przemeklbn

Chyba mówimy o sytuacji, gdy się nie ma innego wyjścia. Jak widać niektórym nieźle służy, więc chyba nie jest tak całkiem bez sensu.

Jest sens oglądać to w 2d?

To tylko rysunek poglądowy. Wytyczne są w dokumentach. W moim przypadku 'na wysokości uszu' wyszło 90cm wysokość umiejscowienia podstawy głośnika (a sam głośnik 30cm wysokości). Oczywiście zdarzają się sytuacje, gdy np kanapa jest dosunięta do ściany bocznej pokoju i takie umiejscowienie oznaczałoby, że jedna z osób na kanapie siedzi z uchem na głośniku. Wtedy oczywiście lepiej umieścić go nieco wyżej, żeby a) ktoś nie miał tego głośnika bezpośrednio przy uchu, b) nie zasłaniał sobą głośnika innym osobom na kanapie - żeby też mieli szansę dobrze go dobrze słyszeć.

A gdzie będą umieszczone głośniki surround?

To są wszystko marketowe propozycje - możesz więc sobie zamówić w najbliższym markecie (z wyjątkiem marki teufel, która ma sprzedaż a la kosmetyki Avon - jedynie wysyłkowo), sprawdzić w domu i zwrócić, jeżeli nie będziesz zadowolony. Nie wiem jak z tymi zwrotami do marketów przy zamówieniu stacjonarnym, więc pewnie bezpieczniej przez internet.

Ta informacja nie zaprzecza temu co pisałem wcześniej. Jeżeli urządzenie nadawcze ma np skonfigurowane 'na sztywno' wyjście na DD+ to amplituner obsługujący tylko DD nic nie będzie potrafił z tym zrobić.

Jeżeli w TV jest np ustawione DD+ i np aplikacja VoD wyśle dźwięk w takim formacie to taki sygnał pójdzie do amplitunera 1:1. Jeżeli w tym przypadku amplituner obsługuje tylko DD to wtedy nic nie usłyszysz.

Jaki ma być sygnały wyjściowy (tj najwyższa wersja jaka obsługuje amplituner, czyli praktycznie: PCM, DD, DD+ lub Atmos) ustalasz w ustawieniach telewizora.

a które kanały będziesz tak wzmacniał?

Ad 1. Do amplitunera domowego podłącza się subwoofer aktywny - posiadający własny wzmacniacz. Inne chyba zresztą chyba już w przyrodzie nie występują, przynajmniej nie w świecie kina domowego. Lepiej odpuść ten eksperyment. Ad 2. 7.1 - to są wyłącznie głośniki na poziomie ucha; dwie sztuki na suficie to się nazywa układ x.y.2; co do sufitu to najpierw musisz wiedziec, czy chcesz głosniki instalacyjne (osadzane w suficie), czy kompletne z obudową.

Przecież kolega napisał wcześniej, że kanapa jest przysunięta do tylnej ściany, a więc nie ma miejsca na układ x.y.4

Hmm to na jakiej wysokości masz te głośniki, że chcesz je jeszcze skierować w kanapę? Jeżeli faktycznie musiałbyś prawie 'siedzieć' na tych głośnikach to nie ma sensu. Musi być jakieś odejście. Wg mnie kanapa przy ścianie to tylko 5.x

Kominek można zlikwidować, ale komin to już nie tak prosto 🙂 U mnie na szczęście na wczesnym etapie plany kominka zostały porzucone, niemniej sam komin do niczego niepotrzebny został i co zrobisz 🙂

Słuchałeś tych nowych? Bo ktoś niedawno komentował, że jest istotna różnica

Jak rozumiem, że Twoja teza jest taka, że wraz ze wzrostem liczby kanałów jakość głośników ma coraz mniejsze znaczenie? Ja nic o nie wiem o takiej zależności, ale a) nie znam się na psychoakustyce, b) mam za mało własnego doświadczenia z różnymi głośnikami. Na pewno jest tak, że sama frajda ze słuchania dźwięku wielokanałowego przykrywa ułomności dźwięku w innych aspektach.

Z moich doświadczeń ten układ pomieszczenia to szach-mat. Faktycznie nie ma za bardzo opcji na zmianę, żeby było to praktycznie rozwiązanie.

Na jakim sprzęcie były te odsłuchy? Tak podkreślasz jakość odsłuchu stereo, że obawiam się, że amplitunery klasy Denon x2600 w odłuchu stereo będą znacznie poniżej Twoich oczekiwań. Ten sprzęt został stworzony do do kina i tu pewnie byłbyś zadowolony. A co do muzyki - zależy kto ma jakie wymagania. Myślę, że dopiero jak wszystko w domu uruchomisz to będziesz wiedział, czego szukasz. Ten układ pomieszczenia to faktycznie będzie problem. Nie miałeś już problemu już z ogladaniem TV w takim układzie? Może się po prostu przyzwyczaiłeś.

Ja mam FXy jeszcze niżej - podstawa na wysokości 90cm. W końcu to ma być dolna warstwa.

Jak widzisz podstawowa (minimalna) konfiguracja głośników do formatów kina domowego wielokanałowego to 5 głośników z pełnym pasmem + 1 basowy. Jeżeli tyle nie chcesz/ nie możesz - to pozostaje zwykłe stereo. Wtedy nie potrzebujesz amplitunera kina domowego. Kupujesz zwykły wzmacniacz stereo, najlepiej w cyfrowym wejściem, żeby prosto podłączyć TV. Kupowanie amplitunera kina domowego, aby tylko podłączyć do niego dwa głośniki (stereo) nie ma sensu.

Ustalmy jeszcze jedno, czy chcesz system wielokanałowy, czy stereo? W pierwszym poście pisałeś tylko o dwóch głośnikach. Bo to są zupełnie inne drogi poszukiwań sprzętu.

Krótko: to nie ma żadnego sensu. Jeżeli chcesz mieć tanie stereo do TV to za kilkaset złotych kupisz nowy miniwzmacniacz z wejściem cyfrowym. Chyba, że potrzebujesz odbierać stacje radiowe?

Ale to nie jest stricte streaming, więc nie ma tu problemów technicznych, z którymi musz ą mierzyć się popularne platformy VoD. Poza tym to jest też zupełnie inna półka cenowa. Faktycznie ekskluzywna.

A czy nie dziwi cię, że ktoś to widział w komercyjnym kinie film na ekranie o przekątnej kilkunastu metrów, może mieć również przyjemność z obejrzenia filmu u siebie w domu na ekranie o przekątnej kilkudziesięciu cali? Czy to tez powinno być nieakceptowalne?

Nie wiem, czy jest tutaj jakiś dylemat - raczej nie będziesz miał gdzie wstawić głośników z tyłu - same surroundy masz ciasno przy kanapie. Ale może to moje skrzywienie - ja mam tylne ponad 3m z tyłu kanapy odsłuchowej i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić siedzenie na głośniku 🙂 Tak, czy inaczej na Twoim miejscu zrobiłbym 5.1.2

Jak to na ręcznych? Wykonaj kalibrację, a najlepiej z aplikacji na telefon (tej za $19). Typ głośników górnych w amplitunerze masz poprawnie określony - jako 'dolby atmos enabled speaker'?