-
Zawartość
4 361 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rega
-
-
Dobrze powspominać Kolegów, których już nie ma. Ja się ciesze, że miałem okazję poznać Go osobiście. Bardzo pozytywny gość z Niego był. Odwiedził mnie w mojej piwnicy i ... wyszedł z kolumnami, które, jak powiedział, zmiażdżyły Jego SF. Zostały u Niego na zawsze. Pamiętajmy o Nim!
- 138 odpowiedzi
-
- 6
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Najwięcej złego przynoszą Ci, którzy mając w swoim życiu jeden wzmacniacz i jedne kolumny, udzielają porad wszem i wobec, bo wiedzą wszystko na temat każdego sprzetu. Jest takich kilku. Nawet na TYM forum.
- 138 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
No, w końcu ktoś uwierzył👍
- 138 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
@Rafał SChyba 17. Z tym, że nie zbudowałem, a jedynie przerobiłem ze starego projerktora filmowego 12mm. A to, że zadziałał to raczej łut szczęscia , bo moja wiedza na tematy elektroniki była bardzo mizerna. Dorobiłem natomiast do niego transformator zasilający na 220V bo oryginalnie miał trafo zasilające na 110V. Dorobiłem, bo uzwojenia ręcznie nawijałem sam i sam dobierałem wielkość rdzenia. Kolumny też sam zbudowałem na bazie dwóch wielkich głośników szerokopasmowych. Potem był jeszcze mały wzmacniacz PP na lampach EL 84, skopiowany ze wzmacniacza gramofonowego i umieszczony w skrzynce metalowej do zrobienia której wykorzystałem blachę z suszarki fotograficznej. Nastepne były już budowane fabrycznie. To za mało aby uważać się za audiofila, pomimo przerzucenia dziasiątków wzmacniaczy i ponad setki kolumn.
- 138 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
No, właśnie. ZNA SIE NA NIM. Samo zainteresowanie sprzetem też nie upoważnia do bycia audiofilem. Nie mam takiej opinii o sobie, więc audiofilem nie jestem, a to że czasem ośmielam się zabrać głos i wtracić jakąś skromną opinie, jeszcze o niczym nie świadczy. Nigdy, nikomu nie polecam czegokolwiek. Mogę jedynie zasugerować wypróbowanie. I to tylko na podstawie własnych spostrzeżeń. Nie uważam też, aby bycie audiofilem było czymś złym. Uważanie natomiast wszystkich , którzy zabierają głos na tym szacownym forum za audiofili to przesada. Czy wszyscy posiadający np psa i opisujący swoje doznania obcując z tym sympatycznym zwierzęciem, powinni uważąć się za fachowców w dziedzinie kynologii? Myślę, że niekoniecznie.
- 138 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Może patrząc z boku, tak to wygląda. Jednak ja też przywiązuję się do sprzętów. Przykładem mój zestaw eksponatów muzealnych🙂. Mam , jednak wszystko czego potrzebuje i nie mam zamiaru niczego już dodawać, a wręcz przeciwnie. Jest kilka rzeczy których się pozbędę. Np zbalasowany Abrahamsen. Nie włączany od bardzo dawna.
- 138 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Dzięki naszemu Modowi , mam całą (chyba) dyskografię.
-
A co w tym złego? Czy lata Twoich urodzin to samo zło? Też tkwisz korzeniami gdzieś tam.
-
A ilu i jakich lamp słuchałeś, że na pocżatku swojej wypowiedzi od razu taki ogrom inwektyw w stosunku do lampy? Ja też lubię detaliczność , brak ciepełka itd i co? Mam lampy , które mi to zapewwniają. Nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka. To, ze ktoś kupi budżetową lampkę za 3-4 tys, z lampami najgorszego sortu (bo takie wstawiają producenci z racji oszczędności) nie oznacza, że wszystkie lampy grają tak samo. Takiej detaliczności w brzmieniu jaką zapewnia mi jeden z moich lampowców , nie usłyszałem na żadnym z tranzystorów , które dane mi było słuchać. Nigdy nie twierdziłem, że lampa to samo dobro i pepek świata, ale podobnie można powiedzieć o tranzystorze.
-
@Highlander_now Z Mozartem i Bachem miałem odwrotnie. Mozarta polubiłem natychmiast (jeszcze w liceum na przymusowych koncertach z których większość uciekała), natomiast do Bacha musiałem dorosnąć, bo wydawał mi się ciężki, pompatyczny i ogólnie nie do słuchania. Teraz Bacha słucham z wielką przyjemnością. Żałuję, że do Chopina jeszcze nie dorosłem. O Pendereckim nawet nie wspomnę. Za nowoczesny dla mnie. Wolę Wieniawskiego. Za audiofila NIGDY się nie uważałem, nie uważam i nie będę uważał. Dobrej muzyki mogę słuchać na ,,bele czym,, , a jeśli mogę na czymś lepszym , to tym lepiej. Myśle, że we mnie jest 70% melomana a reszta .....???? Sam nie wiem. Ktoś może sarkastycznie stwierdzić ,,kawał ch..., a reszta dziad. Nie obraże się. PS Odnośnie jezyków - przez kilkanaście lat byłem zmuszony posługiwać się angielskim na codzień, więc coś tam chyba rozumiem.
- 138 odpowiedzi
-
- 5
-
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Tak, @Kraft - zgadzam się z Tobą. Hipokryci. Na sprzęcie zatrzymać się to ok, ale na muzyce z określnego przedziału to już nie. A jesli ktoś w okreslonym przedziale (czasowym, czy też rodzajowym) ma dziesiatki tysięcy utworów do przesłuchania i co ważniejsze, ten jego przedział bardzo mu odpowiada, to w jakim celu ma szukać czegoś innego? Tylko dlatego, ze to nowości? Aby odsłuchać to co mam w moich zasobach, to co mi odpowiada i co jest MOIM przedziałem, życia mi braknie. Nie mówiąc już o powtórkach. A słuchanie typu ,,posłuchaj i zapomnij,, mnie nie interesuje, więc w jakim celu mam błądzić w stylach, tematach bądź rodzająch które mnie nie interesują? Wole pozostać tam gdzie mogę się spodziewać, ze USŁYSZĘ TO CO LUBIĘ . Audiomasochizm mnie nie interesuje.
- 138 odpowiedzi
-
- 5
-
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Jamy Jaskinie czy po prostu pokoje Audiofila
topic odpisał Rega na MarcKrawczyk w Audiofile dyskutują
-
I pomyśleć, że mieliśmy taki SKARB A toraczej do obejrzenia , niż do posłuchania. Ci tancerze są niesamowici
-
Ciężko zarobione pieniądze to prywatna sprawa każdego z nas. To, jak kto traktuje te pieniądze, czesto wynika z faktu z jakim nakładem sił i trudności, je zdobył. Im łatwiej przyszły, tym mniejszy opór przy wydawaniu. No, ale nie zaglądajmy nikomu do kieszeni. Większość z nas porusza się w zakresie dostępności finansowej. Choć znam (z jednego forum audio) ludzi przedkładających zakup sprzętu ponad remont przeciekającego dachu czy też rozsypujących się scian. Czy to źle ? Dla jednych tak , dla innych nie. Sam mam kolege, który kupił nowy samochód, na pytanie ,,dlaczego nie remontuje cieknącego dachu,, gdzie woda wpada mu do sypialni i niedługo zacznie lać się na łóżko, odpowiedział - jeśli zacznie padać na łóżko to je przesunę, ale sobie pojeżdżę nowym samochodem, żeby sąsiadowi ,,gula podskoczyła,, Tak , więc są różne priorytety.
- 138 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Tu się zgodzę. Jednakże większość z nas ma tendencje rozwojowe i myślę, ze uczy się na własnych błędach. Celowo napisałem NA WŁASNYCH. Bo opieranie się wyłącznie na opiniach innych ma się nijak do osobistych preferencji. Często nowi adepci, zaglądający na fora, pytaja co kupić, zeby zagrało. Każdemu co innego gra. Nie ma reguły. Ten kto wymienia jedno na drugie o podobnych parametrach, myśląc że będzie lepiej, tylko marnuje czas. Podałem skrajności , jak stwierdziłeś. Owszem. Tyle, że jednemu Pianocraft zagra idealnie, a drugiemu Gryphon byle jak. Chodzi o wyłapanie tych niuansów i różnic, aby następny sprzęt nie powielał rzeczy , które nam nie odpowiadają. Właśnie dlatego uważam, ze przerzucanie jest właśnie dobrą sprawą. PS. Np wczoraj zacząłem słuchać PP po serwisie u naszego forumowego Kolegi i chyba bedzie cześciej i na dłużej włączany. Tym bardziej, ze jest kilka kompletów kolumn do wypróbowania. Próbować, testować, wymieniać aż w końcu stwierdzić co sprawia największą przyjemność i z tym pozostać na dłużej
- 138 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
A kto tak powiedział? Kto komu zabrania zacząć od wspomnianego Pianokrafta i w porównaniach dojść do Gryphona? Lub na odwrót. Nie powiesz chyba że to ten sam pułap jakościowy.
- 138 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
No oczywiście. To wszystko beka. Dlatego pisałem, że większy kaliber bo rury setki.
-
Zwróć uwagę, że to 400 zł za sztukę. Za tę cenę można mieć lepsze lampy. Przede wszystkim musisz określić rodzaj brzmienia jakie preferujesz. Wtedy można będzie pomyśleć o doborze konkretnych lamp.
-
RGPPANC generała miał mniejszy kaliber. Tu wygląda na przynajmniej 100mm. Trochę jeszcze pamiętam z wojska. Byłem m.in operatorem 9K111 Fagot.
-
-
Przyjemnie połechtałeś ego sporej grupy tzw posiadaczy sprzętu. Tym niemniej np co mi z tego skoro mój wnuk nawet nie zajrzał do pokoju odsłuchowego od dawna. Oni są zapatrzeni w ekran smartfona i niewiele jest rzeczy , które potrafią to zmienić. Smutne.
- 138 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- audiofilskie
- hiend
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Oj, współczuję. Znam to. Tez tak miałem i dlatego teraz mam pokój odsłuchowy.