pacio94

Jeśli nie przeraża cię niezgodność stylistyczna starego modelu do nowych modeli to lepiej weź 2700, a nie zastanawiałeś się nad innymi firmami?

Nie ma takiego zjawiska jak zagotowanie wzmaka przez zbyt niską moc. Raczej martwiłbym się tu o impedencję, ale myślę, że w użytku domowym przy niskich rzeczywistych mocach spokojnie da radę.

Powiem tak dźwięk HD jest rzeczywiście lepszy, ale czy różnica jest warta tej ceny nie jestem ci w stanie powiedzieć. Mam Denona DVD-1800BD z AVR2809, jednak przy tym nie ma jeszcze pełnego systemu głośnikowego, zatem przykładem będzie zestaw ONKYO 605 + ww. BluRay, w odsłuchu stereo LPCM 96/24 różnica jest odczuwalna nawet dla głuchego, nigdy nie słyszałem tylu szczegółów z tego systemu (płyta Queen - Rock Montreal <mam wydanie CD i BD>). Jednak już w kinie (filmy Z archiwum X oraz Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki) różnica nie jest tak niewyobrażalna po prostu część naszej uwagi przechodzi na obraz i efekt ginie. Reasumując na pewno jest różnica, ale jak to stereo masz odzielny sprzęt to chyba lepiej się wstrzymać.

Najprawdopodobniej lepiej zagra używany, ale czy warto kupować takie CD-ki do wzmacniacza znacznie niższego. Z tego co czytałem, w któymś teście CD 1500 ze wzmakiem 1500 nie może pokazać wszystkich swoich dobrych stron, a co dopiero z modelem niższym.

To weź Pioneera. Konstrukcja DJ-ska zatem wysoka efektywność, co oznacza łatwiejsze wysterowanie. Mam Pioneera i Denona AH-D301 niby cena podobna, a Pioneer daje radę na telefonie czy kompie, a Denon tylko pod wzmakiem słuchawkowym i to w dodatku tylko przy odtwarzaczu (komp + wzmak też niezbyt).

Jeśli to będzie dużo wyższa moc to może ci się spalić okablowanie (mało realne, ale zawsze), albo zwrotnica (filtruje i rozdziela sygnał na głośniki). Jednak przy noramlnym słuchaniu w pomieszczeniu to jest prawie nie możliwe, gdyż osiągane wtedy moce są dalekie od maksymalnych

Problem leży prawdopodobnie po stronie nagrania. Pro Logic II to taki uprzestrzenniacz, robi ze stereo wielokanałowy, czyli sam DTS nie jest nagrany na płycie. Czy nie masz jakiegoś filmu (nawet z gazety) z dźwiękiem DTS?

Napisz czego słuchasz i jakie masz pomieszczenie. Przy wyborze nie warto zwracać uwagi na moc czy impedencje to dopiero przyda się przy doborze wzmaka. Trzeba omijać oferty typu "Kolumny 500W; SUPER; potęga dźwięku itp." oczywiście zdarza się, że w ogłoszeniu nawet przy dobrym sprzęcie są takie określenia, ale na ogół to są chińskie, niegrające pierdziawki. Kolumny na szybko wyszukane: http://www.allegro.pl/item598110418_elac_e...age_hi_end.html http://www.allegro.pl/item600756811_aukcja...perior_700.html http://www.allegro.pl/item595477159_kolumn...as_olsztyn.html

Dlatego przy takiej przestrzeni możesz kupić głośniki komputerowe. http://pl.europe.creative.com/products/pro...p;product=14661 http://www.logitech.pl/produkty/glosniki-p...00-digital.html Później możesz zmienić fronty na jakieś inne i powinno ci to jakoś zagrać.

Kolega dobrze ci radzi. Za ALTUSy można całkiem niezłą kasę (kupuje je głównie młodzież, wiadomo duży głośnik BASS itd. co wcale nie jest prawda). Dostaniesz za nie powiedzmy 300-400zł + twoje 200zł i możesz już kupić niezłe używki. Jeśli jednak chcesz się bawić w DIY to lepiej poszukaj wśród głośników Tonsila (NOWYCH)

Napisz jaką masz kartę dźwiękową i jakiego program używasz to odtwarzania. Możliwe, że po prostu, gdzieś nie masz odpowiedniego sprzętu do dekodowania i odtwarzania DTS

Myślę, że przy takim pomieszczeniu nie warto inwestować w całę 5.1, nawet 2.0 będzie trudne do ustawienia. Ja na twoim miejscu, albo kupiłbym głośniki komputerowe (malutkie, dźwięk przestrzenny, wieszasz na ścianie), albo taką listwę VIrtual Sound pod TV. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy, chodzi głównie o ilość kabli. Możesz też kupić zestaw stereo, ale do PS to przydałby się dźwięk przestrzenny, chyba, że muza też będzie się z tego sączyła.

Osobiście nie kupiłbym takiego zestawu z prostego powodu, wygląd jest priorytetem przy ich tworzeniu, a wcale nie wygląda to dobrze. Rozejrzałbym się za LG FB163 może wygląd wydaje się trochę tandetny, ale po pierwsze zbiera dobre opinie w prasie (ostatnio czytałem test w HFiM), po drugie mój kolega ostatnio zakupił taki i trzeba przyznać, że dźwięk jest całkiem całkiem. Jedyną wadą są kable, które wchodzą bezpośrednio do kolumn, ale przy tej cenie to chyba nie gra roli.

W sumie do kompa to nie warto wydać więcej niż 200zł w tym przedziale cenowym polecam Pioneer SE-MJ5, użytkuję i pod kompem jak się podkręci bas (bez EQ grają z podkolorowaną górą) schodzi nisko i potrafi łupnąć bez zniekształceń. Jeśli chcesz coś droższego to Senn HD595/600, a najlepiej BD DT880 (jedne z niżej schodzących słuchawek, za w miarę rozsądne pieniądze <to znaczy do 1000zł>).

Nie mam co prawda zbyt wielkiego doświadczenia z DIY, ale z tego co wiem i wyszukałem to zwrotnice mają wejście sygnału 2 kablami (+/-) i wyjście w przypadku trójdrożnej 6. Jeśli posiadasz zwrotnice, w których jest inaczej to szczerze mówiąc to jest dość dziwne, gdyż służy ona do filtracji i rozdziału sygnału z ampa do kilku głośników w kolumnie, a w takim przypadku nie ma mowy o rozdziale syganłu, bo musiałbyś wejść z trzech źródeł, albo zrobić jakiś tri-amping. http://www.midis.republika.pl/zrotnica/4710.jpg

Rzeczywiście te KODY to dobry wybór, ale zwróć jeszcze uwagę na JAMO, także można znaleźć dobry zestaw w przyziemnej cenie. Chcę zastrzec, że nie słuchałem osobiście ani jednych ani drugich zestawów. PS: Czy myslałeś o zakupie 2 kolumn, a późniejszym uzupełnieniu oraz sprzęcie używanym?

To nie jest tak, że przy nagrywaniu AudioCD to masz limit 80min, a dysk z danymi to 700MB. Na płytach podaje się obje wartości dla przybliżenia, po prostu 80min plików WAV 44,1kHZ 16bit to jest mniej więcej 700MB. Więcej muzyki zmieścisz tylko zapisując pliki w innym formacie (najpopularniejsze MP3 / WMA), ale ta zmieniarka nie odczytuje tego typu plików, a sam radioodtwarzacz też chyba nie o ile dobrze pamiętam.

Problem jest taki, że efekt dla przeciętnego nastolatka będzie lepszy z woofera. Chodzi o to, że te suby w zestawach są zrobione tak, że robią dużo hałasu i to pomaga im zwiększyć wrażenie głośności niskich częstotliwości, a skrzynki podane przez ciebie były tworzone w celu zachowania w miarę dobrej neutrealności przy niskich kosztach. Napisałem, że zestawy podane przez ciebie mają przyjemną średnicę, a nie mocny bas mając na myśli to co wyjaśniłem powyżej. Może zakończmy już dyskusję póki jeszcze moderatorzy nie rozdzielają nas siłą. Swoją drogą nie interesowałem się nigdy takimi swego rodzaju monitorami studyjnymi z najtańszej klasy, a teraz rozważęzakup czegoś takiego, bo może mi się przydać np. na "zielone szkoły", a za 150zł to jest fajna oferta.

Dzięki za komplementy Bynajmniej nie piszę co mi ślina na język przyniesie, tylko dzielę się tym z czym mam doświadczenia. Czy twoim zdaniem ilość postów dziennie ma jakieś znaczenie. Jeśli są pytania to na nie odpisuję, chyba, że nie jestem wogóle zorientowany w temacie. Czy widziałeś chociaż jeden mój wpis w temacie "sprzęty trochę mniej znane", mowa w nim o vintage i classic audio i nie wypowiadam się, bo to nie moja era. Skąd możesz wiedzieć, że nie mam słuchu, to tylko inne preferencje, kolega chciał zestaw z dudniącym basem, a nie z przyjemną średnicą, chyba, że źle coś przeczytałem. PS: Czekam na odpowiedź, któregoś z moderatorów

SPDI/F to właśnie optical, albo jeszcze inaczej Toslink. Możesz podpiąć to takim konwerterem jak napisałem wcześniej. Coaxial jak i Optical to złącza cyfrowe po nich płynie tylko sygnał zakodowany, który potem przetwarza amp, a analogowe to Jack/RCA/XLR

1. Róznice mogą być minimalne, ale wcale niekoniecznie na korzyść mniej rozbudowanego sprzętu. Nieaudiofil nie usłysz najprawdopodobniej żadnej różnicy. 2. Jeśli chodzi o kable to wystarczy zamiana oryginalnych na jakieś po 10-20zł/mb, konkretne modele raczej ciężko, bo to klasa tzw. "zwykłych kabli", ewentualnie minimalnie drożej (25zł/mb) QED Silver Anniversary. 3. Jeśli masz integrę to przydałoby się ją zmienić, w większości przypadków dźwięk z nich jest zamulony i taki bez życia. Sprawdź jakie masz gniazda w płycie głównej w kompie (PCI czy PCI-E) oraz podaj ewentualną maksymalną cenę, a wtedy podam Ci jakiś konkretny model.

Z tego co podałeś to chyba najlepsze będą Magnaty i Paradigmy, ja osobiście rozważyłbym JBL, ale to już specyficzne granie (mocne basy, podkolorowane, dominujące). Zobacz jeszcze Klipscha Synergy F2

Obawiam się, że to niemożliwe, są niby dostępne takie konwertery SPDI/F czy Coaxial na RCA/Jack, ale tylko stereo. Do czegoś takiego potrzebowałbyś amp, albo kartę dźwiękową do kompa (jeśli takowy posiadasz, a myślę, że tak) z wejściem Coaxial i SPDI/F, a z wyjściami na sześć kanałów analog.

Najprawdopodobniej starciłeś, po pierwsze błędy odczytu DVD, dalej obróbka (konwertowanie itd.) zawsze może coś zgubić po drodze, no chyba, że masz jakiś profesjonalny program np. Easy CD-DA Extractor

Ja na twoim miejscu wziąłbym 504 i do tego dokupił jakiś taniutki wszystkomający odtwarzacz, taki sprzęt odczyta ci wszystko, a dobre DVD przyda się do muzy i filmów oryginałów