-
Zawartość
5 376 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Butler
-
Wybór producentów jest ogromny, najlepiej wybrać się do salonu audio i znaleźć poprzez odsłuch kolumny których charakter jest nam najbliższy. Klipsch... Wyżej wspomniane było o tej marce i się do tego przyłączam. To do kina naprawdę świetny wybór, szczególnie RP. Do muzyki jednak... to już zależy od upodobań. Generalnie to nie każemu pasuje styl "V" choć jest od dość widowiskowy. Ja go lubię. Centralki Klipscha to jedne z lepszych w budżetowym segmencie.
-
Jest wiele kolumn monitorów/podstawkowych które przewyższają jakością grania kolumny podłogowe. Duża skrzynka to przede wszystkim większe możliwości przetwarzania niskich częstotliwości dzięki zastosowaniu otworu bass reflex i odpowiedniego litrarzu obliczonego na częstotliwości rezonansową. No i wygląd. Duże paczki stojące na podłodze po prostu dobrze wyglądają. Jeśli używasz trybu 2.1 to wyjście sub out mixuje niskie tony w jeden kanał. Ale stereofonia dla częstotliwości poniżej 100Hz w zasadzie nie istnieje. Nie oszczędzaj na centralnym. W kinie do bardzo ważny kanał.
-
500m albo 600m... kwestia budżetu i czy większe zmieszczą się w zaplanowanym miejscu.
-
Jak patrzysz w stronę Klipsch, do obecnego metrażu kup kolumny monitory, nawet 4 jeśli zrobisz 5.1. Po przejściu na duży salon wykorzystasz te kolumny na surround do 7.1, a na front dodasz wtedy hulaj dusza co napędzi stereo. Do kina wielkie fronty wcale nie są potrzebne, cały cieżar grania spoczywa tu na subwooferach oraz upakownym informacjami kanale centralnym.
-
Nie oczekuj że będę kwieciście opisywał wrażenia. Udało się w pokoju po remoncie osiągnąć dość niski pogłos co już wiele dało. Na przedniej ścianie są 8" inwall Magnat, jak za śmieszne pieniądze które kosztowały grają wystarczająco. Brakuje trochę stereofonii, są za wąsko w stosunku do odległości, no ale syn nie wybrzydza. Sub zabudowany to Tannoy Mercury mSUB10, zbudowałem do niego nową obudowę o tej samej pojemności ale płytszą by zmieściła się w ścianie, wzmacniacz jest za amplitunerem. Nie jest demonem mocy i zejścia, ale jest szybki i uzupełnia inwalle w muzyce całkiem dobrze. No ale już zeszliśmy co u mnie, to nie meritum tematu. Jak byś miał chęć robić remont to z czystym sumieniem mógłbym Ci polecić inwall, wystarczy do nich dobry sub i nie będziesz tęskił na podłogówkami.
-
To pokój syna a nie główny zestaw w domu, nie miałem wygórowanych oczekiwań, pierwotnie miał być jakiś entry model. Miałem okazję do kupna niewiele używanego za 2000zł, to nie przegapiłem okazji. Nawet trochę overkill w tym pokoiku, jest fajnie.
-
Certyfikat który nie sprawia różnicy. No ale jako klienci łykamy marketing więc masz argument. Ja Ci pisze ze różnice między tymi modelami (pomijając kosmetyczne zmiany ilości wejść/wyjść) to ustawienia crossover, nic ponadto i żadne czary mary hokus pokus. Ta sama półka i podzespoły.
-
https://www.zkelectronics.com/compare/onkyo-tx-nr7100/europe/pioneer-vsx-lx305/europe
-
Okkyo 7100 to niemal to samo, różnice są w ustawieniach crossovera. Dla jednych to istotne, dla innych w ogóle. Ten sam producent, ta sama hala montażowa.
-
Ta sama stajnia. Pioneer VSX-LX305
-
Mit, bzdura, bajka. U syna mam tak jak niżej. Zaznaczam, to nie jest wzór do naśladowania bo spore odstępstwa są od referencyjnych kątów i odległości, ale gra całkiem ok, Dirac daje radę.
-
Bas refleks nie ma nic do rzeczy. Może nawet go nie być, nie w tym problem. U syna wszystkie głośniki to inwall, zabudowane w ścianie. Sub także.
-
W tym pokoiku kolumny podłogowe to jakieś nieporozumienie. Ja tu widzę jakieś aktywne stereo np. Klipsch the Fives, KEF LSX II lub coś tego pokroju. Do tego sub pod nogi i temat zamknięty. Co nie znaczy że na upartego nie zrobisz kina, u syna w jeszcze mniejszym pokoju upchałem 5.1.2. Ok, ale zapomnij o dużych paczkach. Spokojnie dadzą radę niewielkie w miarę efektywne monitory lub onwall z subem.
-
Brak symetrii to podwójne zło. Głośnik centralny poprawi odbiór, to są dźwięki z centrum akcji oraz dialogi.
-
Wgraj krzywe StormAudio, będzie lepiej.
-
Jeśli miałbym wybor między głośnikami przy samym TV, a rozstawionymi ale wyżej nad drzwiami wybrał bym drugą opcję. Ale to trochę jak wybór między dżumą a cholerą. By muza/kino grało satysfakcjonująco trzeba prawidłowo rozmieścić głośniki, nie ma zmiłuj.
-
Siedzisz dość daleko. Ustawienie TV w rogu... uhh, no ale rozumiem. By wykrzesać jak najwięcej z tego co masz, rozstaw głośniki szerzej, pierwszy na lewo od drzwi a drugi symetrycznie z drugiej strony. Wysokość głośników zaplanuj na wysokośći uszu. Dokupienie centralnego po tym zabiegu nie jest złym pomysłem, to kanał który przekasuje bardzo dużo informacji.
-
Pod względem kompatybilności audio (kodeki TrueHD, DTS-HD) oraz video (mapowanie DV oraz HDR), to zazwyczaj komputer jest źródłem problemów z konfiguracją. Co by nie kombinować, dobre playery multimedialne radzą sobie bezproblemowo z takimi testami badającymi selektywność kanałów.
-
Nie mam Shielda. Tylko FireSticka, Zidoo i Oppo. Wszystkie potrafią odtworzyć DTS-HD, ale nigdy przez USB nie próbowałem, filmy odtwarzam sieciowo.
-
Ja bym polecił kupić mocne magnesy neodymowe i przykręcić je w miejscu stopek. https://allegro.pl/oferta/magnes-neodymowy-z-otworem-pod-wkret-20x3-10-sztuk-mocny-krazek-n42-12106383113 Do sufitu wystarczy przymocować stalowa blachę do której magnesy się doczepią. W razie odsprzedaży zaślepisz otwory tymi gumowymi stopkami. Kojarzę kilka osób które wykonały tak montaż. Wiem że niektórzy wykorzystują krótkie szyny meblowe jak od szuflad.
-
Mam u dziecka w pokoju 305. No kurcze, fajnie gra ten ampli. 9 kanałów, Dirac... Zmiana na RZ50 to pewnie byłby upgrade jakościowy, ale mając budżet na taki krok zdecydowanie wymieniał bym suba.
-
-
Jeśli bas chcesz z dwóch subow to wybierasz akustycznie najgorszą opcje stawiając je na froncie. Optymalnie to w przeciwległych rogach pomieszczenia lub vis/a/vis Przy secie 2.2 lub kinowym 5.2 odcina się z reguły w kolumnach wszystko poniżej 80Hz, nie nakładamy grania suba z frontami. Oczywiście możesz sobie potestować co Ci bardziej odpowiada zmieniajac tą wartość na mniejszą.
-
Tak jak pisałem, dialogi scieżce centralnej w wielu filmach są przebasowione, niskie zejście wręcz przeszkadza w odbiorze. A jak ktoś ogląda z lektorem to już w ogóle czasem dramat. 87Hz to jednak faktycznie dość zastanawiające, ale po chwili przemyśleń to może wcale nie jest pozbawione sensu i wręcz celowe działanie Klipscha. Ale zaznaczam, nie słuchałem RP IIgen.