Talking Heads, This Heat, The Cure, Gang of Four, Pere Ubu, The Pop Group, Tuxedomoon, Chrome, Clock DVA, Magazine, Massacre, Material, Minutemen, The Raincoats, i jeszcze kilka zespołów by się znalazło.
Co z post-punkiem? Ja może nie uwielbiam, ale lubię. Punk-rock niespecjalnie. Na pewno nie taki, jak Ramones. Television, Wire, coś w ten deseń jest bardzo spoko.
Modern Lovers to chyba też punk-rock?
Podobało mi się.
O kurde, ciekawa historia, ale się złożyło 😄
PS Orientuje się ktoś może z wylewkami?
Wiem, że są tradycyjne, ale też anhydrytowe. Zastanawiam się, czy warto dopłacać.
"Anhydrytowa dwa razy szybciej reaguje na zmiany temperatury."
Czyli szybciej się nagrzewa i zarazem dłużej trzyma ciepło.
Panie, to by drugie tyle podziałało jeszcze 😆
Ulala, masz tam co robić.
U mnie w tym tygodniu przeróbka wnęki drzwiowej, trzeba ją przestawić o jednego porotherma. No i pod koniec tygodnia gościu od klimy ma mi powiedzieć, kiedy wchodzą.
W końcu trochę się ruszy.
No tak, nie napisałeś recenzji, widzę 😄
Ale ja to wiem. Przecież ja nie twierdzę, że napisałeś o nim negatywnie lub pozytywnie. Tak, nie zainteresował Cię ZESTAW audio, w którym był podpięty ten wzmacniacz. Tylko o to mi chodzi.
Czemu Jarek miałby wymieniać? Ewentualnie dla wyglądu, lub jakichś innych rzeczy.
Może i żartowniś, ale z głową na karku...
🤪
Z Cecila tylko powyższą płytę, jeśli chodzi o solo, a ogólnie z jazzu nic sobie nie mogę przypomnieć, poza Jarrettem i The Köln Concert.
No, jeszcze Bill Evans.
Klasyk slowcore'u.
@Piotr Sonido Czyli słuchałeś wzmacniacza?
To nie jest czepianie się, po prostu dziwnie to wygląda. To tak, jakby na przykład po pokazie audio ktoś napisał - słuchałem dCS Bartók. Brzmiał tak i siak.
Czy to ma sens?
Jak to przeczytałem, to oczami wyobraźni ujrzałem "For Alto" Braxtona
Wszystko się zgadza. Świeża i odważna? Moim zdaniem jak najbardziej. Też nie słucham często, ale lubię i cenię. Anthony ukazał na niej bodaj wszystkie twarze swojego instrumentu 😉