Butler

Haha... Standard Poczekaj aż gdzieś usłyszysz 5.1.4... Znowu będziesz kuł w suficie

Nie mają nic przeciwko. Ciężko zza grobu coś zakazywać. Cóż... Odeszli zanim 40 lat skończyłem. Proza życia pełną gębą Ale sami też niejedną imprezę zrobili w domu więc uznałem że będę podtrzymywać tradycje rodzinne

Trochę z przymrużeniem oka dałem tego linka. Zresztą widać to po minach tych trzech gości. Jeden na pierwszym planie uśmiech od ucha do ucha, ale na końcu wyciągnął zatyczki z ucha. Ale ten drugi to wyglądał tak jakby go na wymioty już zbierało

Co innego słyszeć sygnał testowy i czuć ból w uszach, a co innego usłyszeć potężną, zróżnicowaną ścieżkę dźwiękową. No nie da się inaczej tego przedstawić. Na mnie 104dB nie robi wrażenia A co powiesz na 146,8dB?

Może byś dodał że mianem skuteczności określa się natężenie dźwięku emitowane go w odległości 1 m od głośników, ale mierzone przy zasileniu przetworników sygnałem testowym (2,83V). Sygnał testowy to nie całe spektrum częstotliwości, tylko konkretna wartość. Nie można bezpośrednio porównywać stałego sygnału testowego bo faktycznie ciężko by było to wytrzymać, do zmiennych wrażeń osłuchowych z muzyki czy filmu nawet o dużo większej mocy gdzie wartość w dB jest już uśredniona ogólną zawartością ścieżki dźwiękowej.

Najtaniej system 11-kanałowy postawić na Denon serii 3. Ma 9 końcówek mocy, ale dekoduje 11. Do tego wystarczy dokupić sterofoniczną końcówkę mocy albo wzmacniacz i będzie śmigać. Zmieściłem u siebie 7.2.4 bez problemu w pokoju niewiele większym bo 4,1m szeroki x 4,5m długi, ale głośniki mam w instalacyjne ścianach. W tym Twoim rysunku trochę brakuje chyba realnej skali. Mam u siebie ekran około 3 metry od sofy, a tylne głośniki atmos sufitowe wychodzą mi na spojeniu tylej ściany i sufitu. Najtaniej system 11-kanałowy postawić na Denon serii 3. Ma 9 końcówek mocy, ale dekoduje 11. Do tego wystarczy dokupić sterofoniczną końcówkę mocy albo wzmacniacz i będzie śmigać. Zmieściłem u siebie 7.2.4 bez problemu w pokoju niewiele większym bo 4,1m szeroki x 4,5m długi, ale głośniki mam w instalacyjne ścianach. W tym Twoim rysunku trochę brakuje chyba realnej skali. Mam u siebie ekran około 3 metry od sofy, a tylne głośniki atmos sufitowe wychodzą mi na spojeniu tylej ściany i sufitu.

Jeśli problemem jest wystająca kolumna ze ściany, to możesz - szczególnie na etapie budowy - zdecydować się na głośniki instalacyjne. Mam u siebie i polecam takie rozwiązanie. Będzie ok, uruchomisz amplituner, zrobisz skrupulatnie korekcję z mikrofonem i wszystko będzie ok.

Ciężko faktycznie. Producenci podają takie wydumki że głowa boli. Wszystkie Klipsche które mam mają niby 8Ohm. Ale amplituner grzał się przy nich jak głupi przy testach w salonie. Zobaczymy jak Atoll pociągnie fronty.

To by oznaczało kupno ampitunera z aktualnych serii x700H Denon (ewentualnie bliźniaczego Marantz) , lub coś z nowego wypustu Onkyo/Pioneer. Poniżej 3000zł coś gdzieś jest? Jeśli trzeba szukać to ja nie wiem jak. Zgadza się. Do tego musiał by być TV 120Hz Z tego co kojarzę ma problem z kolumnami o niskiej impendancji dlatego się grzeje. A te często opisywane jako 8Ohm mają realnie sporo mniej i wszyscy mają to w poważaniu.

No dobra, umówmy się że jak ktoś szuka amplituner używkę za 2-2,5k to nie ma tematu o 4k/120Hz czy 8k/60Hz, z kontekstu Twojej wypowiedzi nie do końca to jednak wynikało bo uznałem wpis za ogólnie postawioną tezę. Ten Marantz sr5011 z 2016r jest godny uwagi za 2000zł. PS. On nie ma wejścia dla gramofonu.

Czekaj, odpalę sobie kompa żeby pograć na 180" ekranie. Co jest? Czarny ekran? Aaa... No tak, amplituner się wykrzaczył. Wiesz, masz dobry sprzęt audio i odczuwasz satysfakcję z jego używania. Bądź obiektywny, są osoby które z podobnym pietyzmem podchodzą do kwestii wideo. 4K 120Hz to nie jest jakaś wydumka dla mocnego komputera. Nie musisz być szyderczy w tej kwestii choćby przez wzgląd na swoje hobby.

Masz bardzo dużą przestrzeń otwartą, to prawie 60m2. Tu praktycznie żadne kolumny nie będą za małe. Kwestia dodatkowa, czy Yamaha RX-V685 odpowiednio napędzi Heco Aurora 1000, tu koledzy więcej Ci niebawem podpowiedzą. Zerknij jeszcze np. na KEF Q950F czy Klipsch RP-8000F

Subwoofer może stać niemal gdziekolwiek a jego przesunięcie o kilkanaście cm może czasem wywrócić wrażenia dźwiękowe o 180 stopni. Przestaw go, posłuchaj. Albo zrób jeszcze inaczej... tylko się nie śmiej Umieść subwoofer na sofie, w tym miejscu w którym zazwyczaj siedzisz. Możesz go nawet jakoś podnieść by głośnik był na wysokości Twojej głowy. Włącz muzykę czy film z basem. Teraz na klęczkach obejdź swój salon przystawiając ucho tuż nad podłogą. Tam gdzie usłyszysz najlepszy bas w pomieszczeniu to będzie prawdopodobnie miejsce gdzie optymalnie subwoofer można by postawić.

Zanim kupisz inny sprzęt, odsuń te kolumny od tylnej ściany ze 30cm. Skieruj je na siebie tam gdzie siedzisz (kąta dogięcia) bo tak grają gdzieś tam sobie obok. Regał pod TV przesuń trochę by był niesymetrycznie - żeby się subwoofer zmieścił.

Mógłbyś wyjaśnić skąd Ci się do głowy wbiło że kolumny mają być z tyłu? Może jeszcze przy sufice co? Zerknij na zalecenia Dolby (kąty na rysunku) odnośnie podstawowego 5.1. Jeśli zamierzasz sofę stawiać przy ścianie to możesz za nią powiesić bipole/dipole, chłopaki na forum piszą że to się sprawdza w kinie. link. Jeśli chodzi o Twoje założenia... Głównie kino i trochę muzyki, to mógłbyś sobie zrobić naścienne głośniki i dobry sub. Ale jak chcesz posłuchać ulubionych utworów na dobrym poziomie to lepiej jak byś się zdecydował na kolumny podłogowe. Twój metraż to trochę za dużo dla kolumn podstawkowych. Z dala od soundbarów.

Jak jest 5.1 to masz surround (SL/SR) będący po bokach lekko z tyłu. Jak 7.1 to surround podobnie jak w 5.1, i surround back (SBL/SBR) dopiero można napisać że z tyłu. Odległość od głośnika zachowaj powyżej 1 metra od odsłuchu. Jak bliżej to lepiej kupić jakieś bipole/dipole które grają bardziej rozporoszonym dźwiękiem.

10 letni klocek... a ciężko go przebić dźwiękowo topowym współczesnym produktem. Kombinuj jak piszesz, ale lepiej tu już tylko z młodszym amp w połączeniu z P49 i P349 chyba byś miał. Może tak będzie wyglądał kolejny upgrade. Chyba pora zabrać się za oszczędzanie

Yamaha RX-A1080 to amplituner 7-kanałowy. Ustaw te proponowane B&W 607 jak na rysunku co podałeś, będą jako tylne surround (SBL/SBR). Posiadane przez Ciebie Musiccast 20 użyj jako surround (SL/SR). Zainstaluj je tak jak sam opisałeś, są bezprzewodowe więc potrzebujesz wyłącznie prąd z gniazdka do nich więc mniej roboty z maskowaniem. Może jakieś oświetlenie masz przy tym oknie, lub je przy okazji zrobisz (kwestia przewodów)? Wiem że surround powinny być na wysokości odsłuchu, no ale jak się nie da (wyspa kuchni) to trzeba dać je wyżej, będzie ok. Zostawić same 5.1 jak na Twojej propozycji... No ja kręcę nosem, choć nie napiszę że będzie tragicznie.

Atmos x.x.2 nie uzyskasz z front-high (FHL/FHR). Tak, lepszym rozwiązaniem by było postawić je na frontach (a tfu tfu )

Unikaj twardych materiałów. Szkło, beton, granit itp. to złe materiały dla miłośnika audio. Spróbuj zagracić ten salon i sprawdź efekty. Masz dzieci, załatw wielkiego pluszaka (albo dwa) i postaw go w rogu. Może regał z książkami by się gdzieś zmieścił, ozdoby na ścianach... Tyle to bez większych nakładów możesz zrobić, ale cudów bym bez grubszych inwestycji nie oczekiwał.

Ani tak, ani tak. Głośniki wysokościowe w Atmos czy DTS są nad głową a nie nad przednimi kolumnami. Nie masz zamiaru montować ich w suficie to sobie odpuść bo moim zdaniem bez sensu wydasz kasę. Chcesz polepszyć sobie sobie kino, kup lepszy centralny, większy TV, większy sub... Na siłę tego Atmosa nie wciskaj jak nie masz go jak zamontować. Oczywiście to moja opinia i zdanie, nie jestem wyrocznią. Atmos to system dźwięku oparty na obiektach. Będziesz miał film gdzie helikopter ląduje to on ma być nad Tobą a nie gdzieś z przodu. A jak będzie przelatywać to już w ogóle będzie nieprzewidywalnym co usłyszysz. Poczucie przestrzeni i tzw. magii kina będzie na pewno, ale przy błędnym mocowaniu wprowadzać może to więcej strat niż pożytku. Pewnie byś chciał tak... Ale to Auro3D i nie jest zgodne z Dolby/DTS. Dało by się to jakoś połączyć z x.x.4, ale wówczas amplituner 9-kanałowy co najmniej by był potrzebny.

Tak by było w sumie najsensowniej, ale wiele osób ma je w suficie i gra zadowalająco więc... Twój wybór. To nie tak że się nie da i będzie źle. Popatrz na mocowanie i zalecenia Dolby. Jak masz żyłkę majsterkowicza to z montażem bez problemu sobie poradzisz w suficie. Przystaw je tam gdzie być powinny Atmosy i sam zdecyduj czy są mocno odchylone od Twojej pozycji odsłuchu. Zwiększ trochę rozstaw, ustaw nierównolegle do geometrii pokoju, przybliż trochę do TV (masz przecież tolerancję 65-100 stopni), trochę kompromisu i będzie ok.

Z nimi jest taka sama historia. Przełącznik up/down tylko obniża kierunek fali dźwiękowej o 25 stopni, co daje możliwość ustawienia go w bliskim polu. Przygotowanie pod mocowanie mają takie.

Po pierwsze musisz wiedzieć na jaki system się decydujesz i czy jesteś w stanie umieścić głośniki w odpowiednim miejscu z zachowaniem odległości i kątów zalecanych przez Dolby czy DTS. No chyba że chciałbyś system AURO3D który z tego co wiem świetnie się sprawdza jako upmikser dla koncertów i muzyki. Głośniki typu Monitor Audio 6G Bronze AMS zostały zaprojektowane głównie jako moduły dodatkowe stawiane na kolumnach przednich (i tylnych także), służą do generowania dźwięku który odbija się od sufitu w systemie kina domowego. Tyle że to średnio zdaje egzamin, takie lizanie loda przez szybę. Kolumienki mają także dedykowane otwory ułatwiający montaż bezpośrednio na ścianie, nie będą wówczas służyły jako Atmos. Można je wykorzystać jako przednie/tylne górne w systemie Auro 3D, lub jako surround w trudnych lokalowo warunkach. Z technicznego punktu widzenia, problemem jest tylko i wyłącznie system montażu. Dźwiękowo nie ma przecież przeciwskazań. Jeśli miały by być w systemie x.x.2, to lokalizacja może być jednak nieoczywista. Głośniki wysokościowe powinny być lekko przed nami (80 stopni w górę), w rozstawie zbliżonym do kolumn frontowych. Jak się zamontuje takie skośne obudowy jak ww MA, to ich głośniki nie będą w nas skierowane, więc trzeba trochę czarować by znaleźć dla nich optymalną pozycję. Lepiej jednak jest przy x.x.4, gdzie dwa Atmosy są za nami, a dwa przed nami. Skosy będą wówczas dla nas działać na korzyść. Mam u siebie 7.2.4, i instalacyjne głośniki są niemal maksymalnie wychylone na kołysce bym miał je f2f.

Referencyjnie na wysokości odsłuchu czyli ~1,2m powinny być wszystkie głośniki podstawowego poziomu. Dopuszcza się dać wyżej tylne surround do wysokości x1,25 względem reszty (~1,5m). Poniżej grafika ze strony Dolby. Będzie ok. Prawidłowo wykonana korekcja amplitunera wyrówna poziomy i nie odczujesz dyskomfortu.