-
Zawartość
4 594 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Ależ Panowie! - Święta nie są czasem na wypominanie przekonań. Proszę! Nie psujmy tego nastroju przynajmniej teraz.
-
@tomek4446 - z racji obecnego czasu, domniemywam, że świąteczne ubranie masz na sobie - a co w kieszeni? Czyżby argument, na podparcie Twojej tezy?:)
-
Ośmielę się mieć odmienne zdanie. ALe, co ja tam wiem:)
-
@BlaBla - Oooo, ukłony za wspomnienie tego wspaniałego krytyka muzycznego. Brakuje Jego recenzji w obecnej rzeczywistości.
-
@tomek4446 - masz rację. To zwyczajne naciąganie klienta. No, ale jeśli ktoś chce.... . Sprawdza się w 1% zakupów. Ja, np wolę kupić sprzęt z zagranicznej linii dystrybucji, z normalną gwarancja, ALE o ok 1/3 taniej. Polska , to jednak DZIWNY KRAJ, jak kiedyś mówił ZULU GULA (zainteresowani pewnie pamiętają). PS Przypomina to trochę opłatę dystrybucyjną w sprzedaży energii elektrycznej. Dostawca pobiera od nas kasę za to ze raczył nam, sprzedać energię:)
-
@tomek4446 - nic się nie skurczyło. Po prostu @Adi777 doszedł do etapu budowy drugiego systemu:)
-
Te piękne oczy wymagają przeniesienia zdjęcia do tematu <<Nasi pupile>> A ztakim futerkiem może zastąpić nie jeden absorber i wyrównać bas:). Plusem jest też jej przemieszczanie się i mozliwośc zaobserwowania , w którym miejscu najlepiej wpływa na brzmienie.
-
-
-
Nawet nie przypuszczasz , jak wiele dają dedykowane (np) standy. Przekonałem się o tym na własnej skórze ustawiając TSM.
-
A nie myślałeś o standach do tych kolumn? Choć u mnie kiedyś Chario też stały na taboretach:)
-
Dla mnie Karajan jest przereklamowany. Wolę Neville Marrinera.
-
Wiem coś na ten temat😋. Polecam wszystkim, którzy mają warunki, bo bez warunków to lepsze połowy złoża pozwy rozwodowe😄.
-
Atmosfera jak z reklamy Pana Łomżuni:) Czasem latem, mam podobnie, tyle, ze rozmowy przy grillu zagłusza ,,rąbanka,, podawana z drzwiowych głośników samochodowych u sąsiada i faktycznie czasem mam chęć rzucić tym kamieniem.
-
Przypomina mi to koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku:) i ,,uszczęśliwianie'' sąsiadów:). Nie piszę tego z sarkazmem. Po prostu przypomniały mi się tamte czasy, kiedy człowiek był młody i najwyższym dobrem był sprzęt o jak największej mocy:) Kolega stracił kolumnę przez takie ,,wystawienie''. Dostała sporym kamieniem:)