Skocz do zawartości

Bogusław 66

Uczestnik
  • Zawartość

    4 258
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bogusław 66

  1. Node w porannym słońcu - uruchomiony.
  2. Tak, to nówka nie rozpakowana jeszcze sztuka, jutro wszystko ogarnę.
  3. Czemu tak sadzisz? będzie podpięty Carbonem z DAC Moon, dostanie też ósemkę AQ na zasilaniu którą znasz, a zawsze będzie Node lepszy od PC
  4. Wieże Ci, .... tylko po stanie NAD 1050 można było wywnioskować "przebieg" r-dac, bo obie skrzynki wychodziły w podobnym czasie. I jeszcze "modyfikacja" .. ehh.... to się chłop ucieszył, że sprzedał. Gdybyś coś wcześniej napisała, że masz zamiar/kupujesz ... osobiście bym odradzał. No nic ... kolejne doświadczenie zdobyte, oby ostatnie tego typu.
  5. Ups! nie wiedziałem, ile Cie kosztował, ale w życiu bym tyle nie dał i to jeszcze w takim stanie, a swoja droga ciekawe co takiego złego zakrywała ta ozdobna płytka? Kable głośnikowe? tak, to dobry trop.
  6. Zapoznałem się z muzycznym materiałem. @tomek4446 to wejście w 3,40min również osłuchałem. Tylko dobrze by było do krytycznych odsłuchów sprzętu, który chcecie przesłuchać skorzystać jednak z lepszego źródła niż Spotify które jednak uśrednia i kompresuje muzykę.
  7. Ja też nie mam widoku na listę.
  8. Nie ma doradcy, czyli SP Nika Laudy i pare decyzji pod presja podjęto nie właściwych w tym sezonie które nie pomogły Hamiltonowi. Jego wcześniejsze do hamowanie do pierwszego zakrętu by wpuścić (pewnie zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami) Hamiltona gdy obok jedzie linia wyścigowa (czyli optymalna) rozpędzony Maxiu??? Co no miał w głowie? myślał ze Lewis złoży się na pełnej prędkości w zakręt? Osobiście podziękował bym już Bottasowi w tym sezonie i w trybie pilnym brał bym Georga.
  9. Dawno nic tu nie pisałem, co oczywiście nie oznacza ze nie oglądam wyścigów F1 czy tych z udziałem Kubicy, ale to co odwalił Bottas w GP Meksyku to już nazwał bym sabotowaniem teamu i walki Hamiltona o tytuł mistrzowski, co nie było już pierwszym razem, bo jeszcze nie tak dawno dał się łatwo wyprzedzić Maxowi, czy nie potrzebna wygrana w "Sprincie" która zmieniła reguły gry dla Lewisa na wyścig. Po prostu zrobił się z niego złośliwy gnojek i ta jego niekryta satysfakcja ze to On wygrał kwalifikacje, gdy to kolega z zespołu walczy o tytuł mistrzowski.
  10. Dziękuje. Srebro w kablach sygnałowych u mnie sie nie sprawdza, a Acrolink niedługo sam posłuchasz u siebie.
  11. hehe... teraz masz dwa ..... do utylizacji.
  12. No jest troche bałaganu z tymi prądami i napięciami, wiem coś o tym, bo sam szukam dobrej i właściwej alternatywy zasilacza do mojego soundgenic.
  13. Przyszło mi dziś słuchać końcówki mocy Ayon który jest na jakiś ogromnych lampach musze napisać, że ten zestaw robi wrażenie dźwiękowe. ale słuchałem tez skromniejszy zestaw i też było piknie. Został też zakupiony 7N A2070 Leggenda RCA, co oznacza, że dotychczasowy i jedyny mój RCA, czyli Harmonix CI-230 Mark-II został zwolniony ze służby jest na sprzedaż.
  14. Już czas bym coś też napisał. Ten używany DAC to żadna poprawa względem NADa, to tylko krok w bok i troche nie potrzebny zakup ... podobnie jak dobrze wyglądający kabel zasilający, ale zapewne o tym już wiesz. DAC 1050D w porównaniu z testowanym wcześniej miał na celu lepiej sprecyzować "Twój dźwięk"' dźwięk, który bardziej Tobie odpowiada. Przejrzałem zasoby giełdowe i jeśli chcesz dźwięk w podobnym klimacie co 1050, ale na znacznie wyższym poziomie to - NAD M51. Zasilacz trafił tam, gdzie jego miejsce, 4 setki ... to dziś nic specjalnego, ja zawsze mówię że dostajesz dokładnie to za co zapłaciłeś, ale już przynajmniej wiadomo ze jego 3A mocy to kłopot dla wymaganych 2A dla NADa (papier wszystko przyjmie).
  15. Nie mam dziś możliwości porównania H90 & H190 bo Marcin @degsterr użyczył mi go tylko na 24h a z tego do słuchania miałem moze 1/3 a nawet 1/4 ale znam granie własnego seta, więc od razu słyszę co jest na plus a co jest minusem przy nowym graniu. Co do ustawień tonowych? to nie wiem, jak jest u Ciebie z zaangażowaniem w kable, ale dodam, że kable (cały set Purist Posejdon) lekko ocieplają przekaz na średnicy nie tracąc nic z rozdzielczości, zaś na wysokich, dają taki analogowy, przyjemny i gładki w odbiorze charakter, po drugiej stronie kabla jest lekkie podbicie gdzieś niżej za wokalem co daje dobre podparcie dźwięków. Podobny charakter dają kable Harmonix tylko deko jeszcze niżej akcentują bas i tam jest więcej powagi w graniu. Czasu było mało na szczegółowe odsłuchy, ale gdyby zaszła potrzeba to biorę go na 3-4 dni konkretnego grania, no i tak jak mówisz ... Gra cały system, a tu trzeba dopowiedzieć o rozdzielczym CD czyli CEC TL5 (na zasilaniu Furutech) i DACu Moon 280D (PAD Aquila) co dało fajny czysty i nisko schodzący przekaz audio, no i kolumny Heco to żywe, rozdzielcze i dynamiczne granie, bo puszczenie już sygnału przez coax (AQ Carbon) Hegel dokładał więcej góry, tylko troche jakby przejaskrawionej, dodawał też więcej niskiego basu i średnica troche odchudzona, wycofana. Troche chaosu i nie na temat w moim pisaniu -- Sorry. Żona i TV (Kubica) skutecznie rozpraszają mija uwagę.
  16. W Heglu brakuje mi tego narzutu dźwiękowego lamp ale jestem pod wrażeniem pilnowania niskich tonów. zmiany? bo ja wiem? ... chyba raczej postawić Hegel obok i słuchać na przemiennie a z czasem "słabszego" sprzedać.
  17. faktycznie, same błędy. DAC Jak to DAC było słychać przester na nagraniu wpadł mi w ucho. A tak poważnie ... rozważam zakup tego wzmacniacza.
  18. Jako że Hegel H190 przypadł mi do gustu, właściwie jego granie, to zabrałem się za czytanie recenzji i musze powiedzieć ze dużo pisanych rzeczy i uwag pokrywa się z moim "słuchaniem". Marcin @degsterr pisał o chłodnym odbiorze, ja go tak nie odebrałem, co zresztą pisałem w jego temacie,.Owszem na kablu sieciowym AQ Blizzard który pozostał na miejscu po słuchaniu DENON, powiało jakby chłodem, ale to minimalne odczucie i łatwa do usunięcia przeszkoda o czym szybko się przekonałem, gdy 190-ka dostał PAD Venustas, na Puristowym okablowaniu, wzmacniacz poszedł fajnie w ciepła stronę zachowując pełna rozdzielczość i czystość przekazu. Jego DAC jest deko jaśniejszy od mojego Moona, tylko jego funkcjonalność jest mało przydatna. To świetny piecyk to testowania, płyta mojego ulubionego zespołu Perfect nie poszła tak jak dotychczas byłem przyzwyczajony na moim Macu z lampami, ale już te "dobre" płyty zagrały pełna piersią. Gdy Marcin przyjechał po piecyk, zapodał jeszcze własny składak na płycie i pomimo że byłem poza pokojem, to słyszałem jak realizacja pierwszego nagrania była słabiutka. Moze dlatego ten wzmacniacz wpadł mi w oko? , ............................ do testowania nie słyszałem nic lepszego. Czy z tego pisania rodzi się recenzja???
  19. Ale przypomnę ze Hegel na papierze ma 4000 DF a mój skromny Mac tylko 200. ---------- Podkręciłem Hegla do pozycji 99 na displayu, czyli do końca! i trafo dawało rade nawet w tak skrajnym położeniu potencjometru volume. No .. troche się dusił i musiałem cofnąć do 95 na wyświetlaczu, ale tu pompował powietrze aż miło i trzymał membrany w ryzach. Nie było kłopotu z basem ... , żadnego, a w końcu Kraftwerk potrafi pociągnąć niskim tonem.
  20. Dziękuje, ale ja zaczynałem od własnych błędów sprzętowych a dopiero później słuchałem rad innych i uczyłem się słuchać muzyki, .... rad od Bazodrut czy był to Pan Jacek szeryf salonu HiFi ja i Ty których obu gościłem w tym pokoju, a którzy dali troche rad z własnego doświadczenia. Ostatnio, gdy odwiedził mnie Roman z salonu Nautilus powiedział ze osobiście bałby się umieścić tak dużych kolumn w moim metrażu, a jednak poradziłem z tym sobie i potrafi to (sprzęt) grać, co jest dla mnie dużym komplementem.
  21. I już żałuję swojego wpisu, proszę go całkowicie ignorować a najlepiej usunąć, a swoją drogą wiedziałem, że padnie stwierdzenie "nieobecni głosu nie mają" sorry za mój wpis.
  22. Dziś, gdy mój sprzęt i kable wróciły na swoje miejsca, ponownie słucham płyt Kraftwerk – 3-D i stwierdzam, że wczorajsze granie na wzmacniaczu Hegla było lepsze. Jego Damping Factor robi robotę!
×
×
  • Utwórz nowe...