
czubsi
Uczestnik-
Zawartość
852 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez czubsi
-
A czego się spodziewaliście ??? Solidne przyciągające uwagę granie i nic ponad to ... Części też swoje robią a tam w accu nie ma żadnych fajerwerków ... Accuphase zasługuje na swoje pochlebne opinie bo to dobrze grające na tle innych sprzęty - tego nigdy nie negowałem ale Sansui zasługuje na właściwe spozycjonowanie jeśli chodzi o ich wartość i o to cały czas chodzi ! Sansui jest zdecydowanie bardziej wszechstronnym urządzeniem od Accuphase, pisałem o tym już kilka lat temu dlatego dobrze , że do takich porównań dążycie ! Nie mając zejścia w dół wiadomo, że przybędzie potencjału w średnicy ... A przecież MR to też model nastawiony na średnicę ... tyle, że nie kosztem reszty jak u innych ...
-
Tu widzę cicho to coś tam skrobnę ... Miałem w końcu możliwość posłuchać 507NRA i z pewnym zaskoczeniem stwierdzam, że wszystko to co podobało mi się w 607 NRA tutaj tez jest ! Z jedną małą różnicą. 607NRA jest bardzo przyjemna wręcz słodka i urokliwa 507 zaś (myślę, że ze względu na inne kondensatory w kluczowych miejscach) nieco bardziej żywiołowa i dźwięczna. Jednak słychać, że to ten sam schemat ! Wzmacniaczowi nic nie brakuje , jest dokładny , przestrzenny , z dobrym zejściem i bardzo plastyczną delikatną ale bardzo wyraźną górą. Aż dziw bierze, że aż tyle pożądanych przez audiofili cech dziedziczy po "wyższych braciach" ... Chciałbym widzieć miny słuchaczy, którzy posłuchają takiego grania za taką kasę :-) ..............
-
Wnioski są takie, że nie polecam modyfikacji jako takiej a ewentualną próbę podniesienia walorów przy użyciu rozwiązań z wyższych modeli. Jeśli chodzi o zarówno 711-kę jak i 911-kę to jedyne co polecam to : - wsadzić Rikeny (jeśli dostaniesz) na wejściu , na zejściu w desyemtryzator i na pętli sprzężenia (zdjęcia innych modeli dadzą Ci namiar o które chodzi) - zdjąć zwory i zrobić dwie pętle pseudobipolarów w desyemtryzatorze (oczywiście zalecam wsadzić wszystkie 8 kondensatorów Elna Silmic alpha o pojemności 2,2 - dostepne na e-bay) - wymienić kondensatory na elna silmic Alpha o takich samych wartościach jak w oryginale - dodać boczniki polipropylenów u-con 0,47 uF na obu bokach płytek mocy Jeśli tyle zrobisz to osiągniesz efekt najwyższych modeli . Można zrobić dużo więcej ale nie sądzę byś gdziekolwiek dostał części a o ich kwotach to nawet nie piszę ... Tak czy siak drugiej 911-ki Pygarowej nie zrobisz a jeśli nawet dostaniesz wszystko takie same to spokojnie za tą kasę kupiłbyś ... nawet i 907 limited ...
-
Witam !!! W związku z tym, że tu się nic nie dzieje postanowiłem naświetlić Wam problem tematu potencjometrów i nieco wyjaśnić o co ta cała walka się toczy. Jak już się domyślacie (lub nie) Sansui zasłynęło z tego by części z jednego modelu nie pasowały do innego ... Mało tego - często nawet w obrębie tej samej serii zdarzają się "kwiatki" jak np brak zamienności boczków pomiędzy modelem 607/707/907 (w serii MR dotyczy to również AU07) ... Najlepiej przedstawiają problem zdjęcia poglądowe potencjometrów z serii NRA względem potencjometrów z modeli początkowych jak AU-alfa 907, 907i ... Już na pierwszy rzut oka widać różnice w długości trzpienia poza tym w starszych jest ten słynny talerzyk, który odpowiada za skok przez pozycje 0 (jak go utniemy to skoku nie ma ale przynajmniej da się taki potencjometr zastosować w modelach XR czy MR i nadal być przy oryginalnych rozwiązaniach ... Oryginalne potencjometry do serii XR i MR wyglądają bardzo podobnie jak ten do NRA ale mają tak długie trzpienie jak ten z pierwszej serii alf ...
-
W związku z tym , że wszedłem w posiadanie 507NRA wypada go zaprezentować :-) Egzemplarz słabiutki wizualnie i nieco wybrakowany ale za to w pełni sprawny i z fabrycznym środkiem ! Muszę mu skombinować jakieś potencjometry i będzie do oddania za śmieszną kwotę - myślę, że to świetna propozycja dla tych co nie mają zbyt wielu złotówek a chcieliby mieć dźwięk zdecydowanie lepszy niż z kilka razy droższej 911-ki i nie przeszkadza im strona wizualna ! W końcu to NRA co doskonale słychać mimo różnic i uproszczeń względem wyższych modeli serii . Gałek niestety więcej nie ma ale najważniejsza i największa jest :-) a co ważne jest identyczna jak w modelu 607 i 707 i jest w świetnym stanie ... Witam !!! W związku z tym, że zainteresowanie 507 NRA przerosło moje oczekiwania śpieszę donieść że póki co PRÓBUJĘ SKĄDŚ POZYSKAĆ POTENCJOMETRY (BASS , TREBLE , BALANCE) bo nie wiem czy zauważyliście - nie ma ich !!!! Nie oddam wzmacniacza, którego nie da się uruchomić !!!! Dajcie mi trochę czasu ! Ta plama to jakiś kwas - jest nie do usunięcia - próba oczyszczenia skończyła się usunięciem napisów a nie plamy ... Pozostaje go okleić wesołymi naklejkami :-) - na szczęście na dźwięk wpływu to nie ma bo w środku naprawdę jest bardzo fajny a to się liczy najbardziej . Co do kwoty to w zasadzie nawet konkretnie nie myślałem bo nie sądziłem, ze od razu będzie taka ilość zapytań ... Nie czarujmy się - tyle co dałem żądać nie będę :-) Mnie wyniósł mocno ponad dwa tysiące ale nie miałem wyboru - sama wysyłka to jakieś 350 USD , sprzęt kolejne 250 USD dodajmy prowizję człowieka w Japonii , przesyłkę wewnątrz , cło podatek itp ... Ja go oddam (pod warunkiem, że będzie w stanie użytkowym !!!) za jakieś 1200 zł co stanowi dosłownie cenę części :-) za samą gałkę dostałem ofertę 400 zł ale nie chcę go rozkładać bo po prostu szkoda ... Dam znać jak uda mi się coś wykombinować z tymi potkami !!! Wtedy się odezwę - uzbrójcie się w cierpliwość !!! Pozdrawiam !
-
Masz Piotrze naprawdę dylematy nie lada - nie pozazdroszczę ... wiem coś o tym ... a tak z innej beczki na japońskich aukcjach NRA po 200.000 , MR znalazła ofertę za .... 168.000 https://page.auctions.yahoo.co.jp/jp/auction/s580510977 i gdzie te marzenia, że się kupi taniej ???? .........
-
Mariusz nie ma czego wybaczać - wszystkie rozwiązania oprócz kształtu przedniej płyty stosowali dużo wcześniej - tu dzięki Bogu tego nie porzucili - ubrali tylko w inne słowa ... Eliptyczne kondensatory i nóżki , panele i nóżki z proszkowanej miedzi o dużej czystości również stosowanej w części konstrukcji chassis (a nie żaden proszek wsypywany pomiędzy coś tam ... nie ma to jak translator ...) to pomysł już z XR ... Gałka wzmocnienia w NRA waży połowę tej z XR a ten super panel przedni w nowym kształcie miał na celu jedynie ukryć grubość materiału a nie robić kosmiczny krok w przód .... ja akurat ponad wszystko jestem odporny na marketing i lubię sprawdzić co jest na rzeczy :-) Co do zmiany budowy na plus to zdejmij sobie kiedyś panel z B2105 i porównaj z NRA zobaczysz co to znaczy poprawić panel ... Ten w B2105 ma niemal pół centymetra grubości !!!! i tam faktycznie jakość przerasta wszelkie wyobrażenie , to samo widać w AU07 . Model seryjny to model seryjny i nie ma co mu tu dodawać splendoru na siłę bo to bardziej szkodzi niż pomaga ! Siła NRA nie tkwi w jej budowie (bo ta pozostała solidna i wyjątkowa w dziedzictwie poprzednich modeli) ale w połączeniu rozwiązań schematu końcówki i integry - to nadaje jej wyjątkowy charakter i w zupełności wystarczy a to co kto napisał to warto najpierw nieco lepiej przetłumaczyć z oryginału a nie z angielskiego .... W Sansui zawsze ceniłem to że nikt nie silił się na marketing (przynajmniej inżynierowie) Jeśli uznali ze jedno trafo to lepiej niż dwa to tak robili i nic im się nie działo ze to "niepoprawne" w rozumieniu audio ....
-
u mnie :-)
-
Mariusz nie jesteś pierwszym lepszym z łapanki - myślę, że sam dałbyś spokojnie radę !!! Pokieruję Cię i sobie poradzisz !
-
...
-
Mariusz nie rozumiem trochę o co Ci chodzi ... Piszę niemal to samo co Ty tylko bez specjalnego promowania NRA a Ty trochę dodajesz znaczenia temu samemu ... Mam Ci wkleić jak wygląda ta Twoja frontowa kanapka - proszę bardzo !!! Naprawdę tak Ci zależy na tym żebym każde słowo udowadniał ??? Nie napisałem nigdzie, że to słaby wzmacniacz i nie zamierzam tego robić bo im dłużej mam NRA tym bardziej przekonuję się że jest to najbardziej uniwersalne Sansui jakie miałem. Prawdą jest jednak, że miał być modelem na export więc i z marketingiem polecieli na maxa ... Piszesz o grubości płyt , boczków itd ale jakbyś choć trochę skupił się na tym co piszę bez nastawienia autopromocyjnego wiedziałbyś, ze w NRA boczki to tłoczony mdf a w AU07 czyste drewno czereśni i do tego uzbrojone w miedziane szyny stabilizujące o bitumicie nie wspominając i- w NRA i tak zaszaleli pod tym kątem bo dali bitumit i wzmacniającą wytłoczkę pod spód. Boczki w AU07 montowane są przez dystansy z teflonu bezpośrednio do chassis a nie do jakiejś blachy ... Ty lubisz podpierać się kwiecistymi opisami a ja faktami dlatego na dole znajdziesz trochę interesujących zdjęć - taki stan rzeczy powoduje, że jestem wiarygodny nawet po wielu latach (myślę, ze z korzyścią dla tych co mi zaufali) .... NRA 907 jest idealnym rozwiązaniem dla tych co na dzień dobry chcą mieć gwarancję świetnego dźwięku - mało tego - to najlepsza 907 bo łączy cechy końcówki i integry w jednym !!!! Próżno szukać tego w XR czy MR ale jest też od nich o wiele droższa ! Co do różnych systemów , Miałem NRA (dwa egzemplarze) w zupełnie różnych miejscach i z kompletnie różnym towarzystwem ale w przeciwieństwie Mariusz do Ciebie wciąż mam kilkanaście wzmacniaczy u siebie dla porównania w tym AU07 i limited oraz kilka zupełnie różnych źródeł i wszędzie NRA pozostaje NRA - byłoby chyba coś nie tak z tym wzmacniaczem gdyby było inaczej ... Jak jjuż wspomniałem swego czasu - Mariuszu wiem, że ją lubisz ale nie dodawaj znaczenia swoim słowom skoro obaj mówimy to samo !!!! 907NRA nie trzeba pomagać by została doceniona bo od tej chwili obiema rękami będę za pośrednictwem klawiatury oddawał jej co należne !!!! Podsumowując - To niemal kopia B2301L tyle, że w formie integry a już to powinno być nie lada rekomendacją !!!! B2301L uważam za najpiękniej grający wzmacniacz Sansui a w zasadzie to i ogólnie najpiękniej grający wzmacniacz jaki dotąd słyszałem ! NRA wcale nie jest daleko za nim i zapewne będzie bezpieczniejszą opcją od modeli limitowanych bo tamte niestety wymagają bardzo starannego doboru toru żeby uzyskać ich potencjał a NRA zagra zawsze i wszędzie na dzień dobry ! Naprawdę szkoda, ze ten model nie dotarł docelowo tam gdzie powinien czyli na rynek europejski - skończyło by się mlaskanie właścicieli Accuphase przy takiej konkurencji - ale nic straconego ! Porównać z Accuphase można i dziś - co się odwlecze to nie uciecze choć znając życie , który z właścicieli wychuchanego cacka za kilkadziesiąt tysięcy stwierdzi, ze ponad dwudziestoletni Sansui gra bardzo podobnie i do tego z większym potencjałem ??? .... P.s. A tak poza forum to z chęcią zobaczyłbym jak Twój wzmacniacz Mariuszu jest ustawiony .... NRA ustawia się trochę inaczej niż inne 907 ale myślę, że nawet trochę łatwiej ... A teraz fotki - na początek płyta frontowa serii NRA (komentarz jest myślę zbędny ... )
-
Mariusz bez przesady z tymi miesiącami ... Ona już gra tak jak powinna - objaw z basem faktycznie przypomina niedogrzanie ale daję mu z tydzień i będzie dźwięk docelowy. Mówisz tak jakbym Sansui od wczoraj miał :-) Plastyczność , przestrzeń itd - to co opisałeś jest już teraz - zresztą tego się spodziewałem ! Twój grał miesiącami na rozjechanych nastawach więc się nie dziwię , że potrzebował czasu na wyrównanie charakterystyki .... Musisz kiedyś posłuchać B2301L - ciekawe do jakich wniosków dojdziesz :-) Tak czy siak - warto się z nim skonfrontować - mam nadzieję , że ten bas docelowo nie będzie aż tak twardy jak w tamtym egzemplarzu - wszystko na to wskazuje, że aż tak nie będzie ... Trudno mi się też oprzeć wrażeniu, że jeśli Sansui szłoby tą drogą dalej to kolejna 907 byłaby totalnie plastikowa ... Wielowarstwowa płyta czołowa w zasadzie to jednowarstwowa aluminiowa blacha zdecydowanie lżejsza i cieńsza niż chociażby w XR ... Te boczki to małe wstawki - sugerują bardzo grubą kanapkę ale prawda jest zgoła inna ... Cale szczęście - jak już wspominałem - jakość, która faktycznie ma najistotniejsze znaczenie ZOSTAŁA ZACHOWANA !!! I dlatego ostatnia seryjna 907 jest i fajna i ciekawa i powinna być interesującą pozycją dla ludzi lubiących klasowe klimaty ! PS Mariuszu neutralności to akurat jej nieco brakuje (względem np AU07, która jest wybitnie prawdziwa) ale nie wiem co pod tym pojęciem rozumiesz ? Akurat oba egzemplarze NRA jakie miałem - jak już wspomniałem - grają tak jak sugeruje ich schemat czyli bardzo "malowniczo" - w sumie to zdziwiłbym się gdyby było inaczej ... (zbyt "malowniczo" żeby nazwać ją neutralną ...) Ta jej w sumie sympatyczna cecha wpływa na to, że nawet ostre źródła będą brzmiały łagodnie a to jest akurat mało neutralne
-
No jakoś mi z tymi zdjęciami nie idzie :-) Ale to przez to, że już trzecie źródło zmieniam bo głupio wygląda (do niczego nie pasuje ...) Co do wzmacniacza i jego dźwięku. Musze przyznać, że wiele gorzkich słów powiedzianych swego czasu nie było do końca zasadnych ! Owszem - specyfika dźwięku się zgadza ale kwestia basu jest dla mnie zagadką ... Stwierdzam, że jako całokształt w zasadzie przypomina mi końcówkę B2301 ! Grają bardzo podobnie a to tym samym powoduje że NRA jest jednym z "najpiękniej" grających Sansui z jakimi miałem styczność !!! W tym słowo najpiękniej nie jest przypadkowe ! Czuć charakter dawnej szkoły brzmienia i bardzo uderzającą plastyczność przekazu. Nie, nie jakieś tam tradycyjnie pojmowane lampowe ciepło tylko właśnie plastyczność - nie ma mowy o ostrych krawędziach i ogólnej ostrości , darciu ryja itp. Muzyka płynie, jest słodka i delikatna , niesamowicie przejrzysta i wyraźna a przy tym swobodna i lekka a jednak bez specjalnego krawędziowania i ostrości dźwięków ! Bas jest dla mnie zagadką bo po pierwszym doświadczeniu z 907NRA lata temu odebrałem go jako twardy i bardzo rytmiczny a tym razem znacznie bliżej mu było do tego co usłyszałem z 607NRA czyli obszerny lecz miękki i przyjemny - może to jeszcze wynik niedogrzania więc nie foruję tu ostatecznej opinii. Jak mam być szczery 907 NRA przypomina mi najlepsze konstrukcje Accuphase z nieco większą przejrzystością więc nie dziwię się doznaniom surbrothera :-) Może nie jest to moja bajka (wolę prawdę w muzyce a jednak 907NRA lubi się słuchaczowi przypodobać - do tego stopnia, że nawet Esoteric brzmi na niej słodko i delikatnie) ale wielbiciele Accu mają silną alternatywę za nieporównywalne pieniądze ! Świetny wzmacniacz choć póki co mało poznany. Fakt, że jego zestrojenie potwierdza moje dawne opinie połączenia dwóch światów starego brzmienia z nowym. Podwójne tranzystory dają efekt potęgi znany z końcówek przy jednoczesnej lekkości i przejrzystości najlepszych integr - ciekawa symbioza i nie mniej udana ! Warto się z tym urządzeniem zapoznać i samemu skonfrontować - jest wyraźnym ukłonem dla odbiorców spoza Japonii ! P.s. Foty wrzucę na bank - mam lekki problem techniczny bo na moim laptopie wskakuje mi okno serwisu AVT którego nie mogę w żaden sposób zamknąć ...
-
Z pierwszych chwil spędzonych przy 907NRA wiem, że ją sobie zostawię na dłuższy czas. Rozpoznaję w niej te cechy, które zwróciły moją uwagę w 607NRA ! Po drugie trzeba czasu by zaczęła grać bo leżała ponad 15 lat bez prądu ... Pyknę dziś parę fotek żeby pokazać produkt finalny.
-
W końcu udało mi się zakończyć nierówną walkę z 907NRA ! Dziś go wsadzę do systemu . Po pierwszych analizach porównawczych widzę , że w NRA mocno poszli na skróty w kwestii samej budowy w szczególności pre , przełączników itd - ciężko to odebrać jako rozwój a raczej jawne oszczędności. Widać to chociażby w wykonaniu samych gałek ... Muszę jednak oddać, że tam gdzie ma to bardzo istotne znaczenie - nie ma kompromisów i poziom wykonania jest taki jak być powinien ! Mało tego - rzadko jest tak że poprzez ograniczanie uzyskuje się lepszy efekt a tutaj właśnie tak jest ! Budowa jest prostsza ale działa to na plus , przełączniki są zintegrowane i przez to możliwe do zastosowania w formie paskowej - mniej awaryjnej (!). Pozostał w zasadzie tylko jeden tradycyjny selektor (!) Dostęp do modułów jest nieporównywalnie swobodniejszy niż np w 907MR czy XR. Mając taką możliwość porównałem sobie budowę poszczególnych modeli od 907 poprzez 707 , 607 aż po 507 no i dochodzę do wniosków , że nie ma tu prezentów za darmo ! 507 względem 607 ma pojedynczy desymetryzator , jedną a nie dwie pętle kondensatorów odsprzęgających w desymetryzatorze , wszystkie kondensatory to już nie Silmic a Nippon AWD a tranzystory to już seryjne Sankeny a nie selekcjonowane LAPTY2 , również mamy tu do czynienia z pojedynczą pętlą przy tranzystorach końcowych ale to ma miejsce także w 607 i 707 no i w 507 nie ma mowy o Rikenach , których w 607 jest po 4 na kanał ... Model 707 do 607 to w zasadzie podniesienie mocy poprzez zastosowanie silniejszych tranzystorów LAPT3 w tej pierwszej , reszta jest bardzo zbliżona no i w 707 jest po 9 sztuk Rikenów na kanał. 907 względem 707 to dalsze zwiększenie mocy na podwójnych tranzystorach LAPT 23 co wymusiło dostosowanie reszty schematu do tego faktu , oczywiście mamy tu już do czynienia z dwiema pętlami kondensatorów odsprzęgających w końcówce mocy opartych na Silmic alpha , oprócz tego oczywiście mnóstwo polipropylenów bocznikujących czego próżno szukać w niższych modelach. Oczywiście 907 ma zdecydowanie więcej audiofilskich rozwiązań jak wszechobecny teflon , bitumit , miedź (również w stopach -czego w 707 czy 607 próżno szukać) Tak więc podsumowując - główne różnice to zastosowane części !!!! .....
-
Mariusz czemu nic nie mówi AuAg to dwa dobrze znane kruszce - tyle ze szkoły chyba każdy wyniósł :-) ...
-
A u mnie wszystkie druty to AuAg :-) i to od wielu wielu lat ...
-
Ptaszki ćwierkały, że masz 907NRA :-) Czekałem aż się ujawnisz !
-
Był u mnie kolega , który uczestniczył w wylutowaniu , rozebraniu selektora , czyszczeniu i ponownym wlutowaniu i wierzcie mi , że po tym był w niemałym szoku jak łatwo zrobić nieodwracalny błąd ... Zasada jest taka - wszyscy mogą wszystko ale nie wszyscy powinni ... Nie każdy ma te same umiejętności manualne tak jak nie każdy może być astronautą ... Co do 907 NRA byłem o krok od błędu krytycznego ... Warto czasem wziąć głęboki oddech i sprawdzić samego siebie - rutyna jest naszym największym wrogiem !!! w serii NRA moduły są wsadzone odwrotnie niż w pozostałych seriach !!!! Jesli tego nie zauważymy połączymy plus do minusa ... Warto robić fotki ... Coś mi nie pasowało z tym ułożeniem radiatorów ... no i kontrola zdjęć otworzyła mi oczy ... A tak poza tym powiem Wam, że ten egzemplarz wyglądał fatalnie a jest prawdziwym leżakiem ! To dosłownie cukiereczek !!! Nie miałem żadnego tak stabilnego wzmacniacza - stroi się cudownie i w punkt !!! W końcu kurdę jakiś bonus !!! Zapewne po trzęsieniu osunął się z regału i go odstawili na 18 lat ...
-
Hehehe ... no ale czy nie warto ???? :-) Zrobię takie porównanie 507 , 607 i 907 oczywiście ze zdjęciami żeby pokazać i opisać różnice w budowie ze wskazaniem wpływu na dźwięk i co za to odpowiada - myślę, że to będzie ciekawe spektrum informacji w tym wątku.
-
Widzę, że tu nudą wieje ... Ja intensywnie pracuję nad 907NRA ... Na razie nie daję fotek bo gdybyście zobaczyli w jakim była stanie to łzy niejednemu by pociekły .... W tej chwili jestem już na dobrej drodze a w zasadzie na ostatniej prostej :-) Muszę jeszcze poczekać na części z drugiego wzmacniacza bo potrzebuję wymienić gniazdo słuchawek , potencjometr balansu , selektor procesora ... Cóż egzemplarz po trzęsieniu ziemi najwyraźniej ale przynajmniej żaden as się do niego nie dobrał ... bo nie umiał ściągnąć pokrętła wzmocnienia - co skutkowało oczywiście oderwaniem ozdobnego pierścienia od frontu ... Nieważne - zobaczycie jak wyglądał przed (oczywiście nie wszystko pokażę bo naprawdę się załamiecie ...) i po - zobaczycie ile wymaga pracy doprowadzenie takiego wzmacniacza do stanu w jakim mam wszystkie swoje urządzenia ... o koszty nie pytajcie bo dwa wzmacniacze + ogrom pracy zarówno przy czyszczeniu , naprawie i regulacji jest ciężki do ogarnięcia .... ale - raz się żyje bo jak nie ja to kto ? :-) ... Ważne jest to, że dzięki zakupowi 507NRA, z której pozyskam parę elementów przywrócę 907NRA do pełnego oryginału no a 507 pozostanie na części (wiele z nich jest takich samych we wszystkich modelach serii alfa jak np tranzystory sterujące , podwójne mosfety desymetryzatora , rezystory , tranzystory końcowe ...) a jeżeli się uda to ją uruchomię i będzie do oddania za niewielkie pieniądze a pamiętajmy że 507 NRA to jest to samo co 607NRA tyle , że bez selektora bezpośrednich wejść !!! Będzie można mieć brzmienie 607 NRA za bezcen - jeżeli komuś nie przeszkadzają braki w gałkach (które sobie jakoś można dobrać) i parę drobnych ułomności !!! Myślę , ze jest to temat dla tych co chcą wydać o wiele mniejsze kwoty niż na 911-kę a mieć o wiele lepsze brzmienie ... No dobra ... chociaż tak na zachętę fotki z telefonu ...
-
Mariusz wiem, że ją lubisz i się nie dziwię ale skoro tak ją wypieścili to czemu tak przyoszczędzili na częściach ???? Czyżby stwierdzili, że one nie mają znaczenia ... ???? L extra gra właśnie tak otwarcie i rześko jak piszesz i wynika to z podwójnej stabilizacji - żywcem zerżniętej w NRA ... Ten sam efekt jest słyszalny w AU-X1111 MOS ... Wiem - ideologię można dorabiać w nieskończoność i wszystko nią udowadniać ale ja np sentyment odkładam na bok jak coś oceniam ... Mariusz najpierw musiałbyś faktycznie posłuchać takiej AU07 na bardzo dobrze zgranym systemie . Nie znaczy to że NRA jest słaba - wręcz przeciwnie ale stawianie jej na piedestale przez pryzmat własnych preferencji i sympatii płynącej z godzin spędzonych na autodopieszczaniu urządzenia nie może stanowić wykładni jakości a tym bardziej podważać zamysłu samych twórców Sansui, którzy raptem modelem NRA strzeliliby sobie w kolano tworząc go lepszym niż modele limitowane nie prawdaż ???? Nie odbieraj Mariusz moich słów osobiście ale NRA gra dokładnie tak jak schemat i fizyka się tu nie ugnie ... Tak jak pisałem - gra bardzo podobnie do B2301L a wielu uważa ją (w tym i ja ! ) za o WIELE lepszą niż "przesadzoną" B2302 ... Uważam, że lekko podrasowana B2301L jest NAJPIĘKNIEJ grającym modelem Sansui co nie oznacza najlepszym jakościowo ! Całkiem podobnie jest z NRA ... Ps. Kupiłem NRA i rozsądek nakazywałby pisanie o niej w sposób podobny do Twojej opinii ale jak widzisz tak nie jest .... Ja po prostu oceniam ją w skali bezwzględnej i w szerokim kontekście - nie jestem na nią zdany i to właśnie pozwala mi być do bólu obiektywnym i chyba właśnie o to chodzi w opinii dla szerszego grona odbiorców - przynajmniej ja tak myślę :-). Prawdą jest, że kupiłem ją - tak jak wspomniałem - celem bezpośrednich porównań i ewentualnej weryfikacji mojej oceny więc może dojść do jakiejś korekty opinii - nie wykluczam tego ! To przecież ostatnia 907 w produkcji i choćby z tej racji jej cena jest bardzo wysoka a fakt niewielkiej ich ilości na rynku jeszcze ją sukcesywnie podnosi ... Zresztą spójrzcie - cena NRA taka jak limited 220 tys. jenów ... a MR 180 tys. .... https://page.auctions.yahoo.co.jp/jp/auction/o236649987 https://page.auctions.yahoo.co.jp/jp/auction/s580510977 Pozdrawiam !
-
Piotrek XR mod nie jest w kierunku NRA ! NRA gra bardzo podobnie do .... B2301L !!!! Ta druga ma jednak odrobinkę cieplejszy bas ale są niemal nie do odróżnienia . B2301L pokazała, że można jej jeszcze dokonać szlifu i to faktycznie w dobrym kierunku ... XR MOD to projekt kontynuujący główny zamysł konstrukcji Sansui. MR,2105 cy AU-07 to tak trochę równolegle szło ... nie nazwałbym tego kontynuacją a raczej nowym projektem bo skręcono w stronę emocji nieco kosztem super analityczności. W NRA dokonano kolejnego zakrętu tym razem w stronę koniunkcji starego schematu (L extra) z ostatnim znanym z MR. Dodatkowo dodano podwójne tranzystory mocy no i .... otrzymali coś na wzór B2301l w formie integry. AU07 i B2105 MOS zyskują dzięki rewelacyjnym częściom cechy, które są tak ważne w ocenie urządzenia pod kątem zbliżenia się do realnego przekazu. Lampowy nalot i ciepło MR są świetnie w nich zrekompensowane !
-
Ja tam nie bez powodu mam 907 limited i Mieć można wszystko ale 907 limited mieć trzeba ! Jak to stwierdziła moja kuzynka - to milion dolarów w dźwięku i wyglądzie ... To samo tyczy się AU07 ... Fakt niezaprzeczalny jest taki, że schemat XR idealnie nadaje się pod MOS Fety i to słychać !!!! Wuwuzela ma bardzo dużo racji dlatego tworząc swój ranking wspomniałem o tym, że wiele sprzętów Sansui z najwyższej półki jest tak samo rewelacyjna tylko troszkę inna i zasługują na takie same miejsce w hierarchii. AU07 lubi się natychmiast a 907 kocha na całe życie :-) A tak z innej beczki ... Z racji tego, że w Japonii ceny poszybowały o około 30-40 % do góry postanowiłem (póki jeszcze się da) zakupić 907NRA. W związku z tym , że zawsze do tego modelu podchodziłem jak pies do jeża chcę go rzetelnie odnieść do pozostałych swoich wzmacniaczy. To pierwszy model 907 jaki u siebie miałem ale nie był mój i nie był ustawiany i w kontekście pozostałych urządzeń wydał mi się na owy czas trochę zbyt "amerykański" gdzie przeważała strona techniczna nad duszą urządzenia. Jednak po paru latach dostałem 607 NRA i muszę stwierdzić, że była to najlepsza 607 jaką słuchałem ... Wiem, że 907 to zupełnie inne tranzystory i na pewno ten dźwięk będzie mniej finezyjny niż w 607 (tak też to pamiętam tyle, że miałem je u siebie z przerwą kilku lat ...) ale czas pokaże. Teraz to ja go sobie ustawię i przy okazji porobię fotki modułów bo nigdzie ich nie ma ....
-
Jasny szlag ... Nie piszcie dobrze o modowanej XR bo znów mnie będą posądzać , że podkręcam temat modowania ... Jest tylko jedna i więcej nie będzie więc nie ma sensu o niej pisać ... Traktujmy to trochę jak ciekawostka . Jak dla mnie wszystkie 3 konstrukcje B/C 2105 , AU07 oraz 907 limited stoją na tej samej półce jakościowej. Dzielony oczywiście ma przewagę bo łączy cechy obu pozostałych no i ma zdecydowanie większą moc.