-
Zawartość
6 743 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DiBatonio
-
Chłopie, ja nie wyśmiewałem Twojego pomieszczenia i adaptacji akustycznej. Pokaz mi choć jedno zdanie w którym obśmiewam Twój pokój.
-
Przecież Bartek też nie odkrył koła na nowo, oparł się tylko na innych badaniach i je "zmodyfikował". Przestańcie demonizować moje i Michała @Mikelas76 wpisy. Z mojej strony to byla luźna gadka, a nie deprecjonowanie Bartka, czy jego wiedzy.
-
To raczej nomenklatura stosowana na forach, której nie mogłem sobie odmówić jako swoisty żart. 😁 Trochę więcej dystansu by się przydało, po co robić z igły widły. Jednak jedno zwraca moją uwagę na Waszej stronie, ceny dyfuzorów 1D i 2D na tle cen konkurencji macie całkiem haj endowe. 🙂
-
Nigdzie nie napisałem, że to marketing. 🙂
-
No to czekamy, sam jestem ciekawy. W sumie, to czekałem kto pierwszy przywoła Bartka do dyskusji 😁
-
Czyli tak jak napisałeś wcześniej, bo ktoś tak powiedział i napisał. Adi zapomnial o akustyce, która bardzo w takich pomiarach może namieszać, zatem podał jakieś pomiary dla jakiś tam warunków.
-
Racja 😉 Bardzo proste, można aplikacją lub kupić sonometr na allegro. Do amatorskich zastosowań wystarczy taki za 50÷60zl są fabrycznie skalibrowane. Później tak jak Jarek @Kraft napisał różowy lub jakiś inny szum ustawić na takim samym poziomie i tyle. Tu nie ma wiedzy tajemnej i nie trzeba fakultetów z metrologii i pomiarów akustyki.
-
A może być biały szum? 😁
-
Dlatego później napisałem, że sekwencja słupków nie ma lustrzanych odbić, jak to bywa w dyfuzorach QRD, bo to o to chyba chodzi w tym dyfuzorze. Zniwelowanie do minimum lustrzanych odbić, domniemam, że chodzi o sekwencje ułożenia słupków z tymi lustrzanymi odbiciami.
-
Ta optymalizacja do minimum lustrzanego odbicia, to właśnie specjalna sekwencja słupków. W kalkulatorach QRD sekwencje są powtarzane przez lustrzane odbicie innych studzienek, a tu tego nie ma. Dlatego napisałem, że drewienka z Amazonii, zrobiły resztę roboty. 😁😁😁
-
Mnie ciekawi dlaczego w takim miejscu od kolumn? Może to optyka, ale nie bardzo wiadomo jakie tam odbicie, pewno na lusterko widać skrzynki ATC 😁 Jak to co, drewienka egzotyczne z puszczy Amazońskiej? Reszta to wiadomo ..... "know-how" firmy🙂 Z tego co wiem, nasz kolega ma wstawione jakieś skyline po bokach coś w ten deseń i podobno robią robotę. https://allegro.pl/oferta/panel-akustyczny-vicoustic-multifuser-dc2-black-12903135076?bi_s=ads&bi_m=showitem:desktop:top:active&bi_c=NjI5Njk0NDctOTQyMy00NTAzLThhOTItMWRiMTI4YWVlNTZkAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=c8df82a4-51d1-4377-87b3-0dd30e1c7b66
-
Wygląda jak skyline, który masz na tylnej ścianie. Pewno różnica w sekwencji słupków, a reszta to wiadomo, musi być jedyny na rynku i jedyny w swoim rodzaju, takie "know-how" MegaAcoustic. 😁
-
1D na sufit to chyba nienajlepszy pomysł, fraktale, czy skyline już prędzej. Bywają realizacje akustyczne z panelami PT80 na suficie, wynika to pewno ze specyfiki takiego pomieszczenia i rozkładu modów.
-
Tak. Pusty sufit to złłłloooooo! Często zaniedbywany "akustycznie".
-
A co w takich dyfuzorach może być "specjalnie" liczone? Dyfuzory QRD 2D są robione z 7+N, 11+N, czy więcej, później są 1D i podobnie jak z 2D z Neutralna studzienką, później mamy fraktalne, skyline i to wszystko. Kalkulatory do nich są chyba na podobnym algorytmie, tu nie ma kosmicznej technologii. W jednym z wątków Bartek dyfuzory 1D 7+N zalecał za linią kolumn, tak jak jest umnie, a jak u J4Z z tyłu na tle klocuszków na tylnej ścianie.
-
Ja też, ja też. 😁 S3, M3 i chyba A5 😍
-
Jeśli mowa o Gai III, to 32kg to max obciążalność dla 4szt, tak wynika z opisu i specyfikacji. Co do vibrapodów, przy zbyt dużym obciążeniu blisko maksymalnemu brzmienie zrobi się zbyt dociążone i miękkie w odbiorze, bez konturu. Poza tym akurat izolatory Vibrapoda można mieszać, czyli używać różne typy(twardości) pod jednym urządzeniem np w miejscu, gdzie transformatory, to stosujemy twardsze, a w pozostałych miejscach bardziej miękkie. Nie lubię się powoływać na guru audiofilów Pacułę, ale akurat w tej kwestii się z nim zgadzam, bo bardzo dobrze opisał właściwy dobór Vibrapodów. https://www.highfidelity.pl/artykuly/0410/vibrapod.html
-
No widzisz ? Zupełnie jak ja 😁
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał DiBatonio na Kraft w Audiofile dyskutują
Za długo byl spokój, trzeba trochę rozruszać forum jutuberskimi mądrościami. -
Meble wcale nie są złem, powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Gorzej, gdy tych mebli nie ma zbyt wiele.
-
Tak jakoś byłem w 200% pewien, że odniesiesz się do tego co napisałem. A wiesz, że to "zruzumienie przyjdzie z czasem" może w wielu przypadkach w ogóle nie nadejść, co często widać w wątkach o amatorskich pomiarach akustyki. Przypomnę tylko, że to nie ja jestem autorem tekstu, tylko Bartek Chojnacki, ja tylko do tego się odniosłem na własnym przykładzie i znajomościach tych, którzy mają pojęcie i tych którzy myślą, że mają pojęcie. Skąd ja to wiedziałem, że po tym co napisałem zlecą się "mikrofonowcy" 😁 Niekoniecznie. Wiesz, że można, sam kiedyś to przyznałeś. Słuchałem zresztą też tu i ówdzie gdzie niby są pomiary i zabawy UMIKiEM, gdzie nie było pomiarów, gdzie tylko trochę jest adaptacji, bo na resztę nie ma zgody. No i zgadzam się z tym co napisał Bartek Chojnacki I oczym mówi mi kolega fizyk. To prawda. Nie z każdego pomieszczenia da się też wycisnąć ostatnie soki, inne znowu są przyjaźniejsze akustycznie, zagracone, albo nie wymagają zgody na adaptację każdej ściany i sufitu na przykład. 🙂
-
Kolega Xajas ma duże pojecie w tej materii. Jak dobrze pamiętam sam jedzie na sprzętach z rodowodem studyjnym i D klasowych wzmacniaczach, ogarnia akustykę i jak mało kto rozumie pomiary. Zresztą sam sobie tę akustykę leczy cyfrową korektą, filtrami i innymi DSPami, chociaż ustrojstw jakiś tam używa. Osobiście znam tylko jedną osobę, która używa umika do pomiarów i je rozumie oraz potrafi wykorzystać jak należy, jest to często wspominamy mój kolega fizyk. Z forumowych znajomości tylko przychodzi mi na myśl Bartek Chojnacki i właśnie Xajas, którzy ograniaja od początku do końca pomiary. Bardzo często mój kolega (fizyk) mówił mi to, co kiedyś napisał w jednym z wątków na AS sam Bartek Chojnacki, bardzo mądre słowa i warto je sobie zapamiętać, albo oprawić w ramkę. Nie wystarczy sobie kupić umika i mierzyć, a później i tak zadawać pytania na forach co dalej, czy jakoś tak. Lepiej zacytuję Bartka niż mam coś pokręcić. Cyt. "..nie chce gasić entuzjazmu itd. ale ogólnie nie jestem fanem wspierania takich działań, bo moim zdaniem z takich amatorskich pomiarów bardzo sztukowanych typu nawet dobrego interfejsu czy mikrofonu nie będzie to wyniknie więcej problemu niż pożytku. Na chwilę będziesz wrzucał pomiary na forum i pytał "co z tym zrobić bo gaśnie mi 70 Hz) a wtedy ktokolwiek Ci odpowie to palnie większą lub mniejszą bzdurę, bo to może wynikać z miliona powodów a interpretowanie czyjegoś pomiaru jak się nie wie jak był zrobiony to też nie jest właściwa droga. Zrobić pomiar to jedno, każdy może to zrobić, ale poprawnie zinterpretować i coś zrobić na jego podstawie - jakieś 5% ludzi którzy te pomiary robią, więc lepiej zastanów się czy nie rozsądniej byłoby te 500-600 zł przeznaczyć na materiały na jakieś ustroje niż robić pomiary z których i tak nic nie wyniknie." Niestety trudno się z powyższym nie zgodzić, kiedy czyta się większość zakładanych wątków w temacie amatorskich pomiarów akustyki. Oprawcie sobie ten tekst w ramkę zanim wydacie pieniądze na mikrofon pomiarowy.
-
Tak pamiętam. Z tego jak i wielu innych powodów dopadł go ostracyzm na wielu forach, dlatego poszedł własną drogą i stworzył bloga. Był dla wielu kontrowersyjny, bo słyszał kable, bezpieczniki, podstawki i inne polepszacze. (zupełnie jak ja) 🙂 Nie zaśmiecam już. Pzdr
-
Romku dziękuję za fatygę, fajnie by było wiedzieć co z czym i czym było pospinane. Jak dla mnie jest to równie ważny element całości systemu jak urządzenia.