Butler

Zanim kupisz R-ki Klipscha lepiej ich gdzieś posłuchaj. Do filmów i gier są ok, to bardzo wydajne i efekciarskie paczki i zrobią efekt wow. Ale nie każdemu one pasują.

Akustyka może i jest dla niektórych nieprzewidywalna i chaotyczna, ale to nie znaczy że dla wszystkich. Z "odrobiną" wiedzy i chęci adoptując umiejętnie pomieszczenie można się dostroić z dźwiękiem ze świetnym skutkiem. To żadna wiedza tajemna, akustykę można ujarzmić na korzyść.

Nie umiem opisać medycznie jego przypadłości i nigdy badań w tą stronę mu nie robiłem bo to nie jest jakiś kłopot czy problem by aż takie kroki podejmować. Na minus to zdarza mu się czasem uszy zakrywać od nadmiaru dB. Dźwięki miasta go przygniatają np. nienawidzi pisku tramwaju na zakręcie, wręcz łzy w oczach wówczas ma. Prosił mnie także by mu zatyczki do uszu dać jak idzie do szkoły. A na plus... Słyszy wszystko szybciej i wyraźniej. Rozróżnia bez problemu śpiew ptaków, gdzie dla nas to jeden wielki świergot. Wszelkie dźwięki z oddali zawsze pierwszy wskaże i się z nas śmieje. Na apelu z okazji Dnia Niepodległości podszedł do dyrektor i powiedział że pianino mają rozstrojone Jeśli chodzi muzykę to jest wyczulony na jakość nagrania. Aż do przesady. Nie kojarzę bym ja za dzieciaka, ani nawet ktoś z mojego otoczenia był tak zafiksowany. Oprócz tego nie ma innych problemów.

Mam trójkę dzieci, ale tylko on się wyróżnia i to zdecydowanie. Wychowawca w szkole też mi zwrócił jakiś czas temu uwagę że Oliwier ma nadwrażliwy słuch. Koniec OT.

Ja poważnie widzę w nim potencjał... Słyszy więcej niż ja, a ja głuchy nie jestem. Mieliśmy już tak absurdalne i śmieszne sytuacje w życiu z tym związane że głowa boli, ale nie chcę już zaśmiecać wątku. Będzie mi kable testować

I ja sobie odświeżam dyskografię. The National - England. Mogłem puszczać kołysanki przez godzinę, dwie... syn się wiercił i nie mógł zasnąć. Ten kawałek jednak działał na niego hipnotyzująco i odlatywał momentalnie. Ja zresztą też Teraz syn ma 10 lat i ucho - jak dla mnie - wybitne, zastanawiam gdzie go pchnąć by to mógł wykorzystać.

Ja czytam ze zrozumieniem, To Ty nie piszesz zrozumiale. Nic nie wspomniałeś o tymczasowym umiejscowieniu kanapy tylko o tym że obracasz TV na wysięgniku oraz że jesteś w trakcie remontu którego skali absolutnie nie znamy. Nie, nie mogę, zbyt ograniczony jestem by mi tego rodzaju pomysły przychodziły do głowy. Kupuj, montuj co chcesz, byle by komuś to na łeb nie spadło. Zgodnie odradzamy Ci soundbar, ale to Twój wybór i Twoje pieniądze.

Budżet określiłeś do 3,5 tys. zł, kolega z branży Ci zaproponował REL HT 1205 więc w czym problem? Jakie 4100?

To kup przedłużacz minijack i problem z trudnym dostępem do gniazda zniknie.

Soundbar też byś na wysięgniku obracał? Zaplanuj sensowną pozycję do oglądania TV, wtedy możemy pogadać o równie sensownym audio które będzie pasować.

Zbigniew Namysłowski... https://www.onet.pl/muzyka/onetmuzyka/nie-zyje-zbigniew-namyslowski-wybitny-polski-jazzman-mial-82-lata/kzw05gy,681c1dfa

Każdy z nas obraca się w różnym środowisku. Cóż, trafiło na mnie że otacza mnie taki koloryt że głowa boli. O tej bezpłodności wypowiadał się z pełnym przekonaniem, o "czipie" chyba z przymrużeniem oka, ale wyczuć typa nigdy nie mogłem. Siedzi w domu w izolacji, jego dziewczyna po kilku dniach także "pozytywna", chrycha, kaszle. Najlepsza w tym wszystkim jest ogólna sytuacja rodzinna. Ojciec - szef firmy - jest zdecydowanym orędownikiem szczepień. Jak się dowiedział o tym że młody zachorował to wydzierał się przy wszystkich pracownikach (obcych ludziach), że jest głupim płaskoziemcem, że zamknie go do klatki z psem i będzie śnieg wpier....ć. Było tego więcej, ogólnie żenada. A dalej... Ja pytam szefa czy ma kwarantannę... On że nie. Pytanie o test? Nie. Dlaczego? Bo młody jest gdzie indziej zameldowany i nie musi się testować, ponadto szefunio uznał że sam jest zaszczepiony więc bezpieczny. Ja mu mówię że mieszkają razem i ma obowiązek się skontrolować, a on tylko głupi uśmieszek pokazał. Wyzwałem go od hipokrytów i że przez takich jak on przechodziłem sam dość ciężko w zeszłym roku Covida paraliżując firmę na 3 tygodnie. Nawet się nie obrócił w odchodne.

Głośnikom nic nie będzie, o ile nie przesadzisz z volume.

Ustaw amplituner na 4 Ohm. Jak będzie się mocno grzać i się wyłączać to odłącz te głośniki. Denon AVC 3700h ma w opcjach zmianę tego parametru.

To co za problem naścienne głośniki powiesić na tej ścianie? Budżet "jedynie" będzie trudny, bo tylko używki trzeba by było szukać.

To niemal bliźniaki. Czy dobre do stereo? Kwestia oczekiwań. To średnia półka amplitunerów, jak dla mnie stereo gra na zadowalającym poziomie, w razie czego masz opcję rozbudowy przez pre-out.

A 5.1 wygląda tak... Surround po bokach lekko z tyłu. Szkoda że nie spytałeś przez puszczeniem kabli. Ale jakbyś dosztukował do tych kabli parę metrów to Atmos 5.1.4 byś zrobił na belkach, to by było już sensownie. Surround jednak trzeba wtedy puszczać od nowa.

Zerknij na układ zalecany przez Dolby. Te przednie górne u Ciebie nie mają niestety racji bytu, chyba że sobie jakiś amplituner-starocia kupisz i cofniesz się 20 lat z trybami dźwięku przestrzennego do czasów ProLogic

Może dało by radę Auro3D z tego złożyć, ale mało jest u nas treści w tym formacie i to drogie rozwiązanie (11 kanałów), choć sam w sobie daje zacny efekt. Dla najbardziej popularnych systemów Dolby i DTS stosuje się inne ustawienie głośników. Tylne to od biedy na surround zostaw, ale przednie to na oświetlenie lepiej sobie przeznacz.

A gdzie? Podaj info, z chęcią poczytam.

Sprzęt trzeba dopasować do swoich wymagań i oczekiwań. Nie można bezmyślnie pisać że nowszy jest lepszy bo... bo jest nowszy. Taki skrót myślowy by się nie rozpisywać o gadżetach. Tak samo nie można twierdzić o starszych że są lepsze. Co z tego że lepiej brzmią, jak ich zacofanie dotyczące elektroniki i najnowszych standardów uniemożliwia zastosowanie nowinek technologicznych w peryferiach które sobie kupujemy. Masz konsolę która robi Ci za odtwarzacz Blu-ray, nowy TV 4k 120Hz, komputer na którym większość gier pójdzie na maks detalach, to faktycznie lepiej patrzeć na nowy amplituner który to ogarnie. Ale jak ponad funkcjonalność cenisz jakość dźwięku a nie stać Cię na nowy sprzęt (za obecnie faktycznie bardzo duże pieniądze), to kupujesz używkę balansując wyborem pomiędzy jakością wzmocnienia które oferuje, wyposażeniem, a ceną.

U siebie zrobiłem trochę hybrydę, częściowo wykułem w ścianie, częściowo odsunąłem się od ściany panelami dekoracyjnymi. Głośniki instalacyjne ścienne potrzebują z reguły max 10cm, czasem sporo mniej, zależy od modelu. Aż tak dokładnym to być nie musisz. Jak głośnik będzie geometrycznie na 110 stopni względem osi pokoju, to ustawienie go na wprost w ścianie nie będzie wcale złe. Aż tak wąskiej fali dźwiękowej przetworniki nie mają byś musiał zupełnie bezpośrednio na siebie je kierować. Kable. Podstawa to typ OFC. 2,5mm2 na frontowe, reszta 1,5mm2. Wygodnie zakończyć je wtykami typu banan. Warto mieć je w peszlu, tak jak każde zresztą.

Syn szefa (pracuje z nami) zachorował na Covid. Młody, 26 lat, typowy syndrom antyszczepionkowca, w tym obawy przed bezpłodnością i czipami które zapewne są w każdej dawce. Po dwóch dniach ma problemy z oddychaniem, więc już nie jest zabawnie.

Ostatnio nie bywam w salonach. Ale jestem pewien że przy co najmniej dwóch okresach wprowadzania nowszego modelu, stary był przemianowany na Classic i sprzedawany rok, dwa a nawet trzy równolegle do nowej wersji. Na pewno np. Astra F po wprowadzeniu na rynek Astry II stała się Astrą Classic i z taką nazwą była produkowana w Polsce pod koniec 1998 roku w wersji hatchback, kombi i sedan. Przy nowszych było to samo.

Opel tak ciągle robi. Np. Astra vs Astra Classic.