Skocz do zawartości

zgred

Uczestnik
  • Zawartość

    45
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. Proponuję abyś najpierw zapoznał się z pojęciami modułu impedancji zespołów głośnikowych, rozkładu mocy w pasmie częstotliwościowym i zastanowił jakie warunki pracy ma wzmacniacz dla rozpatrywanych torów, wysoko i niskośredniotonowego. Potem wykasował ten bełkot i stek bzdur, jaki w dwóch ostatnich postach wyprodukowałeś.
  2. GAWRON Najgorzej to jak ktoś nie mając bladego pojęcia o sytuacji wypisuje takie bzdury. Płyty (jakieś Sony - nie pamiętam w tej chwili dokładnie symbolu) nagrane 3 lata temu, po zapisie odtworzone 1 (jeden) raz by zweryfikować czy wszystko jest ok i odłożone do pudełka. W międzyczasie nie tylko nie odtwarzane, ale też nawet nie ruszane. Z serii ok. 50 sztuk czyta się może co 3. Zresztą nie od dziś wiadomo, że ani CD-R ani DVD-R nie jest formatem trwałym. Ja bym cennej (choćby z sentymentów) muzy tak nie przechowywał.
  3. I za 2-3 lata połowa z tych CD nie będzie się czytała, a kaseta, wprawdzie zaszumiona i czasem popiskująca na rolkach grać będzie nadal
  4. To rzeczywiście straszne...Full HD u sąsiada powoduje, że nasz TV zaczął mieć wyblakłe kolory, jest nieostry i w ogóle do dupy. Z taką myślą nie da się przecież żyć.
  5. Po to taki odtwarzacz aby wykorzystać potencjał LCD 1080p - skoro ma już taki TV. A pojęć nie myli, TV ma swój skaler obrazu po to aby oglądać na całym ekranie. Taki sam (funkcjonalnie) skaler obrazu ma w odtwarzaczu DVD, z tą subtelną różnicą, że na ogół do TV pakowane są najbardziej ubogie układy dbające tylko o to by zapełnić cały ekran (ale rzadko kiedy tymi samymi pikselami - może w najbardziej prymitywnych, niespotykanych konstrukcjach bo ciekawe jak by wyglądał wtedy obraz TV, w praktyce nie jest źle). W nowoczesnych DVD skalery mają znacznie lepsze algorytmy, analizują sygnał i skalują w taki sposób by jakość (wypełnienie, płynność, kolory tych brakujących pikseli) było jak najlepsze.
  6. Bardzo dobry, ale przestarzały (takie prawa rynku), zainteresuj się odpowiednikiem w najnowszej serii W3000, no chyba, że możesz tę 40-stkę kupić naprawdę tanio. Generalnie Sony ma super elektronikę, z konkurencji polecam Sharpa.
  7. Ale tu nie ma co przypuszczać, problem brzmi: mniej wysokich w kolumnach, więc dajemy rezystor. Ponadto łatwiej jest dać opornik niż kombinować ze wzmacniaczem, z racji kosztów choćby
  8. Tanie kable do karty dźwiękowej i amplitunera jak najbardziej wskazane! Na poważnie, 30zł za pojedynczy koaks to wcale nie najtańsza, ale w sam raz oferta do Twoich zastosowań.
  9. Możesz w środku trymerkami zrównoważyć wyjścia, ale ja stawiałbym raczej na to, że właścicielowi się coś ubzdurało, albo ma wadliwy inny element, tego rodzaju uszkodzenia w CD raczej nie występują. Jak cena dobra to bierz.
  10. Jeśli kolumny mają biwiring i ktoś się uprze to może to sobie zrobić na zewnątrz, np. zintegrować z kablem. Ale ładniej byłoby rozkręcić, porządnie zalutować, a przy sprzedaży można zrobić operację odwrotną i następny właściciel dostanie oryginał.
  11. 1 - jeśli masz dobre słuchawki to wzmacniacz słuchawkowy im się przysłuży, choć nie wiem czy w przypadku takiego źródła jakim jest komputer. Nie mam też opinii o produktach Holdegron poza tym, że wyglądają na robione na pralce w kuchni.
  12. A to ciekawe, widać ktoś spartolił robotę na samym początku, aż się wierzyć nie chce, że tyle 20-stek nie robi zamieszania...
  13. A skąd te basy wziąłeś? Na jakiej podstawie je dobrałeś do obudowy?
  14. A kilo ołowiu jest cięższe od kilo pierza 1Watt = 1Watt, definicja jest stała. Jakie to niby kryteria, oświeć nas.
  15. Nie zdziwiłbym się, bo co dziś nie jest produkowane w Chinach? Owszem znajdziesz, ale to wcale nie będzie takie łatwe.
×
×
  • Utwórz nowe...