Butler

No wlasnie taki mam. Ale nie sugeruj się, oba będą ok. Do jednego suba jeden pojedynczy RCA-RCA. Wyjście pre sub-out w ampli, wejście LFE w subie.

Do suba ok. Ja u siebie mam Melodika w podobnej cenie.

Na pewno lepiej z tym większym centralem niż 3 x 240. Tak, 2,5mm będzie ok. Nawet 1.5mm da radę. 4mm to przerost formy dla Ciebie Co też wpadnie to może bez przesady bo pełno badziewia na rynku jest. Po samym wykonaniu wstępnie możesz jednak odcedzić co kupić. Nie musisz kierować się marką suba.

Zazwyczaj wygląda to tak. Dwie kolumny frontowe to musi być biiiig. A reszta to jakieś popierdułki. I to błąd. Ty dając 640 na central i 240 na L/R robisz przeciwieństwo i to też nie jest idealne rozwiązanie, choć przyznam że lepsze. Amplituner po kalibracji zapewne wyrówna poziomy i zagra ok. Lepiej mieć LCR takie same, ale jeśli budżet bądź aranżacja nie pozwala Ci na 3x 640, to będzie akceptowalny kompromis. Sam się przekonasz co daje central w kinie. Przewody 2,5mm OFC (nie CCA). Przy kinie domowym raczej nie musimy zagłębiać się w audiofilską markową drogą biżuterię, choć nikt Ci nie zabroni 😉

Zauważ że patrzysz w instrukcji dla modeli U.S.A. i Canada.

Jak masz Indiana Line 550x to pierwszym wyborem powinna być Nota 740 tak jak w tym zestawie https://www.tophifi.pl/glosniki/zestawy-glosnikow/indiana-line-zestaw-5-0-nota-550-240-740.html?tduid=CjwKCAjwtqmwBhBVEiwAL-WAYTSZX7ONRIS5Zs8frkKhq_7fSGdcIsLXNWyUbmUpP066s1-dQ8-xAhoCrF8QAvD_BwE_deviceid

A resztę głośników jakie masz? Pierwszy wybór to dobranie kolumny z tej samej serii.

Z przegrzewaniem sprawa może być dwojaka. Pierwsza jest oczywista - Twój amplituner jest uszkodzony. Druga - Problem związany z impedancją kolumn. Ten parametr w kolumnach to nie jest oczywista wartość jak by mogło się wydawać, bo wraz ze zmianą częstotliwości grania się zmienia. Poniżej masz przykładowy. Nie wiem jaka realną impedancję mają Nova6, ale deklaracje producentów niestety często mijają się z rzeczywistością, Moje Klipsch w danych technicznych mają 8Ω, a w pomiarach okazało się że to ewidentnie 4Ω konstrukcja. Im niższa wartość kolumn, tym większe obciążenie dla wzmacniacza który właśnie może się przegrzewać. Wejdź ustawienia YPAO, tam będą opcje związane z impedancją, YouTube 2:01 Jeśli dokupisz sub i skonfigurujesz go tak by przejął niskie częstotliwości z kolumn to realnie odciążysz amplituner. Czy to wystarczy by się nie przegrzewał to jednak Ci nie zagwarantuję. Zawsze lepiej brać dwa niż jeden. Przewaga nie polega jednak 2x mocniejszym graniu, ale wyrównaniu pasma. Prawidłowo ustawione i skalibrowane suby mogą pozwolić uzyskać wyrównaną charakterystykę basu gdzie nie będzie dołków i podbić (będą mniej uciążliwe). Mam na myśli sytuację w której w jednym miejscu pomieszczenia basu o konkretnej częstotliwości nie ma, a w innym jest on masakryczny i dudniący. Bzdura. HDMI jest dużo lepszym interfejsem, ma o wiele większą przepustowość. Jeśli w tej chwili moc grania jest dla Ciebie satysfakcjonująca to może po sprawdzeniu impedancji zamiast suba/subów w pierwszej kolejności spróbuj ogarnąć chłodzenie. Zerknij na AC Infinity AIRCOM S6

Kup Audio Technica LP60X i będziesz zadowolony. A jak za tani to Rega Planar 1 Plus. A jak i ten za tani to Pro-Ject Debut Carbon Evo.

Tweeter jest w nich obracany o 35° we wszystkich kierunkach. U mojego młodego się sprawdza, ale ciężko bym nie był zadowolony jak jeden mnie kosztował 109zł https://allegrolokalnie.pl/oferta/glosnik-sufitowy-magnat-interior-icp-52-do-zabudow-l62. Jest budżetowo, ale gra i ten Atmos słychać.

Mogę pisać o sobie. 1,5r temu zdecydowałem się na głośniki Klipsch. W suficie mam więc 4 x Klipsch PRO-18RC. Grają bardzo dobrze ale są DUŻE. Jakbym miał ponownie kupować to brałbym Klipsch PRO-160 RPC. Kusiły mnie Klipsch PRO-180RPC LCR, ale po pierwsze też wielkie (większe!), a po drugie za drogie. U syna w 8m2 mam w suficie MAGNAT INTERIOR ICP 52. I... też to fajnie gra. Wykonanie ewidentnie adekwatne do ceny, no ale grają i nie ma lipy. Ciężko o porównania głośników instalacyjnych, salony raczej nie oferują ich odsłuchów. Zazwyczaj jeśli ktoś składa system to trzyma się głośników jednej marki w wyłączeniem suba, można wówczas oczekiwać spójnej charakterystyki. No to jeśli x.x.4 to Magnat Signature ICT 62, jeden powinen około 1000zł kosztować.

Generalnie marki są różne, określ mniej więcej budżet i nie celuj w najtańsze serie i rozwiązania danego producenta. Temat rzeka. Ja mam kable Melodika i dla mnie przy głośnikach Klipsch jest ok. Najważniejsze że kable mają być typu OFC a nie CCA. 1,5mm wystarczą. Umówmy się że w systemie kinowym "granie" kabli głośników efektowych i Atmos to marginalna sprawa. Na system musiałbyś wyłożyć o wiele więcej grosza by bawić się w drogie okablowanie i szukać różnic między nimi.

To Dolby i jego kodeki określają gdzie są kanały w przestrzeni. Głośniki to tylko narzędzia dla tej elektroniki i mają znajdować się tam gdzie powinny. Jeśli chodzi Monitor Audio Bronze FX to są konstrukcje di-polowe/ bi-polowe. Dają zdecydowanie bardziej rozproszony dźwięk niż klasyczne kolumny. Ale pozycja wysokości na wysokości uszu jest stała. Są od tego jednak wyjątki a wynikają z próby kompromisów. Jeśli pomieszczenie jest wąskie i głośniki surround obok sofy wypadają przy samym uchu, to dopuszcza się je montować trochę wyżej. Ale odbywa się to kosztem równomiernego rozkładu kanałów w systemie bo kolidować będą kątowo z Atmosem nad głową. I jeszcze jedno... Dolby nie zaleca takich konstrukcji w systemie. Co nie zmienia faktu że mają wielu zwolenników Atmos to dźwięk obietkowy, kodek zawiera obiekty określone w przestrzeni. Jeśli w ściezce dźwiękowej jest ruch uliczny to ma być wokół Ciebie na Twojej płaszczyźnie a nie nad Tobą. I jeśli coś spada to ma to spadać z góry a nie mieszać się ze szczekaniem psa. Panimaju?

Co do instalacyjnych Atmosów nie szukaj większych niż 6,5". Mam 8" i trochę to karykaturalnie wygląda. Firmy: Klipsch, Magnat, HECO, Taga, Focal, PolkAudio itd.. Ogólnie sprawdź dostępność i daj znać co znalazłeś w dobrej cenie. Jeśli będzie x.x.2 proponuję "proste". Jeśli x.x.4 lepiej szukać takich z regulowanym wychyleniem membrany lub wręcz uchylonych by je skierowac w stronę odsłuchu. O coś takiego mi chodzi. Taga Harmony RB-850 v.2 Magnat Signature ICT 62

Jeszcze raz. Jeśli nie robisz Atmosa, to sobie surround montuj na wysokości niemal dowolnej jak Ci wyobraźnia i układ salonu pozwala. Oczywiście najlepiej na wysokości odsłuchu, ale wyżej, nawet pod sufitem jest akceptowalne. Ale jeśli robisz Atmos w suficie, to surround na wysokości uszu. Bez żadnego ale i zadawania pytań czy można wyżej.

Co znaczy tył? Co znaczy górą? Dolby jasno określa kanały w systemie. Jest surround to surround a nie "tyły". Rozszerzasz na 7.x.x to dochodzi Ci back surround który dopiero można od biedy tłumaczyć jako "tyły". Jeśli do tego dochodzą Atmosy w suficie to broń Cię panie boże montować je wysoko, one mają być na wysokości odsłuchu. Jak nie robisz Atmosów to można w zasadzie dać je wyżej, ale tylko wtedy.

Jeśli chodzi o pozycje to bezwzględne odległości nie są punktem wyjścia. Ciebie interesują kąty. Przy x.x.4 dwa Atmosy masz przed sobą 40-50 stopni i dwa symetrycznie za Tobą. Pozycję liczymy od ucha. Odległości mogą wychodzić różnie bo to prosta trygonometria, im wyższy sufit tym dalej głośnik musi być zamontowany. Zalecane bezwzględne odległości dotyczą tylko minimalnej odległości do głośników oraz dodatkowo maksymalnej do Atmosów. Pamiętaj że wszystkie głośniki warstwy podstawowej montujesz na wysokości uszu (głośnik wysokotonowy). Przy x.x.2 głośniki montujesz 80 stopni w górę, zależnie od wysokości sufitu ale to wyjdzie gdzieś nad kolanami.

Ilość wzmocnień amplitunera jest istotna przy pierwszej i trzeciej cyfrze oznaczenia układu. Arcam ma siedem końcówek więc możesz zrobić bez dodatkowego wzmacniacza np. 5.10.2, każdy z dziesięciu subów ma wtedy własne wzmocnienie, czasy kiedy amplitunery samodzielnie wzmacniały pasywne suby daaaawno minęły. By być precyzyjnym, by zrobić 7.1.2 i rozszerzyć układ na back surround możesz kupić kolumny aktywne (czyli z wbudowanym wzmacniaczem) zamiast końcówki mocy czy wzmacniacza z by-pass - np. Klipsch The Fives, ale nie jest to raczej populane rozwązanie choć ma swoje zalety. Oprócz grania jako back surround mogą służyć także jako samodzielny system stereo czyli taka jakby druga strefa. U Ciebie to raczej teoria bo nie masz jak back surround zrobić, ot ciekawostka.

Zaczynając od źródła, kanał LFE jest jeden. Jeśli amp obsługuje więcej jak jeden sub to znaczy że potrafi skalibrować kilka z nich niezależnie. Ustawi poziom w dB oraz wyreguluje opóźnienie w zależności od odległości do odsłuchu. Bardziej zaawansowane systemy korekcji jak Dirac (z opcjonalną obsługą niskich czestotliwosci) jeszcze bardziej ingeruje w finalny efekt wyrównując pasmo. Jeśli amp ma jedno wyjście to kalibracja jest utrudniona ale nie niemożliwa. Kalibrujesz na ampie jeden po drugim oddzielnie, a finalnie grając w parze sprawdzasz efekt. Fajnie mieć DSP w subach w takim wypadku. Mikrofon UMIK oraz aplikacja REW też pomaga doprowadzić całość do ładu. Ale ogólnie jeśli ma być perfecto to wymaga to wszystko sporo pracy i niestety wiedzy.

Zależy jakiej klasy onwall kupisz i jaki sub wypełni bas. Bym mógł się pozbyć podłogówek.

Akustycznie to fajne rozwiazanie, nie wiem skąd taka ironia. Jest moda i tyle. Kiedyś się boazerie w domach robiło, jeszcze mam w korytarzu.

No jasne, hybrydowe guzik zrobisz magnesem jak trafisz po drodze na profil. Jak nie ma wełny jest szansa, ale trochę nietypowa. Piszę o swoim przypadku gdzie sie udalo. Jeśli pomieszczenie obok jest przed remontem i/albo z wyższym sufitem to można z tego drugiego pokoju przebić otwór w przestrzeń nad płytami i włożyć tam UD30 w którym ułożymy kabel. Taki profil z kablem można przeprowadzić nad konstrukcją sufitu nawet ponad 4m, tyle ile ma profil.

Twoja rada się sprawdzi specu, ale ma ona istotne wady przez co można ją zastosować tylko w części przypadków. Największym problemem będą profile do których GK jest przykręcony. Jeśli w poprzek kierunku prowadzenia, to magnesem możesz sobie co najwyzej 30-40cm ten kabel przeciągnąć. Lepiej jak wzdłuż profilu, masz wówczas szanse na 2,6m, do profilu łączącego kolejną płytę i nie dalej bo płyty prawidłowo montuje się z przesunięciem - jak cegły. Jak od miejsca głośnika do ściany jest jedna płyta to dasz radę. Drugi utrudniający powód to wełna mineralna wypełniająca pustą przestrzeń pomiędzy profilami, stropem i płytami. Jak napotkasz opór to magnesem sobie nie poradzisz, wełną się zapląta o czoło kabla i pozamiatane.

Tak, ale odpowiedź nie jest jednoznaczna i oczywista. Jeśli porównamy do siebie obie konstrukcje o tej samej mocy wzmacniacza i identycznym głośniku, to ta z BR zagra z większym rozmachem. Odbywa się to jednak kosztem utraty części kontroli nad precyzją dźwięku oraz znacznie większą obudową która musi być obliczona na częstotliwość rezonansu. Suby zamknięte są dużo mniejsze i mogą schodzić równie głęboko co ich odpowiednik otwarty. Ale... Ale musi być mocniejszy wzmacniacz by przezwyciężyć opory wewnętrzne pompowania membrany. Na prostym przykładzie SVS można przyjąć że słabszy PB2000 zaga równie dobrze w kinie jak mocniejszy SB3000. Tak w sporym uproszczeniu bo dochodzą jeszcze do tego własne preferencje. Niektórzy po prostu lubią specyfikę bass reflex ze swoim przeciągającym w rezonansie whooooaa, a inni z kolei cenią szybkie i zwarte uderzenia zamkniętych zabawek.

Obojętnie od klasy sprzętu, nie powinno się ich ciasno ustawiać ale to klasa D więc nie powinny się mocno grzać.