klavikort

Idealnie, lepiej bym tego nie wymyślił

Jeszcze tu napisz, ze żeśmy się żonami powymieniali:)

Tak już kończąc, to ja bym się nie podśmiewywał, gdyż jest tu cała horda ludzi wierzących w inne niepojęte rzeczy, słyszących coś czego nie słychać. A ten konstruktor widocznie musiał spalić ten głośnik w jakiejś skrajnej sytuacji, może przy jeszcze nie dostrojonej zwrotnicy. Jednak przynajmniej doświadczył obiektywnej rzeczy, czym było spalenie głośnika przy puszczeniu jakiegoś kiepskiego materiału ze Spotify. Tidal nie umieszcza kiepskich kawałków i to mi chciał przekazać.

Było to nie tyle w salonie co u konstruktora kolumn. Gość nie jest w ciemię bity. Tez się trochę zdziwiłem, ale jeśli jakaś szpila w nagraniu miałaby być powodem uszkodzenia głośnika( prawdopodobnie wysokotonowego), to tylko u kogoś kto słucha tak głośno muzyki jak nasz kolega.

Zgadzam się z przedmówca. +6db to normalnie trudno wytrzymać. Przy tym poziomie tez są już zniekształcenia, a jeśli Ci one nie przeszkadzają to można nabyć zapewne jakiś tani mocny wzmacniacz w klasie D. Druga sprawa, ze muzyka z YouTube jest kiepskiej jakości i gdyby posłuchać jej z choćby Spotify, to może się okazać ze wzmacniacz, będzie mniej obciążony jakimiś zniekształconymi sygnalami. Kiedyś w salonie dowiedziałem się ze nawet muzyka ze Spotify może uszkodzić głośniki i najlepiej używać Tidala, gdyż jedynie tam mamy gwarancje czystego dźwięku. Innymi słowy, na początek warto spróbować jakiegoś czystego źródła dźwięku. I potraktować ten wzmacniacz z szacunkiem:)

Ładnie teraz widać co robi z dźwiękiem BT, normalnie kompresor:)

Tylko, ze jak sygnał wejściowy jest cicho, to na wyjściu jest tez ciszej. A skoro końcówka mocy się grzeje to znaczy ze ma co robić. Kolumny które ma kolega maja tez dość dobra skuteczność (93db). Wynika z tego, że jest głośno i aż dziw ze sąsiedzi nie przyszli zanim nastąpił alarm AMP PROTECT.

AptX vs AptxHD to nie tylko kwestia wersji Bluetooth , ale inny bitrate i sposób kodowania muzyki.

MA-900 wg specyfikacji ma AptxHD. Bluetooth powinnien brzmieć lepiej od MR-780.

Magnat składa się właśnie z takich klocków jak ten po 200zl. Tutaj jest chińszczyzna jak każda inna tyle ze fajnie gra jak za te pieniądze. A jeśli komuś zależy na Bluetooth to może kupić jeszcze gorszy wzmacniacz, bo magnat gra zbyt dobrze, aby używać go z takim stratnym przesyłem jakim jest Bluetooth. Nie mówię o AptxHD, którego jeszcze nie słuchałem ale pewnie brzmi dużo lepiej.

Wyglada jakby wszystko było w normie. Głównie jeśli chodzi Bluetooth. Gałka akurat u mnie o nic nie ociera, ale wiele osób tutaj na to narzekalo.

Jednak nie same parametry się liczą:) Ta subiektywna sfera, czyli to jak odbieramy dzwięk jest stokroć wżniejsza, niż to, że wzmacniacz obiektywnie jest lepszy. Tak sobie wyartykułowałem oczywistość:)

Panie, niektórzy tu nabierają tempa i apetytu:)

Potencjalny sprzedawca PMC twenty5.22 napisał mi, że one w odróżnieniu od Dynaudio zagrają pełną sceną nawet przy cichym słuchaniu... a Dynki rzeczywiście pokazują piękno, ale przy głośniejszym odsłuchu.

Dzięki za propozycje. Overture 302b jest jeszcze akceptowalne wizualnie. Ciekaw jestem jak brzmią, bo testów mało. Z tego co widzę w Sopocie mogą być. Mam już 3 pozycje do odsłuchu więc może zagoszczę tam jeszcze raz.

To szkoda, ze średnica mniej nasycona. Już myślałem, ze znalazłem swoje nowe podstawki:) Czyli, żeby tak zmienić markę Dynaudio to pewnie trzeba by wejść w Monitor Audio Gold 100.

Ale jakieś takie estradowe , energetyczne, nachalne czy jak? Dynaudio tez nie są jakoś tam dopasowane do magnata, ale przynajmniej nie grzeszą zniekształceniami i są kulturalne. Są też dość uniwersalne, można je użyć jako monitory.

Czy któryś z forumowiczów słuchał kolumn PMC twenty5.22 ? Czy magnat ma w ogóle odpowiednią "wtyczkę" aby napędzić takie klumny? Muszę oddać, żonie moje Dynaudio 2/7 i szukam jakichś innych podstawek.

Zależy jak dla kogo. Jednak w tym wzmacniaczu producent zapuszkował lampy jakgdyby chciał dać do zrozumienia „nie zmieniać”.

MR780 to wzmacniacz raczej z trudno wymienialnymi lampami. Nie każdy zrobi to sam. Ale są takie w których zdjęcie obudowy to już połowa sukcesu.

To MR780 wyglada już bardziej jak Chińczyk. Te stare wzmacniacze widzę były produkowane bardziej po niemiecku, zwłaszcza MA-1000 nie ma się kompletnie czego wstydzić.

Z chińskich:) Można spojrzeć czy jest tam tez coś japońskiego, ale jakie to ma znaczenie? Sprzęt wykonany z dobrych komponentów przez nieudolnego inżyniera może grać gorzej od tego chińskiego magnata.

Można tez włączyć z winyla „dziewczynkę z zapałkami” żeby dzieci zrozumiały, ze u nas i tak jest ciepło.

W tych czasach to albo magnata, albo tonę węgla. Zależy co komu bardziej potrzebne:)

Podawanie wzmacniaczy droższych ma na celu pokazanie ścieżki, która można w przyszłości iść. Oczywiste ze nikt tańszego sobie nie kupi, tylko robi jakiś progress i chce od muzyki czegoś więcej. Na magnacie swiat się zaczyna a nie kończy.