dioniz

Wracając do tematu, zgodze się z którymś przedmówcą - od Tannoy'ów (Tannoy'i) M2 warto zacząć. Ja przyjąłbym taką strategię: renomowane, tanie, nowe kolumny (np. Tannoy M2, Wharfedale Diamond 9.1, Q Acoustic 1020, MA BR2), które jakby co można jeszcze odsprzedać bez dużej straty + używany w dobrym stanie wmacniacz i źródło (Nad, Rotel, Arcam) i neutralne kable. 2.000 - 2.500 powinno wystarczyć. pzdr

Spokojnie daj sobie zainstalować, daj mu trochę czasu żeby się wypalił i skalibruj wszystko. Potem w zależności od efektu (każdy szuka czego innego) będziesz mógł pozmieniać kable (np. we frontach tylko). Daj znać na forum, jak brzmi i wygląda system kilka dni po używaniu. Wierzę w to ze Panowie z salonu dadzą Ci niezły sprzęt i dobrze go podłączą. Real Cable jest OK, nie bardzo dobry, ale OK. Miłego słuchania d.

Muszę przyznać, że trochę nie doceniałem Pana, niby amator tiru-riru, a tu taki zacny zestaw sobie Pan wybrał - gratuluję. Subwoofer jest genialny, Kefy są bardzo OK, a skoro wziął Pan także klocki Harmana... mmmmm Proszę tylko uważać przy doborze kabli- Kef'y bardzo łatwo zniszczyć zbyt ostrymi kablami. d.

W sumie ze wszystkimi się zgodzę i jednocześnie niezgodzę. Od początku: - kolumny JBL bym absolutnie wywalił z pomysłu, Pacio dobrze polecił Kef'y, ale Avatar jeszcze lepiej AE. Szczerze mówiąć jest wiele firm, które powinien Pan sprawdzić i posłuchać szukając upragnionego dźwięku (osobiście dorzuciłbym do propozycji Dali, Audio Pro, Tannoy), ale zacząlbym od ... - zmiany elektroniki w zestawie. Może to dziwnie zabrzmieć, bo sam używam HK BDP 10, to uważam że nie jest to dobra propozycja dla kogoś zaczynającego swoją przygodę z kinem w HD. Otóz BDP 10 gra pięknie, ale kompletnie nie efektownie. (Może trudno będzie mnie teraz zrozumieć) Owszem głęboką czernią i bogatą paletą kolorów, ale bez efektu "o k***a jaki obraz, nie mogę uwierzyć...". A skoro chce Pan raz na jakiś czas obejrzeć film z rodziną i nie zastanawiać się na co poszło 10.000 zł radziłbym zmienić elektronikę, na efektowniejszą zarówno wizualnie, jak i dźwiękowo i poszukać gdzieś np. zestawu Marantza (5004 +5004) lub Pioneer'a (blu ray'a pioneera uważam za mistrzostwo świata w kategorii efektu I kontaktu z HD) Ja na Pana miejscu (choć sam używam prawie całej elektroniki HK) poszukałbym zestawu z Marantza i Wharefedale'a (bardzo fajne zetawy 5.1 w dobrych cenach, niestety często łączone ze spzrętm Denona, który lepiej gra z innymi kolumnami itd...) lub Pioneer'a z Tannoyem, takie połączenia moim zdaniem zapewnią efekt WOW u całej rodziny i rozsądnie wydane pieniądze. d.

Kup zestaw Regi (audiofilski produkt roku *** tra lala) za 6.500 zł a za resztę wyjedź na wakacje... Jeśli przesiadasz się z technics/tonsil a potem denon 5.1 KD - będziesz wniebowzięty... d.

Niedawno odsłuchiwałem Audio Physic Yara Superior i musze przyznać, że są absolutnie świetne. Jedne z najlepszych podłogowych kolumn do 10.000 jakie słyszałem. Dźwięk pioneera a-6 też znam... ... stąd moja sugestia abyś nie kupował żadnego z zaproponowanych przez Ciebie kabli i sprawdził Tara Labs. Takie combo: Helix 8 (głośnikowy) + Spectrum 3a będzie Cię kosztowało tyle co sam kabel QED'a a dźwięk (dam sobie rękę uciąć- sam używam tych kabli) będzie lepszy, szybszy, bardziej szczegółowy i jeszcze bardziej przestrzenny. d.

Używałem HK 3490 przez pół roku. Kupiłem przez przypadek - trochę dzięki świetnym recenzjom, trochę dzięki genialnej cenie w Saturnie (1580 zł ponad rok temu). Nie lubiłem firmy HK. Doświadczenie z 3490 absolutnie zmieniło wsyztsko: zauroczony użytkowaniem, wyglądem i przede wszystkim jakością dźwięku wymieniłem go po kilku miesiącach genialnej współpracy na 990'tkę. 3490 jest neutralny a przy tym piekielnie mocny. W moje nieprzesadnie niskotonowe System Audio 720 wepchnął dobrze kontrolowany aczkolwiek niespecjalnie głęboki bas, pozostawiając przy tym nienaruszone klarownością soprany i neutralną średnicę. Szybki i precyzyjny, o co nigdy bym go nie podejrzewał i buduje niezłą scenę, chociaż niekoniecznie głęboką. Zaskoczeniem kolejnym były zastosowane przetworniki C/A- Harman posiada 1 wejście optyczne i 1 wejście koaksjalne, z których gra rewelacyjnie! Apple TV podłączony po optyku grał świetnie. Kolejnym plusem 3490 jest wyjście na subwoofer (a nawet 2), którego nie ma np. w 980'tce. Jeśli lubisz niskie tony - proszę bardzo. Moim zdaniem 3490 jest jednym z lepszych wzmacniaczy zintergowanych < 2000 zł (z masą bajerów), a wbudowany tuner, wyjścia sub, wejścia cyfrowe i video są bajerami które być może będziesz używał a być może nie. Nie jest to kolejny Amplituner stereo, bo brzmi dużo lepiej niż jakikolwiek ampli w zbliżonej cenie. PS. Ale prawdziwa jazda zaczyna się dopiero z 990'tką...

Zgodze się w 100%, ale taki system, który zagra dobrze wszystko jest osiągalny przy kolosalnym budżecie, i przy realiach dnia codziennego trzeba iść na kompromisy. Mając 3 czy 4 tysiące nie zbudujesz systemu uniwersalnego, chyba że nie oczekujesz fajerwerków.

Chario Silverette 300 na podstawkach + NAD C326 (jeśli budzet mały) lub Creek Evo (jeśli budżet większy) - do jazzu wymarzony I system.

Tak jak napisał RoRo, LX to modele wyższe Pioneer'a i gdybym miał cokolwiek tego zacnego producenta kupować od LX'a bym zaczął, do tej serii nie widze nic ciekawego w ich ofercie nawet modele 900 i 1000 nie wydają mi się atrakcyjne (pioneer gra takim efekciarskim brzmieniem- dużo góry, dużo doły, wrażenie jakby efektownego, dynamicznego dxwięku), zdecydowanie wziałbym Yamahę...

CD Marantza- ujdzie, ten wzmak 2.1 już niekoniecznie. Missionów bym nie kupował do rocka. W ogóle ciężki temat jeśli masz tak sprecyzowany gust. Nie wiem co dobrze gra przede wszystkim rock i ciężkie gitarowe brzmienia... i do tego ma być selektywnie... na pierwszy odsłuch poszukałbym cokolwiek Kef'a i raczej małe podlogówki niż jakiekolwiek podstawki. Sorszczak, ale nie doradzę Ci tak jakbym chciał, nie czuję się kompetentny, a rzucać nazwy firm bezsensu nie wypada. Sprawdź na wszelki wypadek czy pasuje Ci brzmienie kefa. Może Chario Silhouette...???

Absolutnie zgadzam się z RoRo, tak jak wcześniej wspomniałem- o yamasze nie możesz zapomnieć, w przeciwieństwie do podstawowych modeli ampli Pioneer'a.

A Nad Viso, Arcam Solo, Onkyo 501, Yamaha DV1000??? Boże broń przed Bose...

Ja do tego stopnia jestem "zarażony" tymi wlm'ami że postanowiłem je zdobyć na kilka dni i sprawdzić w moich warunkach, bo z odpowiednim ustawieniem przeczuwam że mogłyby to być moje docelowe kolumny. Chociaż podejrzewam, że bez lampy i z w miarę neutralnym źródłem nie wydobędą aż takiego dużego dźwięku. Poczekamy, zobaczymy... ))

Zarówno jeden jak i drugi zestaw nadają się na śmietnik, praktycznie od razu i w ciemno... do kosza i narazie. Co to znaczy "niesamowitą" jakość dźwięku??? Odcięcie przy 120 i reszta do podkręconego i ustawionego w rogu sub'a żeby podłoga się trzęsła a wszystko powyżej 120 z satelit żeby zeby bolały??? Prosze cię...

W przeciwieństwie do innych użytkowników odradzałbym zakup taniego amplitunera Pioneer'a, natomiast 410 lub 610 dvd- absolutnie (sam używałem 400 przez kilka miesięcy i musze przyznać, że było to mistrzowskie dvd). Gdybym był w twojej sytuacji chyba skusiłbym się na jakiś NOWY (!!!) zestaw oparty o yamahę, chociaż trudno jest mi cokolwiek doradzać, bo ja nie lubię dźwięku 5.0 ani 5.1. Z tego co pamiętam z czasu odsłuchu amplitunerów, bardzo fajnie sobie w stereo radzila Yamaha (363 albo 463) i Onkyo (505 i 506), jak ktoś lubi brzmienie denona (ja nie lubię) to na ceneo jest mnóstwo fajnych tanich zestawów opartych np. o dobre kolumny Wharefedale i genialny DVD (1740) tak +/- 3200 zł. Pamiętaj że chcąć/niechcąc większość programów w TV jest w stereo więc cokolwiek kupisz musi ono sobie jakkolwiek w tym aspekcie radzić. Z kolumnami gorzej, bo do zestawów na allegro czy ceneo zawsze wsadzają jakiś szajs. Ja poszukiwania zestawu 5.1 dla rodzicow skończylem na kupnie zestawu ONKYO LS-V501 i wymianie kolumn i subwoofer'a, bo niestety żeby 5.1 brzmiało dobrze trzeba wydać dużo więcej niż 3.000 Coś takiego powinno ci wystarczyć: http://www.ceneo.pl/1618941 http://www.ceneo.pl/1983836 http://www.ceneo.pl/3158448 Najlepeij posłuchaj się chłopaków i posluchaj rożnych firm i zobacz co Ci odpowiada. Jestem jednak pewny ze jakikolwiek zestaw czy to Yamahy, Denona czy Onkyo będzie Ci się podobał, bo jest to twój pierwszy zestaw i będziesz nim i jego brzmieniem oczarowana, zresztą 3 wymienione przeze mnie firmy nie robią aż takiego szajsu żebyś byla rozczarowana- problem zacznie się za rok czy dwa kiedy już będziesz miała wyrobiony gust i nadejdzie czas na upgrade... pzdr D.

Ja też szukalem suba przy WLM'ach i nie dość że nie znalazłem to jeszcze zrobiłem akcję z ulotką która spada na ziemie żeby zajrzeć za roll-up pod oknem, bo przeczuwałem że tam moze coś stać- nie stało. WLM jest moim faworytem tegorocznego AS, ale przyznam bez bicia że też po 5-10 minutach miałem wrażenie że jest za głosno...

Wrażenia z Audio Show: - Mega rozczarowanie - Polscy dystrybutorzy utknęli w XIX wieku- kiedy na większości światowych wystaw pokazywane są urządzenia które za rok, góra dwa będą stanowiły potęgę rynkową nawet wśród audiofili (źródla cyfrowe, DAC'i, Media playery, Twarde dyski) w Polsce nadal CD i Gramofony górują. - Żenada zaczęła się już na parterze w Sobieskim, gdzie Sony po prostu dało d**y (nic dodać, nic ując), dalej był Trimex, który postanowił jedne z najlepszych kolumn świata zaprezentować przy okazji występu pożałowania godnego. Im dalej w las tym gorzej- Monitor Audio i Arcam rozczarowały chyba najbardziej (fatalna muzyka, promowana na siłe seria Silver RX, która kompletnie nie dawała sobie rady z sygnałem z Arcama 777/888 i drący ryje pracownicy w trakcie pokazów). Pioneer równie dobrze mógłby położyć stertę katalogów i nie zawracać sobie głowy żałosnym stoiskiem. Primare/Projekt/Triangle - kameralnie i nieźle dzwiękowo, ale całkowicie schowany, cichy pokaz. TOP-HIFI jak co roku najlepsze miejsce i porażka- marantz anonimowy, krell żałosny itd... - Piętra I-VII: światełko w tunelu odnalazłem na III piętrze, gdzie był moim zdaniem najlepszy pokaz : WLM dał czadu!!! Prezentacja prostego i genialnego systemu WLM Stella/wzmacniacz lampowy + komputer. Dźwięk ogromy, scena spektakularna, pełnia przekazu, prostota, nowoczesność- SUPER!!! Rega dała radę- dobry pokaz budżetowego sprzętu i dobra interakcja z słuchaczami. Audiopunkt bardzo profesjonalny i chyba jako jedyni w jakikolwiek sposób udekorowali swoje pokoje co pisze im na plus. Decibel ładnie pokazał Naima, ale olał ofertę System Audio co uważam za błąd, bo te kolumny (wiem po sobie) spokojnie mogłyby się starać o miano odkrycia Audio Show. Byłem bardzo ciekawy prezentacji Anthema i jego surowej, przeogromnej mocy, ale dystrybutor postanowił zepsuć mi święto podłączając Anthema do pożałowania godnych Paradigmów v6- why??????? I tak w kółko... do tego stopnia jestem rozczarowany, że nawet nie brałem materiałów promocyjnych, które zwykle czytam kilka tygodni po AS. - Zamiast konserwować mit : Wielkie skrzynki, wielki wzmacniacz, analogowe żródło to jedyny prawdziwy zestaw dla audiofila, polscy dystrybutorzy powinni pokazać nowe, przyszłosciowe konstrukcje z większym rozmachem. - Poza tym jaki jest sens prezentowania sprzętu zasilającego, jeśli nie można nigdzie uslyszeć systemu z normalnym zasilaniem??? Stanowisko Ansae było bardzo dobrze zrobione, ale na boga (!!!) skąd mogę wiedzieć jaka jest wartość dodana "zasilaczy" Ansae, jeśli nie mogę uslyszeć jak to gra na zwyklych kablach z gniazdka w ścianie?????????? I jeszcze pan od dystrybutora, który nie wie na jakich głośnikach (które mnie zainteresowały) to gra i mówi mi "coś tam audio, chyba ART lbo ATR"??? - Jeśli nic się nie zmieni za rok znowu będzie mniej osób a za 5 lat nie będzie sensu tego robić. d.

Plazma Panasonica- świetny wybór. Będziesz z niego zadowolona. Kina za 2 tysiace nie kupisz, ale sprawdź firmę Taga- Harmony są w miarę dobrymi kolumnami budżetowymi. Elektronike w tej cenie dobrą na próżno szukać, chyba że jakieś starsze modele... Ciężka sprawa. d.

Napiszę więc "rzeczowo"... Wydanie 50 zł na kable Hama to wydanie 50 zł na kable Hama, nic więcej nic mniej. Lepiej jednak te 50 zł wydać na cokolwiek innego. Wiem co piszę, bo na kable w moim życiu wydałem w sumie pewnie kilka grubych tysięcy złotych i chociaż żal mi tej kasy, jestem bogatszy o doświadczenie. Niektóre kable o których piszesz (np. Chordy SS, Qed'y SA i Reson) miałem w pewnym momencie w moim systemie z prostej przyczyny - wszystkie gazety o nich piszą więc musiałem ich posłuchać i np. takie Resony uważam za jeszcze gorszy model od kabli z Auchan... ale tylko w moim systemie, bo słyszałem je podłączone miedzy Creekiem Destiny i Spendorem A5 i były super. Sęk w tym, że każdy kabel gra inaczej w danym systemie i najlepiej próbować i próbować a nie sugerować się recenzjami z różnych źródeł. System Ca340 + BR2 jest mi nie obcy i na 90% mogę stwierdzić że Qed'y do niego nie pasują, a Atlasy będą na 60% idealne. Gusta gustami, ale ucha nie oszukasz- jeśli w tak małym pomieszczeniu BR2 będą cię atakowały nieoszlifowaną górą- zmęczysz się w oka mgnieniu. Drugi argument, zdecydowanie bardziej subiektywny: zarówno MA jak i CA są firmami w pewnym stopniu poważanymi o audiofilskich konotacjach i brytyjskiej tradycji - ja przynajmniej głupio czułbym się łącząc je kawałkiem bezdusznego niemieckiego drutu, zerwanego ze szpili w centralnym magazynie w uchtenhazen niederzaksen... d.

Witam, kupujesz świetny zestaw CA 340 + MA, ale pozwolę sobie na małą polemikę z Pacio (choć jest to mój pierwszy post tutaj i mogę nie mieć potrzebnego do komentowania "autorytetu"). Nie wydawaj niepotrzebnie i głupio jakiejkolwiek kasy na kable typu Hama, bo równie dobrze możesz kupić cincha w Auchan lub gumkę od majtek... Kup sobie porządny budżetowy kabel np. Atlas Basic lub Tara Labs Entra i pasujący do tego interconnect. Obie propozycje są tanie i świetnie pasują do twojego zestawu. Absolutnie nie kupuj nic QED'a, bo przy brzmieniu CA i MA dodatkowo podbijesz jeszcze kablem górę i twój sprzęt zamiast cieszyć zacznie cię męczyć. Gratuluję I zestawu, wielu obecnych audiofilów mogłoby pozazdrościć d.