Skocz do zawartości

Dzik

Banned
  • Zawartość

    2 333
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Dzik

  1. 8 minut temu, sonique napisał:

    Każdy produkt, niekoniecznie audiofilski, wzbudza zawsze mieszane uczucia. Bo ludzie się różnią. Gorzej jak nie wzbudza żadnych uczuć. To wtedy cykl życia produktu jest bardzo krótki.

    Postanowiłem kiedyś, że będę miał tylko jeden system, za to maksymalnie dobry w danym budżecie. Wyklucza to zatem posiadanie np. dwóch par słuchawek (ale też innych elementów). Bo zamiast kupować drugą parę, wg mojej policy powinienem kupić jedne lepsze w cenie tych dwóch. Słowem, wolę kupić lepszy dźwięk niż mieć zdublowany ten z niższej półki nawet jeżeli inny. I tylko dlatego nie kupiłem AudioQuest NightHawk. Do dzisiaj zdarza mi się jeszcze zwątpić czy dobrze zrobiłem;)

    Nic o lepszości Reda względem Cobalta mi nie wiadomo. Wiem tylko, ż Cobalt bardziej kliniczny - gdy ktoś łączy go z klinicznymi słuchawkami to może jedynie wtedy Red może okazać się lepszy. Ale nie sprawdzałem.

    Dużo w tym poście emocji, ale zero chłodnego osądu.

    Audioquest sprzedaje marzenia w ładnym opakowaniu, ale nic poza tym. Cobal z czysto inżynierskiego punktu widzenia jest właściwie wadliwie wykonanym wzmacniaczem słuchawkowym – zachęcam do zapoznania się z testem. Jest wiele nieporównywalnie lepszych produktów, ale nie mających tak dobrego zaplecza marketingowego. Niestety w dzisiejszych czasach to marketing o wszystkim decyduje.

  2. 3 minuty temu, sonique napisał:

    ozwolę się z Tobą w ogóle nie zgodzić zarówno co do marki AudioQuest a w szczególności wzmacniacza Cobalt. Co do samej marki, to niebędę się zagłebiał - każdy może sam poczytać co robią, co robili, i jaką mają ich produkty reputację (a raczej dlaczego niektóre już są legendą w swoim przedziale cenowym). Co do zaś Cobalta - w czasie gdy się pojawił nie było praktycznie żadnej alternatywy cenowej i jakościowej jeżeli ktoś szukał czegoś przenośnego i małego, a raczej mikro-malutkiego;)

    Cobalt nie miał konkurencji, kiedy się pojawił? Raczysz żartować. Miał konkurencję nawet w postaci swoich młodszych braci, bo jest to trzecia z kolei Ważka – dużo gorsza od przeciętnego i tańszego REDa.

    Nie wiem, w jakich kręgach się poruszasz, bo nawet wśród niektórych audiofilów produkty Audioquest wzbudzają mieszane uczucia.

  3. 2 minuty temu, MariuszZ napisał:

    Wystarczy, że Was czytam sprawdzając czy atmosfera świąteczna jest. Nie oczekuj zbyt wiele od moderacji. Triduum sacrum jeszcze się nie skończyło. Poza tym planuję świętować dopiero więc nie prowokuj lepiej 😉

     

    Akurat moderatorów staram się nie krytykować, bo sam nim kiedyś byłem i wiem, że choćby człowiek wyszedł ponad siebie i wspiął się na wyżyny dobrej woli, to i tak w końcu ktoś go posądzi o stronniczość i nadużywanie władzy.

    Narzędzia moderatorskie do wydzielania postów do nowych tematów, sklejania wątków itd. powinny jednak zostać zaimplementowane.

     

  4. 56 minut temu, DiBatonio napisał:

    Wyświechtane frazesy, znamy na pamięć. 

    Gdybyś nie był taki zabetonowany (...) nie masz pojęcia o zasilających kablach, więc nie wiedziałbyś ile jaki kosztuje (...) tacy jak Ty nawet jakby usłyszeli, to nie przyznaliby się, bo jak to tak.

    Frazesy, w które się doskonale wpisałeś, bo nadal poza frustracyjnym domaganiem się uznania swoich racji I KROPKA oraz powtarzaniem, że ten czy tamten się nie zna nie masz nic do zaoferowania swoim rozmówcom.

    1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

    A kiedy zrozumiesz, że pisaniem nie da się udowodnić.?

    Nie da się udowodnić pisaniem, a jednak ciągle piszesz, kąsasz i rozdajesz razy. 😄

  5. Gdyby ktoś napisał:

    Mam to gdzieś, czy to urządzenie/kabel coś robi. Może tak, a może nie, wiem tylko, że mam z tego frajdę. Nawet jeśli to placebo, to mnie na nie stać. Dopóki mi się podoba, to reszta mnie nie interesuje.

    Gdyby ktoś tak napisał, to by mi zaimponował. Niestety „słyszący” wolą natychmiast przekierować temat na osobę, a nie na to, co mówi. „Masz pewnie za słaby sprzęt”, „nie znasz się”, „za mało słyszałeś”, „znasz się tylko na teorii”, „zazdrościsz” – powtarzanie w kółko tych haseł świadczy tylko o lęku i argumentacyjnej próżni.
     

  6. 1 minutę temu, kukocz napisał:

    Dlaczego można ignorować wszystko co   jest poza granicami gniazdek w domu (i na co de facto nie mamy wpływu), a cała reszta osprzętu w domu ma już u  jakże oczywisty wpływ na "jakość" dźwięku?

    To nie jest dyskusja na argumenty.

    Nie da się zmierzyć JAK coś komuś smakuje, ale da się zmierzyć, czy coś, co może smakować W OGÓLE ISTNIEJE. To tak jakby ktoś mówił "nie mówi mi, jak ma mi smakować to danie", podczas gdy siedzi przy pustym talerzu, na którym nie ma nic, czego można dotknąć, powąchać, posmakować. Tu jest dokładnie tak samo - nie chodzi o to, że ktoś coś słyszy, tylko że nie da się wykryć niczego, co w ogóle można usłyszeć.

    Konsekwentnie i uporczywie powtarzane są te same frazesy, które mieszają sferę obiektywną z subiektywną i jako takie są logicznie bez sensu.

    To nie jest dyskusja na argumenty. To jest dyskusja na emocje.

     

    • Lubię to 2
    • Gratulacje 1
  7. 1 minutę temu, audiowit napisał:

    Piszę do faceta, że piszę głupoty, a racjonalizacje przypisuje grupie ludzi.

    Nie zamierzałem i nie zamierzam napisać nic co wyjaśniałoby dlaczego się mylą, bo nie ma sensu. Z Tobą merytorycznie rozmawiać? O czym? Przecież nie słuchałeś zbyt wiele, prawdopodobnie masz grajka na biurku, opierasz się na opiniach wyczytanych. Nie mamy o czym rozmawiać.

    Kraft ma już doświadczenie, myli się w wielu sprawach i kiedy będę chciał, będę sobie krytykował ten sposób podejścia do audio. Z nim już jest o czym gadać. Choć nie spodziewam się rewolucji, bo nigdy nie przyzna mi racji. Ten typ tak ma.

    Więc Dziku ladujesz w ignorowanych. Jak troszkę się ogarniesz w temacie audio, zmeżniejesz to poproś o możliwość napisania podania żebym Cię odblokował ;)

    Spoko.

    Pozwoliłem sobie tylko wyszczególnić kluczowy fragment w tym jadowitym bełkocie.

  8. 37 minut temu, audiowit napisał:

    Dziku, przeproś Krafta, że piszesz jego nick z małej literki. Jest od Ciebie 2 krotnie starszy i należy mu się szacunek. Szczególnie wśród takich jak Ty.

    Pisałem wyżej, że twoja manipulacja była prostacka, ale czegoś takiego się nie spodziewałem.

    Oskarżasz faceta, że pisze głupoty, "bo go nie stać", a teraz stawiasz się w roli jego obrońcy, bo przez przypadek napisałem jego nick z małej litery. Wszystko po to, żeby przykryć, że nie potrafisz w żaden sposób merytorycznie odpowiedzieć i na niczym się nie znasz.

    • Zdezorientowany 1
  9. 2 minuty temu, misiek x napisał:

    Nie uważasz że to trochę niesmaczne. I to tak delikatnie napisałem. I nie pisz że jesteśmy tutaj dorośli i wszystko wypada .

    Uważam, ale nie byłem się w stanie zmusić do napisania czegoś jeszcze mniej niesmacznego, jeśli o Watykan i Wielkiego Wróbla.

  10. 1 godzinę temu, tauzenik2305 napisał:

    Co byś zaproponował zamiast Cobalta? Nadmienię że źródłem muzyki, na tą chwilę jest laptop, ampli to Denon DRA 800h i nagłośnienie Teufel Ultima 400

    Cobalt to jest wzmacniacz słuchawkowy, który w pomiarach wypadł tragicznie - sporo gorzej niż znacznie tańsze produkty konkurencji. Za Audioquest nie stoi nic poza marketingiem, unikaj tej marki.

    Możesz sobie kupić np. Topping E30.

  11. Podobały wam się Ukrainka i Rosjanka niosące wspólnie krzyż?

    z28345381IH,Droga-Krzyzowa-w-Watykanie--

    Mnie tak sobie, ale z łóżka bym pań nie wygonił.

    A! Myśleliście, że chodzi mi o sam pomysł! Pomysł oczywiście głupi i niezrozumiały. Wystarczyłoby przecież, żeby papież powiedział to, co zwykle, czyli że będzie się za wszystkich modlił.

×
×
  • Utwórz nowe...