Skocz do zawartości

Butler

Uczestnik
  • Zawartość

    5 342
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Butler

  1. Drugiego może za drzwiami byś zmieścił. Ile tam miejsca?
  2. Jednego suba możesz tak wstawić. Drugiego wtedy na skos pomieszczenia.
  3. Kino ma tu rację bytu tylko po małym przemeblowaniu. Sofka na wprost TV tak by nie przeszkadzała w otwieraniu drzwi.
  4. Z akustyką pomieszczenie nie jest tak że na podstawie układu pomieszczenie i fotki nagle dam Ci złotą radę która na 100% zda egzamin. Jak się chce zrobić to profi, to robi się pomiary mikrofonem (UMIK) i na tej podstawie można wnioskować z czym jest problem (REW). Kilkukrotny pomiar w którym za każym razem ustawisz suby w innym miejscu prowadzi często do ciekawych konkluzji. Układ subów na przeciwległych rogach lub vis/a/vis to powinen być Twój punkt wyjścia, jeśli zależy Ci na równym paśmie to miej tą wiedzę. To jest w większości przypadków najefektywniejszy set. Ja mam jeszcze trochę inaczej, dwa suby na froncie stoją obok kolumn frontowych, ALE mam także suba zaraz za swoimi plecami który daje mi efekt bliskiego uderzenia oraz wyrównuje pasmo na których frontowe mają ubytek. Bez tego za plecami to tragedia mimo iż z przodu wcale nie są to jakieś tanie zabawki.
  5. Tak jak napisałem. Wobec tego obok kolumn frontowych to zazwyczaj bardzo kiepski pomysł - nie daje to spodziewanych efektów które można uzyskać stosując optymalne położenie skrzynek w salonie.
  6. Z akustycznego punktu widzenia najlepiej jak suby będą po przeciwnych rogach pomieszczenia lub vis a vis, najłatwiej wtedy opanować nierówności pasma. Jak nie masz takiej opcji to chociaż zadbaj o to by suby nie stały na jednej ścianie.
  7. Sens stosowanie wielu kanałów systemie opiera sie na równomiernym ich położeniu wokół odsłuchu. Zmniejszenie odległości kątowych wobec siebie (wysoko surround, Atmos w niewielkiej odległości) wzajemnie się wyklucza. Możesz tak zrobić, ale to zdecydowanie pogorszy wrażenia przestrzenne. Surroundy mają odzworować dźwięki na poziomie odsłuchu, nie te ponad Tobą.
  8. Surroundy możesz sobie dać wyżej pod warunkiem że nie dołożysz Atmosa. Co do integralności marki w systemie... Zdania są rozbieżne. Na pewno wizualnie stosowanie jednej serii jest warte podkreślenia. Dźwiękowo, moim zdaniem nie trzeba się tego pryncypalnie trzymać. Amplituner podczas kalibracji wyrówna poziomy, aczkolwiek stosowanie zasadniczo odmiennych tonowo kolumn może być dziwne w odbiorze. Ale to raczej w ekstremalnych przypadkach. Na pewno warto mieć dobry głośnik centralny, to najbardziej obciążony głośnik w kinie.
  9. Jeśli odbiór tylko osobisty to napisz chociaż z jakich okolic.
  10. Hehe, trochę naiwnym było było myślenie że dźwięki z systemu kina nie wyjdą poza obszar odsłuchu. Też bym dał bipole/dipole. Jeśli coś by miało w nadmiarze grać w jadalni to prędzej centralny i fronty. Surroundy pełnią rolę pomocniczą.
  11. Rozumiem. Szkoda że pomyślałeś o audio dopiero po wykończeniu mieszkania, ale to niestety częsty błąd podczas remontu że zapomina się o pomocniczych instalacjach. Mam na myśli audio, systemy alarmowe, nawet internet (bo WiFi to zło 😀) Jeśli pomieszczenie powyżej jest "wolne" np. strych to można całość sprzętu w nim umieścić, włącznie z ampli. Są przedłużacze sygnału IR dla wygodnego zdalnego sterowania. Tak naprawdę jeśli nie korzystasz z fizycznych nośników to w obecnych czasach nawet nie ma potrzeby podchodzić do amplitunera. W zaawansowanumych systemach cała elektronika nierzadko znajduje sie w sasiednich pomieszczeniach np. w szafie rack. No ale już nie namawiam, zdaje sobie sprawę że nawet samo wiercenie stropu dla niektórych jest nieakceptowalne.
  12. Rozumiem że pomieszczenie nad salonem nie jest Twoje? Bo już nie raz udało się zrobić fajne kino ciągnąć przewody przez strop.
  13. Zawsze można zrobić sobie szynę oświetleniową i "przy okazji" wykorzystać ją na zamocowanie głośników
  14. Tak jak powyżej ok, z tym że widzę problem z pozycją głośnika centralnego który trzeba by było z TV przesuwać, chyba że mógłbyś go zamontować pod oknem (nie wiem czy to okno od podłogi do sufitu czy zwykłe z parapetem). Możesz rozważyć rozwijany ekran z sufitu i projektor. Głośniki surround montuje się na wysokości uszu i typowo powinny być skierowane na odsłuch. Jeśli maja być jak na powyższym planie to sprawdzą się konstrukcje typu bipol/dipol. Zaplanuj dwa głośniki nad odsłuchem jak napisał wyżej @PanKlor, wtedy będziesz mieć kompatybilność z Atmos. Jeśli system ma służyć głównie do kina to jeśli jesteś na etapie budowy rozważ na front konstrukcje typu inwall. Nie zapomnij o okablowaniu dla subwooferów (RCA mono + 230V). Moim zdaniem za rogówką w narożniku oraz drugi przeciwlegle po skosie na prawo od okna.
  15. Wąchać cudze bąki też nie trzeba. Swoje w domu tak nie przeszkadzają
  16. Superpozycja - zanotowane i do zapamiętania Takie rozwiązanie jest do ogarnięcia. Warto przy tym mieć amplituner który pozwala mieć zapisane przynajmniej dwa presety, a więc jeden dla kanapy pod ścianą, drugi dla superpozycji.
  17. Pod warunkiem że kolumny frontowe mają właściwy rozstaw między sobą, a tu jest różnie. Chcę nadmienić że Dolby nie określa rozstawu położenia Atmosów jako zależnego od przednich kolumn, choć w większości przypadków takie ustawienie wydaje się być optymalne. Najlepiej się trzymać pozycji zależnej od szerokości pola odsłuchu a więc 0,5-0,7W Zalecana odległość surroundów od najbliższego miejsca odsłuchu to 1,5m i montuje sie je (przy systemie z Atmosem) na wysokosci uszu. 1m odległości jest przyjęte jako bezwględne minimum, choć w praktyce udaje się z powodzeniem montować skrzynki typu bipol/dipol trochę bliżej. Uważam że przy systemie z jedną para Atmosów najlepiej trzymać się nominału 80 stopni a więc nad nami lekko z przodu. Najlepsze wrażenie dźwiękowe występują kiedy źródło dźwięku jest nad nami a nie gdzieś tam trochę z przodu czy z tyłu. W rozszerzonym systemie na dwie pary Atmosów dajemy jedną parę 45 stopni przed sobą, drugą 45 stopni za sobą. Kanapa dosunięta do tylnej ściany wyklucza taki setup. Skrzynek nie rób, bez sensu robota. Zadbaj by przestrzeń bezpośrednio wokół głośników wypełniona była pianka montażową lub wełną mineralną. Całą pozostałą przestrzeń między stelażami warto też obłożyć wełną, ale z akustyczneogo punktu widzenia nie musi jej szczelnie wypełniać.
  18. Fizyczne głośniki w suficie dają o niebo lepszy odbiór, ale jak stawiasz sprawę tak że upfiring albo nic... No to zrób Atmos oparty na odbiciach. Miej na uwadze że sporo zmiennych wpływa na jakość tego rozwiązania. Sufit musi odbijać dźwięk a więc najlepiej jak to płaska gładż lub płyta gipsowa. Do tego optymalnie jest gdy siedzisz w odpowiednim kącie odbicia od tego sufitu. Jak sofę masz daleko to dupnie wyjdzie.
  19. Wiesz, łatwo tak mówić, kup to, kup tamto. Z tego co piszesz, pomieszczenie jest przetłumione i stąd brak Ci tego czegoś. Najbardziej sensownym wydaje mi się pomierzenie akustyczne salonu i demontaż/zasłonięcie częsci pianek by doprowadzić odpowiedź ścian do zadowalających wartości, ciężko wróżyć na odległość. Jeśli powyższe odpada to sprzętowo patrz na amplitunery z Dirac. Jest to najskuteczniejsze i najbardziej zaawansowane narzędzie do korekcji dźwięku w sensownym budżecie. Mając już osłuchanych kilka modeli kolumn wiesz które są Tobie najbliższe.
  20. Spróbuj pożyczyć (lub kupić) mikrofon UMIK. Na lapku zainstaluj REW i zrób pomiar, obstawiam że zbyt mocno zdusiłeś pomieszczenie. Jeśli jest jak mówię a słuchasz głównie muzyki elektronicznej to spróbuj może odsłuchać Klipsch Serii RP, jest szansa że ich delikanta fałka wpadnie w Twój gust.
  21. Weź też pod uwagę że jeśli za dużo gąbki dałeś to mogłeś przetłumić pomieszczenie w wyższych rejestrach. Z adaptacją bez pomiarów nie jest trudno przesadzić.
  22. To są wyjścia na subwoofer, nie mają pełnego pasma dla zwykłych kolumn.
  23. To soundbar za prawie 9 kafli, ciężko by porównać go z marketowym guanem pokroju Samung, LG itp za połowę jego wartości. Są jednak dwie odmienne drogi rozwoju tych urządzeń. Wspomniany Sennheiser to jedna skrzynia pod TV która wyróżnia się wysoką jakością grania dzięki solidnym przetwornikom, ale przez brak fizycznych głośników tylnych, efekt surround nie będzie miał szans być epicki. Odbicia od ścian/sufitu są dużo mniej efektywne i naprawdę w niewielu pomieszczeniach się sprawdzają bo np. miejsce do odsłuchu ma otwartą przestrzeń z jednej strony (np. na aneks). Druga droga to sounbary z dostawianymi głośnikami surround. Jakość grania... Jest różnie. Ale za to efekt surround z fizycznych głośnikow (po bokach/za nami) jest nie do przecenienia.
  24. Jeśli to ma być imprezownia a nie wysublimowany melomantyzm, to nie skupiaj się w kolumnach na basie. Wybierz takie które zagrają Ci fajnie wyższe częstotliwości i będą wysoce efektywne (bo rozumiem że imprezy to nie silent disco ). Za bas niech odpowiadają dwa subwoofery które ustawisz w przeciwległych rogach i żadne standardowe kolumny nawet nie zbliżą się do rozmachu i jakości takiego rozwiązania. Brak lub nadmiar basu w konkretnych częstotliwościach to nie problem kolumn tylko to wynik odpowiedzi akustycznej Twojego pomieszczenie, tzw. mody. Bierz dwa zamknięte suby (lepiej w muzyce zagrają) które wzajemnie się uzupełnią niwelując nierówności pasma i problem z głowy.
  25. Jeśli nie zamierzasz zmienić ampli, to ten model pozwoli Ci na maksymalnie na 7.1 (7 głośników warstwy podstawowej + subwoofer), lub 5.1.2 (5 głośników warstwy podstawowej + subwoofer + 2 Atmosy nad głową. To co piszesz o "uwalnianiu" końcówek mocy i zastosowaniu zewnętrznego wzmocnienia Yamahy nie dotyczy. Istotne jest dla Ciebie ile kanałów potrafi przetworzyć ampli, Twój może jedynie 7 + sub Jeśli chciałbyś złożyć 7.1.2 to chyba najtańszą opcją jest PIONEER VSX-LX305. Mam go u syna w pokoju i złego słowa nie powiem.
×
×
  • Utwórz nowe...