MobyDick

ATH-AD500X są dość ciemne i myślę ze powinny się przez to nadać do muzyki jakiej słuchasz. ATH-AD700X są zdecydowanie jaśniejsze i jeśli takich słuchawek potrzebujesz powinny być lepsze. Musiałbyś sam posłuchać.

Parametry w przypadku słuchawek zwykle nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Ich charakterystyki są zwykle dość nieliniowe i takie są często właśnie oczekiwania. Nie słyszałem PHILIPS TABH305BK. Znając tą markę pewnie będą niezłe. W stosunku do ceny ich wykonanie jest dość spartańskie i myślę ze w tej cenie da się kupić lepsze.

Właśnie chyba tylko jest jeden jego test z pomiarami w sieci. Widać na nim duże dysproporcje w zniekształceniach pomiędzy obydwoma kanałami. Do tego trafił na test z dwoma zasilaczami i żaden z nich nie jest oryginalny od niego z wyposażenia.

Bo wszystko wskazuje na to że testowano uszkodzony egzemplarz.

KOSS Porta PRO Wireless oparto o przewodowe słuchawki które są klasykami bo produkuje się je od kilkudziesięciu lat. To bardzo lekkie słuchawki otwarte do użytku outdorowego. Ich wadą moze okazać się zupełny brak izolacji od otoczenia. Może to też być ich zaletą. Bas moze nie schodzi bardzo nisko, ale powinien wystarczyć.

Nie wiem czy zwróciliście uwagę na to że w nim wejście analogowe jest do wyboru zamiennie z wejściem coaxial ?

Te kolumny mogą okazać się bardzo dobre. Szkoda ze nie podłączyłeś swojego preampa do Denona, bo wtedy mógłbyś ocenić czy to nie kwestia zgrania się wkładki z konkretnym preampem.

O tym gdzie kupisz sam zdecyduj. Musisz przemyśleć bilans wad i zalet. Myślę ze warto rozglądać się wśród kolumn używanych. Jednak nie każde w tej cenie muszą być lepsze od tych nowych.

Jeśli będziesz mieć Chromecast i telefon z Androidem to nie potrzebujesz adaptera bluetooth, wystarczy funkcja przesyłania. Co do kolumn, myślę że Magnat Quantum 723 były by dobre. Jeśli będziesz chciał więcej basu to zacznij od użycia podbicia basu jakie daje ten wzmacniacz i regulacji barwy. Myślę ze subwoofer nie będzie konieczny.

Chyba pozostaje nakleić coś na wyświetlacz co słabiej przepuszcza światło lub pobawić się w obniżenie napięcia zasilania diod. Moim zdaniem jego jasność jest optymalna.

Mogę tylko domniemywać że ktoś uważa za zmulenie brak zniekształceń charakterystycznych dla wielu wzmacniaczy pracujących w klasie AB, powodujących wyostrzenia dźwięku szczególnie przy niskich poziomach głośności.

Właśnie dlatego podłączanie DAC-a zewnętrznego nie ma tu sensu, bo dochodzą 2 dodatkowe niepotrzebne konwersje sygnału cyfrowego na analogowy i znowu z analogowego na cyfrowy. Ten wzmacniacz jest idealny do takich zastosowań. Jeśli chodzi o wybór kolumn to raczej KEF Q350 niż Heco Aurora 300. Wybór to w dużej mierze kwestia własnego gustu co do brzmienia. Wybór subwoofera jest w dużej mierze zależny od wybranych kolumn i kwoty jaką można na niego przeznaczyć.

Q5 pro ma wejście analogowe i da się do niego podłączyć DAC. Tylko po co, jeśli sygnał z niego trafia od razu do do konwertera analogowo/cyfrowego i dalej mamy go w postaci cyfrowej.

Z reguły przewody tego samego typu o większej średnicy nieco bardziej łagodzą dźwięk przez uspokojenie góry pasma.

Myślę że na taką ocenę moze mieć duży wpływ dobór kolumn.

Podłączanie zewnętrznego DAC-a trochę mija się z celem w przypadku tego wzmacniacza ze względu na jego sposób działania. On nie ma wbudowanego DAC-a jak większość wzmacniaczy wyposażonych w wejścia cyfrowe. Sam jest swego rodzaju DAC-iem z wyjściami na kolumny.

Trudno też zabronić ludziom chodzenia do kościoła jeśli są zachowane ogólne zasady przyjęte co do zachowania odległości. To również mogło by spowodować protesty w pewnych środowiskach. Poza tym obecnie dopuszcza się uczestnictwo w mszach na odległości np. poprzez TV, jako pełny udział. Taka jest sytuacja że nikt nikogo tu nie zmusza do chodzenia do pomieszczeń liturgicznych.

Z tego co widzę to słuchawki skierowane właśnie do ludzi którym zależy głównie na tym jak one wyglądają. One nie musza być złe. Wystarczy że będą zupełnie przeciętne jeśli chodzi o jakość dźwięku. Taka nisza rynkowa. Zapewne dało by się znaleźć lepsze i lepiej wykonane słuchawki w ich cenie. Nie będą jednak posiadały takich świecących uszu .

Jeśli szukasz słuchawek o jasnej sygnaturze, to pewnie były by dobre. Jednak za bardzo nie wyobrażam ich sobie do słuchania z przyjemnością rapu. Myślę ze warto abyś ich posłuchał. Ważne przy nich aby z dzień 2 pograły po wyjęciu z pudełka jeśli są nowe. Bardzo zmieniają swoje brzmienie na wstępnym etapie ich używania.

Nie słyszałem tych słuchawek. Spotkałem się z takimi opiniami o nich. Wielu je jednak bardzo chwali. 100€ to bardzo dobra cena za nie.

X2HR jakie są w sprzedaży pewnie by się nadały. Niektórzy narzekają trochę na ich dość ostrą górę. Pojawiły się jakiś czas temu w reedycji nowe X1s. Te mają łagodniejsza górę lecz również wyższego zakresu średnich w starszych X1 było mniej.

Myślę że dobrze by było posłuchać słuchawek tego producenta o podobnej budowie z przetwornikami 50 mm. Z tego co wiem brzmią one jednak trochę inaczej niż K550. Nie słyszałem ich więc trudno mi oceniać. Przychodzą mi do głowy takie modele jak K371 ( ich tańszy odpowiednik K361) i K275.

Już kilka razy o tym pisałem. Ten wzmacniacz z tego co się orientuję powstał trochę później. SMSL wypuszcza ciągle bardzo dużo modeli różnych sprzętów. Oba modele są produkowane równolegle i są zupełnie inaczej zbudowane. AD18 jest wzmacniaczem impulsowym, ale analogowym w swojej budowie. Ma wbudowany DAC, ma bluetooth i wzmacniacz słuchawkowy. Jest najwyraźniej predystynowany do postawienie przy komputerze. Świadczy o tym np. jego forma. Deklarowaną moc ma wyższą lecz sprzedawany jest ze słabszym zasilaczem niż Q5 pro obecnie ( tym w który był wyposażony wcześniej Q5pro) co uniemożliwi mu osiągniecie deklarowanych 2x80W. AD 18 ma dość specyficzne jedno z gniazd. Z jednej strony gniazdo jack jest wejściem coaxial i wyjściem na subwoofer, a z drugiej wejściem optycznym, które jeśli się użyje, blokuje oba złącza elektryczne.

A ja myślę ze to nie będzie nie trafny wybór .

Duńczycy to zupełnie inny naród i tam niezapłacenie jakiegokolwiek podatku było by ujma na honorze, nawet gdyby było on zupełnie niedorzeczny. Może coś się zmieniło w naszym kraju, ale z tego co wiem to vat należy zapłacić dopiero gdy wartość przekracza 20€. Cło dotyczy importerów sprowadzających większe ilości takich artykułów.