bardzo uniwersalne i dość przyjemne w odbiorze. Brzmieniem przypominają słuchawki z rodziny Superlux 681 (standardowe, B, F , EVO ) tylko bardziej dopracowane i dojrzałe. Jednak są tacy którzy twierdza ze brak im tego czegoś. Ja bym się z tym nie zgodził . Może faktycznie grając nie jadą cały czas po bandzie. Snab Euphony AF-100 są kolejnym klonem od dawna będących na rynku słuchawek znanych u nas jako BRAINWAVZ HM5, dużo droższych i w nowej wersji. Mają płaską charakterystykę przenoszenia z dobrze rozciągniętym basem. Grają chłodno. Stare wersje HM5 były znane z tego że na skutek dużej siły docisku do głowy pękały w nich widelce. Nowe na skutek tego że są bardziej elastyczne i mają mniejszy nacisk mają mieć rozwiązany ten problem. Ich pady są znane z wygody, jednak na skutek słabszego docisku, basu jest mniej i są pod tym względem bardziej liniowe.

Po pierwsze wzmacniacz który masz ma 880mW na kanał przy 32 ohm i moc słuchawek większa niż 1000 mW na kanał niema sensu. Przy większej impedancji słuchawek moc ta będzie mniejsza. Jeśli chcesz słuchać bardzo głośno to wskazana była by duża skuteczność słuchawek.