Angel

Zrób zdjęcia tyłów obudów wszystkich urządzeń, tak by było widać jakie mają wejścia, wyjścia itp, kabla z ew. wtyczką też.

Takie szumy to nie urojenia, może je generować wzmacniacz albo jest to tzw. przydźwięk sieciowy, może być to również efekt mikrofonowania, szczególnie jeśli masz zwykłe nie ekranowane kable sieciowe i jakieś podstawowe interkonekty. Te kable mogą się stykać i efekty gotowe. Możesz spróbować odsunąć sieciówki od innych kabli, by ich nie dotykały. Ja mam w niektórych miejscach , tak dla spokoju sumienia dystanse zrobione z kawałków piankowych rurek służących do izolacji rur ciepłowniczych. A spróbuj także włączyć sprzęt, nie puszczając muzyki i zbliżając ucho do głośnika wysokotonowego, jak radzi Roro, posłuchać czy jest ten dźwięk. Zobacz czy się wzmoże podgłaśniając wzmacniacz do godz. 12 (cały czas bez muzyki).

Jeśli nie ogłuchłeś po tej imprezie, to włącz sprzęt, ustaw na normalnie słuchany, średni poziom głośności i posłuchaj ze 2-3 dobrze nagranych utworów z różnych płyt. Mogą być Audiofilskie zajawki dołączane co miesiąc do Audio. Jeśli nie usłyszysz nic niepokojącego, żadnego charczenia, to najpewniej wszystko jest w porządku. Dla pewności podejdź do głośników i posłuchaj każdego głośnika z osobna, z bliska czy gra . Słyszałem o przypadku, że teoretycznie doświadczony audiofil nie słyszał, że mu jedna z kopułek wysokotonowych nie działa . Dopiero kolega mu na to zwrócił uwagę.

Jeśli ma być dynamicznie, przejrzyście, ale może być trochę ostrzej, szczuplej barwowo, to Rotel albo lepiej Copland CSA 8, jeśli muzykalniej to NAD a jak chcesz bardziej miękko, muzykalnie soczyście, ale być może już bez takiego wykopu, choć niekoniecznie, to Densen B-100, Musical Fidelity albo Luxman. Większość np tu http://www.hifi.pl/gielda/wyswietl.php?grupa=wzmint1000 Kolumny naprawdę dobre, ale trzeba dobrać do nich wzmacniacz, by brzmienie odpowiadało Twojemu gustowi.

Ja tak krótko. Zdecydowanie przy takim budżecie warto pojechać do Warszawy by odsłuchać kilku kolumn i wzmacniaczy. To się opłaci z tego względu, że przy niemałych przecież pieniądzach na sprzęt nie ma co ryzykować kupując coś w ciemno. Umów się telefonicznie w kilku salonach na różne godziny i jedź, posłuchaj. To będą naprawdę dobrze wydane pieniądze. Co do wzmacniaczy, to zwróć jeszcze uwagę na takie firmy jak: Roksan, Creek i NAD ale te z wyższych poziomów o ile kasa pozwoli. A najlepiej jak radzi Zukzukzuk poszukać w okolicy ludzi, którzy mają fajne zestawienia i umówić się na odsłuchy, by kupić coś ze sprzętu uzywanego, który pozwoli Ci wejść od razu na wyższy poziom za takie same pieniądze. Choć z drugiej strony, to rzeczywiście różnie bywa z tymi audiofilami w okolicy. Ja mieszkam w Kielcach. Na forum Audiostereo (turek) w o mnie dałem info, że proszę ludzi z Kielc i okolic o kontakt w celu wspólnych odsłuchów, wymiany poglądów. I nic, do dziś żadnego odzewu. Do pewnego jegomościa sam napisałem, wiedząc, że jest z Kielc. Niestety nie raczył nawet odpowiedzieć. Ha, miało być krótko

Jeśli wystarczy 7 metrów to Linn K-20 http://www.hifi.pl/gielda/kableglosnikowe/59816.php Ewentualnie Supra Classic 4.0 albo jakiś niedrogi Atlas. Były kiedyś fajne i niedrogie Cable Talk, ale nie wiem czy to teraz produkują. Ewentualnie poszukaj kabli Chord, może uda Ci sie gdzieś tanio kupić.

Tu masz naprawdę niezły wzmacniacz http://allegro.pl/sugden-a-28-i1215650940.html

Te Heco Victa raczej darowałbym sobie na Twoim miejscu. Jakoś tam zagrają, ale pomyśl, nowe kolumny w tej cenie? Jaka to jest jakość? Jeśli możesz jednak dołożyć, to polecam te kolumny, naprawdę fajnie grają http://allegro.pl/kolumny-eltax-liberty-3-...1216752461.html i jeszcze wzmak plus kable gratis. Wzmacniacz możesz naprawić i sprzedać. Następne godne uwagi to http://allegro.pl/monitory-tannoy-mercury-...1200279146.html tu plus jest taki, że masz od razu standy, które i tak musisz dokupić. Z wysyłką trochę drogo, ale licząc ile to w sumie kilogramów. Kolejne kolumny, też niezłe, choć dwie pierwsze propozycje wydają mi się lesze, to http://allegro.pl/kef-cresta-jak-nowe-i1206340904.html Możesz jeszcze powalczyć o bardzo przyjemnie grające http://allegro.pl/kolumny-monitory-dali-102-i1210171989.html Jeśli nie boisz się kolumn vintage, to zwróć uwagę na te http://allegro.pl/kol-canton-select-bardzo...1216092475.html http://allegro.pl/arcus-ts-45-arcus-ts45-v...1213588876.html http://allegro.pl/kolumny-sansui-s-u770-su...1213846327.html To chyba najciekawsze w tej cenie jakie znalazłem. Ostatnio co druga osoba pyta o kolumny do 500zł. Więc konkurencja duża, nie ma z czego wybierać.

Tonsile jedne i drugie, to cena za sztukę. I obawiam się, że jednak mimo wszystko nie będą grały taj jak chcesz. Oczywiście jeśli masz możliwość, to weż swój wzmacniacz do sklepu i posłuchaj a jeszcze lepiej wypozycz je do domu i tam posłuchaj. Moim zdaniem tak duże kolumny w 13m2 i tak będą bumieć. Na 90%. Ale jeśli chcesz duże, nowe i aby tak grały jak lubisz, to może lepiej weź pod uwagę te http://allegro.pl/magnat-supreme-800-czarn...1213131691.html. Choć uważam, że lepiej u Ciebie sprawdziły by się te Paradigmy Monitor Titan v.5. http://www.hifi.pl/gielda/kolumny/59866.php Mimo, że to kolumny podstawkowe a właściwie dlatego, że takie. Grają naprawdę mocno, dynamicznie z dobrej jakości niskimi i wysokimi. A poza tym jak już pisałem gdzieś wcześniej, audio to nie jest tania zabawa. Szczególnie kolumny w niskich przedziałach cenowych trudno kupić w miarę dobrze grające. Nawet używane. Nie wiem skąd ten ciąg u młodych ludzi do kupowania na siłę dużych choć tanich kolumn. W dodatku do małych pomieszczeń. A później rozczarowanie, że to nie gra, tylko jakaś papka dźwiękowa się robi. No niestety za dobre głośniki się płaci i to niemało. A wielkie tanie kolumny, to tylko wyglądają zamiast grać. Ja na nie mówię "wydmuszki".

Za podobne czy mniejsze pieniądze można kupić dużo lepsze kolumny. Patrz np. tu http://www.hifi.pl/gielda/wyswietl.php?grupa=kolumny Moim zdaniem nie są warte więcej niż 400zł. Ale pewnie niektórzy będą mieli inne zdanie.

????? Może dokup subwoofer do tego co masz. Jeśli masz jakieś kolumny. A jaki to według Ciebie dobry bas? Czy chodzi raczej o mocny, dominujący, napompowany? A co z resztą pasma? I czemu to akurat kolumny podłogowe i w dodatku trójdrożne, myślisz, że takie są lepsze i to do pokoju 13m2? Dobry bas i tak się tam raczej nie rozwinie. Będzie Ci raczej bumiało, szczególnie gdy kolumny będą duże i niedrogie, czyli takie za 1000zł, nowe.

Altusy najlepiej graja nie tylko z Radmorem, one grają jednakowo ze wszystkim, czyli źle. Jeśli chodzi o trójdrożne kolumny podłogowe, to polecam Sonus Faber Amati Homage http://www.hifi.pl/gielda/kolumny9999/60201.php A tak zupełnie poważnie, do jakiej muzyki, w jakim pomieszczeniu będą grały, ile pieniędzy możesz przeznaczyć na kolumny. Gdybyś trochę poczytał tematów na forum, to wiedziałbyś że o tym trzeba napisać, jeśli ktoś ma Ci coś konkretnego poradzić. A kolumny pewnie mogą być używane, skoro wspomniałeś o Altusach?

Tanie i dobre, to są wina węgierskie Z kablami już tak dobrze nie jest. Przede wszystkim napisz jakie Twoim zdaniem masz teraz brzmienie i co chciałbyś osiągnąć, może coś poprawić albo skorygować. Pamiętaj jednak, że będą to zmiany bardzo subtelne na ogół, mniejsze niż wymiana któregoś z elementów elektroniki. A przede wszystkim napisz o jakie kable Ci chodzi (głośnikowe, interkonekty, sieciowe) i ile jesteś w stanie przeznaczyć na ten cel. Bo drogie - tanie, to rzecz względna. Wiele osób na tym forum ma kabelki w cenie dobrego zestawu stereo.

A ja myślę, że na razie daj sobie spokój ze zmianami, by nie zamienił stryjek... Uzbieraj lepiej jeszcze parę setek i kup kolumny z wyższego pułapu cenowego/brzmieniowego. Jak zdecydujesz się na używane, to możesz przeskoczyć jeszcze o klasę wyżej.

Ok, ja tylko krótko. Wojen toczyć żadnych nie zamierzam bo jestem pokojowo nastawiony. Space słuchałem, żeby nie było, ale może zbyt krótko u kolegi, nie spodobały mi się, nie moja wina. Może zła konfiguracja. Co do wielkości, to wiem, że nie są to jakieś specjalnie duże kolumny, ale chodziło mi o jeszcze mniejsze. Dlaczego, bo gdyby wisiały w górnych rogach pokoju, czyli u zbiegu trzech ścian, to miałem prawo przypuszczać, że będzie bumienie. przyznaj, że takiej opcji nie przećwiczyłeś a jeśli masz jakieś pojęcie o akustyce, to wiesz co znaczy takie ustawienie. Co do bass-refleksu, czy obudowy zamkniętej, faktycznie źle się wyraziłem i mogło być to tak odczytane, jak piszesz. Biję się w piersi, moja wina. Ale Ty też nie czytasz uważnie, bo wmawiasz mi, że wrzucam do jednego wora wszystkie Tonsile a ja przecież stwierdziłem, że Maestro nie najgorzej grają. Głośniki do Totemów były specjalnie selekcjonowane i "parowane" a podobno nawet rozbierane i składane od nowa. Zresztą stosowano je tylko w najtańszym modelu. Wzmacniacze, napiszę jeszcze raz, kwestia gustu. Za te pieniądze trudno coś wyrafinowanego polecić. Zresztą pisałem, że najlepiej by się spisały Nad lub Rotel, ale w tych pieniądzach chyba nic ciekawego się nie kupi.

Jeśli jesteś nie tylko fanem muzyki ale też dobrego brzmienia, to korektor sobie odpuść. Jeśli system jest dobrze skonfigurowany a nagrania dobrej jakości, to taki sprzęt do niczego Ci nie jest potrzebny. Psuje tylko dźwięk. Lepiej za zaoszczędzone pieniądze kup lepszy odtwarzacz albo tuner. Szkoda, że kupiłeś już kolumny. Nie są one najlepsze brzmieniowo. Zależy też jaki miałeś na nie budżet i w jakim pomieszczeniu (wielkość) mają grać. Jaką muzykę? Co do reszty sprzętu, to też zależy jaki masz na niego budżet?

Kaczor a czy ja napisałem, że Space mają bass-reflex? Napisałem, że najlepiej w takim pomieszczeniu spiszą się takie kolumny z b-r z przodu albo w obudowie zamkniętej. Napisałem też, że w sumie te Space mogą być, bo nie widzę nic ciekawego za te pieniądze. Co do wzmacniaczy, to kwestia gustu. A za te pieniądze złych nie poleciłem. Yamahy owszem też dobre i faktycznie modele raczej wyższe (od 4xx w górę ). A kolumny by kolega pożyczył i posłuchał w domu też radziłem, więc o co chodzi, bez przesady.

Broń Cię Panie od tego kroku i zostaw te psujące dźwięk zabytki w spokoju, już lepiej zostań przy Space'ach. Z Tonsilowskich kolumn to młodsze jeszcze jako tako grają, np. Maestro. Są jednak pewnie sporo droższe. Jak znajdę jakieś ciekawe kolumny w najbliższym czasie, to Ci je tu podrzucę. A tu masz wzmacniacze, na które warto zwrócić uwagę. Luxmany pewnie zagrają najbardziej muzykalnie. http://allegro.pl/luxman-l-200-piekny-wzma...1190034937.html http://allegro.pl/luxman-l-230-znakomity-w...1190277351.html http://allegro.pl/toshiba-aurex-sb-a10-wzm...1195843651.html http://allegro.pl/onkyo-a-8830-pilot-orygi...1200576862.html http://allegro.pl/onkyo-a-8830-powiew-hi-e...1192900178.html http://allegro.pl/onkyo-a-8630-topowy-wzma...1200355377.html http://allegro.pl/audiofilski-wzmacniacz-h...1205678879.html http://allegro.pl/markowy-wzmacniacz-harma...1205540533.html http://allegro.pl/harman-kardon-hk6150-jed...1203355489.html NADy i Rotele niestety w tej cenie poza Twoim zasiegiem, ale patrz, może coś się pojawi. Jest aukcja NADa, ale pewnie pójdzie drożej, choć możesz spróbować. http://allegro.pl/nad-c-320-i1196795517.html

Co to znaczy najmocniejsze kolumny? Kolumny same w sobie mocy nie mają. Wzmacniacz ją ma i on napędza kolumny. Jeśli nie czytałeś jeszcze, polecam to: http://audio.com.pl/faq Co do kolumn, ja osobiście wybrałbym ESA. Ale ja, to nie Ty, ponieważ oprócz basu i mocy cenię dobre brzmienie. Przede wszystkim to. Jeszcze co do kolumn ESA, to gość pisze tak, jakby mu gramofon z szafy na głowę spadł, więc warto by sprawdzić, czy z kolumnami też wszystko w porządku

Hmmm, patrzyłem w ogłoszeniach i na Allegro, ale nie znalazłem nic ciekawego. Mnóstwo osób szuka w miarę dobrych kolumn w tej cenie. Jeśli możesz dołożyć jeszcze 200-300zł, to prędzej coś się znajdzie. Jak nie, to sam nie wiem. Może jednak te Space, choć ja dozbierałbym jednak trochę pieniędzy. Jak już kiedyś pisałem, audio to nie jest tania zabawa, ale często warto dozbierać kasy, szczególnie na kolumny. Masz jeszcze jedno wyjście. Najpierw kup wzmacniacz a kolumny pożycz od znajomego na odsłuch u siebie. Zainstaluj je nawet tak prowizorycznie w miejscu gdzie będą grały i posłuchaj kilka godzin (nie z rzędu ). Jeśli nie będą bumieć a brzmienie Ci się spodoba, to je od niego kupisz. A jak nie, napiszesz tu znów i ktoś Ci na pewno poradzi (ja na pewno) jakie kolumny kupić.

Cześć. Speców od nagłośnienia tu chyba niewielu. Tych poszukaj raczej na forum Estrada i Studio, czy coś takiego. Tu raczej sami audiofile, czyli ludzie chcący osiągnąć jak najlepsze brzmienie muzyki poprzez odpowiedni sprzęt, jego konfigurację i ustawienie (plus akustyka). Nikt oczywiście Cię nie zmusi do zmiany kolumn, ale tylko krowa nie zmienia swoich poglądów. I kolumn. A kolumny nie są dobre. Przepraszam, jeśli masz do nich jakiś sentymentalny stosunek. Poza tym, nawet biorąc pod uwagę brak miejsca w pokoju, wieszanie kolumn w rogu pod sufitem ma taki sam sens jak jeżdżenie rowerem górskim wyłącznie po asfalcie. Poza tym są chyba trochę za duże do 12m2. A umieszczone w rogach pokoju będą generowały dodatkowo podbity bas. Może być niezłe bumienie i mało co poza tym. Jeśli już, widziałbym tam małe kolumny podstawkowe, najlepiej w obudowie zamkniętej (czyli bez bassrefleksu) albo takie z b-r z przodu obudowy. Więcej na razie nie napisze, bo jeśli nie chcesz innych kolumn, to wola Twoja panie Wzmacniacz, może jakiś NAD lub Rotel, chyba znajdziesz coś do 300zł. A miejsce jak się bardzo chce zawsze można wygospodarować. Wiem, bo sam przez wiele lat słuchałem w pokoju 2,5x5metrów, niesamowicie zagraconym, ale kolumny były na wysokości uszu, na standach i nic pomiędzy nimi a miejscem odsłuchowym nie było. Bliskość ścian bocznych zneutralizowałem ustrojami akustycznymi. Zdziwiłbyś się jak dobre brzmienie w tych trudnych warunkach uzyskałem. Pokój był oczywiście wielofunkcyjny (sypialnio-jadalnio-living room), plus telewizor, komputer, szafa, regały z książkami, płytami, kwiaty doniczkowe. Może ten natłok mebli, rzeczy itp. pomógł trochę w osiągnięciu dobrego brzmienia. A jeśli chcesz kolumny zawiesić na uchwytach, to może raczej właśnie da się na wysokości uszu siedzącego słuchacza.

A ciekawe czy słyszałeś lepsze wzmacniacze, choćby Rotel, NAD. Ja Ci tu polecam coś w stylu VW Golfa a Ty się upierasz przy Fiacie 125p. OK, Twoja wola. I zapewniam Cię, że usłyszysz różnicę, jeśli tylko totalnie słoń Ci na uszy nie nadepnął. Jest jeszcze wiele innych wzmaków, ale to zależy za jakie pieniądze. Co do kolumn, to gorsza sprawa. Choć w 18m2 to naprawdę nie muszą być wielkie. Chyba, że chce się zaimponować mało doświadczonym kolegom. Fajnie jest przez 15-30 minut a później jak koledzy pójdą do domu zostaje się na długo z koszmarnym dźwiękiem.

Tylko zamiast tych blaszanych zworek przy zaciskach głośnikowych daj kawałki kabla głośnikowego (może być ten Jamo). Bardzo możliwe, że usłyszysz zmianę brzmienia, na plus oczywiście.

Wzmacniacz Technics Su-VX600 to nic szczególnego a raczej jest dość słaby brzmieniowo. Kolumny Altus 140, jeszcze gorzej( ogólnie Altusy 200 czy 300 też). A połączenie Technics plus Altus, to w ogóle koszmar. Wiem, słyszałem nieraz i odradzam. Jeśli wzmacniacz jeszcze nie kupiony, zastanów się nad innym. To oczywiście zależy ile możesz za niego dać? Naprawdę są lepsze kolumny i wzmacniacze. A co do "im taniej tym lepiej", to niestety dobre brzmienie kosztuje, choć można złożyć fajnie grający zestaw za niewielkie pieniądze.

Audionet ma jak najbardziej rację. Ja mam do Ciebie pytanie. Czy te cztery kolumny będą grały naraz w jednym pomieszczeniu? Jeśli tak, to ciekawy jestem w jakim celu?