Nowy123

Pomimo faktu że nie jestem specjalnie osłuchany bo co ja tam słyszałem, kilka kolumn w cenach nie przekraczajacych 6 tys.a u siebie w domu to w zasadzie tylko to heco ,to też to wcześniej napisałem , że te kolumny bardzo zmieniają charakter w zależności od elektroniki. U mnie akustyka też nie jest najlepsza ale myślę że tez nie jest tragiczna a "najlepszy" bas w moim pokoju uzyskałem jak do tej pory na c356bee. Oczywiście bas to nie wszystko ale w zasadzie zauważyłem że sposób wybrzmiewania niskich tonów ma największy wpływ na odbiór całości brzmienia tzn.zła jakość basu potrafi zepsuć całą przyjemność ze słuchania. I w zasadzie to większość ludzi ma problemy właśnie z basem dobierając sprzęt. Też zdaję sobie sprawe, że te kolumny to nie są jakimś cudem, poprostu w tej cenie nic ciekawszego się moim zdaniem nie kupi i tyle. Kolega Kubakk to już wczesniej napisał, że trzeba by zwiekszyć dwukrotnie budżet zeby poczuć różnicę jakości. Dlatego żongluje wzmacniaczami żeby świadomie wybrać najlepsze zestawienie i cieszyć się muzyką ale oczywiście będę miał świadomość że zawsze można lepiej.

Te lampy są niby wstępnie wygrzane jak piszą w opisach. Jeśli zagra tak jak piszesz to właśnie chyba o to mi chodzi. Poświata czyli świecące lampy.

Dobra. Decyzja podjęta. Cxa80 wraca i czekam na magnata mr780. Trudno bylo podjąć decyzję ale nawet moja żona powiedziała że przyjemniej gra Nad więc nie będę się zmuszał tylko dlatego że okazja. Ostatnie podejście i jak mr780 wypadnie źle to zostanę przy c356 i koniec tematu. Mogę tylko napisać że gdybym wcześniej nie miał nad-a to pewnie zostałby cxa80 bo gra bardzo dobrze tylko czegoś mu brakuje, tego co dodaje od siebie 356 myślę a mnie to odpowiada.

To ja wiem że wolfson, ale jaki?

Czy ktoś wie jaki dac siedzi w mr780?

No nie wiem czy do tego dojdzie a chciałbym posłuchać mr780 ale dzisiaj muszę zdecydować odnośnie cxa80 bo promocja do jutra i najpóźniej jutro po południu musiałbym zamówić a w tedy już po ptokach. Nie mogę się zdecydować bo okazja cenowa z jednej strony a z drugiej jednak to co ważniejsze. Po 2h sluchania powiem że cxa80 lepiej wypada w odsłuchu bezpośrednio przed kolumnami bo jest dźwięk bardziej soczysty i rozdzielczy a c356 lepiej podczas takiego codziennego krzątania po domu bo ta miękkość jest przyjemna. Najlepiej to by było mieć oba. I tego nie lubię bo mam presję teraz na okazję cenową a to zaburza obiektywizm. A tak na marginesie to zadziwiające jest jak te aurory potrafią zmienić styl grania w zależności od elektroniki. Co wzmacniacz to zupełnie inne brzmienie. Ktoś może to potwierdzić czy mnie słuch zwodzi. Moze ktos się wypowiedzieć czy bedzie jakaś różnica w jakości dźwięku ze spotify pomiędzy chromecast audio a np.takim http://www.klub.audiostereo.pl/recenzje-akcesoria/ieast-m30-soundstream-pro-art566.html po optyku oczywiscie

Miał ktoś okazję słuchać magnata mr780 w porównaniu do c356?

No właśnie muszę popróbować. A z tą gąbką to dobry patent, jak używałem w poprzednim zestawie suba do muzyki to po włożeniu gąbki w bas refleks to jakość basu zdecydowanie wzrosła tylko był problem taki że przy filmach jak były wybuchy to gąbka potrafiła wyskoczyć.

No ale z nad- em bas jest akuratny a z cambridgem zbyt mocny lecz nie dudniący , z 20 lat temu byłbym tym basem zachwycony ale teraz... Gdyby był problem z kolumnami to chyba z każdym wzmacniaczem byloby podobnie, czy nie?

No to dzisiaj przykręce podstawy z kolcami i poeksperymentuję.

Czyli nie ma co panikować. A kto mi powie z jakiej przyczyny ten bas w połączeniu cxa80 z heco jest mocniejszy niz z nad c356. I czy podstawki z kolcami mogłyby coś w tej kwestii zmienić?

A skąd wiadomo kiedy to już jest ta krytyczna temperatura dla wzmac? Na dotyk? Trudno rozpoznać bo jeden będzie się bardziej grzał a drugi mniej. C356 był mocniej nagrzany w tych samych warunkach niż cxa80.

No i dalej mam mieszane uczucia. Niby jest dobrze, lepsza stereofonia niż w nad 356 , czystszy dźwięk ale trochę bas za mocny przy głośniejszym słuchaniu, nie dudni jak to miało miejsce z Y 803d ale dosłownie kruszy ściany i jak dla mnie jest troche za mocny no chyba że go odejme regulatorem ale staram się tego unikać. Ten nad ma taki specyficzny miękki i przyjemny bas nawet przy max power nie ma go za dużo. Ten cxa80 bardziej by mi odpowiadał ze wzgledu na bardziej rozdzielcze brzmienie no i posiada też wbudowanego niezłego daca z 2szt toslink, co tez jest dla mnie ważne. Mam zagwozdkę inne kolumny jednak? Jak tak to jakie w cenie heco700? Za dużego wyboru nie ma. Hmm jutro jeszcze popracuje nad ustawieniem kolumn może coś z tym zbyt mocnym basem uda się zrobić.

Czyli nie ma ryzyka że się usmaży bo sam się wyłączy?

No to już zgłupiałem, wydaje mi się że w moim pokrywa była cała dziurkowana bo nawet przez otwory zaglądałem co tam może sie grzać.

Też lubię słyszeć talerze ale lubię też słyszeć wyraźnie wokal a w tym yamaha u mnie poległa względem c356 bo talerze przykrywają średnicę, tak przynajmniej ja to odczułem. Zgadza się i tym bardziej zastanawia mnie dlaczego tam się grzeje.

No właśnie nie, z mojej prawej, też myslałem że jak juz to powinien nad zasilaczem być cieply ale tak nie jest.

Zauważyłem, że 356 dość szybko i mocno się nagrzewa, szczególnie z prawej strony, czy to normalne zjawisko?

Tak to trochę złe porównanie ale c356 kosztuje 2500 a gra nie gorzej od cxa80 a napewno dużo lepiej od 803d.

Cxa 80 odpalony. Późno już dlatego tylko cichy odsłuch ale powiem że jak narazie to jestem mile zaskoczony. Jednak jakbym miał porównywać w/g mnie to bliżej mu dźwiękowo do c356 niż do 803d. Zobaczymy jutro będzie więcej czasu a i wydaje mi się że to chyba nówka sztuka a wiec powinien trochę pochodzić. Małe mam doświadzenie bo to trzeci wzmacniacz i w dodatku z tymi samymi kolumnami ale jedno mogę powiedzieć panowie nie ma co porównywać amplitunera 803d do tych wzmacniaczy bo to dla mnie przynajmniej jest zupełnie inna liga. Ja napewno amllitunera nie kupię chocby ta yamaha kosztowała 2tys.nówka. cxa80 gra w/g mnie bardzo neutralnie i równo, jak na dzisiaj to myślę że raczej może nie tyle lepiej co troche inaczej od c356 a mianowicie jest lepsza stereofonia i troszkę wyrażniejsze wysokie ale nie takie ostre jak w 803d. I to tyle co moge na dzisiaj. Nie chcę tutaj nikogo urazić a zwłaszcza miłośników w/w ampli i zaznaczam że to moje subiektywne odczucia osoby bądź co bądź mało oblatanej w sprzętach.

No jasne, staram się ten sam zestaw utworów słuchać. Co do kolumn to dogadałem się z panem w s4home ,że na stół pójdzie jeszcze ten cxa80 i wtedy zdecydujemy odnośnie kolumn.

Miałem na myśli to, że ciężko zdecydować i wybrać ten właściwy dla siebie. Chociaż żona ma już dość pudełek w domu a ja jej na to że to dopiero początek?

Zamówiony cxa80 To już będzie trzeci a w zasadzie czwarty wzmaniacz licząc posiadanego ampli denona do odsłuchiwanych auror. Ale historia w życiu nie myślałem że będzie tak ciężko.

Generalnie dźwięk który jest z połączenia heco z nad c356 jest dla mnie przyjemny i w tym kierunku chciałbym iśc tylko nie wiem czy cokolwiek innego w tej cenie zestawu zagra podobnie znaczy jeszcze bardziej rasowo czy trzeba by już sporo budżet przekroczyć bo jeśli tak to próżno mi szukać tylko pozostać przy tej konfiguracji.

No więc wygląda na to że to nie taki cud miód te heco.