HQ150

No na zdjęciu jeszcze nie były podłączone. Podczas odsłuchu były bardziej dosunięte ale oczywiście nie dokładnie w tych samych miejscach co monitory bo się tak po prostu nie da. Uwierz mi różnice nie są na poziomie zmian wprowadzanych ustawieniem. Dzisiaj przyjedzie właściciel tych nowo zakupionych paczek. Zobaczymy co on powie.

Fajny, serbski wzmak. https://www.olx.pl/d/oferta/wzmacniacz-mocy-dayens-extasy-iii-CID99-IDLCTPc.html#36bbd64c2b

Chciałbym widzieć jak on by będąc na tym łabądku pieprznął by z tego pancerfausta.

Już raz napisałem. Wystarczy. No piasek tak.... Ale Jasiu z Małgosią mnie wq...:-)

Biednemu zawsze wiatr w oczy! I jeszcze jakieś mądrości życiowe! A ja co? Po raz kolejny ukarany za zbytni rozwój swojej pasji. Obraziłem się na Was i idę do innej piaskownicy.

Ty masz w sygnaturze nawet napis ,,aktualny zestaw'' i wielkość pomieszczenia:-)

No już w sygnaturze nie masz. Kazali wywalić:-)

Masz w sygnaturze No jakby moje sprzęty miały nazwy katalogowe to tak bym właśnie zrobił. Ale skoro mi wolno po raz kolejny mniej niż innym to już dobra wywale całą.

Wy się zdecydujcie. @dorsz pisze, że należy to wpisać Ty, że należy to schować. Ja już cały skołowany jestem:-) No wiem. Bo musiałbym jeszcze więcej słów wyjaśnienia wpisać:-) A miała być miłość, wolność i braterstwo. A znowu mi nie wolno tego co innym. Ja protestuję! Już nawet nic o kablach nie pisałem mimo, że inni je też wpisują. A gdzie moje listwy itd...

Kolega któremu bardzo podoba się brzmienie moich monitorów ( Audiosynergia model GoldenEye) chciał sobie coś podobnego kupić, bo na zrobienie go aktualnie nie stać. I kupił w necie trójdrożne podłogówki z niskotonowym głośnikiem takim samym jak u mnie ( Peerless HDS-205). Na górze ma Scan-Speak R2604/833000, na średnicy Scan Speak Discovery. Też obudowa otwarta. Dotarły rewelacyjnie zapakowane na palecie bez jednej ryski. Są co najmniej dwa razy większe niż moje monitory. Podłączyłem je w dokładnie taki sam sposób jak monitory. I niestety jest słabo. Grają przy moich monitorach jak jakieś komputerowe głośniczki. Oderwanie od kolumn fajne, przestrzeń też znośna ale reszta.... Bas na szczęście sie nie wlecze, ma ładną barwę ale jest go jak kot napłakał. Grają głównie jakimś pasmem wyższego basu. Średnica i góra mocno przygaszona. Jakby nie potrafiły się otworzyć. Słabo. Co prawda były tanie ale będzie je musiał koniecznie dać komuś do ponownego zestrojenia. Oby litraże obudowy były poprawnie do przetworników dobrane to ze zwrotnicą dają sobie radę. Jutro przyjedzie je zabrać to zobaczymy co powie. Ale obawiam się, że powie to samo co ja.

Jak?

hahahah

A już nic o kablach nie wpominałem bo byłoby znowu kilkanaście linijek.

Nie. @dorsz mnie namówił. Wydaje mi się to bez sensu ale jak miał pretensje to się karnie dostosowałem:-)

Wysłałem koledze ten kawałek do posłuchania A ten do mnie co to za gatunek?! No to grzecznie tłumaczę. Homo sapiens, samica, rasy chyba białej. No ludzie...

No to popatrz czy to ma sens? Skąd ja Ci modele u mnie wezmę?:-)

Mnie nie wejdzie:-)

To można zrobić taką funkcję w silniku forum. Jak kogoś zaczepiasz to kliknąc kogo i on może odpowiedzieć na ten post dopiero po dwóch godzinach, jak ochłonie:-)

Oceny krytyków dobre i trailer zachęcający Nowość na N

Dokładnie tak.

O tak. Ja się nie nadaję:-)

Nieprawda. Szczęśliwi Ci którzy mając ,, zwykłe drewniane klocki'' bawią się świetnie. I takim zazdroszczę.

No właśnie. Nie tylko kończą swój żywot ale jak jeszcze żyją to potrafią się zrobić sztywniejsze, mniej elastyczne np. Do tego elementy w zwrotnicach też się starzeją. Można je oczywiście wymienić na nowe ale trzeba umieć to zrobić. W przypadku tych starych konstrukcji łatwo można trafić na grzebane, odnowione trupy. Wyglądają fajnie ale kto wie co w nich było grzebane i co zostało wymienione?

Bardzo dobry przykład. Dzięki za niego. Zacytuję parę słów z recenzji Pacuły. Czyli osoby która raczej jest znana z tego, że doszukuje się pochwał a nie krytyki w swoich opiniach. I co czytam w przypadku tych kolumn? A no m.in. to: ,,Nie można więc ich traktować jak kolumn szerokopasmowych, bo nigdy nimi nie miały być. Tyle, że Falcony wcale do takiej pobłażliwości nie prowokują. Ich ograniczenia są jasne, bezdyskusyjne, ale to ograniczenia – że tak powiem – techniczne, a nie muzyczne. W kategoriach absolutnych to kolumny niemal zupełnie pozbawione niskiego basu i o lekkim średnim jego zakresie. Ich przekaz niemal w całości zdominowany jest przez średnicę.'' Najlepiej zabrzmiały nagrania o niewielkiej liczbie instrumentów i z nimi Falcony grały jak znacznie większe kolumny. Z jednej strony są uniwersalne, ale tak naprawdę są niezwykle „ukierunkowane”, to znaczy najlepiej zagrają w niewielkim pomieszczeniu, dość blisko nas. Nie mają niskiego basu.'' A przypomnę z czym się nie zgadzałem w przypadku Menuetów. Z tym, że mają uderzenie i nadają się do każdego rodzaju muzyki.