Skocz do zawartości

slaw0001

Uczestnik
  • Zawartość

    1 941
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez slaw0001

  1. 9 godzin temu, Rafał S napisał:

    zęsto słuchasz fajnej muzyki. (Tzn. takiej, którą znam i mi się podoba ;) ). Widziałem, że wcześniej rekomendowałeś Bećkę Hart z JB. Z tego, co kojarzę, to chyba jedna z jej lepszych płyt, choć generalnie nie jestem fanem. Mam dwa jej albumy, ale do nich nie wracam. Bliższa jest Ci Bećka czy JB?

    Częściej jednak słucham JB, choć obecnie przy tak ogromnych możliwościach słuchania nowej muzy to nie starcza czasu na powtórne przesłuchania 🤪

  2. 1 godzinę temu, Rafał S napisał:

    Prawda - nie mam gwarancji, że wybiorę najlepiej. Ale wybiorę co najmniej nieźle i ze sporym prawdopodobieństwem znajdę się dość blisko wyboru optymalnego. I zrobię to w zadanym czasie. Właśnie na tej zasadzie w świecie rzeczywistym zawodzą formalne metody optymalizacji, a sprawdzają się dobrze pomyślane heurystyki. 

    Kraft oczywiście przejaskrawił i obśmiał teoretycznie idealny model obiektywnego wyboru. Natomiast Twój, i jak i pewnie większości z nas, sposób rozumowania to przykład metody budowania metodologii wyboru będącej ułudą racjonalności w praktycznie przypadkowym wyborze elementów stereo. Tak dla uspokojenia sumienia. Cała masa założeń począwszy od wyboru pierwszych czterech wzmacniaczy, kolumn itp. musi powstać na jakiejś podstawie. Powiesz, że na podstawie własnych przemyśleń, ale czy one są obiektywne? Tak naprawdę u podstawy naszych wyborów leży albo to co na powiedzą w salonie, przeczytamy w necie czy ktoś nam poleci i w końcu dostępność jakiegoś elementu, albo wręcz jego wygląd. A każdy ten element „skażony” czyjąś motywacją, gustem, wiedza itp. Nie da się ukryć, że dalecy jesteśmy od optymalnego wyboru, jeżeli taki w ogóle istnieje.  

    24 minuty temu, Melo-man napisał:

    A skąd wiesz, że coś Ci smakuje, a coś nie?

    A skąd wiesz co najlepiej smakuje z czym i czy jesteś w stanie znaleźć najlepszy smak? 

    • Lubię to 1
  3. 17 minut temu, seba3002 napisał:

    a co jeśli ktoś ma przyjazny akustycznie pokój, jak np nasz kolega Wojtek ? Wtedy kilka tysi wydane na marne

    Tego niestety jeszcze nie dośwaidczyłem, ale jak czytam na forach lub oglądam poradniki to często się podkreśle, że im lepsza akustyka to i tym lepsze efekty działania DL. 

    Ale generalnie zadro każdemu, komu DL nie jest potrzebne i chętnie bym go zamienił na zaadaptowny pokój odsłuchowy. Aczkolwie jak sie nie ma co się lubi.....

     

    W temacie Hegla to jest to marka z charyzmą. Ma swoich fanów jak i  zdecydowanych oponentów, ale z tego co czytam na forach, raczej nie pozostawia obojętnym. 

    3 minuty temu, lpomis napisał:

    mam audiofilski dywan z Ikei

    A to rzeczywiście. 🤔Dirac tu nie jest potrzebny

  4. 25 minut temu, lukluk71 napisał:

    Dużo osób/posiadaczy R3 pisało że KEFy R lubią mocniejsze wzmacniacze.  Nie znam się na tyle żeby oceniać, raczej wszystko z obserwacji. Wyczytałem też gdzieś że fajnie jak jest więcej mocy bo przy cichych odsłuchach "lepiej" zagra. Ale mogę się mylić. Jak tak to możesz mnie naprostować - chętnie przygarnę nową wiedzę :)

    Czytałem Twoją opinię na temat Hegla H95 - bardzo ciekawa, ale z drugiej strony jest bombardowanie w sieci na HEGLA - dużo skrajnych opinii. Ale jeśli by to zagrało lepiej niż moja Yamaha 803 i jeśli jest możliwość obsługi Tidala jak w 803 to może bym się właśnie zdecydował na wypożyczenie Hegla jako pierwszego, bo akurat cenowo dość ciekawa propozycja.

    Poczytaj coś o Dirac Live. To jest ogromna zaleta każdego urządzenia, które go posiada. To jest spektakularna poprawa jakości dźwięku.

  5. Kolego @Rega rozumiem, że jestem jednym z tych, którzy przelali czarę goryczy to pozwolę sobie na komentarzto. To chyba był chyba jakiś słabszy moment, że tak gwałtownie zareagowałeś. Oczywiście jest to Twoja decyzja, którą szanuję, ale przyznam kompletnie nie rozumiem. Jesteś zapewne prywatnie taką osobą, jak opisują Ci którzy mieli okazję Cię poznać osobiście. Nie mam żadnych powodów, aby myśleć, że się mylą.

    Jednak rzeczywistość forumowa to także interakcje z osobami, które prywatnie się nie znają i co za tym idzie komunikacja między uczestnikami powinna to uwzględniać, aby inni nie czuli się wykluczeni, pobłażliwie traktowani, zbywani, "niegodni", itp. Myślę, że Ty również nie lubisz tego uczucia. A tak właśnie miałem prawo się poczuć. Jestem absolutnie pewien, że nie było to w żaden sposób intencjonalne, ale jednak. I choć sprawa błaha to moją intencją było zwrócenie tylko uwagi, na fakt, że tak też to można odebrać, jako swego rodzaju wykluczenie i żeby tego unikać.

    Nie było w tym nic ad personam.

    Tyle moich wyjaśnień.

    Jeszcze tylko w temacie Twojej deklaracji. Myślę, że zupełnie niepotrzebna a zapewne dotykając tych, którzy, Bogu ducha winni, w tej dyskusji nie brali udziału.

    • Lubię to 1
  6. 7 godzin temu, elektron6 napisał:

    Vintage - raczej dla wąskiej grupy znawców tematu z zacięciem elektronicznym. Reszta osób powinna szukać coś nowszego,...

    Aha i nie nazywajmy proszę vintage, sprzętu przywiezionego z niemieckiego śmietnika - niskie modele, budżetowe modele a te trochę wyższe są skorodowane na wylot,...

    Chciałbym aby to "głośno" wybrzmiało!

  7. 36 minut temu, misiek x napisał:

    Śmiej się śmiej i żyj w nieświadomości. 

    Śmiech to zdrowie a poczucie humoru świadczy o inteligencji 😉.

    Panowie chodzi o zachowanie proporcji. Nie neguję jakości Waszego sprzętu. Bardziej mam na myśli pewną narrację typu" Panie kiedyś to było..." która w tym wątku się przewija. I "drzewiej" jak i obecnie produkowano i produkuje się masę chłamu. To co posiadacie to te rodzynki, które przetrwały zadbane i zapewne też takie rodzynki pozostaną po "naszych" czasach. Nie każdy vitage to dzieło sztuki, a giełdy pełne są szmelcu sprowadzanego z zachodu, których zakup automatycznie wiąże się z wizytą w serwisie.

    Reasumując stare jest dobre jak jest dobre, ale wspłóczesny sprzęt nie musi być gorszy. W obu przypadkach zalecana jest ostrożność. 

    52 minuty temu, misiek x napisał:

    ale o to że nie posłuchasz nigdy u siebie czegoś naprawdę fajnego przez swój upór.

    To nie upór. Poprostu jestem jeszcze na to za młody (może bardziej byłem). 😁 

     

     

    • Lubię to 3
  8. 1 godzinę temu, Rega napisał:

    @slaw0001Jeśli lubisz tak drązyć to uważaj że napisałem o niczym. Wielu jest takich na tym forum a Ty upatrzyłes sobie mnie. Ulżyło Ci???

     

    1 godzinę temu, audiowit napisał:

    Rega, olej.

    Sorry, Panowie, ale to troche nie halo. Genaralnie fajnie sobie Audiowit urządza salkę i naprawdę jest to ciekawe. Nie wiem skąd ta agresja. Jeżeli macie prawdziwe tajemnice to zapewnie nie wspominacie o nich na formu, ale OK.

    Zasadniczo dlaczego się dziwię.

  9. 18 minut temu, Rega napisał:

    Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. A poważnie - Witek sam o tym napisze w stosownym czasie.

    Takie są, tak przynajmniej mi się wydaje, dobre obyczaje forum. Albo o wszystkim, albo o niczym.

  10. 1 minutę temu, nowy78 napisał:

    Panowie, to że mieszkam względem Was nieco bardziej na wschód, nie oznacza, że to już Polska B. Mamy prąd i to niekiedy nawet przez 12h / dobę. Niestety akurat trafiło na 20 stopień zasilania. :P  

    No wiesz (Ty pewnie nie wiesz) jak to jest jak się nie ma merytorycznych argumentów pod ręką 😜

    • Lubię to 1
×
×
  • Utwórz nowe...