czubsi
Uczestnik-
Zawartość
865 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez czubsi
-
Mariusz - obie są piękne ... A jeszcze jedno - 907NRA i 907 MR (te z porównań odsłuchowych) są obecnie w "obróbce" czyli pełne czyszczenie toru i serwisowe strojenie - za jakiś czas opiszę jakie wnioski 🙂
-
Jeśli dla kogoś nie ma różnicy miedzy nimi to najzwyczajniej albo próbuje sam przed sobą uzasadnić niemoc w wydaniu dużej kwoty a wtedy jak wiadomo tańsze musi być lepsze albo po prostu tak ma i tego rozwijać nie będę. Bezpośrednie porównanie daje jasność, ze w 907 wszystko (scena, precyzja, skala itp) są po prostu większe, obszerniejsze bardziej namacalne - bo tyk wynika z fizycznej strony chociażby ! Ale jest coś jeszcze - Te niskie nie mają takiej klasy (ciężko sprecyzować to stwierdzenie ... najlepiej posłuchać AU-07 i porównać do podstawowej 607MR wtedy to najlepiej zrozumiemy - okaże się, że te superlatywy 607 owszem są (w końcu to świetny wzmacniacz) ale ich skala to zupełnie inna historia względem AU07 ... Jeśli ktoś tego nie słyszy to faktycznie powinien dać sobie spokój z zakupem wyższych modeli. Druga sprawa wysokie modele grają wyraźnie lepiej w lepszym towarzystwie bo mają potencjał którego 607-kom po prostu brakuje. 607 XR podłączona do paczek 5 tysięcy da podobną frajdę jak z paczkami za 100 tys. - oczywiście będzie różnica ale głównie w charakterze brzmienia ale przy 907-kach to będzie zupełnie inna sprawa - Można o tym nie wiedzieć bo jak z wszystkim - 98 % musi dotknąć by poczuć ... 607 jaka by nie była jest mniej poukładana , bardziej żywiołowa i ktoś zaraz powie no i super - o to chodzi tyle, że ta żywiołowość jest z deczko słabiej ogarnięta niż w wyższych modelach (mniej kontrolowana - rzekłbym słabiej ujarzmiona - w 907 wzmacniacz panuje w 100 % nad materiałem !( W sumie słyszą to jednak ludzie. którzy z klasowym sprzętem mają już naprawdę długo do czynienia. Czy ma to aż takie znaczenie ? No kurdę kluczowe !!! A tak obrazowo - 607 po jakimś czasie 90% będzie chciało zmienić na coś jeszcze lepszego a 907 paru z nich i to nie z potrzeby polepszenia ale bardziej z ciekawości ... Na koniec -nie bronię nikomu zachwycać się 607-ką bo to konkurencja i tak bardzo drogich i udanych konstrukcji innych marek ale zachowajcie trochę powściągliwości w sądach ostatecznych. Nie przeczę - wy dokonujecie wyboru i to z pobudek jakie tylko i wyłącznie Was samych dotyczą i macie takie prawo ! Fakty są jednak takie, że szklanka gorzkiej herbaty względem czajnika takiej samej ale z cukrem i cytryną nie będzie już tak atrakcyjna - no ale to dla mnie ... lody w końcu tez nie muszą być słodkie ... 🙂 Bardzo ważną rzeczą, której chyba nadal większość do siebie nie dopuszcza to fakt, że ten sam model może zagrać albo tak, że zachwyci albo tak, ze nie da się tego słuchać ... a dlaczego ???? - było o tym ze sto razy .... Ja porównuję wzmacniacze w tym samym systemie , z w pełni wyzczyszczonym torem i precyzyjnie ustawionych a kto drugi napisze to samo ????? .... Niestety w Sansui to jest kluczowe i żadne tam uginanie rzeczywistości tu tego nie zmieni .... Pozdrawiam i cieszcze się z Sansui bo wszystkie są cenne !
-
Potwierdza się jedna rzecz - każdemu podoba się nieco bardziej coś innego niż koledze ale ... wszystkim podoba się Sansui !!!!!!!!! Tego się trzymajmy ! 911-ka nie jest jeszcze skończona - to dopiero podstawa projektu ! Zdziwiłby się ten co posłucha tej samej 907 MR po czyszczeniu toru i ustawieniu - mogę się założyć ! Ten wzmacniacz przyjechał bezpośrednio z Japonii i nikt go nie dotykał tak więc nawet nie wiadomo co w nim siedzi .... 907 NRA przy dłuższym obcowaniu gra ... ciągle na jedno kopyto co akurat dla mnie (ale to naprawdę dla mnie) jest deklasujące ! Jako 5 wzmacniacz chętnie bym go przytulił 🙂 Ta seria tak ma grać by podobać się na dzień dobry ! To wynika wprost ze schematu - Poprawnie ustawiona ma potężny ale trochę gumowy bas - dobre paczki potrafią to trochę zakamuflować ale wystarczy bardziej precyzyjne źródło i wszystko wychodzi na wierzch. Inne piece zaczynają błyszczeć a NRA ... gra wciąż po swojemu ... Dla mnie bezwzględnym wzorcem jest lekko poprawiona B2301L do której staram się prowadzić projekt 911-ki - ot i cała historia 🙂 Nie mniej jednak szanuję Kolegów zdanie !!! Fajnie, że jest więcej opinii bo zawsze niesie to za sobą jakieś nowe istotne informacje szczególnie w kontekście tego jakie były kolumny , kable i źródła ! Koronnym przykładem jest np połączenie bądź co bądź świetnego i kultowego piecyka 907 limited z Esoterikiem z serii K - wnioski są takie ze oba klocki przy takim połączeniu chce się porąbać siekierą ... a wystarczy dać limited pograć z 917-ką albo z innym Esoterikiem np DV50 i sprawa zmienia sie o 180 stopni ! Tak samo K-07 podłączone do AU07 pozamiata system ... Yasica KX modowany grałby mniej więcej tak jak B2103MOS tylko mniej plastycznie i z nieco mniejszą skalą i sceną - posłuchaj kiedyś jak będzie okazja tego piecyka ! 911-ka jest w stanie pójść ... dalej i to sporo dalej .... Ten typ tak ma - są konstrukcję skończone i te dopracowane pod kątem pewnej określonej koncepcji - tak jest trochę z KX-em (a w zasadzie z DR-em ze zmienioną filtracją bo w zasadzie tylko tym się różnią ....)
-
Panowie a może parę słów o plusach , minusach itp no i czy słuchaliście DG ???
-
Piotrek 3 na sobie to max bo Ci się chassis w MR rozjedzie !!!!!!!!!!
-
No a ja czekam aż Piotr (piorut) skrobnie coś w temacie AU07 i baaaaaardzo ciekawych wniosków z porównań odsłuchowych tejże swojej perełki 🙂
-
Ja tam DR niezmiennie zawsze bardzo lubiłem ! Najbardziej pierwotny zamysł "nowej" alfy a co za tym idzie najbardziej wiarygodny (chyba jest to najlepsze określenie) bo pozbawiony wszelkich ociepleń wyostrzeń , przekolorowań itp. Na niej można zbudować każdy rasowy system high-end. Wielu odbiera ją jako taką trochę nijaką 🙂 a prawda jest taka, że DR będzie nijaka jeśli reszta systemu taka będzie .... Najtańsza alfa 907 na nowym schemacie i najbardziej niedoceniona .... Jak pamiętam sytuację na allegro DR-ki 907 w cenie 4-6 tysięcy to naprawdę czasem nie rozumiem niektórych ludzi .... Tak to się narzeka, że alfy są drogie a jak jest tanio to nikt nie bierze bo ..,.. tanio i weź tu ludzi zrozum ....
-
Mariusz wielu właścicieli zdziwiłoby się po usłyszeniu swoich Sansui po wyczyszczeniu CAŁEGO toru audio i ustawieniu (w szczególności selektorów , potencjometru volume i przekaźników) ....
-
Sprzęt ma swoje lata - dobrze, że tylko taka pierdułka, ale krwi potrafi napsuć ! Takie awarie są najgorsze bo to inna historia namierzyć coś co jest po prostu spalone itp a inna gdy awaria pojawia się i znika ... Ważne, że problem pokonany i znów możesz cieszyć się XR !!!
-
Wiem o tym. Ona jest bardzo wrażliwa na temperaturę itp (i w sumie nie wiem dlaczego ???) Czasami potrafi ja "pociągnąć" za sobą brudny rozłączający przekaźnik albo próba lutowania lutownicą transformatorową ...
-
https://north.pl/promo/-ta7317p-uklad-scalony,630-DW-0197.html?gclid=EAIaIQobChMIvIH_rbT84AIVyKSaCh1lKANDEAYYASABEgKRb_D_BwE Nie ma tragedii ...
-
No teraz sprawa jasna ! 🙂 Isostaty odrzucam - nigdy nie padają oba na raz z przekaźnikami padającymi dwoma na raz też raczej się nie spotkałem ... Pozostaje zasilanie cewek - któryś z kabli zasilających (często same wtyczki - mimo, że są często lutowane) albo najzwyczajniej zimny lut . Tak czy siak - strefa poszukiwań w zasadzie ogranicza się do jednej płytki a to duże ułatwienie.
-
Mikołaju !!! Matko jedyna - oczywiście, że nie klika skoro masz wyłączone przyciski A i B .... Dioda mruga a po przejściu testu napięć kontrolnych układ protektora załącza wszystkie obwody aż do wyjścia , pozostaje wtenczas już tylko załączenie bramek (przekaźników) czyli włączenie zasilania na cewki przekaźników i wtedy słychać załączenie ich styków ... Dlatego prosiłem żebyś zrobił DOKŁADNIE to co napisałem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KROK po KROKU i napisał co się dzieje !!!! Chcę się przekonać, czy jest zwarcie na płycie protektora czy po prostu padł przekaźnik .... Cofnij się do mojego postu albo zrób co napiszę - dokładnie tak jak napiszę ... : 1) na wyłączonym wzmacniaczu upewnij się, że oba przyciski A i B są wyłączone 2) włącz wzmacniacz 3) poczekaj aż zaświeci się na stałe czerwona dioda 4) załącz kolumny A i opisz co się dzieje (czyli czy pojawi się jakiś dźwięk czy od razu lampka zacznie migać 5) wyłącz wzmacniacz 6) powtórz wszystko tak samo od początku (od punktu 1) dla przycisku B 7) opisz co się działo !!! A tak z innej beczki - koledzy pytają jakie możliwości połączeniowe ma B2103 MOS otóż wzmacniacz ten dysponuje zarówno wejściami regulowanymi jak i stałymi (variable i i fixed) Ma ich : 2 x RCA variable (czyli można 1 x XLR variable 1 x RCA fixed 1 x XLR fixed Taki urodzaj daje możliwość każdej kombinacji z pre i co najmniej dwoma źródłami (albo trzema z XLR), które nie posiadają regulowanych wyjść !!!
-
Mikołaju zadam tylko jedno pytanie bo wcześniej mimo tego co napisałem to i tak zakręciłeś a właśnie w tych niuansach jest szansa znaleźć zdalnie przyczynę ... włącz wzmacniacz bez wciśniętych przycisków A i B i teraz włącz przycisk A - napisz czy słychać w ogóle jakieś kliknięcie przekaźnika czy od razu protektor z ciągłego świecenia przechodzą w miganie (bez żadnego dźwięku kliknięcia itp) Taki sam test zrób z przyciskiem B czyli włącz wzmacniacz bez włączonych przycisków A i B potem włącz przycisk B i napisz czy jest jakiekolwiek kliknięcie czy nie i lampka protektora po wciśnięciu bezgłośnie przechodzi w ze stałego świecenia w miganie
-
Mikołaj odpowiedz na pytania a potem zrób co napiszę i odpisz : - czy masz do xr podpięte dwa komplety kolumn ??? jeśli tak to jakie - spróbuj odłączyć oba komplety i uruchomić wzmacniacz najpierw bez załączonych włączników a i b potem po włączeniu załącz "A" następnie po włączeniu załącz "B" - potem po włączeniu załącz "A" i "B" Opisz co się działo !!! (po kolei) Wygląda to na zwarcie na wyjściu albo zbyt duży "rozrzut" specyfiki kolumn (jeśli masz dwa komplety) albo przekaźnik klęknął ... Tak czy siak protektor załącza bez przekaźników głośnikowych więc obie końcówki przechodzą test zatem są w pełni sprawne , zasilacz też bo inaczej nie byłoby w ogóle reakcji protektora zatem problem jest na wyjściu ...
-
Wszystko się da - pytanie - czy ma sens i ile jest przy tym "rzeźbienia" ... Najpierw przyjrzyj się jakie są w ogóle szanse umieszczenia tam WBT ... Fantazje to mają wszyscy ale jak się okaże, że stare wtyki po wyjęciu z plastikiem (tym czarnym) pozostawią owalne otwory to już połowie chętnych ochota odejdzie ... Trzeba robić wstawki z blachy itp ... Można oczywiście wykorzystać stary (czarny) plastik ale trzeba ściąć wystające trzpienie co do najłatwiejszych czynności nie należy ... to nadal nie rozwiązuje dwóch kwestii : 1) jak umocować płytkę protektora (w starym rozwiązaniu trzymają ją same trzpienie pinów głośnikowych) 2) jak zmieścić WBT (dystans do płytki jest mały i przy tym przeszkadzają przekaźniki ... Tak więc życzę powodzenia - nie, że się nie da ale będzie "wiejskie łatanie" ... No chyba, że się mylę i naprawdę posiadasz mocno ponadprzeciętne możliwości artystyczne z niemałą dozą wynalazczości .... Zanim jednak się za to zabierzesz - przemyśl z czym się zmierzysz bo jak pościnasz plastiki to odwrotu nie będzie ... Pamiętaj, że wzmacniacz z wymienionymi wtykami (jakie by tam nie były ...) - prozaicznie odstraszy 90 % potencjalnych kupców a jeśli jesteś zauroczony marką i tym co oferuje zapewne po jakimś czasie (choćbyś nie wiem jak się wzbraniał) będziesz chciał przeskoczyć na model wyżej z jednoczesną sprzedażą tego co masz teraz ... Wymiana kabla lub jego cięcie to w sumie temat, którego komentować nie będę ...
-
o stary ... że mnie tam nie ma ...
-
Nie chcę Ci niczego sugerować ale 4 tys. za dziadka AU-919 to .... Jak chcesz na dłużej i do scementowania swojego stosunku z Sansui to kup jakąś alfę 607 (XR lub MR) - zmieści się w Twoim budżecie a zadowolenie pewniejsze niż przy "ładnie" wyglądającym dziadku AU-919 opartym na najstarszych kondensatorach i starym rozwiązaniu desymetryzatora ... Na dzień dobry - mimo, że sama w sobie 919-ka to bardzo fajny sprzęt w kontekście innych marek to w rodzinie Sansui mocno odstaje od alf pod względem wiarygodności brzmienia (oddanie realizmu w muzyce) Tak więc zależy też trochę na czym Ci zależy czy na po prostu ładnym graniu (wszystkiego na jedno kopyto) czy prawdziwym i praktycznie niczym niepodbarwionym ...
-
W sumie w ostatnim czasie doszło do ważnych wydarzeń ... Wiele się mówi i mówiło o strojeniu Sansui o czyszczeniu selektorów itd. Tymczasem warto zrozumieć co tak naprawdę ma znaczenie na to co leci z głośników ! Otóż tak się akurat trochę z konieczności stało, że zmuszeni byliśmy zająć się ostatnim elementem w torze czyli ... przekaźnikami ! Mało kto zdaje sobie sprawę, że to najbardziej obciążony destrukcją (spadkiem jakości dźwięku) element w torze !!! Czyszczenie selektorów, potencjometru mocy (to też działanie bardzo pożądane ale trochę dla większości extremalne ...) a potem dokładne strojenie nie usunie nam tego co zabiera ze sobą przekaźnik ... Aby Wam to uzmysłowić to zdecydowanie priorytet regeneracji toru audio w Sansui ma się tak : 1) przekaźniki , strojenie 2) selektor source/direct , potencjometr volume 3) selektory wejść i żródeł bezpośrednich Dopiero po wykonaniu całej tej listy działań regeneracyjnych oczyści nam tor audio i przywróci jej "pełny oddech" Efekt czyszczenia czy wymiany przekaźników (oryginał stosowany w Sansui nie jest produkowany ale można dobrać dostępne zamienniki - nie jest to jednak takie proste i oczywiste więc póki jest możliwość lepiej oczyścić stary niż wsadzać nowy zamiennik ...) usłyszy głuchy ! Kończy się problem z nierównomiernością , pływaniem dźwięku , płytkim zejściem i brakiem swobody - z której te konstrukcje są znane !!! Pomyślmy ile razy przełączamy np selektor natomiast przekaźnik załącza i rozłącza za każdym razem !!! Rozbierzcie sobie kiedyś włącznik światła i przyjrzyjcie się stykom - da to pojęcie o czym mówię ... Biję się w pierś, że dopiero teraz pisze o tak kluczowej sprawie ... Pozdrawiam ! czubsi
-
Wszyscy myślą, że te koszty to jakiś żart ... Wydaje się, ze wszystko jest dla wszystkich ale tak nie jest ... Zobaczcie sobie co trzeba wydać by kupić 22 szt. Black Gate STD/F/K , 10 szt. Riken RFA (jeśli je dostaniecie bo to jest warunek konieczny - chodzi o pomarańczowe metalizowane ...) , sporo sztuk niebieskich Riken RMA/RMG (im więcej tym lepiej - 98 % potrzebnych wartości jest niedostępna ... i trzeba dosłownie szamana żeby coś dostać nie wspominając o kosztach do tego parę u-conów parę ASC no i słynne Silmiki alpha ? Aaaa zapomniałbym - trzeba jeszcze pozyskać "zwykłe" Silmiki ARS 470 uF / 50 oraz 220 uF / 50 co nie jest rzeczą prostą bo są na rynku same dwójki więc zostaje tylko i wyłącznie ... dawca ... No i to tak pokrótce O ilości pracy nawet pisać nie będę ... (o tym jakie i gdzie wsadzać części to już zupełnie inna historia - wystarczy zobaczyć kto dzieli się publicznie taką wiedzą ot tak ... a tego, że my często zdradzamy naprawdę fajne rzeczy nikt nawet nie potrafi odrobinę docenić ...) Takie są fakty - starcie z nimi warunkuje sukces ale czy każdego na niego stać ???? ... ... Teraz to trochę zapał każdemu siądzie ...
-
RoRo Musiał zostać oryginał bo w 911-ce jest o wiele bardziej rozbudowany niż w regularnej 607 ... Oczywiście stwierdzenie "oryginał" - dotyczy samej płytki ...
-
i 711-ka i 911-ka są podobne tyle, że 711-ki za bardzo nie ma co ruszać - ma swój charakter i niech tak zostanie ... 911-ka to taka solidna podstawa - jak z grubsza ociosany klocek a, że powstała po to by sprzedać odrobinę magii Sansui w Europie za rozsądne pieniądze to nie żal w niej dziubać ... Niczym nie skażony podstawowy schemat alpha x balanced aż się prosi by na jego podstawie popróbować różnych dróg rozwojowych ? Te kondensatory co tam są mają jednego dużego plusa - są dosłownie wieczne i przy tym solidne ale brak im koloru , magii swobody ... itp itd. no więc .... W 711-ce są inne i od razu zmieniło to charakter wzmacniacza - jak widać 711-ka i 911-ka na tej samej podstawie a zupełnie dwa różne dźwięki - to powinno dać ludziom do myślenia i wręcz zachęca do odkrycia co za tym stoi ... no i się swego czasu zaczęło poszukiwanie ? ...
-
Trzecia w kraju ale myślę, że najbardziej dopracowana z nich wszystkich bo zebrałem wszystkie dotychczasowe doświadczenia i nie było tu działania po omacku ! Wyszło dokładnie to czego oczekiwałem a, że gra aż tak ??? O to chodzi - niech się ludzie dziwią ? Teraz ja też choruję na 911-kę ... tylko skąd ja części dostanę ...??? Sam wiesz, że w szafie AU07 i 907 limited na podłodze B2103MOS a grała .... 911-ka ? No ale jak usłyszałeś na dzień dobry niewyszukany utwór A.Lamberta odtworzony z takim zejściem i rozmachem to chyba się nie dziwisz ? .... ? Taka maszynka gra jak najlepsze modele Sansui, wygląda bezpiecznie i klasycznie, kosztuje konkurencyjnie a względem efektu sonicznego to po prostu przypadek porównywalny z kolibrem na opolskiej wsi no i .....jest na pilota !!! Tyle tylko, że sama się nie zrobi ... ? ... i dobrze, że tak jest ! Chodzi o to, żeby pokazać jak wielki potencjał drzemie w każdym Sansui ja się po prostu trochę mierzę z rozwijaniem ich koncepcji i myślę, że całkiem to wychodzi ? ... Najfajniejsze są jednak reakcje ludzi którzy mają lub znają 911-kę po tym jak usłyszą tą .... zresztą nie tylko 911-kę ...
-
Kojarzę - to te z allegro za coś koło 5700. Fajne i solidne paczki bez nadmuchanego marketingu - warte ceny i spokojnie przystające do klasy wzmacniacza ! Gratuluję ! Zrób im miejsce bo te kolumny wybitnie potrzebują przestrzeni - linia transmisyjna generuje częstotliwości, które potrzebują miejsca na pełne rozwinięcie ! Sam wpadłeś na T+A czy istny przypadek ???? Wiele jest fajnych i mniej znanych (nagłośnionych) kolumn jak właśnie te lub np holenderskie Driade ... o innych nie będę pisał bo zaraz węszyciele aukcyjni będą ceny windować ...
-
może faktycznie idzie przez pętlę ? Tak czy siak jeśli się upierasz, że chcesz zgodnie ze sztuką to kup xr !