Skocz do zawartości

marcinmarcin

Uczestnik
  • Zawartość

    3 273
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez marcinmarcin

  1. 1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

    Za braki w heavy metalu nie obwiniałbym sprzętu, a raczej słabe realizacje, może na palcach jednej ręki można policzyć te dobre i pewno w większości ballady, albo  co.

    Ja tam nie narzekam, ale może to też to że lubię ta muzykę 

    21 minut temu, J4Z napisał:

    Tak, a jak coś gra wszystko dobrze tzn ze słabo różnicuje,

    A nie uważasz że dobre granie to właśnie pokazanie różnic? Metal może brzmieć dobrze, głęboko i dynamicznie, albo płasko, sucho, nijako... 

  2. 32 minuty temu, Rafał S napisał:

    System "wyczynowy" ustawiony pod metal i symfonikę może traktować plumkanie i ogólnie kameralistykę zbyt sucho i beznamiętnie

    Raczej obstawiłbym na odwrót 😉 metal ciężko zagrać bo zazwyczaj jest za sucho za ostro, płasko i zbyt mdło, bo współczesnym systemom często nawet wyczynowym brakuje średnicy w tym tej niższej i grają Vką. Michi plus BW 700 to już raczej właśnie kategoria wyczynowa, tak mi sie zdaje przynajmniej.

    Zlewanie to zmora tanich zestawów i ściany dźwięku - właśnie wychodzą niedostatki w metalu i przy np orkiestrach symfonicznych - mamy papkę i brak separacji. Czemu to tak zagrało? Nie wiem, może mody pomieszczenia odsłuchowego, może niedobrana wielkość zestawu do pomieszczenia, może czegoś braklo w tym zestawieniu.

    • Lubię to 2
  3. 17 godzin temu, Rokownik napisał:

    Niestety kiedy zaczniemy puszczać muzykę rockową, gdzie jest kilka gitar, perkusja i idzie "ściana" dźwięków kolumny na basie zaczynają się gubić.

    Plumki (no offence - przynajmniej połowa tego co słucham) na każdym sprzęcie grają mniej lub więcej poprawnie. Ciężki rock, metal i klasyka zweryfikują brutalnie czy sprzęt gra 🙄

  4. 8 godzin temu, Pajto02 napisał:

    Nie pogorszyło się nic w nowszym modelu?😅

    Trzeba by posłuchać 😉 ważne żeby pamiętać o tym że dobre to jest w swojej półce cenowej. Podrzucilem Focusrite Scarlett bo droższy model moim zdaniem przebija jakością dźwięku kilkukrotnie droższe od siebie urządzenia. 

    Ale też z 2 strony E30 grała bardzo podobnie do D90, która jakoś specjalnie nie pokazywała wiele wiecej 😉

    • Lubię to 1
  5. 26 minut temu, Pajto02 napisał:

    To brzmi bardzo dobrze, teraz wartałoby jakoś je skonfrontować ze sobą.

    Toppinga E30 też polecam, (podobnie jak Sanskrita 10, ale możesz jeszcze spróbować do PC Focusrite Scarlett. Droższy od niego Clarett wygrał u mnie z Rme Adi które poszło na sprzedaż. Tańszy Scarlett też podobno niezły jest całkiem. 

    • Lubię to 1
  6. 8 godzin temu, Rafał S napisał:

    A z Pontusem II? Pamiętam, że jego też kiedyś słuchałeś i odbierałeś pozytywnie w porównaniu do Toppinga D90.

    Zgadza się, ale Pontusa nie miałem, miał go mój kolega - słuchaliśmy go tylko z SOtM 200. U niego robiliśmy też to porównanie. D90 grała z PC, a potem z SOtM żeby wykluczyć źródło. Z obu grała gorzej od Pontusa, z SOtM troche lepiej niż PC

  7. Powiem że z mojego doświadczenia i przepinania z wyrównaną głośnością to wręcz tutaj ciężej wyłapać różnicę - to nawet Tidal z Chromecast Audio wypadł niewiele gorzej od jakiegoś wysokiego, wychuchanego modelu CD Sony mojego znajomego. Ale jak posłuchaliśmy kilkanaście kawałków na jednym i na drugim to te z CD błyszczały, a te z Tidala i CA no cóż.....

    Już pisałem w którymś wątku - sprzęt ma dla mnie grać dobrze wszystko czego słucham, na  każdym poziomie głośności.

    O dziwo najczęściej jak coś źle gra - to najgorzej wypada ciężki metal (sucho płasko, ostro albo mdło, albo jedno i drugie naraz)

    Mnie też trochę dziwi brak zauważalnej różnicy między źródłami - nawet na RME który się chwalił zegarem, dość wyraźnie słychać było charakterystyczne cechy - czy to PC, czy malina, czy TV czy CA - każde coś od siebie dodawało. Dla mnie też inaczej grały (mimo że oba po UPNP) Bubble z Mconnect - Bubble ostrzej, precyzyjniej, Mconnect bardziej dociązonym dźwiekiem 😶

    • Lubię to 1
  8. 36 minut temu, Mariusz Kopacki napisał:

    Takie oto pytanko eksprerymentalnie. Podlaczasz Mini do RME ADI-2

    Miałem kiedyś przereklamowane Rme - i dalej grało inaczej z TV, inaczej z PC, inaczej z maliny, Chromecast itp itd i co z tego że bit perfect test potrafiło przejść, jak slychac było nawet zmiane zasilaczy w dowolnym miejscu toru 🙃

    • Lubię to 1
  9. 2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

    Spojrzałem na używki a7x vs zestaw audium plus cyrus. 🤔😎

    Chodzi Ci o różnice w cenie? 😉 

    A7x to naprawdę dobre granie, a w swoje cenie znakomite. Audium grają lepiej ale przepaści  nie ma. Charakter grania jest calkiem podobny, jeśli chodzi o balans tonalny. Audium ma więcej i niżej schodzący bas, oraz lepsze wykończenie dźwięków, jakąś taką nutkę muzykalności... 

    Wiem że Adamy mógłbym mieć, a np Genelec 7040b bym w domu nie strawił... 

    Co do grającej kasy - finalnie Cyrusa i Rme  sprzedalem, a zostawiłem sporo tańszego Hypexa z interfejsem Focusrite Clarett jako Dac i pre 🙃 i nie mogę się oderwać od słuchania muzyki... (na Audium, Adamów też już nie mam) 

    1 godzinę temu, seba3002 napisał:

    Miałem Cyrusa one dość długo i ani razu nie zdarzyło mi się aby włączył się w nim system zabezpieczeń.

    U mnie też działał bez jednego wyłączenia 👍

    • Lubię to 1
  10. 18 godzin temu, Karmelowy napisał:

    Tak jak @marcinmarcin - zasugerował mi ewentualność w postaci monitorów bliskiego pola. Ale jeśli była by to jedyna opcja to prostu zabiorę graty z powrotem na piętro.

    Nie sugeruj się tym że będzie gorzej i że to kompromis... miałem u siebie przez jakiś czas A7X i uwierz mi że bardzo przyzwoite Audium comp 5.2 z Cyrusem 8.2 były od nich trochę lepsze, ale przepaści nie było. Mógłbym je mieć bez narzekania. Nowy model seria V ma okrojony wzmacniacz i konwersję ad da, ale X to naprawde dobre granie. 

    • Lubię to 1
  11. 10 godzin temu, Arko55 napisał:

    To było dziwne uczucie gdy po 3 może 4h odsłuchu na IO Data podłączyliśmy te same kawałki na laptopie... dźwięk był tak mdły, matowy, mniej rozdzielczy, rozmazany na scenie że dziwiliśmy się jak jeszcze dawniej byliśmy zaskoczeni jak świetnie grał cały zestaw gdy wszystko leciało tylko z laptopa, tak to jest gdy się nie ma odniesienia do czegoś wyraźnie lepszego, to człowiek przyzwyczaja się do tego co ma i uważa to za prawidłowy dźwięk, wiadomo że wymieniając np wzmacniacz T+A na jakiś z wyższej droższej serii, czy poprawić jeszcze transport IO Data na dużo droższy, dalej byśmy mogli uważać że ten obecny set gra jakoś sztucznie, czyli droga bez końca 😛

    Lubie czytać twoje opisy 👍

    Ja miałem te same odczucia jak posłuchałem u siebie muzyki z interfejsu muzycznego Focusrite i wróciłem do RME Adi 2FS. Efekt taki ze już Adi nie mam 😉

    • Lubię to 2
  12. Różne ludzie mają oczekiwania - ja kiedyś widziałem - kumpel mi wysłał fote od znajomego - 2 potężne kolumny i 12 calowy subwoofer w 10m ;) 

    Dla mnie tak sie nie da.... ale cóż

  13. Nie będą dobre ani do cichego słuchania ani do takiego metrażu. Klipsch to ostre granie, a tak duże kolumny w 15 m będą sie dusić - zaleje bas resztę dźwięków. W 17m małe podłogowe - takie po 90 cm bez korekty DSP potrafią dudnić jak szalone 😉

    • Lubię to 1
  14. 1 godzinę temu, Fafniak napisał:

    Bo negacja takich podstawowych wymogów pozwala na rozwijanie wyobraźni audiofilskiej

    Kolejne stereotypowe hasło, nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością 😉 nie mam wyobraźni audiofilskiej, często nawet kilkukrotnie tańsze klocki wygrywają u mnie z droższymi. Kabel głośnikowy mam powiedzmy audiofilski, interkonekt XLR - Trs za kilkadziesiat złotych, ale słyszę dość wyraźnie co bardziej mi się podoba 🙃 

    Jak porównuję wzmacniacz, dac, czy cokolwiek innego to testuję go dłuższy czas na poziomach słuchania od nocnego do ekstremalnego. Nie wyobrażam sobie wydać opini co się u mnie sprawdziło słuchając np jednego i drugiego na 75dB mimo że mogę sobie ustawić to precyzyjnie. Interesuje mnie zakres od 65 do 95dB i moje całokształtowe doświadczenie z danym urządzeniem, a nie kilkusekundowy odsłuch na wybranym poziomie, danego kawałka. Często mam tak że może mi sie Cis podobać przy średnim poziomie, ale już gra słabo przy niskim i wysokim. Dobry dla mnie wzmacniacz ma grać z każdym poziomem, każdy typ mojej muzyki, czy to klasyka, czy heavy metal. 

    BTW - ekstremalnie rzadko zdarza mi sie ze różnica jest tak duża, że można od razu praktycznie coś skreślić. Ostatnio tak miałem z przypadkiem kupionym interfejsem muzycznym Focusrite Clarett 2 pre Usb - gra to tak dobrze pod każdym względem że z Rme Adi 2FS nie było co dosłownie zbierać. Każde przepięcia z powrotem na Rme było już nie do przyjęcia po usłyszeniu Clarett w moim systemie. 🤭

    I nie chodzi o to co lepsze, tylko co mi się podoba 

     

    • Lubię to 6
  15. 7 godzin temu, DiBatonio napisał:

    ale często to głośniej odbieramy jako "lepiej".

    A dlaczego jeden miałbym słuchać głośniej niż drugi? Zarówno jeden jak i drugi przesłuchuje od niskiego do wysokiego, więc nie uważam żeby to było faworyzowanie głośniej grajacego, choć może jest jeśli potrafi zagrać głośniej i czysto bez zniekształceń 😉 To wyrównywanie głośności ma sens tylko jak chcesz porównać coś na szybko np 2 źródła na tym samym wyjściu. Przy takim szybkim przelaczaniu zawsze wygra głośniejsze, chyba że różnica jest kolosalna 😁

  16. A dla mnie nie ma większej bzdury niż procedura testowa wyrównywanie poziomu głośności. Ma grać k...a dobrze na każdym, czy słucham cicho czy głośno. To też istotne kryterium. Jak porównuje cokolwiek to porównuje na wielu kawałkach, z różnymi poziomami głośności. Sztuczna pierdołologia testowa jest równie durna jak niektóre ałdiofylskie pierdołologie.... jak nie więksiej durniejsza... a efekt końcowy - wszystko gra tak samo...

  17. 10 minut temu, Rega napisał:

    No, nie wiem czy akurat tak bardzo ważny jest całopowierzchniowy styk wtyka. Mam i czasem uzywam wtyków Bullet Plug, uważanych za bardzo dobre wtyki. No i tu , akurat jest wtyk punktowy. Tak, więc chyba nie wielkość powierzchni styku świadczy o jakości połączenia.

    Tak, bullet fajny, tylko że mówimy teraz o RCA i teoretycznie minimalizacji wagi wtyczki po stronie masy, bo to niby jest plusem bullet 😉 a z drugiej strony mamy głośnikowe, zaciskarke zeby poprawić kontakt, a potem wtyk który ma mniejszy punkt styku, ale za to być może ciaśniejszy. 

    W audio nic nie jest oczywiste, więc tak naprawdę nie wiadomo co komu bardziej spasuje 👍

×
×
  • Utwórz nowe...