-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Konkretnie z jakim wzmacniaczem? Bo Ruarki lubią też zassać trochę prądu by dobrze zagrały.
-
Wszystko pasuje oprócz tych 10m2
-
Można zaproponować sprzedającemu aby wyciągnął sam i pochwalił się efektem. Albo Ty mógłbyś spróbować sam. Nie biorę za to jednak odpowiedzialności. Ja bym spróbował, ale jak Ci się coś nie uda, nie chcę czuć się winny. Kopółka ma wpływ na dźwięk i powinna być odpowiedniego kształtu. dlatego napisałem, ze zazwyczaj dyskwalifikacja, ale tu powinno dać się wyciągnąć bez zniekształcenia. Możesz także poczekać na inne jeśli masz czas. Może pojawią się Dali 450? Widzę, że nie chcesz wkraczać na poziom Ruarków? Trochę Cię rozumiem, bo to drożej by pewnie było, choć dźwięk byłby naprawdę na dużo wyższym poziomie. Jakie są Twoje obawy, czy cena całości za wysoka? Co do wzmacniacza, to posłuchaj, ale na razie go nie bierz. Jak widzę są dostępne. Są też tańsze bez pilota jakby co.
-
Znalazłem lepsze kolumny. Jest to wyższy model niż Dali 107, czyli Dali 400. Zagrają z lepszą klasą dźwięku. Niskie może nie tak duże (będą barwniejsze, szybsze), ale wydaje mi się, ze zupełnie wystarczające w takim pomieszczeniu. W sumie z takim repertuarem którego słuchasz zagra lepiej. http://allegro.pl/solidne-kolumny-podlogow...4015672894.html Jest tylko jedno ale. Kopułka w prawej kolumnie jest wgnieciona. Na ogół dyskwalifikuję takie coś, ale tu widzę, ze chyba da się ją wyciągnąć. Robi się to ustami albo odkurzaczem. Poważnie, to nie żart. Jakbyś się zdecydował i chciał zaryzykować, to wytłumaczę jak to zrobić. Oczywiście można ponegocjować cenę ze sprzedającym albo zaproponować by sam to zrobił i wówczas wziąć. Albo są też jaśniej grające, nie tak soczyste w średnicy kolumny Elac http://allegro.pl/kolumny-elac-207-i4016642352.html Kwestia gustu. A, że nie wiadomo co lubisz, kto wie? Są jeszcze takie kolumny http://allegro.pl/ruark-talisman-one-rzadk...4019238586.html Najbardziej audiofilskie, ja osobiście wybrałbym je. Ale są bardzo czułe na dobór wzmacniacza. Tu trzeba by szukać takiego w granicach 800 - 1200zł. Efekt byłby najlepszy, to już wysoka klasa. Tak, że zastanów się chwilę. To byłoby naprawdę coś. Nie wyglądają może potężnie, ale generują przy całej swojej klasie dobre, mocne, energetyczne niskie tony. A tu są w wersji II, możesz zapytać o cenę http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/10/156699.php Rzeczy nie psujących się nie ma. Nawet jak coś stoi nie używane może stracić swoje właściwości, więc bez żartów. Z Kenwoodem Dali i Elac'i powinny zgrać się naprawdę dobrze.To jest solidny, nieźle brzmiący wzmacniacz. Można lepiej, ale trzeba by zapłacić sporo drożej. Jest to moim zdaniem jeden z najsolidniej zrobionych wzmacniaczy za te pieniądze. Jeśli kiedyś trzeba będzie wymienić kondensatory, nie jest to droga operacja. Jest też bardzo dobry Fine Arts V 4, ale nie wiem czy warto za niego tyle płacić. http://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-fine-a...4038066719.html Gdybyś myślał o Ruarkach, to tu jest wzmacniacz Musical Fidelity E-100. Jeśli udałoby się wynegocjować dobrą cenę zagrałoby razem super http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/11/157112.php Wiele osób na forum zazdrościłoby Ci takiego zestawienia. Jeśli nie można poszukać innego.
-
Przecież napisałem, że moc jest ok. A ok, to znaczy, że dobrze. Chodziło mi o jakość dźwięku. Te wzmacniacze, grają jak dla mnie zbyt ofensywnie, męcząco. To się może podobać na krótką metę, ale co później? I rzeczywiście czytaj uważniej.
-
W kontekście możliwości jakie masz w tym budżecie, to słabe wzmacniacze. Oczywiście jakościowo. Moc ok, ale to nie wszystko a jak się raz po raz przekonuję i coraz dobitniej ważniejsza jest jakość. Ona jest trudniejsza do uzyskania niż brutalne waty.
-
To niższy model, ale mam nadzieję, że będziesz zadowolony.
-
RoRo, Ty jeśli masz inne zdanie, to jest ono podbudowane konkretami. Twój sposób argumentacji jest bardzo dobry. Powiedzmy, że lepiej jest wybrać najpierw kolumny, ale wzmacniacz pragmatyczniej Tu się z Tobą zgadzam. W sumie jeśli by Tiger wziął Kenwooda to można by go połączyć z propozycjami Zieluwida. Ja do 30m2 widziałbym Dali 107 (mocne granie, dość soczysta średnica i niezłe wysokie tony) albo Quadrala (tu zagra ostrzej, bardziej konturowo, mocniej ale chyba mniej muzykalnie). To tak na szybko w tym momencie. Tannoy R1 chyba trochę za delikatne do tego pomieszczenia. 104 na podobnym poziomie jak 107 ale delikatniejszy dół.
-
Ja bym do tego tak nie podchodził. Myślę, że gdybyś musiał pogodzić się z nowym byłoby gorzej. Bo w większości to plastik, płyta wiórowa i ogólna popelina Będziesz miał za to lepszy dźwięk i solidniejsze klocki. Zapach nowości jest bardzo ulotny. Sprzedający mało tam ma ciekawych rzeczy (oprócz gramofonów). Może ten wzmacniacz? http://allegro.pl/kenwood-ka-5090r-wzmacni...4030232357.html Ale w Twoim budżecie mamy chyba szansę znaleźć ciekawszy. Choć ten nie jest zły. Może jeszcze jakiś tuner by można wybrać jeśli słuchasz radia. Ale można taniej. Przede wszystkim jednak poszukałbym najpierw kolumn. Wzmacniacz to moim zdaniem trochę mniejsze zmartwienie. Chyba, ze musi być z pilotem, to może być gorzej.
-
I co zabierzesz nienaprawiony? Może rzeczywiście czeka na części?
-
Oczywiście z drugiej ręki, bo wzmacniacz i kolumny do 30m2, by miało to w miarę dobrą jakość tylko takie. Czyli jakiś wzmacniacz zintegrowany z wbudowanym pre gramofonowym i kolumny podłogowe. Ma grać bardziej miękko, z ociepleniem, gładko, czy raczej jaśniej, twardziej, zadziorniej itp? Słuchałeś czegoś (konkretne marki) i podobało Ci się? Opisz. Albo może nie podobało się? Co? Też będzie pomocne. I pytaj śmiało, najwyżej się sprostuje.
-
Brawo Argue, właśnie o to chodziło. Krzywa ceny strzelająca coraz bardziej pionowo w górę nie zetknie się nigdy z granicą wyznaczającą jakość absolutną.
-
Chyba coś źle zrozumiałeś. Moim zdaniem droższe brzmią lepiej, ale przyrost jakości w stosunku do ceny jest nieproporcjonalny, ale to norma w świecie audio. A, że tańsze mogą się bardziej podobać, to różnie bywa.
-
Ja też sądzę, że do takiego pokoju bardziej odpowiednie w sumie będą podłogowe. To niestety nie ta klasa monitorów (jakie mógłbyś mieć używane), która zapewniłaby Ci dobre wypełnienie dźwiękiem w niemal całym paśmie. A czy warto dopłacić? To może wiesz, ale od pewnego poziomu postęp jakościowy jest odwrotnie proporcjonalny do przyrostu ceny. Pewnie dopiero Diva, to byłoby to. Tak czy inaczej kolumny jak na nówki dość fajnie grają i można tego spokojnie słuchać. Po wstępnych odsłuchach koniecznie pogadaj w sprawie wypożyczenia kolumn na sesję do Twojego domu. Kupić łatwo ale sprzedać gorzej. Też może być łatwo, ale za pół ceny Nie wiem jak z większymi rzeczami typu kolumny podłogowe, ale Q21 wypożycza nieraz sprzęt do odsłuchu, jeśli klient jest zdecydowany i tylko chce sprawdzić jak u niego zagra. Co do ceny, pamiętaj, że na ogół zawsze można coś wynegocjować.
-
Lepsze, ale to zupełnie inna bajka . A Dali Zensor to takie ciapki do plumkania. Dużo zależy od klasy monitorów, choć jeśli mówimy tylko o potędze czy zejściu niskich tonów a także od strojenia kolumny. No i oczywiście od możliwości wzmacniacza. STX robi też mocno grające monitory. Są to np. STX MX-140. Jak u nich będziesz koniecznie wypróbuj. Ale oczywiście już ze swoim wzmacniaczem. Słuchanie kolumn w obcym pomieszczeniu i do tego z innym wzmacniaczem w dodatku na nieznanych sobie nagraniach, to jak wróżenie z fusów. W teście AV z września 2013 napisano"...w rezultacie grają one dźwiękiem większym niż trójdrożne kolumny podłogowe." Ale napisano też "Taka charakterystyka strojenia, nawet w 32metrowym pomieszczeniu i mocnym odsunięciu zestawów od ścian, rodzi problemy ze wzbudzaniem się niskich tonów podczas odtwarzania kontrabasu." Test mogę zeskanować i wysłać Ci na maila jeśli mi podasz na PW swój adres.
-
No to życzę powodzenia i dużo szczęścia, bo będzie Ci potrzebne. Jak będziesz w Kielcach, to zapraszam do mnie. W 21metrowym pokoju grają mi właśnie monitory. Jeśli stwierdzisz, że nie mają dołu, to stawiam Ci dużą flachę dobrej whisky.
-
Jednak słyszysz różnice, więc nie pisz takich głupot, że nie usłyszysz i korektor Ci nie straszny. Zakładam, że w salonie słuchałeś tego zestawienia w podobnej wielkości pomieszczeniu, czyli ok. 10m2 ? Przed zakupem kolumn spróbuj za wszelką cenę je wypożyczyć i odsłuchać w swoim pokoju. Posłuchaj choć tej rady.
-
Tommoo, jeśli masz taką możliwość, to nie zastanawiaj się. To naprawdę dobre kolumny i jeśli "zmieszczą" się w Twoim pomieszczeniu oraz wpasują w Twój gust a wzmacniacz da im radę, to naprawdę dobrze się składa. W sumie tak powinno być zawsze, że odsłuchujesz coś we własnym pokoju i systemie. Skorzystaj z okazji. Jacek75, fajne podsumowanie, też mnie rozbawiłeś
-
Ale jaki wzmacniacz kupiłeś, bo w końcu nie wiem? A kolumny to te fronty od kina domowego Audio Pro Avanto HTS? W 10m2 ? Bardzo się zdziwię jeśli wkrótce nie napiszesz: Panowie pomocy! Bas snuje mi się po pokoju i bumi. Prawie nic oprócz tego nie słychać. Dźwięk jest nie do zniesienia!!!
-
Za kolorki oczywiście przepraszam. To była z mojej strony świadoma prowokacja. Takie przejaskrawienie. Abyś się jednak zastanowił nad tym co naprawdę jest ważne. Jeśli współgranie kolorystyczne z meblami jest najważniejsze (meble rządzą ), to nie ma sprawy, Twój wybór. Każdy ma swoje priorytety. U mnie pokój jest podporządkowany sprzętowi stereo, bo to dla mnie jest najważniejsze, to moja pasja. A tak na marginesie. Jeśli meble są w kolorze białym, to białe kolumny do tego i robi się mdło. Myślę, że czarne kolumny i elektronika dodałaby temu fajnego kontrastu, "pieprzu". To oczywiście tylko nieśmiała propozycja, nie zamierzam Ci urządzać mieszkania. Myślę, że pomimo wady słuchu niesłusznie degradujesz się jako pełnowartościowy audiofil. To moim zdaniem nie ma z tym zbyt wiele wspólnego. Znam ludzi o książkowych wręcz wykresach jeśli idzie o słuch ale nie słyszących tego co trzeba, nie potrafiących słuchać. Ubytki słuchu można kompensować pokrętłem balance. I nic w tym złego, bo to Ty słuchasz. Mózg również sam przeprowadza taką kompensację. Czytałem gdzieś, że można słuchać stereo mając nawet tylko jedno ucho sprawne. A rozróżnianie dźwięków choćby przy zamianie kabli jest tylko kwestią doświadczenia, treningu. I zapewniam Cię, ze to jak najbardziej dla Ciebie. Wady nowych klocków są takie, że w danym budżecie od razu kupujesz coś gorzej grającego niż używane w tej samej cenie. Bo wydając np. 2kzł na nowe kolumny mógłbyś kupić używane, które kosztowały kiedyś 4-5kzł. albo nawet więcej. A to jak się domyślasz zupełnie inna klasa. Można znaleźć zadbany sprzęt. Na wyższym niż budżetowy poziomie cenowym znajdziesz komponenty stereo kupione już przez świadomych ludzi. Audiofilów, melomanów, którzy o nie dbali i raczej nie katowali. Nowy sprzęt ma ponadto taką wadę, że powoduje duże straty przy ew. odsprzedaży. A taka zawsze się może zdarzyć. Albo coś Ci w dźwięku nie podpasuje i wyjdzie to dopiero po jakimś czasie, albo zmienią się warunki odsłuchu, albo Twój gust ewoluuje na wyższy poziom. Zaostrzy Ci się apetyt na lepszej klasy dźwięk. To nie jest wykluczone, nie zarzekaj się, bo nie uwierzę. A prawa rynku second hand są dziś takie, że rzadko co udaje się sprzedać za więcej niż 50% ceny w salonie. I gratuluję kolekcji muzyki. Pobuszowałbym tam pewnie jak zając w kapuście
-
Znalazłem jeszcze takie. Grają szybko, dość jasno, precyzyjnie z energetycznymi niskimi tonami. Które nie są zbyt potężne, ale w Twoim pomieszczeniu ze wzmacniaczem Sony powinny fajnie się uzupełniać, bo on jest trochę ocieplony w średnicy i niezbyt szybki. http://allegro.pl/kolumny-acoustic-energy-...4035070425.html Pamiętaj, że Altusy np.140 wcale nie miały tak dobrych ani głębokich niskich tonów jak się niektórym wydawało. A wysokie to jednostajne podbarwione cykanie. Koreańczycy z północy puszczają "muzykę" Justina Biebera w swoich więzieniach właśnie z Altusów napędzanych wzmacniaczami Technicsa, torturując tym dysydentów ponad ludzką miarę. Altusy są także na indeksie broni zakazanej przez Konwencję Genewską Acoustic Energy to są kolumny dużo lepszej klasy, nie ma co porównywać. Tu wzmacniacz będzie "hamulcowym" w Twoim systemie. Ale nie od razu Kraków zbudowano.
-
Co do dobrego, czy odpowiednio zbalansowanego sposobu dokonywania nagrań, by brzmiały one naturalnie niestety nie jest tak różowo jak pragnąłby to widzieć (słyszeć) autor artykułu. Większość nagrań niepochodzących z wytwórni tzw. audiofilskich kompresuje i "kastruje" swoje nagrania tak, by dobrze brzmiały na najtańszych, marnie grających zestawach i radiach (np. samochodowych). Jakość tych produkcji jak dla mnie w przeważającej większości to po prostu masakra. Komentarzem niech będzie jakość zapisu płyty U2 "No Line On The Horizon". A realizator podobno z najwyższej półki
-
W sumie racja. Ale to zależy też jak dużo płyt CD będzie odtwarzanych? Jeśli naprawdę niedużo, to szkoda ładować w odtwarzacz CD. Też można kupić za 200-300zł używanego, ze starszej serii Philipsa, Marantza, Kenwooda czy Pioneera i będzie dobrze. Rzeczywiście co i jakiej jakości kupujemy w dużej mierze zależy od proporcji w jakiej czego będziesz słuchał. Wzmacniacz jeśli musi być nowy, niech będzie Pioneer. Jest całkiem niezły (pomijając wszystkie wady nowych sprzętów). Ale przy kolumnach obstaję jak najlepszych, bo tu już zakombinować się nie da.
-
Końcówka mocy zapewni Ci lepszą jakość. wzmacniacz zintegrowany to dodatkowy przedwzmacniacz, który w tej konfiguracji nie będzie potrzebny. Oczywiście ograniczeniem w tym momencie będzie przedwzmacniacz amplitunera, ale co zrobić. Najciekawsza i najlepsza jakościowo jaką znalazłem jest końcówka mocy YBA. http://allegro.pl/yba-dual-mono-power-ampl...4026968382.html Całkiem dobre są też pozostałe. http://allegro.pl/denon-poa-1500-idealny-s...4036707966.html http://allegro.pl/denon-poa-t2-koncowka-mo...4021386287.html http://allegro.pl/sansui-koncowka-mocy-b-3...4017567435.html Na pewno nie kupi się lepszego wzmacniacza zintegrowanego w takiej cenie. Szkoda, że w tym momencie kolumny staną się tu krzyczącym mezaliansem.
-
Moim zdaniem ani to ani to nie zagra tak jak chcesz. Zamiast pięknego muzykalnego dźwięku będzie może nie krew z uszu, ale dość szybkie zmęczenie i rozczarowanie takim brzmieniem. Jeśli szukasz kolorku, to kup taki, ładny, ale nie włączaj. Ale jeśli szukasz muzyki a nie popierdywania tanich monitorków, pomyśl o czymś naprawdę dobrym, co zagra Ci tę muzykę. W Twoim budżecie, jeśli nie możesz go zwiększyć tylko używane. Szukaj takich kolumn jak Chario, Sonus Faber, Spendor, Castle, Totem. Tymczasem najbliżej Twoich preferencji będzie Mission M32i albo Indiana Line tylko, że raczej model Tesi 260.