Skocz do zawartości

MarcKrawczyk

Uczestnik
  • Zawartość

    2 764
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MarcKrawczyk

  1. Na poprzednio przeze mnie udostępnianej liście Spotify był Tool, the Clash, czy Depeche Mode, raz nawet słyszałem Brygadę Kryzys, więc nie było źle….
  2. @sonique three imaginaty boys,seventeen seconds, pornography, staring at the sea, japanese whispers i album concert…chciałem jeszcze kupić jakieś japońskie wydania ale ceny są obecnie kosmiczne…
  3. To jeszcze jedna lista z avs podkradziona od sąsiadów….. https://tidal.com/playlist/5c5d36da-7c31-460f-bee2-c78c8e13476a
  4. @Agnieszka Zabłocka - Gasek Tak tam były dwie 222 oraz nowy przedwzmacniacz klasa A B to jeszcze integra 150
  5. Tylko CIA 250 i 400 jest w D, na avs grała klasa AB
  6. Bo Gato dobre jest… @MariuszZ lub @Redakcja AUDIO pomożecie to przenieść we właściwe miejsce?
  7. 8 x Depeche Mode 8 x Yello 6 x the Cure 6 x Ultravox 6 x Maanam plus 3 single 5 x Sade
  8. Tymczasem 38 lat temu…
  9. Roman, czy Ja mówiłem ,że te finczyki mi się podobały?
  10. Nie wiem co miałbym dodać, wklejam to co inni doświadczyli, to takie nieco usystematyzowanie dla tych, co nie chcą szperać po wątku zlotowym: @mkk A teraz dlaczego * - jak dla mnie ( i muzyki której słucham ) za spokojne. Wokal , jazz, akustyczne melodyjki : super. Klimat , dociążenie , barwa , przyjemność słuchania - ekstraklasa . Natomiast jak wleciało coś szybszego , rockowo/metalowo/elektronicznego to już tak różowo nie było. Przy każdym wzmacniaczu było podobnie , więc to raczej cecha kolumn @Chili Jeśli zaś miałbym odnieść się do odsłuchów to ciekawiły mnie przede wszystkim kolumny i w mojej ocenie najlepiej wypadły Sonusy, jednak co ciekawe, tak na spokojnie podsumowując spotkanie to najwięcej czasu poświęciłem na Gato i myślę, że powoli będę rozglądał się za takimi głośnikami. @lpomis Mając jeszcze podpięte Gato, podłączyiśmy salonowego Marantza PM8006. Słychać było, że bas się poluzował, stracił na kontroli, w ogóle go troszkę doszło względem klasy D. Góra zrobiła się bardziej otwarta, zaznaczona, miała jaśniejszy przekaz, co mam wrażenie akurat dobrze zrobiło duńskim kolumnom. Reszta nieco zwolniła, rozwlekła się - to na minus. To było baaaaaaardzo spokojne granie. Wracamy do Gato. Ah te Gato. Pięknie wykonane skrzyneczki, a tak nie chciały się poddać i pomóc obalić nieco swój wrodzony charakter. Żadne precyzyjne tranzystory czy klasa D nie zmieniły jakoś znacznie ich sposobu grania. No może minimalnie. To są i nadal będą kameralne, głęboko relaksujące kolumienki, do spokojnej muzyki i długich odsłuchów. Jeżeli ktoś słuchał Dynaudio Excite X18 - to podobny kierunek. @Arko55 Gato Audio FM-15 plus WBA Gato były mocno specyficzne, kleiste, kolorowe, ciemnawe, powolne, spokojne kolumny i chyba fajne do snu, im lżejszy utwór tym lepiej dla nich. Gato Audio FM-15 plus Hagel H95 Trochę lepiej niż wyżej, więcej góry, oddechu, bardziej zwiewne ale w niewielkim stopniu, całokształt był taki że to spokojnie lekko mułowate i powolne kolumny. Generalnie coś w tym jest że im starszy słuchacz tym szuka łagodniejszych brzmień i Gato mogły by być tym czymś, ja szczerze też lubię jak kolumny mają łagodna górę pasma i w tym przypadku Gato nie dało się nawet zmusić aby ostrzej grały wysokie jak inne monitory przy dużej głośności, jedynie co mi mniej w nich leżało to że ja potrzebuję uniwersalnych kolumn które fajnie się sprawdza w cięższym rocku czy metalu. Jeszcze jest jedną kwestia, że na zlocie były inne warunki, inny tor. Bardzo możliwe że w moich domowych warunkach na moim sprzęcie Gato zrobiło by bardzo fajne wrażenie. @nowy78 Zauważyłem, że Gato nie do końca przypadły do gustu wielu osobom. A mnie się np podobały. Myślę, że ustawiłbym je zaraz za Sonusami w klasyfikacji całościowej odsłuchiwanych kolumn. Szczerze mówiąc nie odebrałem ich jako spowolnione. Dla mnie były po prostu gładkie. Podobnie jak SF nie miały (czy też miały mniej) utwardzenia wyższego środka/niższej góry, które wg mnie jest dość powszechne, a którego niezbyt lubię. Powoduje u mnie poczucie nadmiernej nachalności. Podejrzewam, że jest to też troszkę związane z gatunkami muzycznymi, których słucham Choć z drugiej strony, przy delikatniejszej muzyce może wydawać się efektowne, dodając nieco przestrzeni, powietrza do dźwięku. Na dłuższą metę jednak męczy. Wolę bez @slaw0001 W nawiązaniu tego co napisał Piotr, to ja jeszcze o Gato, bo one dla mnie są zwycięzcami tego nazwijmy to "konkursu". Oczywiście są jeszcze Sonusy, ale jednak to baaardzo różne budżety. Gato to dla mnie kwintesencja elegancji i wyrafinowana. Pozornie wycofane, nienarzucające się jednak pewne swoje swoich umiejętności robią sztukę. Góra nie oślepia, nie błyszczy a bardziej połyskuje. Wybrzmienia są lekko matowe, krótkie, co daje przestrzeń następnym dźwiękom dzięki czemu nic się nie zlewa, nie nachodzi na siebie zapewniając dużo detali. Środek bardzo komfortowy, nie powodujący napięcia i oczekiwania, że coś nieprzyjemnie zakłuje w ucho. Niskie rejestry ciężko obiektywnie opisywać, bo wg mnie zdecydowanie były podbite i dotyczyło to praktycznie wszystkich kolumn. Aby jakoś obrazowo spuentować to kojarzą mi się one z.... Jamesem Bondem, elegancko ubranym i stojącym przy kontuarze baru z kieliszkiem Martini w ręce. Pełen spokoju i elegancji, ale jednocześnie dającym do zrozumienia, że jak dasz mu pretekst to też potrafi przy......lić. @Asia Byłam mocno zawiedziona połączeniem z Brightem, nie grało to nic a nic. Rozkręciło się dopiero z Heglem i na pewno nie było efektowne = wyrywające z butów (mało góry). To na pewno kolumny, które wymagają większej cierpliwości w odsłuchu. @seba3002 Kiedy podpinalismy Gato było jeszcze dość wcześnie . To raz. Dwa - mi te kolumny też bardzo się podobały, i mówię to jak najbardziej poważnie. Kilka razy nawet zastanawiałem się nad ich kupnem ale wydaje mi się, że przy moim usytuowaniu kolumn (bliskość ściany) i zbyt szerokiemu wachlarzowi muzyki, którą słucham, nie sprawdziłyby się do końca. Aczkolwiek jako fan dynaudio, muszę przyznać, podobnie jak Wojtek, że to podobny charakter grania. Do jazzu, łagodniejszej muzyki instrumentalnej czy wokali - cudo. Do szybszych odmian rocka - może już nie. Chociaż z tego co pamiętam (a mogę się mylić ze względu na to, że gdzieś pod koniec byłem już w świecie równoległym ) to chyba nawet grając Black Sabbath dawały sobie całkiem nieźle radę . Jeśli zaś chodzi o Gato. Jeśli trafię gdzieś na olx mniejsze FM 8, jako fan takiego grania, chętnie przetestuję je w domu.
  11. Ijeszcze prawie to samo na tidalu https://tidal.com/playlist/0ac8f73d-c244-4fa0-aaff-45cb73fbb575
  12. Jeden kolega wykonał niezłą robotę, muzyka z avs
  13. Takie tam trochę refleksji po avs, jakoś niespecjalnie mnie dźwiękowo przypadły do gustu wielgachne konstrukcje kolumn za miliony, żadnych tam emocji nie było oprócz tego , że głośno grały… za to tę energię i niesamowitą soczystość odnalazłem w nieco kosmicznie (zupełnie nie mój gust) wyglądających fińskich kolumnach Gradient spiętych ze szwedzkim Bladeliusem Ask. Nie wiem co tu tak dobrze grało Szwed czy Finowie, ale synergia była… drugi zestaw , który wywarł na mnie wrażenie to norweski Electrocompaniet i hamerykańskie Rockport Avior, dynamika i energia jakiej oczekuję. i na koniec coś pięknie analogowego, tak chciałbym brzmiący sprzęt…
  14. Powiedzcie, czy tylko mi trafiają się tacy ekscentrycy?
  15. Ceny za parę jak przykazał szef @lpomis
  16. @mateolo2 witaj w fanklubie gato, a ja myślałem , że po złocie w Łodzi to już wszyscy wiedzą co to Gato i jak grają…
  17. Moja piosenka dnia…
  18. cennika jeszcze nie dostaliśmy, ale z rozmów wynikało, że coś 800 netto za m2... oczywista, że pod tym wełna, ale na etapie budowy zamiast tynkowania dajesz min 50 mm (optymalnie 80) na to ta płyta i potem można to tylko delikatnie uzupełnić dyfuzorami, jak to mówił wczoraj Pan Bartek najlepiej na tylnej ścianie...
  19. @tomek4446Uuu panie…. To nie taka prosta sprawa, najpierw odwiedzasz tartak, a drewno teraz w cenie i wyrównywarkę trzeba mieć i tokarkę, więc ten tego milion jak nic…
  20. A teraz coś dla ludzi nie za miliony… gdy już wszystkich hajendow miałem dość trafiłem do dwóch niesamowicie sympatycznych i skromnych młodzieńców chyba z Łodzi , o ile nie pomyliłem czegoś… w pokoju na 4 piętrze Sobieskiego grały kolumny aktywne… i choć nie jestem fanem tego rozwiązania przysiadłem na chwilę… takie gęste granie jak u mnie Gato , może nieco syntetyczności, jak to w hypexach, ale na pewno nie tak dużo jak w testowanych na zlocie w Warszawie przy Pańskiej Prometeuszach… i to wszystko za 10 tysi za sztukę, wróć teraz to nie wypada…. 20 tysi para… ludzie kupujta je szybko, bo zaraz się znajdzie dystrybutor i cena poszybuje… audiolens się zwą
  21. skoro taki zabieg ustawia nam odpowiednio akustykę, to nie lepiej zrobić takie dwie ściany u siebie zamiast stosować wątpliwego wyglądu "profesjonalne" rozpraszacze i dyfuzory? w zeszłym tygodniu byłem na targach meblarskich i zwróciłem uwagę na nowe płyty, kładziemy takie na ścianę i po kłopocie...
  22. Czy ty lubisz przebasowione granie? Sam przedstawiciel Gato powiedział, ze w pomieszczeniu mają za dużo basu, w zeszłym roku grały podstawki FM 8 i było ok… puściłem Malię oraz Jamesa Blake i nie dało się słuchać…
  23. Nigdzie was nie widzę? Czuję się trochę jak Travolta…
×
×
  • Utwórz nowe...