Angel

Weź kilka różnych płyt z muzyką i posłuchaj jeśli możesz choć z pół godziny. Nie ma co się spieszyć. Jeśli coś Ci nie będzie leżało w brzmieniu tych kolumn, nie bierz.

Kup tego Denona PMA-350SE, powinno być dobrze.

O to dobrze, że obejrzysz i przede wszystkim posłuchasz. Nie to, że Cody bardziej cenię, ale myślę, że są bezpieczniejszym zakupem. Sprzedać też w razie czego będzie łatwiej. A Canton? Jeśli Ci się bardziej spodoba niż KEF, to weź. Szkoda tylko, że nie będziesz miał swojego wzmacniacza. Może poczekaj aż przyjdzie i wówczas będzie bardziej sensowne poszukiwanie kolumn? Tak z ciekawości, jaki miałby być ten inny wzmacniacz z którym pojedziesz na odsłuchy? Czy chodzi Ci o to, że będziesz słuchał z tym co ma sprzedający?

Wyglada na to, że przeczytałeś pierwsze zdanie pod tytułem "MOC" i nie czytałeś dalej albo nie starałeś się zrozumieć co piszą, choć nie wszyscy tam piszą mądrze, moim zdaniem. A nawet to pierwsze zdanie zaczyna się od "Stare systemy doboru głośników do wzmacniacza... " i dalej jest wyjaśnione, że obecnie takie podejście się nie zawsze sprawdza. Przeczytaj choćby ten jeden post do końca. Może niezbyt gramatycznie napisane: "Stare systemy doboru głośników do wzmacniacza..." Cię zmyliło, bo powinno być raczej: "Dawniej dobierano głośniki do wzmacniacza takim systemem/kluczem, że..." Tak, że spokojnie. Cresta w porównaniu do Celestion 100 są głośnikami budżetowymi, łatwymi do napędzenia przez większość wzmacniaczy z tego segmentu. A NAD 3225PE jest wzmacniaczem conajmniej dobrym. I na koniec zgodzę się z Hefajstosem, który tam napisał, że całe to dobieranie ma sens przy nagłaśnianiu imprez. Do użytku domowego dobiera się komponenty pod względem brzmienia. A przed głupotą użytkownika żaden wzmacniacz czy kolumny się nie uchronią. Jeśli ktoś robi głośniej i słyszy w pewnym momencie zniekształcenia dźwięku/charczenie (to naprawdę słychać), to znaczy, że trzeba przyciszyć, bo coś się może spalić.

Po kolei. W 10m2 zarówno jedne jak i drugie kolumny moim zdaniem mogą się nie sprawdzić ponieważ może wystąpić tzw. bumienie, bo to zbyt duże paki jak do takiego pokoiku. Tu proponowałbym Ci albo większe, dynamicznie grające monitory (kolumny standowe/podstawkowe) albo niewielkie kolumny podłogowe (z mniejszą ilością czy wielkością głośników). Oczywiście takie bumienie będzie miało miejsce powiedzmy w 8 przypadkach na 10. Trzeba by posłuchać u siebie. I tu proponuję w miarę możliwości wypożyczyć kolumny do swojego domu i wypróbować. Albo skorzystać z mojej rady - bezpieczniej. Rozumiem, że nie jesteś audiofilem, ale zarówno Kody jak i Magnaty nie są zbyt dobrymi kolumnami. Jeśli kupisz nowe kolumny, to wiadomo, masz niższą jakość brzmienia i wykonania za takie same pieniądze w stosunku do używanych. Twój wybór. Na używane też możesz polować w pobliżu swojego miejsca zamieszkania i postarać się je wypożyczyć na odsłuch. Kolumny standowe powinny mieć lepszą scenę stereo, wysokie i średnie tony, ogólnie lepszą jakość brzmienia włącznie z niskimi tonami, choć te w stosunku do podłogowych będą raczej delikatniejsze, nie tak nisko schodzące. I do monitorów trzeba dokupić standy. Co do wzmacniacza, to moim zdaniem najlepszy będzie Denon PMA 350SE, to audiofilska wersja wzmacniacza, lepiej brzmiąca niż inne bez "SE". Zaprojektowane podobno przez angielskich inżynierów, by wzmacniacz trafił bardziej w europejskie gusta. Rotel RA 820A to także dobry wzmacniacz, choć lepsze są z symbolem BX na końcu.

Co to za poradnik? Moim zdaniem równie dobrze mogliby napisać 75 albo 100% Moc nominalna, to maksymalna moc jaką kolumna może przyjąć ze wzmacniacza (niezniekształcony sygnał) by nie doznała uszkodzenia. wzmacniacze NADa słyną z tego, że mimo niewielkiej mocy, potrafią zagrać mocno dynamicznie i często dużo lepiej sobie radzą z wieloma kolumnami niż wzmacniacze innych marek, teoretycznie "mocniejsze". Dużo tu między innymi zależy od zasilacza. NAD 3225 PE to dobry jak za takie pieniądze wzmacniacz a przy tym zagra przyjemnie, muzykalnie. "Czterocyfrowe" NADy moim zdaniem ciekawiej grają od tych nowszych, czy najnowszych.

NAD za słaby do Coda 8? A to mnie zaskoczyłeś. A z czego to wnosisz? Moim zdaniem to zupełnie odpowiedni wzmacniacz do takich kolumn a pewnie i bardziej wymagające by napędził.

No i tak zrób. Wcześniej chyba, jak już wyżej napisałem, nie ma sensu Ci czegoś doradzać.

Może Cantony zagrałyby w miarę, choć obawiam się czy nie będzie trochę zbyt ostro, ale z NADem powinno być dobrze. Duale mają lekko wgniecioną kopułkę, raczej odradzam. Oczywiście Coda 8 jak najbardziej.

Wybrane przez Ciebie wzmacniacze są raczej dobre (może poza CA A350), ale moim zdaniem można lepiej. Oto moje propozycje. Roksan Caspian MK2, świetny wzmacniacz, nawet za dużo większe pieniądze, tu cena okazyjna plus bonusy i pewnie dawno temu już sprzedany, ale warto zapytać. http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/90754.php COPLAND CSA8 nie mniej słynny i niemal tak samo dobry, mocny przejrzysty, spora klasa. http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/90900.php Exposure 2010 bardzo dobry wzmacniacz. http://allegro.pl/exposure-2010-i1992541246.html Alchemist Kraken, legendarna konstrukcja o odjazdowym wyglądzie i bardzo przyjemnym, muzykalnym brzmieniu, ale nie wiem czy jesteś gotowy na taki wzmacniacz, na pewno warto wziąć pod uwagę. Aukcja z ebaya dla pokazania ile chcą za granicą za niego i jak wygląda. http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/90065.php Alchemist Kraken http://www.ebay.de/itm/Alchemist-KRAKEN-Am...r-/350340432649 ROTEL RA-1062 dobry, mocny, dynamiczny, choć nie tak chyba wyrafinowany w brzmieniu jak powyższe propozycje. http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/89852.php NAD C352 też dobry, mocny, dość neutralny, ale również mógłby być bardziej wyrafinowany http://www.hifi.pl/gielda/wzmint/91259.php Primare A-10, może nie tak dobry jak powyższe, ale nie gorszy niż Twoje propozycje, może nawet lepszy i raczej solidniej zbudowany. http://allegro.pl/wzmacniacz-primare-a10-a...2015432856.html Pamiętaj, że ceny zawsze można negocjować, szczególnie jesli chodzi o starsze ogłoszenia.

Wydaje się, że EXT IN powinno być takim wejściem. Na pewno wszystko dobrze podłączyłeś, w laptopie nie masz wyciszonego dźwięku, nie da się ustawić na wieży wejścia EXT IN? A możesz zrobić zdjęcie tylnej ścianki i tu wkleić?

Słuchałeś tych kolumn ze swoim amplitunerem? Jeśli nie , to posłuchaj. Zorientujesz się jak to gra, czego Ci w tym brzmieniu ew. brakuje, co chciałbyś poprawić. I wówczas napisz. Będzie to o wiele bardziej dla Ciebie pożyteczne, niż to, że ktoś kierując się tylko własnym gustem napisze Ci: "kup wzmacniacz Xxx, bo pasuje do tych kolumn". Ale Tobie on może nie pasować. Co Ci się podobało w brzmieniu tych KEFów, że je wybrałeś? Z czego słuchasz muzyki (jakie źródło dźwięku)?

Zacznę od końca. Jeśli chcesz oszczędzić miejsce i pieniądze a mieć tuner, to taki NADzik fajnie Ci zagra. Oczywiście w tym momencie zapominasz o Celestionach. Tych MB Quart nie znam, choć zwróciłem na nie uwagę. Ładnie wyglądają, solidnie zbudowane. Szkoda, ze sprzedający nie pokazał całej tylnej ścianki. Czyżby coś ukrywał?

Jak się nie znasz, to nie kombinuj, bo może zabić ale... Ciebie. Jeśli jednak chcesz sam coś składać zapytaj w innej zakładce http://forum.audio.com.pl/DIY-f3.html Z tymi głośnikami i podpęciem do wzmacniacza, to wykombinowałeś tak, jakbyś założył but gumowy na lewą nogę a bambosza na prawą. W zapasie na lewą nogę płetwa do nurkowania a na prawą but do biegania. Jeśli lubisz takie rzeczy, to postaw na półce i patrz sobie na to a do wzmacniacza podłącz dwie jednakowe (do pary) kolumny. Jeśli nawet para kolumn będzie miała moc nominalną 10W a wzmacniacz 25, to (o ile nie podłączysz 4 ohmowych, lub o niższej impedancji, do wzmacniacza przyjmującego wyłącznie 8ohmowe) nic się nie powinno dziać, trzeba tylko słuchać na w miarę niewysokich poziomach głośności.

A nie ma czegoś blisko Twojego miejsca zamieszkania, abyś mógł umówić się ze sprzedającym i posłuchać? Przyjrzyj się, niektóre kolumny są zbyt duże w stosunku do tego co założyłeś a jedna lub dwie mają otwory b-r z tyłu obudowy.

Dynki lubią prąd. By naprawdę dobrze zagrały trzeba niezłego wzmacniacza. Jeszcze taka kwestia jakie chciałbyś osiągnąć brzmienie. Jeśli kupiłeś Dynaudio, to pewnie wiesz o co pytam, bo wiele tu osób na to odpowiada jaką lubi muzykę. A swoją drogą jakiej słuchasz, w jakiej wielkości pomieszczeniu? Solidne standy do kolumn masz, czy też w planach? Co to za model CD Marantza?

Załóż wątek tu http://forum.audio.com.pl/DIY-f3.html albo poproś moderatora (przyciskiem Zgłoś!) o przeniesienie tego wątku. Podejrzewam, że trzeba by wykręcić głośniki i zrobić zdjęcia, może są tam jakieś podane parametry?

A ja podtrzymuję swoje zdanie. Po co się tak spieszyć, po co jedno byle co zamieniać na inne byle co? Za pół roku albo za rok odezwiesz się tu znów. Nie wyrzucaj 300zł. w błoto, tym bardziej, że to dla Ciebie spora suma. No zastanów się, zastosuj do swojego ostatniego cytatu i Wesołych Świąt.

Elestra? A po co Ci kolumny estradowe? Stxy, może trochę lepsze od Altusów, ale wg mnie "zamienił stryjek..." Mój znajomy z forum dopiero co jest po odsłuchu STX FX300, chcesz to napisz na PW a skontaktuję Cię z nim. Opisze Ci na gorąco brzmienie tych kolumn. Uzbieraj na jakieś lepsze kolumny, to niestety kosztuje. Nie ma sensu zamieniać złych na niedobre.

Rozumiem, lepsza błyszcząca obudowa, choć gorszy dźwięk. Ale o takie łatwo w każdym salonie audio. Przejedź się gdzieś ze swoimi kolumnami i posłuchaj. Nic nie zastąpi Ci samodzielnego wyboru według własnego gustu.

Kup na przykład któryś z tych wzmacniaczy. Przynajmniej dobrze zagra. http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/90687.php http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/90900.php http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/90416.php http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/89852.php

Wychodzi ok.170zł za element. Za taką cenę możesz wziąć. Byle mikrowieża więcej kosztuje a na pewno tak nie zagra. Pod warunkiem, że dokupisz w miarę łagodnie, pełnie brzmiące kolumny. Ich wielkość zależy od rozmiarów pomieszczenia. Oczywiście raczej nie polecam sprzętu Technicsa, ale w tej sytuacji

Nie, możesz w tej chwili śmiało pozostać przy RA-935BX, te inne to po prostu tylko "kosmetyczne" zmiany. Chodzi mi raczej o zupełnie inną klasę wzmacniaczy. O zdecydowany przeskok jakościowy i niestety cenowy. Np. takie: Krell KAV 300i, Audionet Sam, Accuphase E-301 (E-303 itp.), Copland CSA 28, Electrocompaniet ECI 3, Electrocompaniet ECI-2, Densen DM-10 To tylko kilka przykładów, ale dla uświadomienia o czym myślę.

Jeśli tak, to wystarczy zwykła "pasywka" z potencjometrem. Ew. źródło z regulacją głośności (byle się nie resetowało przy wyłączeniu, bo jak włączysz i zapomnisz ściszyć, to może być po głośnikach).

A jaki przedwzmacniacz i kolumny planujesz do tej końcówki? Oczywiście posłuchasz, nie kupisz w ciemno? W sumie nie wiadomo jak naprawdę może zagrać taka samoróbka. Jeśli by przedwzmacniacz też tyle kosztował co końcówka, to nie lepiej kupić dobry wzmacniacz zintegrowany albo pre/power znanej uznanej firmy a nie takie "cóś"?