Skocz do zawartości

marcinmarcin

Uczestnik
  • Zawartość

    3 273
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez marcinmarcin

  1. 31 minut temu, gienas napisał:

    Cyfrowo NIEMOŻLIWE jest aby przy przesyłaniu pliku cokolwiek dodało/zmieniło ten plik cyfrowy

    Magiczne słowo do google polecam UAC (Usb audio class)   zanim napiszesz NIEMOŻLIWE  😉

    Ale tu nie o tym tylko o zakłóceniach np z ładowarki impulsowej, albo z modemu kablowego (cześć mojego routera z kablówki). 

  2. 11 minut temu, Wito76 napisał:

    Do switcha masz osobny zasilacz w takim razie ? 

    Zgadza się. Wygląda to dość absurdalnie bo zasilacz wielokrotnie droższy od switcha 😉 ale pałętał sie w szufladzie - został mi jak kupiłem Muzga do Usbridge. Dodam że switch i usbridge uziemione 😉 Efekt satysfakcjonuje mnie na tyle, że przestałem szukać innego streamera. 

    A granie usbridge signature na początku po zakupie rozczarowało mnie... 

    • Lubię to 1
  3. 8 minut temu, Wito76 napisał:

    Nie bardzo wiedziałem co odpisać :), jak napisałem, nic nie zakumałem ;)

    Spoko :) ja też czasem coś robię szybciej niż pomyślę...

    9 minut temu, Wito76 napisał:

    Ciekawe czy taka ładowarka iPhone by się sprawdziła dla switcha

    Nie mam pojęcia, u mnie temat dość prosty - mam na switchu tylko streamer - włączam pstryczkiem na zasilaczu jak chce posłuchać, drugim pstryczkiem włączam streamer

  4. 1 godzinę temu, Wito76 napisał:

    W zasadzie to jestem w stanie mieć sieć prosto z routera dla maliny , jedno gniazdo w ścianie dla maliny a drugie dla switcha i reszty urządzeń, mówisz że będzie lepiej? 

    Tu nie ma żadnych plusów ze skracania ścieżki 😉 jedyny plus to odcięcie ewentualnych zakłóceń z modemu kablowego ( routera) . Generalnie do audio zaleca się fizyczne odcięcie od kabla, najlepiej modułami SFP. 

    Mi wystarcza Tp-link z zasilaniem liniowym. Po wypięciu kabla różnice są na granicy błędu, czyli ich nie ma. Ten sam Tplink ze swoim zasilaczem robi wrażenie że góra jest podbita z 5dB. Mierzyłem, pomiarowo oczywiście różnic nie ma. Granie zupełnie inne.... 

    1 godzinę temu, Wito76 napisał:

    Marcin, no właśnie, a jest różnica między graniem po kablu a WiFi? 

    Nie mam wyboru - moja malyna ma tylko kabel. Ale jak miałem Zen Stream to grając z kabla wyłączenie Wifi w urządzeniu dawało moim zdaniem poprawę jakości. Ten efekt potwierdził Ifi na AS. 

    1 godzinę temu, Wito76 napisał:

    O ile jestem z tych wierzących i praktykujących to przyznam, że i mnie potrafisz często zszokować słyszeniem różnych rzeczy. 

    Weryfikacja jest banalna - prosisz kogoś o wypięcie kabelka w trakcie grania. Różnice, przynajmniej u mnie są zaskakująco duże, pewnie mam popsuty usbridge 😉

    Tylko ze potem wszyscy psioczą że zera i jedynki a ten stryming jakiś taki gorszy od plików nie mówiąc już o CD. Ja tam na jakość nie narzekam 😉

  5. 5 minut temu, Butler napisał:

    Jeśli już jesteś taki pewny swego, to obstawiam że to streamer jest taki "doskonały" i to jego konstrukcja stwarza problemy podczas podłączania/rozłączania przewodów, a nie sam fakt użycia LAN z routerem czy switchem.

    Pytanie który sprzęt ze światka audio jest doskonały i czy doskonałość ma być rozumiana jako perfekcja pomiarowa jak np chińskie dac... 

    Usbridge sig moim zdaniem gra swietnie, ale dopiero z dobrym softem, dobrym liniowym zasilaniem i brakiem zakłóceń z sieci.

  6. 12 minut temu, Fafniak napisał:

    Te rewelacje zasługują na ślepy test

    Wtykasz kabelek, wytykasz, można zamknąć oczka przy tym 😁

    47 minut temu, eMBe napisał:

    Udowodnij to jakoś. Serio. 

    Poczytaj o UAC, tam jest wszystko. 

    48 minut temu, eMBe napisał:

    Obejrzałeś film który wkleiłem? 

    Tak, Linus jest mistrzem PR. 

    Nawet jak ten switch z filmiku to Scam, nie zmienia to faktu że za śmieszne pieniądze (100pln za switch plus stary zasilacz) bardzo poprawiłem sobie jakość dźwięku z usbridge signature... 

  7. 5 minut temu, Butler napisał:

    Czy Ty przypadkiem po prostu nie przesadzasz? Udowodniasz swój poziom x? To że "słyszysz" nie robi z Ciebie guru by pisać że ktoś jest głuchy jak nie odczuwa różnicy. Dla mnie to zwykła prowokacja do gównoburzy, nie miej ludzi za idiotów.

    Nie przasadzam. W mojej konfiguracji "wstrzyknięcie" śmieci po RJ45 jest mocno słyszalne. 

    Najprostszy test - odpiąć kabel w trakcie grania. Streamer zagra z cache (zera i jedynki się nie zmienią) a zobaczycie wpływ sieci na dźwięk 

    • Lubię to 1
  8. 3 godziny temu, marcinmarcin napisał:

    nastawionym na mądrości zero jedynkowe żeby nie czuć różnicy. 

     

    11 minut temu, eMBe napisał:

    Co konkretnie siało i jak zmieniło te zera i jedynki (dźwięk przesyłany cyfrowo)? :D

    Wiedziałem że sie fachowcy znajdą 😁👍

    Po pierwsze nie mówię o zerach i jedynkach a szumach z sieci i zasilania które wpływają na dźwięk. 

    Po drugie nawet  zera i jedynki przy protokole Usb audio nie zawsze muszą być takie same 😁 Poczytaj o korekcji danych w UAC (opóźnienia i problemy w sieci mogą wpływać na błędy transmisji ze streamera do dac) 

    • Lubię to 1
  9. Wracając do tematu - zrobiłem test z 3 tanimi switchami vs bezpośrednie wpięcie streamera do routera i różnice w dźwięku są bardzo duże 🤪

    Każde urządzenie sieje, najbardziej router bezpośrednio. 

    Najlepsza u mnie konfiguracja (streamer wpięty do niego gra praktycznie jak streamer ze swojego cache z wyciągniętym kablem RJ45) to tani 5 portowy Tplink ale z liniowym zasilaniem. Dołączony impulsiak dodawał sianie najwyższych częstotliwości. Różnice były na tyle duże że trzeba być głuchym lub nastawionym na mądrości zero jedynkowe żeby nie czuć różnicy. 

    • Zdezorientowany 2
  10. 11 minut temu, Rega napisał:

    @marcinmarcin Kultowe L100 zagrały miałko i nijako. WBT również. Może tu będzie inaczej.

    Ja w przeciągu kilku ostatnich miesięcy słuchałem z aktualnie produkowanych Yamaha, Genelec i Adam Audio. Genelec dla mnie całkowicie nienadajacy się do domu, Yamaha ładnie ale bzyczała jak podchodziłem z komórką, Adam Audio A7x grają z większa kulturą i spokojem niż 90 procent kolumn hifi.. 

  11. 7 godzin temu, Fafniak napisał:

    Bo coś w tym jest że przejście przez dodatkowe układy powoduje "gorszy dźwięk"

    Piszę to specjalnie w ten sposób, bo dla mnie zmiany niskich tonów czy wysokich odbywały się kosztem pogorszenia pseudo trójwymiarowości. I tu nie chodzi o to że wszystko było na jednej linii (choć spłaszczenie występowało), tylko (nie wiem jak to inaczej nazwać) klarowności.

    Natomiast regulacje cyfrowe (audirvana) były bardzo ok.

    RME również. Myślę że korekcje wykonane analogowo przez dobrej klasy układy też byłyby ok ale koszty wzrosłyby

    Co do kabli to niech wypowiedzą się znawcy ;) 

    Mam tak samo, każde dodatkowe analogowe  pokrętło w systemie zamula 👍 korekta w Rme mi zupełnie nie przeszkadza, bo słyszę tylko jej efekty

    co do kabli - chciałbym nie słyszeć, ale zwłaszcza RCA potrafi zmienić brzmienie systemu o 180 stopni 🙄

×
×
  • Utwórz nowe...