Nowy123

Fakt faktem, że niczego z onkyo nie słuchałem bo i też takiej sugestii ze strony Piotrka nie było a ja raczej chciałem posłuchać tego co mi poradzą. Reasumując magnat gra jak dla mnie bardzo fajnie podobnie było z nad- em. Z tymi dwoma jest tak że jakbym nie słuchał czy cicho czy głośno to nie muszę nic regulować bo gra przyjemnie. Z 803d i cxa80 ciągłe kręcenie gałami a to mnie wkurzało. Ja tam mógłbym jeszcze coś pożyczyć tylko czy chłopaki ze sklepu się nie wnerwią bo już 4 szt wysyłali a ja wychodzę na gościa który sam nie wie czego chce. Ale wiem po odsłuchach tych 4 że ciepły dźwięk to jest mój klimat, mięciutki basik długo wybrzmiewajacy, wyraźna średnica i nie ostra góra i raczej jestem skazany na magnata lub nada chyba że jest jeszcze coś.

A jaki masz wzmacniacz do tych kolumn?

No trochę tak bo grają podobnie. Nad jest tańszy ale musiałbym dac-a dołożyć. Magnat ma wbudowany. Jeśli miałbym dopłacać to raczej bym poszedł w nad-a chyba. Wysłałem rano meila Piotrze z pytaniem o cene, wczesniej mi proponowałeś cenę na mr780 ale niezbyt precyzyjnie i chciałbym tylko potwierdzić.

Zobaczymy czy dostanę dobrą cenę od Piotrka.

No właśnie, ja przestawiłem się już dawno na muzykę z plików ze względu na wygodę ale myślę że jak skompletuję już wzmacniacz i kolumny to zacznę się rozglądać za cd-kiem. Płyty są stosunkowo nie drogie w porównaniu np.do 15 lat wstecz no i plików często mamy więcej niż potrzebujemy a jak zapłacimy za płytę to już byle czego nie kupimy. Ja mam pełny hd muzyki a słucham tak naprawdę kilka albumów.

Zaskoczony jestem tym, że przy odsłuchu tych samych kolumn z różnymi wzmacniaczami usłyszałem tak różne charaktery grania. Wcześniej czytałem że to kolumny determinują szkołe grania a wzmacniacz tylko delikatnie coś może podkreślić. Aż boję się pomyśleć co by było gdybym wziął na tapetę jeszcze inne kolumny. Bas owszem bardziej energiczny mógłby się przydać o ile energiczność jego nie byłaby taka jak w yamaszce 803d natomiast jeśli góry byłoby więcej to odpada. Miałem cxa80 i 803d i tam góra mnie męczyła.

Kolejny dzień testów. Z kolumnami heco aurora700 jest tak: Na basie miękko i głęboko bez łupanki tak jak lubię przyjemnie słychać gitare basową ,kontrabasy i perkusję w zależności od muzyki. Średnica troszeczkę jakby mniej soczysta i mniej wypchnieta niż w nad c356 ale też jest dobrze czytelna. Wokale można bez problemu zrozumieć co do słowa. Wysokie tony są w/g mnie bardziej wyeksponowane niż w nadzie i przez to jest lepsza przestrzenność dźwięku niż w nad. Oglądałem kawałek filmu z efektami bez subwofera i dźwięk tak latał wokół kolumn że mój denon 5.1 z vardusami mógłby się zawstydzić. Mimo mocniejszych wysokich tonów nie są one jednak zbyt ostre. Tak naprawdę to chyba niema się czego przyczepić jeśli chodzi o dźwięk chociaż myślę że mógłby być jeszcze cieplejszy bo w/g mnie wcale nie jest jakoś przesadnie ocieplony z tymi kolumnami a słyszałem ostrzeżenia że może być mydło. No chyba ze po wygrzaniu pojawi się efekt ocieplenia. Funkcjonalność prawie na 5. Jest bluetoth i działa bezproblemowo z moim j5 a jakośc zadowalajaca. Radio analogowe działa na dołaczonej antence bez zakłóceń a w denonie wiecej szumów niz radia. Radio Dab -nie udało mi się znaleźć żadnej stacji. Pilot taki średni i można się przyczepić do kilku rzeczy a zwłaszcza do sposobu zmiany źródła bo trzeba dwa razy nacisnąć chociaż teraz wpadłem że to jednak nie głupie jest ,bo w razie przypadkowego naciśniecia nie zmieni nam źródła i dźwięk nie zniknie. Z większej odległości wyświetacz mało czytelny. Mogło by być jeszcze pure direct z pilota. Może się czepiam ale obsługa z pilota taka trochę mało standardowa ale idzie sie przyzwyczaić. Jeśli chodzi o wyglad zew.to mnie osobiscie bardziej podoba się surowy c356 ale przy zgaszonym świetle magnat pokazuje swoj urok żarzącymi się lampami a w nad żarzą się tylko niebieskie kontrolki i to dość mocno. Nad ma to coś jednak w tym dźwięku nie wiem czy to sama barwa czy co? To coś nie pozwala mi o nim zapomnieć. Myślę jednak że mr780 wygra tę konkurencję. Bałem się trochę, że magnat będzie taki troche jak popularne amplitunery stereo( bo w sumie nim jest) ale myślę że bliżej mu jednak do wzmacniacza stereo. Mam jeszcze kilka dni a więc lampy i reszta się trochę jeszcze wygrzeją i w tedy zobaczymy.

Nie mam możliwości za bardzo do szerszych testów dzisiaj ale mogę powiedzieć tyle, że dźwięk jest przyjemny i miękki , bas kiedy trzeba potrafi nisko łupnąć a stereofonia i szczegółowość jest jak na moje ucho wyraźnie lepsza niż w nadzie , może nie aż taka jak cxa80 ale wysokie tony są łagodniejsze i przez to nie męczą uszów. Pan Stanisław z s4home dał mi czas przez weekend potestować na spokojnie. Jak pojawia sie jakies spostrzeżenia to oczywiscie będę pisał.

A jak z awaryjnoscią takiego magnata, jakość podobna do reszty sprzętów? Macie jakieś info? A taki nad c356 nie jest jakoś wybitnie psujacy? Ja wiem ze wszystko może sie posuć i po to jest gwarancja ale mam traume z przeszłosci z magnetowidem i nie lubie awaryjnych sprzętów.

Ok. Już rozumiem. Dzięki za wyjaśnienie.

No ale coś nie kumam, jak jest zalecona ecc81 to rozumiem ze muszę włożyć taką samą to zo zdecyduje o innym brzmieniu producent lampy?

To jaki bedzie wpływ na dźwięk skoro np.producent określił jeden rodzaj lampy. Co zyskamy wymieniajac na taką samą?

Myślałem że trzeba wlutować czy coś. Lamp jest cała masa, czy mozna zastosować dowolne czy tylko jakieś zalecone do danego wzmacniacza?

Taka wymiana to jakaś skomplikowana procedura? No i raczej po gwarancji.

Magnat odpalony. Żona wcześnie wstaje a więc już śpi i nie mogę zbyt głośno posłuchać ale na tę chwilę mogę powiedzieć że magnat mnie zaskoczył gra pięknie , przy -35db głośności ,jutro zobaczę jak przy głośniejszym odsłuchu ale jeśli nie straci na melodyjnosci to myslę że to bedzie on. Czy ktoś powie mi jak wyglada sprawa trwałości tych lamp oraz co zmieni się w brzmieniu po ich wygrzaniu bo to nówka sztuka.

Ha, a może tu leży mój problem ja do c356 też miałem ten dac podpięty.

Tak patrzę na fotki to zauważyłem że nie masz firan a to ponoć bardzo ważne z punktu widzenia akustyki pomieszczenia. W salonach odsłuchowych zauważyłem że tam gdzie są okna i szyby to firany wiszą konkretne.

Dlatego potwierdza się to o czym ciągle mówi piotr@s4home - najlepsze są domowe odsłuchy i ja to potwierdzam.

Nikt Cię nie obgadał, poprostu zauważyliśmy że każdy ma inny słuch. A w ogóle to widzę że tylko nieliczni rozumieją o co mi chodzi. Mi nie chodzi o to żeby basu było mniej tylko o inny jego charakter. Do tej pory myślałem, że bas to bas poprostu niskie tony ale dopiero słuchając różnych sprzętów w domu zauważyłem że bas basowi nie równy.

Skoro tak, to może być strzał w dziesiątke ale zobaczymy, bo coś widzę że zbyt wybredny jestem. Kolumny caly czas aurora700. Jeszcze mam pytanie, jak słucham na tym cxa80 to mam wrażenie takiej brak spójności dźwięku jakby każdy instrument grał sobie ale tylko w takich kawałkach akustycznych w elektronice tego nie zauważyłem. Niby to fajne bo wszystko słychać szczególowo ale to tak wyglada czasami jakby za dużo informacji docierało i sprawiało wrażenie zamieszania. Jak opisuję sie to zjawisko jako cechę danego wzmacniacza? I czy w ogóle coś takiego może mieć miejsce czy mnie się coś wydaje?

Kolego chyba nie czytałeś dokładnie co pisalem wcześniej, kolumny owszem dudnią ale z konkretnymi wzmacniaczami natomiast zero dudnienia z nad c356. Chciałem dobrać wzmacniacz który by grał podobnie na basie ale bardziej rozdzielczo i szczególowo na górze ale widzę że tak się raczej nie da i prawdopodobnie jestem skazany na w/w nad-a zobaczę jeszcze magnata mr780 bo już zamówiony.

Wystaw na allegro i kup/wypożycz inny co innego mozna zrobić jak już wszystkiego spróbowałeś. Chyba że jakieś kable ale to ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie bo ja w tym temacie troche zielony.

Ja mam problem odwrotny tzn.mam w tych kolumnach za dużo basu ale z innymi wzmacniaczami. Najlepszy bas był z połaczenia auror z nad c356bee. Testowalem yamahe 803d - bas dudnił, cxa80 - jest lepiej ale dalej zadudni, teraz czekam na magnata mr780 i zobaczymy jak nie to wracam do 356. Trzeba było wypożyczyć tak jak ja i miałbyś mniej problemów.

Jak ja słyszę jak słucha mój syn muzyki na głośnikach komp.logitech z subwoferem , aż się szyby trzęsą to nie dziwię się, że są tacy którym będzie mało basu.

Ja nie zauważyłem różnicy. Lepiej jest gdy przekręcę gałkę reg.tonów niskich w prawo, wtedy basu jest więcej ale jest mniej punktowy i dłużej wybrzmiewa tak jak w nad i wtedy nie zadudni ale jest z tym problem bo jak zmieniam głośność to trzeba te ustawienia korygować i tak w kółko i denerwuje mnie to bo ja chcę włączyć muzykę to chcę słuchać a nie latać od kanapy do wzmacniacza i co chwila kręcić , a z pilota to tylko głosność sie da ustawić. Zeby chociaż można było z pilota direct włączyć to jeszcze by uszło. Żal mi tego cxa80 oddawać bo to naprawdę dobra maszyna, jak ktoś szuka analitycznego i szczegółowego wzmaka to polecam. Myślę że problem będzie z akustyką u mnie a nad daje sobie z tym radę gdyż inaczej gra na basie.