Karol64208

No ciekawostka , a z jakiego źródła ty słuchasz muzyki?

Trzeba postawić dlaczego potrzeba mocnego wzm? Jest pewna analogia do tego, ale nie będę pisał bo jak niektórzy mówią 2+2=5 Ale dla tych którzy tak twierdzą, przypomnę wzm. ma być słabszy od kolumn, lub na odwrót kolumny mocniejsze od20 do 40%.

nie interesuje mnie Naim tylko opis do tych szlaczków, jak coś się wstawia to trzeba dodać opis. Idąc twoim tokiem myślenia to 2+2 =5

a nie masz schematu? Jaki problem masz z PCB, to jest twoje które masz?

Jeżeli nie jest podana charakterystyka, to raczej nie, a później wszyscy szukają dźwięków i nażekają na akustykę, lub co lepsze piszą że potrzeba mocniejszy wzm. ręce opadają.

nie spinaj się tak tylko zobacz od jakiej cyferki się zaczynają te szlaczki, a gdzie to co jest poniżej- dlatego tak gra a nie inaczej. możesz podać link do tych szlaczków

Pytanie moje powstało na podstawie opisów przez forumowiczów, jednemu grają za , innymi przed, a to wszystko powinno grać zależności od aranżacji nagrania, i jaki zamysł był artystów. Czytając te opinie mam wrażenie że obecnie kolumny stereo - jako para nie są parą faktycznie, kiedyś po rozpakowaniu takich kolumn /Hi-fi/ producent zamieszczał w specyfikacji - kolumny parowane. Te różne zjawiska to albo błąd w ustawieniu kolumn, ale raczej to tak jak by nie były z fazie wspólnej.

To znaczy że producent je tak pakuje, ciekawe czy też są parowane - pomiar. Nie dzięki za zaproszenie, ale nie jestem na etapie wymiany.

Psy jak pisałem słyszą dolne pasmo jak ludzie, Sowy zaczynają od 50Hz słyszeć. Proszę mi odpowiedź, czy obecnie kolumny do stereo są pakowane w pary, czy można pojedynczo?

A wiesz dlaczego wybrałem sowę? Bo dla niektórych -6dB dla 40Hz czy wyżej, to nic to tylko cyferki Psa to bym obraził, sunia często słucha ze mną. Ostatnie badania wykazują że psy dolne pasmo słyszą jak człowiek.

o tak polecam, bo jak czytam niektóre posty to mam wrażenie że a piszą jak by mieli słuch sowy, lub psa. Do tego dodam że mają klocki ustawione jak by to był stadion w domu.

Skaner magnetyczny ujawnia wszystkie wady i reakcję na częstotliwości, jak reaguje kowadełko, młoteczek itd co w środku jest bez czynników zewnętrznych dlatego jest taka różnica w wykresach. Sam badam słuch co kilka lat, i polecam to wszystkim audiofilom.

jak można zauważyć że różnią się sposobem badania ale mówiliśmy o narządach słuchu i jak ucho odbiera dźwięk optymalnie równo całe pasmo. Natomiast wiadomo że słuch się osłabia z wiekiem i jak był szanowany- chroniony. Ostatnio sam byłem na badaniu scanerem-ciekawostka.

odradzam zakup tych AT są słabe. podaj parametry kolumn moc - W? jak już je masz, czy też musisz kupić.

Tak to jest elektrostatyką, zależy od wielu czynników, ale nie znaczy że jest coś nie tak z naszym sprzętem.

dla tego są te różnice, ISO bada w otoczeniu, a dynamika słuchu, jest scanowanie ucha dynamiczne o różnych częstotliwościach i jego wpływ na narząd słuch wew. To tak trochę ogólnie zarys. Oczywiście jak piszą autorzy dla normalnego ucha / powszechnego/ są od tego odchyłki w przypadku chorób narządów słuchu czy uszkodzeń, czy innych wad.

tu masz różnicę ISO 226:2003 - Acoustics — Normal equal-loudness "Ten międzynarodowy standard określa kombinacje poziomów ciśnienia akustycznego i częstotliwości czystych ciągłych dźwięków, które są odbierane przez ludzi jako równie głośne. Specyfikacje oparte są na następujących warunkach: pole akustyczne przy nieobecności słuchacza składa się z wolnej progresywnej fali płaskiej; źródło dźwięku znajduje się bezpośrednio przed słuchaczem; sygnały dźwiękowe są czystymi tonami; poziom ciśnienia akustycznego mierzy się w miejscu, w którym znajdowałby się środek głowy słuchacza, ale pod nieobecność słuchacza; słuchanie jest obuuszne; słuchaczami są osoby otologicznie normalne w wieku od 18 do 25 lat włącznie." czy słyszałeś o dynamicznym scanie słuchu?

Izofony „normalnego” ucha według Fletchera i Munsona. Wartości fonów są oznaczone na niebiesko.

oj a Ty swoje, poczytaj na ten temat badanie ucha ludzkiego i odbioru akustyki. Poszukaj

napisałem najlepiej, i pokazałeś nie ten wykres. Nie dotyczy słuchu- ucha.

S4Home, sorki za błache pytanie, ale jak są spakowane /przez producenta/ do sprzedaży kolumny stereo, pojedynczo, czy parami?

to była przestroga dla nieznających się na tym zagadnieniu. Ale jeszcze dużo budynków nie ma nowej instalacji.

1W x 1m2 dla kolumny, to jest uproszczone, ale się sprawdza, przy założeniu skuteczności 90dB z wyż. Nasze ucho jest tak zbudowane że najlepiej - liniowo odbiera dźwięki w okolicach 90dB. Można się pobawić w obliczenia dla kubatury pomieszczenia, ale wynik wyjdzie podobny

to nie to, dlatego na nim odczuwasz napięcie statyczne, bo nie jest malowany proszkowo i anodowany, te czynniki mają pewną izolację i też dlatego wielu tego zjawiska nie czuje. Masz jakiś włochaty dywan, sztuczne włókna, sucha powietrze , lub coś co powoduje u Ciebie co gromadzi ładunek elektryczny. Jest jednak taka możliwość, że sąsiad lub Ty masz ziemię z połączoną z "0" Nie uziemiaj obudowy, jak pisałem wcześniej jeżeli ktoś pomylił 0 z uziemieniem może cię porazić jak nie masz nowych zabezpieczeń w zasilaniu budynku i możesz wypalić sprzęt.

jeszcze dodam do tego też muszą być dobre głośniki - zastosowane. No i należy pamiętać że moc podawana na kolumny powinna być równa 1 - 1 do powierzchni pokoju w którym słuchamy. Wtedy nie mamy dodatkowych niechcianych efektów akustycznych, no chyba że chcemy sąsiadów wysiedlić