Skocz do zawartości

Samcro

Uczestnik
  • Zawartość

    761
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Samcro

  1. Uwielbiam czytać takie mądrości. Jak to liczyłeś, że po transporcie, VAT i cle wyszło ci połowę ceny u nas? 907xr za 16k to grubo, bo tyle wychodzi z Twoim założeniem, że u nas jest 50% więcej... Może powinieneś jednak zacząć pisać na forum Unitry...poddaje pod rozwagę, naprawdę ??? Wróć tutaj jak będziesz miał Sansui i coś do napisania o tym, jak gra u Ciebie...
  2. Olać pasuje czy nie pasuje . Ważne jak gra ? jakbym się tym miał przejmować to tutaj wszystko musiałoby wylecieć. Powodowany trochę dzisiejszą przedpołudniową dyskusją o trafach i prądzie w końcu zabrałem z salonu i podłączyłem niby nic wielkiego, ale robiącego robotę :Xindak XF 2000E. No początek zostało włączone trafo, później odtwarzacz, później stanął na Gravity. Wniosek jeden - trzeba będzie kupić następnego. Czeka jeszcze do testowania sterta kabli zasilających id Romana...ale coś tak czuję, że wyczerpałem limit zabawy kablami na co najmniej tydzień ?
  3. Marr A jak wg Ciebie ma się to w odniesieniu do zdjęcia trafo, które zamieściłem wcześniej - tego większego? Jesteś coś w stanie powiedzieć na podstawie tego zdjęcia?
  4. Marr Czasem potrafi być nieciekawie, to prawda. Ale wracając do traf, mam otwarte pytanie do wszystkich, których wiedza elektroniczna jest większa niż to, co u mnie zostało po szkole średniej i studiach Czyli @Marr , @elektron6 , @Pygar @Piotrek608 i każdego innego niewymienionego - którzy są elektronikami i / lub mieli kontakt z Sansui (i innymi markami na 100V, gdzie potrzebujemy trafo) i/lub do tych Kolegów, którzy robili swoje trafa i mają w tym temacie doświadczenie. Zatem: W Sansui mamy na wtyczce oznaczenie "+" i "-" ( dwie kropki na wtyczce) Njaprościej opisując, w std trfach mamy w gnieździe jeden bolec pod prądem, drugi nie. A wersjach "audio balanced" mamy oba pod prądem. Podpięcie niezgodnie z oznaczeniem fazy powoduje słyszalną zmianę w dźwięku (trafo std) . Jak zatem się ma używanie "audio balanced" do oznaczeń faz , czyli jak rozumiem w jakimś sensie oczekiwań konstruktorów Sansui? Czy "puszczenie prądu" na obie wtyczki na coś może wpływać (żywotność, stabilność itp.) ? Pytam bo przymierzam się do zrobienia nowego trafo i zastanawiam się w jakie uzwojenie "wejść". Mam nadzieję, że zrozumiale opisałem, o co mi chodzi i liczę na jakieś odpowiedzi i wyjaśnienia. Słyszałem kilka różnych wersji tłumaczenia, co i jak, ale powiem szczerze, że żadne mnie specjalnie nie przekonało. BYć może dlatego, że pochodziły tylko od elektroników, którzy sprzętem audio zajmują się rzadko, a o Sansui nigdy nie słyszeli.
  5. Słusznie. Ja też nie. Na wnioski jak najbardziej liczę. A tobie, Kolego, życzę żebyś w końcu trafił na swój wzmacniacz. Później na kolejny, lepszy. I wtedy zobaczymy, co i jak będzie .
  6. elektron6 To ze zdjęcia nie "brumi" poza momentem włączenia wzmacniacza, co to jest najzupełniej normalne. Oszczędnie -to fakt. Ale robotę robi uzwojenie, które jest o wiele większe niż w wersji std - na zdjęciu trafa o tej samej mocy, std i "audio balanced" wersja
  7. Nie bardzo rozumiem, do czego dążysz, Kolego. Kręcisz cały czas wokół cen, a większego pojęcia nie masz jak to wygląda, co zresztą potwierdzają Twoje wpisy w innych wątkach ( towarzystwo własnej adoracji, gra w trzy kubki). Masz jakąś spiskową teorię dziejów, podejrzewając sprzedających w PL, piszących na forsch o jakieś gigantyczne wałki i zarobki. Spróbuj sam coś kupić za granicą. Zawsze możesz napisać do Ewgenija ( tak ma na imię człowiek, którego ta aukcja jest, ma też inne Sansui, w stanie naprawdę różnym) i dowiedz się szczegółów. Tak więc: 1. W oferowanych cenach nie ma transportu, mimo że pod dom, to nie jest za darmo 2. Od ceny zakupu powinieneś zapłacić VAT i cło, bo przyjeżdża spoza UE. 3. Wypadałoby dać do przeglądnięcia,ustawienia, co też generuje jakiś koszt. Policz punkty 1 i 2. Pierwszego nie ominiesz, drugi możesz oszukiwać i nie zgłosić do podatku i cła. Twój wybór. Zobaczysz, jak finalnie okazyjnie kupisz. I jakie kokosy zarobisz przy sprzedaży. I sugeruje, abyś zastosował się do zasady która jest na tym forum, że nie piszemy o cenach i nie zamieszczamy linków do sprzedaży. Co najwyżej informacje, że coś własnego mamy do sprzedania. Kup coś najpierw, przejdź całą drogę od początku do końca,, od wygrania licytacji przez wysłanie kasy za zdjęcie, 2 tyg czekania na dostawę, przyjedzie czy nie i w jakim stanie, sprawdzenie, niejednokrotnie naprawę... posłuchaj, napisz, jak gra, z czym. Napisz coś z własnego doświadczenia, a nie na podstawie niczym nie uzasadnionych domniemywań i oczekiwań, tworząc posty mające za zadanie wywołać chyba tylko i wyłącznie gównoburzę. Mam takie, jak chcesz to mode rozkręcić i zrobić lepsze zdjęcie
  8. To zdecydowanie jest coś z prądem. U mnie zachowywało się normalnie. Trochę na początku, przy włączaniu wzmacniacza później cicho.
  9. Piotrek To znaczy, że masz sąsiada który jakieś gówno ma zapięte w tą samą linie. Np. piecyk gazowy, telewizor potrafi nieźle namieszać... albo coś... Nie ma innej opcji. To Twoje trafo - to nie ode mnie? Bo komuś odsprzedałem 1,5 kVa jakiś czas temu, tylko nie pamiętam, komu ???
  10. Roman, Ja nie powiedziałbym, że kilkanaście sekund. U mnie słychać je tyle, ile pracuje protektor, czyli kilka sekund na początku. Dioda protektora przestaje migać i jest cisza. …. Jeżeli macie jakieś antywibracyjne ustroje - podstawki, cokolwiek - postawcie na tym trafo Ciekawe doświadczenie. I opiszcie różnicę. Kiedyś z racji tego, że były inaczej niewykorzystywane postawiłem trafo na standach pod kolumny Rogoz (20 kg jeden). Różnica mnie zdziwiła. Bardzo Teraz trafo, jak i listwa AR RTP-6 stoją na Gravity.
  11. Trafo ważna sprawa. Mnie cały czas zastanawia kwestia "brumiacych" AirLinków, o których pisali niedawno koledzy. Przysłuchuje się mojemu i poza naturalnym, chwilowym przy włączeniu wzmacniacza cicho. Jedyny powód, jaki mi przychodzi do głowy to bałagan w sieci. Tym bardziej, że jedno z "brumiacych" było moje i u mnie nic takiego nie działo się.
  12. MR to taki wzmacniacz, który potrafi cieszyć długo, bardzo długo lub na zawsze. Zresztą inne Alphy (i nie tylko) też. Ważne jest przy nich kilka rzeczy, a najważniejsze - naprawdę nie oszczędzać na kolumnach. W czwartek - czyli jedzie, kupiłeś u nas czy JP? @piorut Zacnie ?
  13. Ok. 2103 . Tak. Miałem, teraz mam 2105 i powiem, że 2103 ma takie coś, co zostało mi w głowie i co sprawia, że nie wykluczam, że do niej jeszcze wrócę kiedyś. To może być referencyjna końcówka, to prawda. Najlepiej byłoby mieć wszystkie i w zależności od nastroju przepinać kable ?
  14. Piorut Fajne porównanie i opis ? Jeżeli Mariusz nie oddał jeszcze AU-07 po serwisie, to też byłoby ciekawe porównać te dwa i zobaczyć, jak odbieracie MR vs AU-07. Co prawda kiedyś porównywaliśmy u mnie AU-07, MR i MR Mod, ale ciekawy jestem opinii innych. Napisz proszę jeszcze jakie paczki, kable i źródło.
  15. Radek, napisz co to za towarzystwo, nie bądź taki. Możesz na pw.
  16. Witam. Święta święta i po świętach a porządki zostały. Dlatego też oddam w dobre ręce: - AU-Alpha 907XR MOD - CD Alpha 917 XR+ pilot - CD Alpha607 + pilot oraz inne "klamoty" : - standy Rogoz - stolik Rogoz 3QB2 / custom, blaty wiśnia, blat wewnętrzny (dolny) 50x50 , blat górny 69x55 (szer x gł), światło między pólkami 50 cm. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, zapraszam na prv
  17. Dźwięki z trafa to tylko efekt bałaganu w prądzie. Jak mieszkasz w bloku, to może to robić ktokolwiek z sąsiadów bliższych lub dalszych. W domu wolnostojącym - im dalej od stacji trafo tym gorzej będzie, + każdy sąsiad po drodze. Idzie to ogarnąć, jest paru Kolegów którzy z tym się zmierzyli, może coś napiszą. Lub tacy, którzy są elektronikami i mają pojęcie i zakłóceniach na liniach przesyłowych...Kiedyś na ten temat było już coś pisane, nie pamiętam, na tym czy drugim forum....... Czasem pomaga ustrojstwo 230/230.
  18. Nie powinno tak być. Daj mu chwilę. Jak tak będzie po paru dniach, zapytaj w AirLink, co oni na to. Moge Ci dać adres mailowy do człowieka z AirLink, z którym koresponduję od czasów pierwszego mojego trafo (takiego w mojej wersji) , ze dwa lata już będzie na pewno. Nawet dwa tygodnie temu zamawiałem za jego pośrednictwem "moją wersje" na 1500 dla jednego z Kolegów.
  19. Coś Ci musi "siać". Przerobiłem kilka AirLinkow, std 750 także -i to pod mocniejszym niż Twoje sprzętem- z żadnym nie miałem problemu. Chyba, że włączy się ekspres do kawy. Troszkę wtedy i tylko wtedy. Ale nie tak, żeby trzeba było wyłączać trafo. Spróbuj z listwą, to akurat zawsze warto. Postaw w innym miejscu, może na czymś antywibracyjnym. Zobaczysz, co się stanie. No i daj mu kilka dni pod prądem.
  20. Dziwne. Bardzo dziwne. Którą wersję kupiłeś? Zmień gniazdko do którego masz włączone. Dom czy blok? Gdy nie masz odpowiednio dobrych kolumn, tak to jest z Sansui. Generuje kolejne koszty. Na kolumny?
  21. To akurat prawda. Nie słyszałem o takim przypadku, żeby samo z siebie się popsuło. Po prostu odrobina uwagi, takiej podstawowej. I podstawy BHP, jak przepinanie kabli na wyłączonym wzmacniaczu itp. ?
  22. Wojtek Dotknąłeś bardzo ważnej kwestii. Wartość zależy od tego, kto jest posiadaczem i jaki ma do tego stosunek. I ile chce czasu i gotówki poświęcić na szukanie, zakup i naprawę. Jeżeli kupiłeś tylko dla kaprysu, bo "modne", to bez żalu sprzedasz taniej. Lub kombinujesz, co by tutaj zamienić. Też miałem taki etap. Teraz jak najwięcej części (jeżeli działają) powinno być oryginalnych - takich, jak montowano na produkcji, bo to mnie kręci. Jedyne, czego zmianę akceptuję i w każdym moim robię, jeżeli potrzeba to wymiana gniazd głośnikowych oraz pr-ek. Tylko, jeżeli trzeba. Jeżeli jesteś fanem marki, kupiłeś z przekonania do jakości, dźwięku, unikalności czy czegokolwiek, będziesz dążył do przywrócenia stanu oryginalnego. Ja za to m.in. cenię Sansui, że oferuje niespotykaną jakość dźwięku, nawet w porównaniu do dzisiejszych konstrukcji. Dla mnie dodatkową wartością są: design, który mi bardzo odpowiada, rzadkość lub wręcz unikalność niektórych modeli itp. itd. Jeżeli podchodzisz do tego jak fan, to starasz się gromadzić różne rzadkie elementy które mogą kiedyś być potrzebne. Pochłania to czas, pieniądze ale też przynosi bardzo dobre kontakty nie tylko w Polsce. Dlatego mam komplet LAPTów i powoli zbieram drugi, komplet MOSFet, selektorów itp. itd... i różnych innych...manuale zdobyte za niemałe pieniądze itp. itd. Dlatego szukałem i większość moich sprzętów ma oryginalne opakowania itp. BO to moje hobby i tak do tego podchodzę. I nawet, wtedy, gdy coś sprzedaję, to robię ty tylko z jednego powodu - braku miejsca. Bo na pewno nie z chęci zysku.
  23. Nie odbieram, zapewniam Cię. Gdybym znalazł dawce w modelu, do którego szukałem, na pewno kupiłbym. Bo poza czterema potrzebnymi częściami miałbym całą masę innych, rzadkich, unikalnych i nie do zdobycia w inny sposób. Zauważ, że szukałem tak długo, aż kupiłem prawdziwego dawce, a nie pierwszy tani model w którym te części były. Najzabawniejsze w tym jest to, że dawca kosztował o wiele więcej, niż w pełni sprawne, w super stanie egzemplarze. Po prostu w Japonii tak zapakowali, że ważyła 20kg 200g. Czyli wysyłka o połowę droższa. Dlaczego tak długo? Bo tak zakręcony na punkcie Sansui jestem, że naprawdę żal było super utrzymane egzemplarze brać na części. A tak cieszą dwóch Kolegów. Odsprzedane po kosztach. Znowu wrócę do tego, kto ma pisać, jeżeli nie właściciele? Miałem działające, ustawione to opisałem. Jeżeli będę miał inne, to też opiszę.
×
×
  • Utwórz nowe...