Problem w tym, że z tego co widzę, wszystkie przetwornice dostępne na rynku, to 220V/110 lub raczej 115V, czyli nastawione na klocki z USA.
Brak natomiast takich, które dają japońskie napięcie = 100V.
Boję się, że zasilanie większym nap. = 110 - 115V czyli wyższym niż przewidywali konstruktorzy, odbije się niekorzystnie na całym układzie, na jego trwałości. Przecież te, typowo japońskie układy, często mają już wiek dojrzały.
Czytałem tu, że niektórzy mają odpowiednie do zasilania Sansui Alpha przetwornice. Może komuś zbywa?